SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
niecierpliwa wrote:Dziewczyny jestem zalamana moj ojciec jest wlasnie na bloku operacyjnym, obcial sobie pila 2 palce. Nie tak dawno jak jeszcze bylam w ciazy przecial sobie noge, a teraz to ;( Mam do siebie wyrzuty, bo wczoraj dzwonil i chcial po mnie przyjechac, zebym z Julka do nich przyjechala i pewnie jakbysmy tam byly zajmowalby sie nia, bo jest w niej po uszy zakochany ;(
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
No dokladnie szacuneczek jak ktos juz ma dzieci, ja dzis ledwo zyje psychicznie, jeszcze mi wszystko wyrzygala co zjadla jakies 40 min po karmieniu.. caly dzien spi po 10 min i daje w czambo kolejne 3. Jak maz wrocil to akurat siedzialam obrzygana mlekiem na kibelku robiac siku z nia na rekach...powiedzialam tylko ze do konca dnia przejmujesz ja bo ja juz nie moge. 3 razy obiad odgrzewalam sobie ale nie bylo mi dane zjesc
Teraz ryczy chyba z glodu. Wlasnie szykuje jej kapiel i po nakarmie.
Dzis pierwszy raz mi tak rzyga i ulewai nie wiem czy sie przejadla czy co i czy ja karmic czy poczekac?
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Pulpecja wlasnie dzis rozmyslalam co by bylo jakbym blizniaki miala. U nas jest prawdopodobienstwo w rodzinie, pewnie na drugi raz sie nam to przydarzy, teraz chcialam bliznieta a jeden pecherzyk byl, teraz mysle ze dzieki Bogu i ze to by bylo za duzo jak na nas, wiec pewnie jak przy drugim dziecku bede sie modlila o jedno to wyjda dwa i skoncze w wariatkowie
musialabym miec stala pomoc w domu, kogos z kim mozna by pogadac, kogos kto zerknie na dzieci kiedy ja pojde siku czy kupe albo kto mi zrobi herbate na laktacje.
Pulpecja, Izuu, zabka11, AgaSad, Paula_071, Aga89, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
AgaSad wrote:Laski jak wy ogarniacie 2 czy 3 dzieci!! Szacunek, naprawdę!
Z starszymi dziecmi jest łatwiej, ja kiedyś jako niania w Fr miałam opiekę nad 7 dzieci, i sobie poradziłam lepiej jak z moim jednym teraz szkrabem.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
No, przy bliźniakach to musi być hardcore. Ja np. żeby wyjść na spacer, to ubieram małą, wkłądam do gondoli, potem znoszę na dół stelaż wózka, wracam po gondolę z dzieckiem, torbę i wychodzimy. A jakbym miała zabrać dwoje? Nie wychodziłabym z domu chyba.
A, ja na laktację piję wieczorkiem karmi. Czuję się jakbym zwykłe piła, to mi też chyba pomaga na odstresowanie sięPaula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
A u mnie względnie dziś było. Zobacyzmy jak w nocy. No dzieciaczki dają popalić. Ale niektórzy mają szczęście i rodzą maluchy grzecznejak aniołki. Ja w rodzinie nie mam maluchów, wśród znajomych jest 2 dzieci i teraz przyjaciółka w podbnym terminie rodziła synka. Wszystkie te dzieciaki, które ja znam, z którymi miałam do czynienia to złote dzieci, jakby ich nie było. Śpią, jedzą, grzecznie się sobą zajmują (te starsze), syn przyjaciółki w wieku mojej córki obserwuje otoczenie i strzela do wszystkich uśmiechy. Także ja byłam przekonana, że dzieci takie są, a płaczki zdarzają się rzadko. O ironio- trafił mi się mały krzykacz. gdyby nie Wy to myślałabym, że tylko ja jakaś jestem nieudolna i nie umiem ogarnąć córki. Dobrze wiedzieć, że inne dzieci też płaczą i marudzą, ze nie tylko moja tak głośno manifestuje swoją obecność na tym świecie. Też podziwiam ogromnie te z Was, które mają więcej dzieci i muszą to ogarnąć. Jesteście niesamowite!Swoją drogą też sikam z córką na rękach ostatnio
Lady Savage, AgaSad, małaMyszka lubią tę wiadomość
Ewa123 -
My lezymy ale szymonek nie chce spac, smoczka ciagnie lapczywie,przed 21zjadl 135ml ale widzialam ze zjadl by jeszcze
Ja tez nie wiem jak by to bylo ogarnac 2 czy 3 dzieci.
