SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Zetka wrote:Lys, na przeziębienia można brać przy kp te syropki prenalen.
O to dobrze wiedzieć z tym kolorempóki co u nas musztarda
Już wygrzebałam z szuflady prenalen, który mi został po ciąży
Obserwuj kupy dziecka, bo czasem kolor jest ok, a jednak jest biegunka. No i wiadomo wygląd kupy zależy też od sposobu karmienia.Zetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, które rodziły naturalnie mam do Was pytanie. Ogladnelam sobie swoją pipke w lusterku i jest tragedia. Zostało mi wielkie dziursko.sorry za doslownosc, ale inaczej się nie da... Załamana jestem i boję się trochę jak będzie wyglądać moje życie seksualne potem (jeszcze z mężem tego po porodzie nie robiliśmy). Zastanawiam się czy w szpitalu coś spieprzyli (szyla mnie jakaś stażystka) czy po naturalnym porodzie zostaje taka dziura wielka? Zalamka..
małaMyszka lubi tę wiadomość
Ewa123 -
apaczka wrote:My dzisiaj pierwszy dzień jesteśmy same bo mąż po urlopie poszedł do pracy
noc minęła nam nieźle bo pobudki co ok 3-3.5 h a teraz póki co też nieźle, zobaczymy jak będzie dalej
Apaczka, u mnie tak samo, dzisiaj pierwszy dzień jestem sama w domu. Trochę się dołuję tym, że u nas z dziadkami jakaś kicha jest, bo się nie rwą do pomocy i właściwie doszłam do wniosku, że jakby co to nie ma mi kto pomóc przy dziecku poza mężem. Trochę mnie to dołuje.apaczka, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Ewa, wyslalam
Ja po pierwszym porodzie SN wsoolzylismy jakoś po 6-7tyg. Nie pamiętam jak wyglądałam na dole ale teraz ja nie widzę żadnego śladu. Byłam tez napięta. Wszystko wydobrzeje zobaczysz.
Co do cc jeszcze. Kiedyś pisalyście ze boli po prawej stronie? Ja mam bóle właśnie po prawej, jak leże na prawym boku to po pół godz się budzę z bólu doc mocnego właśnie w okolicach blizny po prawej ipromieniujacy w okolicy.małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
My już wróciłyśmy z porannego spacerku:-) musiałam przejść się do szkoły, zapisać starszą na obiady. Zrobiłam małe zakupy, przyszłam do domu i malutka cały czas spała. Bosko. Teraz się nakarmiłyśmy troszkę i teraz się trochę kręci. Jednak na świeżym powietrzu lepiej się śpi. U nas się ochłodziło, popadało i jest super. Tyle, że trzeba małą bardziej ubrać, bo do tej pory body albo rampers i było ok. A teraz czapeczka, sweterek, kocyk... no ale damy radę. Najgorsze, ze po spacerku wniosłam wózek (najpierw gondolę z małą, a potem stelaż) i teraz boli mnie trochę po prawej stronie brzucha. Tak jakby lekko piecze. Mam nadzieję, ze nic się tam nie porobiło, w końcu to nie jest jakiś wielki ciężar:-/
Karolina powiem Ci, ze ja w pierwszej ciąży miałam okropne stresy, nerwy, często płakałam itp., a mój syn to ostoja spokoju. Był bardzo spokojnym, grzecznym dzieckiem i tak mu do dziś zostałomałaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:Apaczka, u mnie tak samo, dzisiaj pierwszy dzień jestem sama w domu. Trochę się dołuję tym, że u nas z dziadkami jakaś kicha jest, bo się nie rwą do pomocy i właściwie doszłam do wniosku, że jakby co to nie ma mi kto pomóc przy dziecku poza mężem. Trochę mnie to dołuje.
Agata, mam to samo z dziadkami. Mój tata i siostra niestety 200km stąd. A teściowie na miejscu ale zero pomocy. Teściowa jak ma dobry humor to czasami starszego weźmie. A tesc brak słów.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
a mnie rana bardziej boli po lewej niż po prawej stronie hmmm ale najbardziej jednak bolą siniaki na brzuchu
w ogóle nie mają zamiaru chyba zejść
ja nie wiem co oni tam ze mną robili w czasie tej cesarki że takie siniaki wyszły
a Wasze dzieci tez tak czasem charczą jak śpią? czy to może być objaw jakiegoś katarku tylko z nosa mu nic nie lecimałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Agaata wrote:Aska siniaki??? O matko, ja nie mam nic takiego, tylko ta blizna, która w sumie malutka jest.
ja właśnie mam siniaki nad blizną na brzuchu no i jeszcze od zastrzyków też
sama rana tylko piecze czasem jak więcej pochodze albo za szybko próbuje wstaćmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Amberla wrote:Mam tę książkę... dacie wiarę, że sama jej nie przeczytałam... szwagierka mi ją kiedyś wysłała, że super, jak się spodziewałam pierwszej córy i o niej zapomniałam... dopiero teraz jak przypomniałyście. Wysyłam Ci Ofka.
MałaMyszka, nie dostałam żadnej wiadomości od Ciebie. Któraś jeszcze chce?
Ja tez poprosze: [email protected]
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Aska87 wrote:a mnie rana bardziej boli po lewej niż po prawej stronie hmmm ale najbardziej jednak bolą siniaki na brzuchu
w ogóle nie mają zamiaru chyba zejść
ja nie wiem co oni tam ze mną robili w czasie tej cesarki że takie siniaki wyszły
a Wasze dzieci tez tak czasem charczą jak śpią? czy to może być objaw jakiegoś katarku tylko z nosa mu nic nie leci
Masz siniaki po cc? Ale na bliznie czy gdzie? Dziwne.
Polozna mowila ze do 6 tygodnia moze tak charczec. Moj też chrumie jak swinka:-)małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Agaata wrote:Apaczka, u mnie tak samo, dzisiaj pierwszy dzień jestem sama w domu. Trochę się dołuję tym, że u nas z dziadkami jakaś kicha jest, bo się nie rwą do pomocy i właściwie doszłam do wniosku, że jakby co to nie ma mi kto pomóc przy dziecku poza mężem. Trochę mnie to dołuje.
My też niestety nie mamy na kogo liczyć...moja rodzina jest 500 km stąd, do tego wszyscy pracują. Rodzina męża 200 km od nas i tak samo - pracują. W naszej sytuacji wiedziałam, że tak będzie dlatego mnie to nie dołuje, dobrze, że chociaż na mężów możemy liczyćMama udziela mi wsparcia telefonicznego i skypowego
dobre i to.
Agaata, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Aska87 wrote:a mnie rana bardziej boli po lewej niż po prawej stronie hmmm ale najbardziej jednak bolą siniaki na brzuchu
w ogóle nie mają zamiaru chyba zejść
ja nie wiem co oni tam ze mną robili w czasie tej cesarki że takie siniaki wyszły
a Wasze dzieci tez tak czasem charczą jak śpią? czy to może być objaw jakiegoś katarku tylko z nosa mu nic nie leciAska87, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Witam się w ten chłodniejszy wreszcie dzień. Jak się czujecie? My dziś pięknie spałyśmy, doszłam do wniosku że skoro mała dosłownie cały dzień jest przy cycu to w nocy niech śpi. I dziś spała od 21.30 do 2.30 obudziła się na cyca, którego doiła 1.30 min zasnęła o 4 i przebudziła się na cyca o 8.30.
Pytanie: w domku mam 25 stopni, i nie wiem jak w nocy małą kłaść, jak wy kładziecie maluchy spać? W rożku, kocyk? kołderka?małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość