SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
niecierpliwa wrote:Ma fizjologiczna dysplazje stawow biodrowych, u dziewczynek to bardzo czeste
Mojej Laurze zalecili szerokie pieluchowanie i z flaneli uszylam taka szeroka pieluche , wiazana po bokach i nakladalam na pampersa lub cale body.
Nie pamietam juz jak dlugo (kilka tygodni)Ewa123, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Co do bólu blizny to może Boleć góry bo skórę tną nisko a miesnie, macice wysoko - tak mówiła Patrycja. Mnie też bolało wyżej. Też miałam szwy rozpuszczalne. Co do spania na Boczku pamiętam że przy pierwszej córce kazali pierwsze dwa tyg na boczkach kłaść. Żeby się nie zakrztusilo. Ze tak Bezpieczniej. Ze na plecach łatwiej o bezdech. Przy drugiej nikt nic nie mówił to kladlam na plecach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2015, 09:58
Zetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny Magda Lady Apaczka powodzenia zeby maluszki same chcialy szybko wyjsc u mnie wczoraj od 19 do 1 co godzine regularnie twardnienie brzucha bol mega okresowy i uczucia rozpierania w pochwie i nacisk a od godz 1 cisza i spokoj
Dzisiaj ide zaraz do sklepu poskacze po schodach i na pilce sie pokrece
Zastanawiam sie powaznie nad sexem gdybym miala gwarancje ze zadzialaWeridiana, Neyla, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hej
moja tez ulewa. Kazali mi w szpitalu kłaść na boczkach żeby było bezpiecznie. Ale wypróbuję metodę z solą morska. Mam disne mar, mogę tego użyć do noska? No i co potem, trzeba to odciągnąć aspiratorem czy juz nie?
małaMyszka lubi tę wiadomość
Ewa123 -
powodzenia dla rodzących
ja się witam w 40 tygodniu z uparciuchem dalej w brzuchu ehhh
chyba te nasze dzieci wiedzą że po drugiej stronie wcale fajnie nie jest i temu nie chcą wychodzić ....
Weridiana, Laura, Maniuś, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ja zawsze się staram odbić, ale to jest robota głupiego. Najpierw je i zawsze przy tym kupę robi. Potem odbijamy (nie zawsze jej się odbija), a na koniec zmieniam pieluszke i kompletnie ja tym wybudzam
trzeba się namęczyć żeby zasnęła później. A ulewa tak czy tak.
Weridiana, Zetka, lys, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
Ewa123 -
Czesc Dziewczyny,czytam Was i z niecierpliwoscia czekam na kolejne wpisy. Postanowiłam ze moze odezwe sie w koncu na forum.
1. Trzymam kciuki za Dziewczyny ktore czekaja zeby w koncu sie cos ruszyło.
2 gratuluje wszystkim nowym i troche starszym Mamusiom:)zazdroszcze Wam ze dzheci sa juz z Wami
Pisze z lozka sźpitalnego,wczoraj miałam miec ciecie ze wzgledow zdrowotnych,ktore ýzostało zakwestionowane,dzisiaj maja sie konsultowac z prof z innego szpitala. Jestem przerazona,nie mysłalam ze beda takie cyrki bojd sie o moja Zuzie i siebie tez. Najgorsze jest to ze mam wrazenie ze ci lekarze nie sa przygotowani na taki przypadek i eksperymentuja:(kazdy lekarz mowi co innegoWeridiana, Laura, Neyla, małaMyszka, 5ylwia lubią tę wiadomość
mariooola3 -
Aska87 wrote:powodzenia dla rodzących
ja się witam w 40 tygodniu z uparciuchem dalej w brzuchu ehhh
chyba te nasze dzieci wiedzą że po drugiej stronie wcale fajnie nie jest i temu nie chcą wychodzić ....
Dokładnie, ja jutro też zaczynam 40tc i nic, wczoraj chodzilam w domu po schodach góra,dół,góra,dół..w sumie zrobiłam 14 rund (14 góra i 14 dół) tyle ze nogi mi potem bolały nic wiecej ;Paaaaga, Weridiana, Zetka, Aska87, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Miru wrote:Witam Was. Czytam na bieżąco ale nie udzielam się.
