SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej kochane

Amberla dzieki sliczne
My bylismy sie zwazyc dzis...Alexiu przez 8 dni przybral 440 g tak ze super
mamy juz 3950 g 
A ja juz wrocilam do wagi sprzed ciazy
dzis smigam w przedciazowych jeansach
jestem w szoku bo jakby nie rozstepy to nie widac ze rodzilam 2 tygodnie temu...moze zrzuce cos jeszcze dodatkowo
bylo by super 
Nareszcie nie ma upalow...od razu dziecko inaczej spi...
Pozdrawiamy
maaadzik1207, lys, Weridiana, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
a jakie winko kupiłaś?niecierpliwa wrote:Ja mojej gin zrobilam kosz upominkowy z kawa, winkiem i slodyczami i dalam jak bylam po zaswiadczenie do becikowego. Na wizyte ide 26.09, ale do drugiej na nfz bo 150 zl piechota nie chodzi

Agaata lubi tę wiadomość
-
Ofka wrote:ja jem wszystko, czekolade wczoraj, pepsi. Dupe bede miala na bank wieksza ale malemu nic nie bedzie. Polozna potwierdzla. Mleko jest z krwi a nie z tresci zoladkowej i tylko alergeny typu nabial orzechy cytrusy alkohol sie przedostana. Wasze wzdecie od kapusty czy gazowane nie przedostaje sie...
Ja też jem wszystko. Sok pomarańczowy też piję. Wczoraj zrobiłam sobie koktajl z truskawek.
jasmine89, małaMyszka lubią tę wiadomość

-
Dostałam zamówione butelki antykolkowe i śliniaczek z kołnierzykiem dla noworodków. Zamówiłam także sterylizator do mikrofali... a jak rzucałam mięsem, jak się okazało że jest za duży i nie wchodzi do mojej mikrofalówki. Napisali pasuje do większości mikrofalówek, szkoda że nie dodali "ale tych bez grila".
A mogło być tak pięknie.
I kupiłam też herbatkę laktacyjną Hipp, kawkę Bocianek i Felmatiker. Na razie wypiłam Felmatiker, ale chyba nie dam rady tego pić, bo dla mnie to jest mega obrzydliwe i na dodatek trzeba mieszać z mlekiem, to już w ogóle przegięcie
bo ja mleko tylko do kawy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2015, 17:57
Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość

-
witaminkab wrote:Cześć dziewczyny! Podczytuje Was cały czas, ale nie pisze, bo u mnie bez zmian. Jak nie urodze do piątku to wywolujemy. Mam nadzieje, że mnie to ominie, bo bez znieczulenia kiepsko to widzę.
Doskonale Cie rozumiem...
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:a jakie winko kupiłaś?
Myszka, całkiem dobre wina są w Biedronce, mam na myśli głównie te portugalskie. W granicach 30 zł możesz kupić butelkę naprawdę przyzwoitego wina. Wspominałaś coś o Carlo Rossi, ale to nie jest dobry wybór, bo to jest wino z nieselekcjonowanych winogron, to amerykańskie wino, które jest trochę zlewkowe tak naprawdę, więc poza dobrą reklamą, to nie ma w nim nic dobrego.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
OMG co za masakra.. Malutka była cały dzień grzeczna, ślicznie spała, patrzyła sobie na świat w krótkiej porze aktywności, spokojnie i cichutko. A od 3 godzin drze się jak opetana. Juz nie raz takie numery odwalala. Cały dzień przespi, a pod wieczór budzi się wkurzona i wrzeszczy. Mąż teraz próbuje swoich sił, bo ja wymieklam. Po 3 godzinach noszenia, śpiewania i kolysania bez rezultatu mam ochotę skoczyć z okna.
małaMyszka lubi tę wiadomość
Ewa123 -
A ja mam chyba kryzys laktacyjny 3 tygodnia. Od wczoraj Hubert bardzo często upomina się o jedzenie, wisi na cycu po 40-45 minut po czym chce kolejnego - już mnie sutki bolą od tego
Wydaje mi się, że pewnie tak długo chce jeść, bo za mało mu leci tego pokarmu. No nic, będę obserwować sytuację i jutro pewnie też będzie podobnie jak dzisiaj, czyli cały dzień na cycu. Mam nadzieję, że częste przystawianie pomoże wystymulować większą ilość pokarmu, jeśli to faktycznie w tym jest problem.
Jutro mamy 3 wizytę położnej, to się dopytam o ten kryzys, ile to powinno trwać itp.
Dziś Hubert wykąpany, nakarmiony już śpi, ja wypiję Femaltiker i za 30 minut też zmykam spać, bo pewnie czeka nas kolejna ciekawa nocka.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Femaltiker jest pyszny

