X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • Ewa123 Autorytet
    Postów: 876 2058

    Wysłany: 7 września 2015, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina to normalne jeśli tej krewki jest mało to ok. Jeśli chcesz żeby strupek szybciej odpadł to przemywaj raz dziennie spirytusem, nam tak położna doradziła bo też krwawil i się rozwalal cały czas zwłaszcza jak mała napinala brzuch przy płaczu

    Izuu, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Ewa123
  • ainer85 Autorytet
    Postów: 615 1901

    Wysłany: 7 września 2015, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    r

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2015, 16:04

    Kkarolinaaaa, magda sz, Aga89, niecierpliwa, Lady Savage, Pulpecja, Zetka, aaaaga, Amberla, lys, Paula_071, Ewa123, jesslin87, mamasia, Laura, AgaSad, Izuu, Maniuś, Martucha86, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość


    v40cu9h.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 7 września 2015, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady moja głaszcze i drapie :D dlatego ścinam pazurki kiedy mogę. Już nawet nabrałam wprawy i chwila moment, pierwszy raz ścinałam z pół godziny :D

    Miru ja Cię rozumiem, też mam takie wrażenie... Ja dokarmiam mm bo moja się nie najada, butelka albo dwie dziennie, nie mam z tego powodu żadnych wyrzutów choć ze względu wygody wolałabym żeby mój pokarm jej wystarczał bo rozrabianie mieszanek w nocy mnie dobija, wole dać jej tego cyca i nich ssie. Ale z drugiej strony jakbym miała karmić tylko mm to też bym się cieszyła (musiałabym znalezc patent na ekspresową mieszankę) bo takie karmienie trwa chwilę a na cycu wisi godzinami i ani zjeść ani srać. Boje się też cokolwiek zjeść bo jak mała się drze to mam wyrzuty o każdy kęs który zjadłam. Najważniejsze żeby dzieci nie chodziły głodne. Ja bym z chęcią karmiła Bebilonem pronutra 1 gotowym lekko podgrzanym w podgrzewaczu ale zbankturować można bo jedna butelka 3 zł a ile takich dziennie :)

    Lady Savage, małaMyszka lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • AgaSad Autorytet
    Postów: 1879 3085

    Wysłany: 7 września 2015, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, jest czerwona dookoła krostki. I tez oprócz buzi ma na karku i z przodu na szyjce.
    lys wrote:
    a u Was też skóra pokryta krostami jest czerwona cały czas?

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    1usawn15ju6q9qwm.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 7 września 2015, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lys u mnie bylo to samo i lekarz tez powiedzial, ze to rumien niemowlecy, ale mi to nie dawalo spokoju we wtorek tydzien temu calkowicie odstawilam nabial, meka to dla mnie ogromna, ale wszystko zeszlo i teraz nie wiem czy to nie przez ten nabial. W piatek powoli bede wracac do nabialu, jesli znowu wyskocza to bedzie nieciekawie, bo ja bez nabialu tyle czasu nie dam rady.


    Odebralam nosidelko, bardzo fajne, nadal na gwarancji, kupilam za grosze, ale co z tego jak mala drze sie w nim jak opetana, moze jak podrosnie

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 7 września 2015, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda sz wrote:
    Lady moja głaszcze i drapie :D dlatego ścinam pazurki kiedy mogę. Już nawet nabrałam wprawy i chwila moment, pierwszy raz ścinałam z pół godziny :D

    Miru ja Cię rozumiem, też mam takie wrażenie... Ja dokarmiam mm bo moja się nie najada, butelka albo dwie dziennie, nie mam z tego powodu żadnych wyrzutów choć ze względu wygody wolałabym żeby mój pokarm jej wystarczał bo rozrabianie mieszanek w nocy mnie dobija, wole dać jej tego cyca i nich ssie. Ale z drugiej strony jakbym miała karmić tylko mm to też bym się cieszyła (musiałabym znalezc patent na ekspresową mieszankę) bo takie karmienie trwa chwilę a na cycu wisi godzinami i ani zjeść ani srać. Boje się też cokolwiek zjeść bo jak mała się drze to mam wyrzuty o każdy kęs który zjadłam. Najważniejsze żeby dzieci nie chodziły głodne. Ja bym z chęcią karmiła Bebilonem pronutra 1 gotowym lekko podgrzanym w podgrzewaczu ale zbankturować można bo jedna butelka 3 zł a ile takich dziennie :)

    Ja mam wodę przegotowaną w dzbanku wystudzona. Druga w elektrycznym zanotowano. Wrzątkiem wlewamy do butelki dolewam zimnej przegotowanej i daje proszek. I gotowe. Zajmuje mi to mniej niż minutę. A jak wychodzę to letnia wodę do termosu proszek do małego pojemnika i tez gotowe. Nie zachwalam karmienia mm ale i to ma swoje plusy i kp. Mi jest wygodniej. Jak się nie ma co się lubi. To się lubi co się ma. W moim przypadku nie miałam pokarmu to polubiłam mm. Taki mój los.

    0na88, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 7 września 2015, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomimo iz kp to nikt mi nie wmowi, ze to jest takie rewelacyjne, bo wszedzie mozna nakarmic, a mi o wiele latwiej jest poza domem dac butelke niz cyca, pomijajac juz fakt, ze umiem karmic tylko na lezaco, ale taka sytuacja jak dzis konczylam juz spacer, bo mala zaczela sie wybudzac i nagle zadzwomwil facet od nosidelka i musialam poczekac pod sklepem az dojedzie kilkanascie minut. W tym czasie Julka tak sie rozryczala i gdybym nie miala butli to jakos w najgorszych koszmarach nie wyobrazam sobie karmic pod sklepem w taka pogode.
    Odnosnie pogody to dzis ubralam Julke w body na dlugi rekaw, polspiochy, gruba polarowa bluze z kapturem, czapeczke i byla przykryta polarowym kocem i jak wrocilysmy rece miala jak lody

    Miru, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 7 września 2015, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru wrote:
    Ja mam wodę przegotowaną w dzbanku wystudzona. Druga w elektrycznym zanotowano. Wrzątkiem wlewamy do butelki dolewam zimnej przegotowanej i daje proszek. I gotowe. Zajmuje mi to mniej niż minutę. A jak wychodzę to letnia wodę do termosu proszek do małego pojemnika i tez gotowe. Nie zachwalam karmienia mm ale i to ma swoje plusy i kp. Mi jest wygodniej. Jak się nie ma co się lubi. To się lubi co się ma. W moim przypadku nie miałam pokarmu to polubiłam mm. Taki mój los.
    Najważniejsze Miru, to żeby mama była zadowolona :-)wtedy wszystko lepiej się układa.

    aaaaga, małaMyszka lubią tę wiadomość

    201508091565.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 7 września 2015, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaSad wrote:
    Tak, jest czerwona dookoła krostki. I tez oprócz buzi ma na karku i z przodu na szyjce.

    no to może właśnie u ns też trądzik

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 7 września 2015, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa wrote:
    Lys u mnie bylo to samo i lekarz tez powiedzial, ze to rumien niemowlecy, ale mi to nie dawalo spokoju we wtorek tydzien temu calkowicie odstawilam nabial, meka to dla mnie ogromna, ale wszystko zeszlo i teraz nie wiem czy to nie przez ten nabial. W piatek powoli bede wracac do nabialu, jesli znowu wyskocza to bedzie nieciekawie, bo ja bez nabialu tyle czasu nie dam rady.


