SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka
Do mnie ma dzis przyjsc polozna.
Mala nakarmiona, przebrana, wymyta, zaliczylysmy balkon, teraz spi od 10.
Ja mam stos prasowania na dzis, ale zabiore sie za to jak polozna pojdzie.
Mam nadzieje ze mala przybiera na wadze- bedziemy ja dzis wazyc.
Malamyszka- z moich info wynika ze masz 14 dni od dnia porodu na zlozeniee wniosku omacierzynski.ja zlozylam wczoraj.
Uruchomilam dojarke, bo juz mnie piersi bola.
małaMyszka, lys lubią tę wiadomość
-
apaczka wrote:Hej dziewczyny! Moja Natalka kończy dzisiaj tydzień
Leci, leci ale z każdym dniem jest coraz lepiej, coraz fajniej. Od wczoraj mała jest już tylko na piersi, nakładki, laktator i mm poszły w zapomnienie. Laktator tylko czasem do odciągnięcia nadmiaru mleka bo u nas nadal nawał.
Mam pytanie - jak długo Wasze dzieci są przy piersi (zwłaszcza jak były/sa w podobnym wieku)? Natalka possie 5 minut i często już ma dosyć, przysypia, bardzo trudno ją dobudzić a później np chce jeść za godzinę. Czasami je 10 minut i wtedy z reguły śpi 2 - 2.5 h. Ja mam dużo pokarmu i chciałabym żeby possała dłużej...
Żabka pisałaś o kompresach chłodzących - pamiętasz może nazwę?
Moja Klara je z cyca ok 15 min, pootem przebieram ja bo zawsze jak je to kupa musi byc, potem jak sie wybudzi to przystawiam dobdrugiego cyca i cAsem possie 5min, czasem nie chce wogole.
Te kompresy kupilam z Nextcare, takie kwadratowe poduszeczki.za 2szt 36zl :
https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=nexcare+kompres+%C5%BCelowy&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=0CAcQjRxqFQoTCKyVnr32w8cCFUNzcgod-bgCvQ&url=http%3A%2F%2Fwww.okazje.info.pl%2Fzd%2Fzdrowie%2Fcold-hot-pack-nexcare-kompres-zelowy-mini-10x10cm-n1573.html&ei=CzbcVezjGMPmyQP58YroCw&psig=AFQjCNEEvejIXvvbdXPCy_ptZRIPpLJ8ew&ust=1440581506388781
Sa jeszcze z Lansinoh takie okragle z dziurka na brodawke, ale kosztuja ponad 50zl :
https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=lansinoh+kompres+%C5%BCelowy&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=0CAcQjRxqFQoTCIrS0Nj2w8cCFcsLLAod4TgGFg&url=http%3A%2F%2Fslonsklep.pl%2Fkompresy-zelowe-na-piersi%2F2899-kompres-zelowy-na-piersi-3w1-lansinoh.html&ei=RDbcVYqgNMuXsAHh8ZiwAQ&psig=AFQjCNHQlKnx9L9iv0DL1EBZSpejr9Ezbw&ust=1440581569458629Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2015, 11:33
apaczka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Apaczko dzięki pocieszyłaś mnie że już możesz jeść wszystko.
Myszko 14 dni żeby do pracodawcy zanieść wniosek z Zusu.
Ja mam jeden wniosek dla nas i jeden dla pracodawcy. Jak już wypełnimy nasz to pojedziemy do pracodawcy po tamten i zabierzemy akt urodzenia małego i sami złożymy w ZusieWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2015, 11:42
apaczka, małaMyszka lubią tę wiadomość
Synuś mamusi i tatusia
Dominiś 2890, 52cm
-
Migotkaa nie stresuj się tak, czy ty bys przestala kochac meza z powodu rozstepow, czy juz by sie tobie nie podobal , mysle ze nie.
Rozumiem ze czujesz sie zle ale daj sobie ten rok po porodzie. Zawsze tez mozesz zapytac specjaliste , moze hirurga plastyka jak najlepiej pozbyć się tych rozstepow.
Jestem pewna ze mezowi to nie przeszkadza.gorzej jak się oddalicie od siebie.
