SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewa123 wrote:Moja tez się budzi zazwyczaj z rykiem
w ogóle tez dziś się lekko podlamalam. Byliśmy na kontroli u lekarza i przytyla w tydzień tylko 70 gram.. Nic dziwnego skoro tak ulewa.. Lek doradziła ten sam środek co Żabka. Zabko, stosowałas juz? Ile tego podajesz? Ja karmie łyżeczka ale średnio to idzie bo mała wysuwa język bardzo o pluje. Udało mi się może z 10 gram jej tego podać, ale i tak ulala po karmieniu.. No zobaczymy jak później będzie, ona nawet 1,5 godz po karmieniu ulewa wiec może chociaż dzieki temu zagęszczeniu nie będzie się to zdarzało w takim dużym odstępie od jedzenia
Mi pediatra kazala odciagnac troche mleka i z nim podac. Ja odciagam 25ml i daje plaska lyzeczke tego zageszczacza. Mieszam i daje malej z butli ze smoczkiem dwoma dziurkami. Potem dostaje oba cyce i ewentualnie jeszcze potem dokarmiam mlekiem rozmrozonym.
Zauwazylam ze od czasu podania tej mieszanki kupki robi rzadziej i takie zolte pasty teraz.wczesniej kupa byla przy kazdym jedzeniu, a teraz sa dwie, moze trzy dziennie.
Ewa123, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Zabka ja kupuje bebiko w biedrze, cana taka z enigdzie indziej nie znalazłam, 14.99:)
widziałam, że jest Nan ale po ile to nie pamietam, sprawdzałam i nie jest napisane ze wyprodukowane dla biedronki tylko orginalne:)
aaa mój Szymonek lubi sie przebierac:) nigdy nie płakał przy przewijaniu:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2015, 10:02
zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
My dzisiaj wyspani. Synek jadł przed 1szą później około 4tej i o 7mej i tak spalismy do 9tej
Teraz nakarmiony i kupa, leży sobie i próbuje zasnąć.
Zaraz pewnie przyjdzie położna.
Ostatnio trochę zmienił tryb karmienia bo nie siedzi na cycu po godzinie tylko góra 20 minut i za dwie, trzy godziny znowu.
małaMyszka lubi tę wiadomość
Synuś mamusi i tatusia
Dominiś 2890, 52cm
-
Kurde Ofka właśnie sobie przypomniałam że wczoraj zębów nie umyłam, ale chociaż dupę zdążyłam
Ja dziś w nocy chciałam skoczyć z 2 piętra, ale na dole trawa więc najwyżej bym rękę złamała... Małą od 24 do 3:40 nie spała, darła się co chwilę, 3 pampersy z kupą co godzinę no i przewijanie i mycie wodą przygotowaną która no była zimna mimo że chuchałam na waciki więc darcie było ostre.
Pózniej spała do 5 czyli godzinę 20 min..i cyc i tak wisiała do 7:40 na cycu a teraz spi ale słyszę że już jęczy.. na szczęście kanapki zdążyłam zrobić i herbatkę.
No kocham ją nad życie ale żebym ja wiedziała o co jej chodzi, kupa idzie i bąki też a ta stęka, skrzeczy...
aaa do przewijania w dzień używam suszarki, jak jej ciepło w nogi to tak nie ryczy może spróbujcie.
No i sprawa ze mną, chyba dzwignełam w poniedziałek za dużo i co raz więcej krwawie..boli mnie jak na kiblu siedzę, takie ciągnięcie od środka czuje jakby coś napierało od środka... tylko kuzwa mac nawet nie mam jak na IP pojchać bo samochod w naprawie... no pięknie jest
zabka11, chcebycmama, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Aaaaga, ja kupiłam pas pani Teresy poporodowa ale jeszcze nie nosiłam bo mnie ten brzuch boli po obu stronach blizny.
Dziewczyny po cc, czy jak spicie na boku to nie boli Was w środku?