    Odebralam nosidelko, bardzo fajne, nadal na gwarancji, kupilam za grosze, ale co z tego jak mala drze sie w nim jak opetana, moze jak podrosnie

    Moja po urodzeniu miała rumień niemowlęcy prawie na całym ciele i to co ma teraz wygląda zupełnie inaczej. Może to trądzik, zobaczymy jutro co powie pediatra. Ja nabiału nie jem wcale od wielu, wielu dni więc ta przyczyna u nas wyklucza się sama.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 7 września 2015, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa wrote:
    Odnosnie pogody to dzis ubralam Julke w body na dlugi rekaw, polspiochy, gruba polarowa bluze z kapturem, czapeczke i byla przykryta polarowym kocem i jak wrocilysmy rece miala jak lody

    Ja ubrałam dokładnie tak samo i też miał lodowate ręce, cudem udało mi się je przykryć kocykiem, bo to ruchliwe dziecko. Tak się zastanawiałam czy są rękawiczki dla takich maluszków czy zakłada się zwyczajne niedrapki?

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Ewa123 Autorytet
    Postów: 876 2058

    Wysłany: 7 września 2015, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś też na spacerze ubralam małą w body na dlugi, półśpiochy, sweterek i cienką czapeczkę plus kocyk. Też miała zimne ręcę, ale podobno temperaturę sprawdza się na karczku i brzuszku, bo kończyny są często zimne przez słabe krążenie i to nie znaczy, że dziecku chłodno. Tak mi w szpitalu mówili. w ogóle każe pediatra w szpitalu mi zwracał uwagę, że przegrzewam dziecko więc teraz staram się nie przeginać. Latem w upały w samej pieluszce była czasem nawet lub sam rampers i przykryta tetrą. Teraz mam zagwozdkę trochę jak dziecko ubrać. Zwłaszcza, że sama jestem zmarzluchem i mi wiecznie zimno, a uczulili mnie mocno na to przegrzewanie... a w domu prz ok 24 stopniach jak dziecko powinno być ubrane? Body na krótki czy na długi?

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Ewa123
  • Ofka Autorytet
    Postów: 1959 5993

    Wysłany: 7 września 2015, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkarolinaaaa wrote:
    Dziewczyny,czy u waszych dzieci pepek krwawil? Odpadl w srode, a ja widze na nim troche krwi,tzn w okolic pepka,nie jest tego duzo,jakby rozmazana kropelka. Bylam z tym dzisiaj w poradni i pielegniarka powiedziala ze to nornalne,ale nie daje mi to spokoju..
    U mnie po odpadnieciu krwawil tydzien.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tb73i09k881y3sjt.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 7 września 2015, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa, u mnie dzisiaj Młody w domu był ubrany w body z długim i półśpiochy. Na spacer ubieram w body z długim, półśpiochy, na to zakładam pajaca z materiału minky, cienka czapeczka i kocyk. Rączki też zimne i zastanawiam się, czy nie zabierać niedrapek.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Ofka Autorytet
    Postów: 1959 5993