Mozesz tez kupic jakis fajny koronkowy gorsecik na noc
małaMyszka, lys, Hermiona lubią tę wiadomość
-
Wlasnie przyszedl album dla Klary- zamawialam z allegro.
Super, polecam jak ktoras poszukuje :
http://allegro.pl/ksiegi-albumy-pamiatkowe-ksiega-album-dziecka-i5406916061.html
I taka ksiazeczke :http://allegro.pl/maluszek-patrzy-na-plazy-picthall-chez-nowosc-i5602378149.html
Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Co do krwawienia to u mnie plamienie jak przy oncowce okresu,.zadnych boli nie odcuzwam, brzuszek mialam wychodzac ze szpitala jakbym byla w5-6miesiacu ciazy, teraz jest duuuzo mniejszy, ale jeszce odstaje taka pileczka na dole.
Smaruje jak najczesciej go maslem ziaja po porodzie, czekam jak sie jeszcze zniejsy i bede zakladac majtki wyszczuplajace (teraz jeszcze nie moge ich ubierac, zbyt boli). A po pologu basen i chodakowska;)
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
zabka11 wrote:Co do krwawienia to u mnie plamienie jak przy oncowce okresu,.zadnych boli nie odcuzwam, brzuszek mialam wychodzac ze szpitala jakbym byla w5-6miesiacu ciazy, teraz jest duuuzo mniejszy, ale jeszce odstaje taka pileczka na dole.
Smaruje jak najczesciej go maslem ziaja po porodzie, czekam jak sie jeszcze zniejsy i bede zakladac majtki wyszczuplajace (teraz jeszcze nie moge ich ubierac, zbyt boli). A po pologu basen i chodakowska;)
Zabka a chodakowska ma jakis program po porodzie?
U mnie brzuszek , a raczej brzuchol zmnijsza sie jednak strasznie wolno ,
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Polecialam i zostawilam papiery
Jutro maz dowiezie tylko akt urodzenia do wgladu i nasz nowy akt slubu ze zmienionym nazwiskiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2015, 12:21
Weridiana lubi tę wiadomość
Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
-
Była u mnie położna, zostawiła kartkę z proponowaną dietą. Nie wiem komu wierzyć a komu nie, ale dzielę się tym co zostawiła. http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4d3056890aa4.jpg
Odstawiam więc masło i przechodzę na pieczywo tylko na zakwasie. Zobaczymy czy małemu się polepszy z brzuszkiem. Jej zdaniem kolki mają tylko podłoże jedzeniowe.
Powiedziała, że mam super brzuch i gdyby mnie linia negra i blizna po cięciu to by nie powiedziała, że rodziłam 1,5 tygodnia temu. Zbadała piersi, ponoć mam pozatykane tyknie kanaliki i mam jak najczęściej karmić pozycją spod pachy żeby się nie zrobił stan zapalny.
Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Weridiana wrote:Migotkaa nie stresuj się tak, czy ty bys przestala kochac meza z powodu rozstepow, czy juz by sie tobie nie podobal , mysle ze nie.
Rozumiem ze czujesz sie zle ale daj sobie ten rok po porodzie. Zawsze tez mozesz zapytac specjaliste , moze hirurga plastyka jak najlepiej pozbyć się tych rozstepow.
Jestem pewna ze mezowi to nie przeszkadza.gorzej jak się oddalicie od siebie.
Mozesz tez kupic jakis fajny koronkowy gorsecik na noc
Wiem, chyba dla mnie to jeszcze za wcześnie.. na plastyka mnie chyba nie stać heh, ale fajna bielizna napewno:)
Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Była u mnie położna, zostawiła kartkę z proponowaną dietą. Nie wiem komu wierzyć a komu nie, ale dzielę się tym co zostawiła. http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4d3056890aa4.jpg
Odstawiam więc masło i przechodzę na pieczywo tylko na zakwasie. Zobaczymy czy małemu się polepszy z brzuszkiem. Jej zdaniem kolki mają tylko podłoże jedzeniowe.