Ofka, ja też mycie zębów choć w sobotę na wieczór udało mi się pomalować włosy
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Albo dupa albo zeby...kto by pomyslal ze staniemy przed takim dylematemmagda sz wrote:Kurde Ofka właśnie sobie przypomniałam że wczoraj zębów nie umyłam, ale chociaż dupę zdążyłam
Ja dziś w nocy chciałam skoczyć z 2 piętra, ale na dole trawa więc najwyżej bym rękę złamała... Małą od 24 do 3:40 nie spała, darła się co chwilę, 3 pampersy z kupą co godzinę no i przewijanie i mycie wodą przygotowaną która no była zimna mimo że chuchałam na waciki więc darcie było ostre.
Pózniej spała do 5 czyli godzinę 20 min..i cyc i tak wisiała do 7:40 na cycu a teraz spi ale słyszę że już jęczy.. na szczęście kanapki zdążyłam zrobić i herbatkę.
No kocham ją nad życie ale żebym ja wiedziała o co jej chodzi, kupa idzie i bąki też a ta stęka, skrzeczy...
aaa do przewijania w dzień używam suszarki, jak jej ciepło w nogi to tak nie ryczy może spróbujcie.
No i sprawa ze mną, chyba dzwignełam w poniedziałek za dużo i co raz więcej krwawie..boli mnie jak na kiblu siedzę, takie ciągnięcie od środka czuje jakby coś napierało od środka... tylko kuzwa mac nawet nie mam jak na IP pojchać bo samochod w naprawie... no pięknie jest
))))
aaaaga, Aga89, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Zeby bys mogla wybic po upadku i bylby spokoj i tylek zawsze czysty bo czasu wiecej hahahamagda sz wrote:Kurde Ofka właśnie sobie przypomniałam że wczoraj zębów nie umyłam, ale chociaż dupę zdążyłam
Ja dziś w nocy chciałam skoczyć z 2 piętra, ale na dole trawa więc najwyżej bym rękę złamała... Małą od 24 do 3:40 nie spała, darła się co chwilę, 3 pampersy z kupą co godzinę no i przewijanie i mycie wodą przygotowaną która no była zimna mimo że chuchałam na waciki więc darcie było ostre.
Pózniej spała do 5 czyli godzinę 20 min..i cyc i tak wisiała do 7:40 na cycu a teraz spi ale słyszę że już jęczy.. na szczęście kanapki zdążyłam zrobić i herbatkę.
No kocham ją nad życie ale żebym ja wiedziała o co jej chodzi, kupa idzie i bąki też a ta stęka, skrzeczy...
aaa do przewijania w dzień używam suszarki, jak jej ciepło w nogi to tak nie ryczy może spróbujcie.
No i sprawa ze mną, chyba dzwignełam w poniedziałek za dużo i co raz więcej krwawie..boli mnie jak na kiblu siedzę, takie ciągnięcie od środka czuje jakby coś napierało od środka... tylko kuzwa mac nawet nie mam jak na IP pojchać bo samochod w naprawie... no pięknie jest
magda sz, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:Witamy się...
Pranie się skończyło... Czekam na położną, bo mamy skontrolować wagę... Mały zasnął po cycu i boję się go przenieść do leżaczka, bo znowu się obudzi...
Wynik badania przesiewowego prawidłowy!!!!! Kamień z serca!!!! Jak przeczytałam wynik to się rozpłakałam, weszłam do domu, bo byłam z małą, dałam wynik mężowi, zapytał co się stało, powiedziałam,że nic, poszłam się przebrać a on biedny tak się rozpłakał, że ciężko mi było się uspokoić)))))))))) super !!