U mnie też coś mniej tego mleka. Położna tez mówiła o kryzysie 6 tyg. To ile tych kryzysów jest?
Z win to polecam albo Barolo, albo jakiegoś dobrego Rieslinga albo Gewurztraminer. Dobre ceny w Lidlu mają.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2015, 21:23
Agaata, lys, Paula_071, Lady Savage, małaMyszka lubią tę wiadomość


-
Poprawił mi się humor ze nie tylko mój taki Marudny.
Od 3 dni non stop marudzi. Nie płacze a drze się. Cały czas chce być na ramieniu.
no jakaś masakra. Jak wstaje o 5 to usypia o 16 i to na spacerze. Dziś od 5 dopiero o 20 usnal.w ciągu dnia walczy ze snem ale budzi s i e pi minucie. A zaczęło się jak pojawił się ślad po szczepieniu w szpitalu. Myslicie ze ta szczepionka dopiero się uaktywnila ?
Ja ładnie co 3 h ale ze 120 przeszliśmy do 150 nawet 170 ml.
Od czwartku do poniedziałku przybrał 600 gram. :o ale w ogóle nie ma faldek ani nie wygląda jakby był chociażby okragly. Troszkę papelki ma i tyle. Chudy i długi tylko ciężki. Z rozmiaru 50 od razu na 62 wsjoczyl- dolne ubrania.
Moja waga dzień po cc -14 kg. W czyli i 2 mniej niż przed ciążą. Teraz 2 na plusie dzięki Bogu bo byłam taka słaba ze slablam...
Mam pytanie do kobitek po cc.
Przed zajściem w ciążę mieliśmy z ♥ przerwę 3 miesiące. Po tych 3 miesiącach raz ze sobą w listopadzie ♥ i później juz aż do teraz zero ♥.
Wizytę mam 22.09. Do tego czasu mieliśmy się powstrzymać. Ale wczoraj postanowiliśmy spróbować. Takiego bólu nie czułam nawet podczas pierwszego razu. Ogólnie nic x tego nie wyszło bo każdy krok do przodu sprawiał ból. I nie był problem z nawilżeniem ale z samą skóra. Jest twardau wwejścia i nie rozciąga się. Czy Wy też tak mialyscie. Jaki sposób na to. Bo wczoraj aż płakałam najpierw z bolu a później ze nie mogę
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Lys ja pije femaltiker z woda 150 ml na raz wypijam slodkie to, przypomina karmi. Pyszne to nie jest ale mi w szpitalu rozchulal laktacje.
Dzidzia dzis spala 3h na dworze, cieplo nie bylo ale kocykami owinieta i od wiatru oslonilismy i dziecko jak nowe. Mleczko mi cale wyssala i dokarmie na noc mm zeby pospala dluzej. Maz w wawie, pierwsza noc bez meza, jeszcze jutro i w piatek sie widzimy, teraz tak za nim tesknie chyba jak nigdy.
lys, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Zetka wrote:Femaltiker jest pyszny

U mnie też coś mniej tego mleka. Położna tez mówiła o kryzysie 6 tyg. To ile tych kryzysów jest?
Z win to polecam albo Barolo, albo jakiegoś dobrego Rieslinga albo Gewurztraminer. Dobre ceny w Lidlu mają.
Kryzysy w 3 i 6 tyg i w 3 i 9 msc.
małaMyszka, AgaSad lubią tę wiadomość
-
Miru nie strasz jak po cc takie akcje to co po tym jak ja mam blizne w pochwie. Kuzwa plastyka pochwy bedzie grana

Pogadaj z ginem o tym, moze to przejsciowe, albo stresik? Moze dluzsza gra wstepna ?
Kurde smiac mi sie chce z mojej suni, tacie spadla butelka wody i narobila ramadanu a sunia warknela na niego bo cisza zeby mala sie nie zbudzila hehe no niania z niej na 102
zabka11, ainer85, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ewa chyba pytała o wygląd pochwy - ja też mam dużo większe wejście do pochwy i w ogóle jak dla mnie jest tam masakra. Rana nadal mnie boli i ciągnie. A ostatnio coś mi niewyraźnie, mam nadzieję, że nie dopadła mnie żadna infekcja. Jednym słowem do dupy.
małaMyszka lubi tę wiadomość