Madzia i Lady powodzenia. Oby szybko pposzło.
U nas. Jemy dużo bo między 90-120 ml. Mamy kryzys laktacji 3 tygodnia. Mało pokarmu. Ale odciagam tyle ile się da ma nadzieję że ruszy.
w nocy nie budzi się tylko cmoka. Karmie go na leżąco z butelki w nocy w jego łóżeczku to pozwolilo nie rozbudzac siękarmimy o 20. Później 24 i 5 rano. Wieczory od 21 mamy wolne z Łukaszem. W ciągu dnia jeśli jesteśmy na spacerze młody zapomina ze chce jeść. Wczoraj o 14 karmienie a potem dopiero o 19. Nawet zmusić ssię go nie da
Kupka- ciężko idzie. Prezy nóżki ale popija wodę w ciągu dnia nawet do 300 ml. Dziś probujemy herbatkę bo nie chce na samych kropelkach żeby był.
Na wadze -3 kg z przed ciąży. Ale biodra szersze i w gacie 34 nie wchodzę :p
Jedyne co nas martwi to ze mlody zapomina oddychaćczasem traci oddech. Moje serce się zatrzymuje. Śpię w nocy bardzo czujnie najpewniej kiedy on sobie śpiewa ( dosłownie mruczy a raczej nuci przez sen) wtedy wiem ze nic mu nie jest.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ewa123 wrote:Ja zawsze się staram odbić, ale to jest robota głupiego. Najpierw je i zawsze przy tym kupę robi. Potem odbijamy (nie zawsze jej się odbija), a na koniec zmieniam pieluszke i kompletnie ja tym wybudzam
trzeba się namęczyć żeby zasnęła później. A ulewa tak czy tak.[/
QUOTE]
Po karmieniu moja tez przysypia ale przekladam ja przez ramie (glowke kladzie wtedy na moim ramieniu) i dalej spi , a ja ja lekko kolysze , w miedzyczasie odbije. Wtedy do lozka , czasem z pomoca smoczka
Na zmiane pieluszki nie mam pomyslu (czasem sie rozbudzi czasem nie)Zetka, Ewa123, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Kochane jestem wciąż z Wami. Niestety podczytuję między karmieniem, sprzątaniem, praniem, prasowaniem i gotowaniem.
Dzisiaj teściówka ściąga mi szwy. Mam nadzieję, że się nie rozpadnę hihihihihi
Mały ma jakiś mały kryzys.
Jadł co 2-3 godziny, a teraz co godzinę max 1,5 się budzi, więc przez to mam ograniczony czas na forum. Ale jestem!!! Cały czas myślę o Was.
Wieczory staram się spędzać z mężem. Myślę, że niedługo się wszystko unormuje.
Będę miała więcej czasu dla Was i też dla siebie.
Już za jakiś czas spacerki wydłużą się do godzinki także będzie superowoRegularnie będę wychodzić z domu.
Wczoraj zauważyłam, że mam chyba przepuklinę pępkową. Muszę to skonsultować z teściówką. No chyba, że po CC wokół pępka jest lekko twardo... Nie wiem, na razie ogarniam się cały czas.
Za wszystkie rodzące trzymam kciuki.
Wszystkim, które już urodziły GRATULUJĘ!!!
:*witaminkab, Laura, zabka11, Weridiana, Zetka, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Trzymam kciuki za rodzące! Powodzenia
Dziś wybieram się na ktg i mam nadzieję, że zaczną się ładnie pisać skurcze. Chociaż mam je głównie w nocy ok 1,5 h mocne i przechodzą. Zobaczymy
Psychicznie mi trochę lepiej staram się myśleć pozytywnie.małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
A ja zmieniam pieluchy przed karmieniem.Potem butla chwile poleży i odbijam.Reguły nie ma czasem odbije i śpi i Nie ulewa A czasem nie odbije i nie ulewa i śpi i lub nie.Zazdroszczę Wam że wasze dzieci tyle śpią.Leon najdłużej śpi4h A średnia to 2,5. Co jest mega męczące bo zanim go oporzadze to zostaje mi godzina i tak w kółko.W czwartek pediatra więc dopytam co z tym zrobić. Teraz śpi po nieprzespanej nocy i nawet udało się wyjść z psem i poprasowac.
małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
psioszka11 wrote:A ja zmieniam pieluchy przed karmieniem.Potem butla chwile poleży i odbijam.Reguły nie ma czasem odbije i śpi i Nie ulewa A czasem nie odbije i nie ulewa i śpi i lub nie.Zazdroszczę Wam że wasze dzieci tyle śpią.Leon najdłużej śpi4h A średnia to 2,5. Co jest mega męczące bo zanim go oporzadze to zostaje mi godzina i tak w kółko.W czwartek pediatra więc dopytam co z tym zrobić. Teraz śpi po nieprzespanej nocy i nawet udało się wyjść z psem i poprasowac.
małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
maaadzik1207 wrote:Magda powiedz ze masz skurcze takie juz od X czasu a ze poród jak wiadomo to wysiłek i powinnaś miec sily a przez to nie masz. Wyślij męża do innego szpitala niech popyta lub podzwoń i powiedz co by zrobili jak jest taka sytuacja. Maja tez mala nie jest wiec powinni Ci pomoc.
Niecierpliwa a przy tym pieluchujesz mala? Tzw jeszcze tetre zakładasz jej by miała szeroko nóżki?
Tak szeroko ja pieluchujemymałaMyszka lubi tę wiadomość
-
psioszka11 wrote:A ja zmieniam pieluchy przed karmieniem.Potem butla chwile poleży i odbijam.Reguły nie ma czasem odbije i śpi i Nie ulewa A czasem nie odbije i nie ulewa i śpi i lub nie.Zazdroszczę Wam że wasze dzieci tyle śpią.Leon najdłużej śpi4h A średnia to 2,5. Co jest mega męczące bo zanim go oporzadze to zostaje mi godzina i tak w kółko.W czwartek pediatra więc dopytam co z tym zrobić. Teraz śpi po nieprzespanej nocy i nawet udało się wyjść z psem i poprasowac.
Psioszka moja spi max 2h w ciagu, a reszta drzemek 1h do 1,5 hmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:MalaMyszka a co sie wlasciwie stalo przy Twoim porodzie, ze tesciowa musiala interweniowac????
Na wypisie ze szpitala mam wpisane, że cc ze wskazań spowodowanych zagrożeniem wewnątrzmacicznej zamartwicy płodu!
Najgorsze jest to, że ja czułam jak on spada... nie musiałam patrzeć na KTG
Ordynator nie jest zwolennikiem CC i rozwiązywania ciąży przed terminem. Jak w poniedziałek miałam wypis w garści to było w zaleceniach stawić się w dniu TP na oddział, tylko nie wiem po co, skoro i tak by ze mną nic nie zrobili, bo 14 wolne, 15 święto i niedziela... w poniedziałek byłby obchód i decyzje pewnie z CC na wtorek a to już tydzień...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2015, 11:08
-
Paula_071 wrote:
Lys - mi pediatra na ulewanie doradzila by przed karmieniem psikac do noska sola morska lub sola fizjologiczna. Wtedy faktycznie mniej ulewa, bo czasami to powodz byla. Wydaje mi sie ze ulewalo sie gdy zmienialam piers podczas karmienia, teraz tego nie robie bo pokarmu mam i tak nad to. Kiedy ten nawal sie konczy...
Kurcze, spróbujemy.
U nas jest duży problem z ulewaniem, cały czas, nie ważne ile zje, nawet jak ją nosimy na rękach, oklepujemy, masujemy po plecach, nawet karmię ją w takiej pozycji, żeby spływało w dół. Raz nawet zwymiotowała od razu po karmieniu, ale miała wtedy czkawkę. No, ale dziś też zwymiotowała i to nie od razu po nakarmieniu, ale kilka minut później.małaMyszka lubi tę wiadomość