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Wow szok, moja od pół godziny udaje, że śpi w łóżeczku
udaje bo to przecież niemożliwe żeby w nim spała, ono w dzień PARZY to pierwsza taka drzemka dzisiaj
Miru, Zetka, Lady Savage, zabka11, Paula_071, mamasia, Maniuś, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
My od rana biegamy po lekarzach. Od wczoraj Julka mocno ulewa pod cisnieniem, lekarka w przychodni zbadala dala skierowanie na cito do larymgologa, tam wszystko ok, zarg powrot do przychodni teraz skierowanie do szpitala do chirurga. Mamy zrobic badanie moczu i jutro wrocic do pediatry z wynikami o ile nie zostawia nas na oddziale. Martwie sie, bo rano ledwo co zjadla i spi do tej pory, nawet badanie u larymgologa przespala
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Miru spróbuję Twojej metody zmęczenia. . Zauważyłam że mały lubi gimnastykę zwłaszcza rączek.. karmie i zaraz go usypiam to jeszcze pomęcze go przed snem..Miru wrote:AgaSad mój też takie akcje miał. Wczoraj wyprobowalam metodę zmeczenia przed snem.
zawsze spał do 18 kąpiel butla i spać a później 3 w nocy a on nie śpi.
Wczoraj o 17 obudziłam go i rowerek, troszkę ćwiczeń rrączkami nóżkami. ..później kąpiel a on już usypial. Ale znowu to samo trochę go rozbawilam dawałam rzeczy do rączki i zjadł o 20 do 21 usypial. I poszedł spać. Wstał o 24 jeść i o 6. A tak to co 2'5-3 h i od 3 w nocy do 11 rano nie spał zawsze. .. w końcu się wyspalam.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ja też dziś myślałam w nocy, że komuś coś zrobię. Nie wiem o co jej chodziło, ale łapała pierś, wypluwała i wyła. Za chwilę powtórka z rozrywki i tak w kółko przez godzinę. Mleko było, więc nie wiem o co chodziło. Dobrze, że tatuś ma anielską cierpliwość, to ją tulił jak mi nerwy puszczały. A w ogóle to pożyczyłam od koleżanki wagę noworodkową i właśnie małą z okazji ukończenia 1 miesiąca zważyłam. Równe 4830g !! Czyli chyba się najada
Z zabiegów to byłam u fryzjera ściąć włosy, bo nie mam czasu ich układać i zrobić brwi u kosmetyczki. Poza tym na moje puchnące stopy zafundowałam sobie pięć zabiegów refleksologii. Dzisiaj idę na czwarty. Łatwiej mi tak naprawdę umówić się na jakiś zabieg i zorganizować kogoś kto będzie spacerował z wózkiem w pobliżu niż cokolwiek zrobić w domu koło siebie.
0na88, Zetka, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
ja staram sie malowac codziennie , chyba dla komfortu psychicznego... kiedys obiecalam sobie ze nie zaniedbam sie po ciazy- ale jakie to cholera trudne jest;-)
Od tygodnia planuje zrobic farbe i cos jej zrobienie mi nie wychodzi... paznokcie maluje na speedzie jak tylko mala zasnie.
Ja dzisiejsza noc odpukac calkiem ladnie spala - dalam jej cyca o 22 i obudzila sie o 4, szok - myslalam ze max o 1.00 na cycku wytrzyma. Kolejna pobodka byla o 9.00 coraz wiecej mi spi - obym nie wykrakala.
Martwi mnie bo czytajac was - wasze pociechy robia pare kup dziennie , a Zoska jedna na 2-3 dni. Co prawda POTEZNA , no ale to jednak nie codzien- czytalam ze nie powinnam sie martwic , ale z forum to chyba tylko moja Zoska cos malo sie wyproznia - nie placze , i nie prezy sie... baki puszcza jak szalona - ale kup , nie widac , nie slychac i (nie) czuc .
zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Powiem Wam ze ta gimnastyka działa cuda. Nie dość że śpi jak zabity. To nie ulewa i nie ma problemu z brzuszkiem i kupy idą. ..wydaje mi się ze to jak starszy niedolezny człowiek jak je i nic nie robi to wszystko nie tak działa. A taki ruch pomaga mu to spalić co zjadl ćwiczymy3 dziennie po 1 h- 30 min - 1h przed jedzeniem.
Niecierpliwa trzymaj się.
Co do mm to chyba najbardziej opłaca się kupować duo paki. Ja za bebiko 800 gr place 34,99.
W biedronce jest nan pro za 18.