-
Ja popatrzyłam spodziewając się widoku jak po wybuchu granatu, ale jest spoko. Niestety, położna mnie nacięła (nie byłam w stanie dyskutować z nią w tamtej chwili, wydaje mi się, że można tego było uniknąć). No więc widać szew (szwy rozpuszczalne), a reszta wygląda ładnie. Nawet normalniej niż w ciąży, bo wtedy cały czas byłam opuchnięta jak samica w rui. No ale boli mnie ten szew, czy tam okolice, sama nie wiem. A, mam jeszcze obok jakby siniaka.
Dzidzia jest słodka. Śpi i je, jak się domyślacie. Karmię piersią, nawet to idzie i cieszę się z tego. W życiu bym się tego po sobie nie spodziewała. Mała je seriami. Jeść, kupa, jeść, jeść, kupa, jeść, taki maraton, a potem śpi kilka h. Jak płacze to zazwyczaj chodzi o jedzenie. W nocy karmię 2 razy, przy czym raz ja ją budzę, a raz ona mnie.
W poniedziałek mamy wizytę u kardiologa na Prokocimiu. Jestem jednak dobrej myśli. Przecież ona wygląda super zdrowo. Nie mówiliśmy o wadzie serca rodzicom, żeby nie siać paniki.
Pozdrawiam, dziewczęta
zabka11, Paula_071, jesslin87, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ja jestem po cc i mam to samo. Jest nie tyle sucho co ciasno. Uzywamy oleku kukosowego. Pobwszystkim piecze jakby mnie rozdziewiczyl. Ale nie zeby mnie to mialo powstrzymac. I zapomnielismy dzis gumki zalozyc. Kurwa no nie mam tego nawyku, od 16 roku zycia stosuje tabletki lub krazek, zapominam. Ponioslo nas znowu. Jutro lece po te tabsy bo zawalu dostane. Niby spelniam warunki nieplodnosci laktacyjnej ale co bedzie jak sie okaze ze jestem plodna jak krolica?!!!Miru wrote:Poprawił mi się humor ze nie tylko mój taki Marudny.
Od 3 dni non stop marudzi. Nie płacze a drze się. Cały czas chce być na ramieniu.
no jakaś masakra. Jak wstaje o 5 to usypia o 16 i to na spacerze. Dziś od 5 dopiero o 20 usnal.w ciągu dnia walczy ze snem ale budzi s i e pi minucie. A zaczęło się jak pojawił się ślad po szczepieniu w szpitalu. Myslicie ze ta szczepionka dopiero się uaktywnila ?
Ja ładnie co 3 h ale ze 120 przeszliśmy do 150 nawet 170 ml.
Od czwartku do poniedziałku przybrał 600 gram. :o ale w ogóle nie ma faldek ani nie wygląda jakby był chociażby okragly. Troszkę papelki ma i tyle. Chudy i długi tylko ciężki. Z rozmiaru 50 od razu na 62 wsjoczyl- dolne ubrania.
Moja waga dzień po cc -14 kg. W czyli i 2 mniej niż przed ciążą. Teraz 2 na plusie dzięki Bogu bo byłam taka słaba ze slablam...
Mam pytanie do kobitek po cc.
Przed zajściem w ciążę mieliśmy z ♥ przerwę 3 miesiące. Po tych 3 miesiącach raz ze sobą w listopadzie ♥ i później juz aż do teraz zero ♥.
Wizytę mam 22.09. Do tego czasu mieliśmy się powstrzymać. Ale wczoraj postanowiliśmy spróbować. Takiego bólu nie czułam nawet podczas pierwszego razu. Ogólnie nic x tego nie wyszło bo każdy krok do przodu sprawiał ból. I nie był problem z nawilżeniem ale z samą skóra. Jest twardau wwejścia i nie rozciąga się. Czy Wy też tak mialyscie. Jaki sposób na to. Bo wczoraj aż płakałam najpierw z bolu a później ze nie mogę
Zetka, Weridiana, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość

Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
