Powiedziała, że mam super brzuch i gdyby mnie linia negra i blizna po cięciu to by nie powiedziała, że rodziłam 1,5 tygodnia temu. Zbadała piersi, ponoć mam pozatykane tyknie kanaliki i mam jak najczęściej karmić pozycją spod pachy żeby się nie zrobił stan zapalny.
A fasolka szparagowa nie jest wzdymajaca??
Paula ja jakos nie wierze w te diety, pierwszy tydzien po porodzie jadlam miesa gotowane, ryz, marchewke i ogolnie dieta, a mala dostala kolek. Ty dalej jestes na diecie??
Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Tez nie wierze do konca w te diety, owszem nie jesc wzdymających czy cytrusów i nie pić gazowanych to bedzie nasza dietaniecierpliwa wrote:A fasolka szparagowa nie jest wzdymajaca??
Paula ja jakos nie wierze w te diety, pierwszy tydzien po porodzie jadlam miesa gotowane, ryz, marchewke i ogolnie dieta, a mala dostala kolek. Ty dalej jestes na diecie??
brzuch boli nadal....
Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
Synuś mamusi i tatusia
Dominiś 2890, 52cm
-
nick nieaktualnyLaura to moze cos sie zaczyna dziac? Trzymam kciuki
Ja tez w diety nie wierze. Omijam smazone i wzdymajace. Cebula,czosnek i kawe tez odlozylam na polke.
W szpitalu jadlam normalnie, nie serwowali dan dietetycznych tylko zdrowe i tak tez jem w domu.
Dzisiaj np bede jadla pierogi poraz kolejny
Kanapki z dzemem truskawkowym czy malinowym to u nas standard. Nawet nutella czy kubek kakao poszlo w ruch.
Problemy brzuszkowe byly po zupie z dodatkiem kalafiora i brokuly.
Po kawie z kofeina lub bez mam calonocne koncerty wiec tez zeezygnowalam.
Weridiana, Laura, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:A fasolka szparagowa nie jest wzdymajaca??
Paula ja jakos nie wierze w te diety, pierwszy tydzien po porodzie jadlam miesa gotowane, ryz, marchewke i ogolnie dieta, a mala dostala kolek. Ty dalej jestes na diecie??
Wydawało mi się, że jestem na diecie do czasu jak się okazało, że bułeczki maślane własnej roboty które jem (jedyny substytut słodyczy dla mnie) mają dodatek drożdży które mogą powodować wzdęcia. I jem kanapki z osełką, gdzie masło nie jest wskazane bo to za tłuste. Męczy się mój maluszek z tymi kolkami, więc spróbuję jeszcze odstawić te produkty. Podaję od 2 dni Biogaię i czekam na efekt. Wczoraj zamówiłam też termofor z pestek wiśni. Mąż poszedł też po herbatę z kopru włoskiego. Na wszelkie sposoby będę próbować pomóc Tomkowi, bo serce mi się kraja jak on się męczy.
KasiaeN., małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:Wydawało mi się, że jestem na diecie do czasu jak się okazało, że bułeczki maślane własnej roboty które jem (jedyny substytut słodyczy dla mnie) mają dodatek drożdży które mogą powodować wzdęcia. I jem kanapki z osełką, gdzie masło nie jest wskazane bo to za tłuste. Męczy się mój maluszek z tymi kolkami, więc spróbuję jeszcze odstawić te produkty. Podaję od 2 dni Biogaię i czekam na efekt. Wczoraj zamówiłam też termofor z pestek wiśni. Mąż poszedł też po herbatę z kopru włoskiego. Na wszelkie sposoby będę próbować pomóc Tomkowi, bo serce mi się kraja jak on się męczy.
Mi tez sie serce kraja i placze razem z nia, ale jesc cos trzeba. Niestety uklad pokarmowy jest niewyksztalcony to i kolki sa. Na termofor tez czekam, mam nadzieje, ze przyjdzie jutro. Herbatki koperkowej sie boje podawac, moze sprobuje sama pic. Wczoraj kupilam tez butelke dr browna i zamowie szumisia. Moim zdaniem znalezienie w produktach zywieniowych tych, ktore nie pasuja dziecku to jak szukanie igly w stogu siana.
małaMyszka lubi tę wiadomość
z moją mama 