W rossmanie jest w promocja jak macie kartę która polecam za 29 zł puszkA
zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
Nath 27.07.2015
(*) mama 5 aniołków
6 cykl starań -
Co do kup dziś byliśmy u pediatry i pytałam o kupy.0na88 wrote:ja staram sie malowac codziennie , chyba dla komfortu psychicznego... kiedys obiecalam sobie ze nie zaniedbam sie po ciazy- ale jakie to cholera trudne jest;-)
Od tygodnia planuje zrobic farbe i cos jej zrobienie mi nie wychodzi... paznokcie maluje na speedzie jak tylko mala zasnie.
Ja dzisiejsza noc odpukac calkiem ladnie spala - dalam jej cyca o 22 i obudzila sie o 4, szok - myslalam ze max o 1.00 na cycku wytrzyma. Kolejna pobodka byla o 9.00 coraz wiecej mi spi - obym nie wykrakala.
Martwi mnie bo czytajac was - wasze pociechy robia pare kup dziennie , a Zoska jedna na 2-3 dni. Co prawda POTEZNA , no ale to jednak nie codzien- czytalam ze nie powinnam sie martwic , ale z forum to chyba tylko moja Zoska cos malo sie wyproznia - nie placze , i nie prezy sie... baki puszcza jak szalona - ale kup , nie widac , nie slychac i (nie) czuc .
Jeżeli karmisz piersią i dziecko moczy kilka pieluch dziennie, dziecko jest spokojne, najada się to wszystko jest ok. Może robić kupę jedna na tydzień. No i konsystencja i kolor kupy musi być prawidłowy.
Moj Franek ma tydzień, robi jedna kupę dziennie.
Uwielbiam być mama.
0na88, Laura, Maniuś, małaMyszka lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
Niecierpliwa mam nadzieje, ze z Julka wszystko bedzie dobrze. Trzymaj sie.
A mnie juz denerwuje pepek mojego dziecka. Minelo juz trzy tygodnie, a kikut trzyma sie i nie zapowiada sie, zeby mial odpasc. Do tego przez ostatnie dni przy pielegnacji zauwazylam krwawa wydzieline, nie smierdzi, wiec chyba nie jest zle. Ale o co chodzi? Lekarka mowila, zeby pielegnowac jak najczesciej, ze wtedy szybciej odpadnie, wiec min 3 razy dziennie octanisept i bagietki ida w ruch, a tu za przeproszeniem gowno - Trzyma jak zyda za serce.
Jak z moim maluchem juz sobie nie radze, wiem, ze jest najedzony, kupa poszla, brzuch tez nie powinien bolec i po prostu marudzi ze zmeczenia, to go zawijam w kokon,5 min ponosze i nagle cisza. Odkladam go do lozeczka, oczy jak 5 zl, chwile czuwa i zasypia. Tyle, ze becik w naszym przypadku sie nie sprawdza, za luzny jest, latwo wyciaga raczki, a poza tym jest mu goraco. Z tego powodu kocyki tez odpadaja. Ostatnio troche poglowkowalam i opatulam go w pieluszke tetrowa, a pozniej w duzego t-shirta i przewiazuje druga tetra. Rewelacyjnie sie sprawdza. Ostatnio po meczacym dniu przespal mi tak 8 godzin.
A na trudne nocne chwile, to jedyna rada - najlepiej, zebysmy najpierw sie my wyciszaly. Skoro my denerwujemy sie czy maluch przespi noc, jestesmy wrecz przekonane, ze nie bedzie spal, albo bedzie marudzil, to nasze napiecie czuje dziecko, nasz niepokuj przenosimy na dziecko i nakreca sie bledne kolo.
Plan na wieczor, dac maluszka do potulenia tatusiowi, a dla nas pol godzinki na relaksujaca kapiel
Moj Karol o dziwo od dobrej godzinki ladnie spi. Zaraz sie ogarne i idziemy na spacerk, nawet slonko wyszlo
Pozdrawiamy serdecznie
zabka11, Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
Synek Karolek