    Wysłany: 7 września 2015, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru wrote:
    Napisze coś co pewnie większość z Was odbierze negatywnie. Ale to nie jest złośliwe broń boże. ..
    Za każdym razem jak jest temat mm każda pisze jakie to wspaniałe kp i ze CHOCIAX tyle może dać dziecku od siebie. Ze w życiu mm itd...
    jak to czytam - a jestem odporna psychicznie - czuje lekka irytację. Nie na ta osobę co akurat o tym pisze ale na ogół kobiet.jest tutaj parę co karmi mm albo z musu - jak ja bo mały długo w inkubatorze albo z czystej wygody. I jak czytam jakie to mm jest źle to boli mnie taka pisania i myślę o tych wszystkich którym to wjeżdża na psyche jakie jesteśmy źle bo karmimy mm....
    a czy to znaczy ze mniej kochamy dzieci ze coś im zabieramy ?
    Na mnie to jakoś szczegół ie nie działa ale innym ka psychikę może bardziej. Skoro komuś się udało kp lub tak wybrał - super :) ale nie krytykujcie mm bo wiele z nad to przeżywa jako osobista porażkę ... :i nie obrazcie się bo to nie jest złośliwe ale trochę wyrozumialosci dla tych nie cycatych. Oczywiście dla was kp wielki szacunek za wytrwałość ale też trochę innego sposobu pisania o mm :(
    Ja mam tak. Nie chcialam karmic piersia. No ja tego nie czuje. No a juz to co czytam na tej grupie o karmieniu do samodstawienia sie dziecka posiadajacego garnitur zebow... nie znosze tego ze mnie bola cycki i sa ciezkie. Ze smierdze mlekiem, ze mam mokre bluzki, ze wszystkie ciuchy z dekoldem, ze nawet jak maz da butle z mlekiem moim to nie przespie ciagiem dluzej niz 3h bo mi cucki pekna. Ze na zajeciach musze co 3 h wychodzic do kibla i montowac laktator i odciagac.... marze o mm. Nie chce karmic piersia. Czy ja jestem zla matka? Bo to przeciez wiez i bliskosc... nie umiem jednak mogac karmic i majac mleko z tego zrezygnowac... tylko o to chodzi. Gdybym nie mogla, pierdole, w dupie mam to co ktos o tym mysli. Dalwbym butle. Jak slysze moja siore zebpowinnam karmic do roku to mi sie dupa marszczy (karmila 3 mce bo mala nie przybierala).

    Miru, Zetka, zabka11, jasmine89, małaMyszka lubią tę wiadomość

    tb73i09k881y3sjt.png
  • Ofka Autorytet
    Postów: 1959 5993

    Wysłany: 7 września 2015, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jak ktos ma krempacje z cyckami to wcale nie nakarmi wszedzie. No bo jak. W knajpie, w szpitalu? Ja mam wyjebane i karmie ale musze cyca wyciagnac. Nawet jak gdzies sa pomieszczeni to co, zostawiasz znajomych i idziesz tam siedziec sama np pol h? Moja kuzynka nie podgrzewa mm, mowi ze w cyckach mleko jest w temp. Pokojowej, wiec tylko miesza przegotowana wode i gra;))

    zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość

    tb73i09k881y3sjt.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 7 września 2015, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofka wrote:
    Moja kuzynka nie podgrzewa mm, mowi ze w cyckach mleko jest w temp. Pokojowej, wiec tylko miesza przegotowana wode i gra;))

    Ciało ma 36,6 a mleko w piersiach 22'c??

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • ainer85 Autorytet
    Postów: 615 1901

    Wysłany: 7 września 2015, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a u nas tak dzisiaj pizgalo, ze założyłam małej kurtkę i się zastanawiałam nad kupnem kombinezonu. Ale z tymi raczkami to też zauważyłam, że są zimne.

    Izuu, małaMyszka lubią tę wiadomość


    v40cu9h.png
  • ainer85 Autorytet
    Postów: 615 1901

    Wysłany: 7 września 2015, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a cassie się odzywa? czy zaginęła w akcji?

    małaMyszka lubi tę wiadomość


    v40cu9h.png
  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 7 września 2015, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie Ofka. Ja tez podaje przegotowaną letnie bo z cycka jadł letnie i nie chce ciepłego.
    Nie latam nie wyparzam co chwile butelek. Raz dziennie starczy. Cycka bym nie wyciągnęła w miejscu publicznym bo mam małe i musiałam ściągać pół bluzki.
    Wiem jak hormony działają na psyche. Nie czuję się źle z mm bo nie miałam wyboru ale gdy moja mama mówi - mogłaś walczyć. ..to czuje się źle z tym. Ale wiem ze ominelo mnie wiele stresów których i tak miałam dużo. Karmiłam pierwszy 4'5 tygodnia i jestem z tego dumna bo przez te trudności w szpitalu mogłam całkiem odpuścić ...
    Ja po przeczytaniu o kp pierwsze co to pomyślałam o tych co nie mogą i się tym strasznie przejmuja:(

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
‹‹ 2059 2060 2061 2062 2063 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