WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Niecierpliwa, no niestety tunczyk, to tez nie za dobry wybor. Gdzies czytalam, ze te duze ryby jedza co popadnie i niestety maja w miesie jakas zawartosc rteci, co dla rozwijajacego maluszka nie jest zbyt dobre.
niecierpliwa, małaMyszka, Cassie lubią tę wiadomość
Synek Karolek
-
A ja nie lubię ryb, ani wędzonych ani normalnych bleee wiem ,że są zdrowe ale jakoś nie mogę się przemóc...
U mnie zarówno w pierwszej ciąży jak i teraz seksik był i będzie
Co prawda córka urodziła się 2 tyg wcześniej ale mi to wcale nie przeszkadzało.
Któraś z Was pisała,że chciałaby przyspieszyć poród więc polecam. Tym razem też sobie nie będziemy odmawiać ( jak wszystko będzie dobrze oczywiście)
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
"Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."
-
Hej ciężarówki, dawno nie przeglądałam belly, dzis wchodzę i widzę sierpień 2015!wow! ja rodziłam w sierpniu 2014. działo się w naszej grupie, działo! teraz przeniosłyśmy się na fb, bo tam łatwiej się odnaleźć i odniesc do wypowiedzi. dokładnie rok temu myśałam, że umieram:) jednak żyję i mam się dobrze, przeżyłam początki ciąży,przeżyłam końcówkę, przeżyłam poród, więc Wam też życzę wytrwałości i powodzenia!
małaMyszka, niecierpliwa, Aga89, ekropka, sylwucha89, gosia.b, KasiaeN., gagat82, olinka, Cassie, Maniuś lubią tę wiadomość
Michałek urodził się 10 sierpnia 2014 -
Dziewczyny, a z jakich powodów macie zakaz współżycia?
My też walczymy z abstynencją - mój mąż miał zawsze silniejszą wolę ode mnie, przez wzgląd na dobro maluszka, ale dziś troszkę sobie pofolgowaliśmy
Czekamy do środy na zielone światełko
małaMyszka lubi tę wiadomość
Aniołek [*] 16.09.14 r. 12tc (9tc)
-
gosia.b wrote:Dziewczyny, a z jakich powodów macie zakaz współżycia?
My też walczymy z abstynencją - mój mąż miał zawsze silniejszą wolę ode mnie, przez wzgląd na dobro maluszka, ale dziś troszkę sobie pofolgowaliśmy
Czekamy do środy na zielone światełko
No ja mam np krwiaka i póki on jest lepiej aby nie współżyć.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny wystraszyłam się. Wróciłam z pracy, przebieram się i nagle mnie bardzo mocno w okolicy pępka zabolało, zakulo, zapieklo, nie wiem jakby mocno od środka pociągnęło. Raz mocno i kilka razy mniej. Położyłam się, wzięłam nospe. Teraz ok ale boję się. Czy miewacie coś takiego?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 18:07
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny
Jestem po badaniach prenantalnych , wiem tylko ze wszystko wporzadku z USG- ale po kolei. Nie wiem czy ktoras z dziewczyn jest z Krakowa , ale ja dostalam skierowanie na Kopernika do szpitala uniwersyteckigo - i juz wiem jedno , rodzic tam nie mam zamiaru. Najpierw pobrali mi krew , potem dluuugie oczekiwanie na USG , lekarz mimo ze mlody straszny gbur , wlasciwie nic nie mowil. O wsyzstko musialam pytac co wlasciwie bylo mu nie na reke , nie bylo mi dane ogladnac USG widzialam tylko co nie co , za to moj malzonek ogladal a ja napajalam sie widokiem jego twarzy ,lzy poplynely mi ciurkiem jak uslyszalam serduszko. Wlasciwe nawet nie wiem ile cm ma moj maluch . Zdjecia oraz wyniki mam do odbioru za tydzien. Jednak po slowach "wszystko jest wporzadku" czuje ulge. WLasciwie to poczulam ja jak na poczatku badania przy przylozeniu tego urzadzenia do brzucha moj maz krzyknal pelen entuzjazmu " jeeest " .
lys, niecierpliwa, gosia.b, Aga89, Y, Amberla, KasiaeN., mamasia, małaMyszka, Cassie, sylwucha89, Maniuś lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa ja też kicham cały czas, codziennie, nie wiem czemu tak jest, nie jest to przyjemne, bo brzuch boli
Taką mi chęć narobiłyście na gofry, ogórkową i w ogóle kapuśniak mi się marzy
miałam gotować kapuśniak wczoraj, ale nie było czasu, dziś też się nie udało, cały dzień poza domem. Zjadłam co prawda gnocchi z łososiem i o ile gnocchi było jak marzenie, to łosoś mi nie przypasował i oczywiście mam mega zgagę. Ostatnio co raz częściej ta zgaga, mam nadzieję że nie stanie się to rutyną 
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
kochane oczywiscie jestem w czarnej dupie, wczoraj kolezanka na sile ze mnie sciagala suknie az puscil szew. Wygladam jak upasiona swinka piggy. Pieprzone wiejskie wesele, a chcialam slub na plazy, ale narzeczony sie uparl, to jego pierwszy slub, moj drugi. Juz jedno wesele mialam, welon trzy metry, na cholere mi to bylo znowu...sylwucha89 wrote:Ofka jak tam przygotowania do ślubu???
małaMyszka, 0na88, sylwucha89 lubią tę wiadomość
-
Źle mi. Lekarz zrobił usg, niby genetyczne. Przezierność karkowa wyszła mi 2,5. Za tydzień idę do szpitala na powtórne badania, testy z krwi i może amnio jak na usg znowu wyjdzie w górnej granicy...
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r.