Za chwile ten program 600G szczescia, a nie mam tv w sypialnimałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Zabko tak poczytalam o Twoich problemach z karmieniem i jedzeniem i tak sie zastanawiam, czy zwyczajnie nie jestes zdenerwowana i zestresowana cala sytuacja. Zdecydowanie Twoja dieta jest mega uboga, co raczej nie wplywa na Twoj dobry nastroj, fo tego bol zeba, problemy dnia codziennego i nie dziwota, ze mleka jest mniej. Ponoc mleko "produkuje" sie w glowie. Powiem Ci, ze cos w tym jest - nie wierzylabym gdybym nie widziala. Ze mna w szpitalu byla dziewczyna, ktora po calym nerwowym dniu, na koniec jeszcze dowiedziala sie, ze jej cora spada na wadza, maz jeszcze zaczal ja strofowac, ze za rzadko ja przystawia do cyca, a ona tez cale sutki poranione - normalnie koszmar. Po wielkich dyskusjach zdecydowal, ze ma ja karmic odciaganym mlekiem. Ona laktator do cyca i z dwoch sciagnela moze z 5ml. Rozryczala sie, ze nie ma mleka i w ogole no masakra. Ostatecznie mala nakarmila mm. Troche pogadalysmy w nocy, od rana inny humor, do tego puszczalysmy sobie co smieszniejsze filmiki o szeroko rozumianym macierzynstwie - zanosilysmy sie ze smiechu. Po smiechoterapii, zrelaksowana sciagnela bez proboemu 60ml, gdzie wczesniej susza w cyckach. Teraz jestesmy w kontakcie i bez problemu karmi piersia, smieje sie, ze ma tyle, ze trojke moglaby wykarmic.
Wiec dziewczyno bez stresu, spokojnie, a wszystko pojdzie samo. Ja w zasadzie jem wszystko, choc staram sie, zeby bylo gotowane lub pieczone. Unikam cebuli, czosnku i kapusty. Jadlam juz zakazane przez babcie - czekolade, groszek, pieczarki, ponad to zajadam sie pomidorami, ogorkami, salata, buraczkami, marchewka - tego sobie nie zaluje. Nie trzeba jesc nabialu, a to co jesz moze byc calkiem smaczne i dosc urozmaicone.
Trzymam kciuki za Ciebie, zeby jednak ta frustracja Cie opuscilaPaula_071, zabka11, małaMyszka, Laura lubią tę wiadomość
-
Zabko -ja tez mialam maslo na lidcie zakazanych produktow. Tylko ze trzeba jesc jakis tluszcz, bo witaminy a, d, e i k rozpuszczaja sie w tluszczach, wiec w jakies formie trzeba je dostarczyc do organizmu. A oselka jest wartosciowa, odstawic trzeba inne margryny czy mixy.
zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
niecierpliwa wrote:Julka nie spi od 15, zalicza 5minutowe drzemki, mam wrazenie ze mocno spi po czym nagle oczy jak 5 zl. Maz poszedl juz spac, a ja ja bujam i modle sie zeby zasnela choc na 2h. Wyc mi sie chce
Wyglada jakby ja cos.bolalo? Albo byla glodna?
Podalam malemu pierwszy raz espumisan. Waszym dzieciom tez tak smakuje ze mlaskaja i prawie chca zjesc lyzeczke?
Ja juz po 5,5h snu. Jak dobrzemałaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:Wyglada jakby ja cos.bolalo? Albo byla glodna?
Podalam malemu pierwszy raz espumisan. Waszym dzieciom tez tak smakuje ze mlaskaja i prawie chca zjesc lyzeczke?
Ja juz po 5,5h snu. Jak dobrze
Bolal ja brzuszek, ale to ok 21 maz ja wymasowal, polozylismy termofor i pomoglo, a potem to juz wszystko obserwowala, kazdy kat w mieszkaniu przeswietlila. W koncu po 24 zasnela i teraz sie karmimy.
Tak Julka uwielbia wszystkie kropelki, ubaw mamy przy tym mlaskaniumałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! Czytam Was ale nie miałam jak znów napisać. My w poniedziałek byliśmy u lekarza bo mała zakatarzona a do tego ja opsypalo. Cała buzia w krostach. Lekarka kazała mi na tydzień odstawić nabiał. Jak nic się nie zmieni to po tygodniu wrócić do nabiału i będziemy obstawiać inne rzeczy.ciezko stwierdzić po czym to bo w sumie to jem wszystko. Pomijając smażone, kapuche czosnek i cebulę. No zobaczymy co to z tego będzie. Noce spoko. Zasypia 20-21 i spi do 24-1 Potem troche Się nastęka ale lsdnie przesypia noce. Teraz po karmieniu śpi mi na klacie
Od porodu brałam prysznic i marzyłam o cieplej kąpieli. a wczoraj siedzę z mala wieczorem nagle wchodzi Adam bierze mała i każe mi iść do łazienki a tam kąpiel z babelkami! :)cudownie
w niedzielę odstawiamy mała do moich rodziców i idziemy n a randkę do restauracji
juz doczekać się nie mogę!
mamasia, Maniuś, Paula_071, Pulpecja, zabka11, małaMyszka, ainer85 lubią tę wiadomość