SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
ja do nosa stosuje disemar i odciagam gruszka - po kazdej nocy ma tak nos zatkany ze az charczy bidula , do oczek stosuje tez wode przegotowana - plus podaje jej antybiotyk w kropelkach na te jej ropiejace oczy i po dwoch dniach jest poprawa o 300% , coraz mniej ropki .
Ja dzis ze spaceru lecialam do domu , mam wrazenie ze Zoska niecierpi swojego wozka... jak ja wezme na spacer na spiaco to w nim zasnie, a jak juz sie rozbudzi i ja nakarmie , przewine , ponosze i tylko poczuje ze ja odkladam do wozka to dostaje wscieklizny - okropnie marudna dzis byla i wykonczyla mnie .
Wreszcie zasnela wiec i ja sie ide polozyc - dobrej nocy dziewczyny , a raczej dluuugiej nocymałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Paula u nas dopiero teraz pojawiły się łzy. Niektóre dzieci podobno nawet mając kilka miesięcy nadal płaczą bez łez.
Mała śpi w łóżeczku ale co to za sen co chwile się rozbudza jęczy pokrzykuje. Coś czuję że noc będzie ciężka.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! U nas w porządku, tylko zmęczona jestem, bo mała strasznie odstawia cyrk przy karmieniu.z jednej piersi rzadko kiedy chce jeść bez walki. A potem znowu głodna, bo to trwa długo i musze dokarmiać. Jak tak to będzie wyglądać to się chyba zalamie. Mamy też niewielkie problemy z brzuszkiem. Ale już lepiej. Pozdrawiamy cioteczki forumowe
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hej,moj maluch dzis byl grzeczny, ale kapanie po 19 i dopiero o 22zasnal mocno, wasze pociechy tez tak dlugo usypiaja ? My oczka przemywamy przegotowana woda, do noska disemar i jak widze gila to odciagam gruszka
Wolne od macierzynstwa ? Tez mi sie marzy..
Dzis dostalam okres ale jakis dziwny, bez bolh brzucha i troche skapy, tzn ja nigdy nie mialam obfitych ale mialam bardziej niz teraz hm.. i badz tu madrąWiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2015, 22:46
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Mnie tez zaczelo cmic w dole brzucha, potem zaczelam krwawic (chociaz od 3 tygodni tego nie robilam). Teraz jeszcze boli mnie blizna. Mam nadzieje ze sie nie przedzwigalam czy cos...
I wiecie co? Brakuje mi zapachu kosmetykow niemowlęcych. Wszystko teraz takie neutralne.
W czym i pod czym spia wasze dzieci? Moj w body z dlugim rekawem + welurowe spiochy, pod kocykiem ale wydaje mi sie, ze mu chlodno.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2015, 03:52
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula nasz tez tak ubrany i pod kocykiem. Wczoraj było chłodniej to welurowy pajac.
My przyzwyczajamy raczej do chłodnej temperatury - mamy chłodne m zima. A poza tym niższa temp zdrowsza.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hej, u nas nocka w miarę spokojna, ale za to ja wstałam z takim bólem głowy, że ledwo żyję. Mała na szczęście teraz śpi. Mąż dzisiaj w pracy, syn jedzie na turniej, będę sama z dziewczynami. Babska sobota
Wiecie co, rozlała mi się wczoraj gencjana na blat w łazience. Nie wiem czym to k... zmyć. Przy okazji zmywania upaprałam sobie całe ręce, a wielka fioletowa plama na blacie i tak jest. Ja wyglądam jak debil. Fioletowy.
Co do ubierania, to moja spi np. dzisiaj w body na krótki rękaw pod kocykiem. Ostatnio spała w pajacykach, bez stópek. Raz jej założyłam takiego pajaca ze stopami to wierzgała i marudzila, dopiero jak zdjęłam to się uspokoiła. Raczej nie jest z tych ciepłolubnych.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Mój śpi w normalnym pajacu i pod kocykiem. W mieszkaniu mam 23 stopnie, niczym nie grzeję, bo na zewnątrz ciepło jeszcze. Zresztą u nas się mało włącza grzejniki nawet w zimie, bo mieszkanie ciepłe a nie lubię suchego powietrza i zaduchu. Ja się bardzo boję przegrzania dziecka, bo wzrasta ryzyko śmierci łóżeczkowej i trzymam się tego co mówili na Bezpiecznym Maluchu i w SR - lepiej za chłodno niż za ciepło i optymalna temp. w mieszkaniu to około 22 stopnie a w nocy ciut chłodniej.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hej u nas wieczór marudzenia no i klotni nie odzywamy się z mężem do siebie mlody spal od 21 30 do 00 ale potem do 2.30 nie spal jak zasnal zaczal ok 4 stekac i sie prezyc wiec polozylam go w łóżeczku na brzuszek i jak reka odjal zaczal tak glosno puerdziec hehe spal do 6.20 teraz się Karmimy my oczy sola fiz przemywamy a do noska raz dziennie wode morska psikam
Spi w pajacy pod cienkim kocykiemmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
O Jezu. Miałam wczoraj ciężka przeprawę. Laura zasnęła dopiero o 23.od 14!!! Cały czas na cycu. Butelka była Beee. Ale od pon zaczynam ja aktywnie uczyć bo nie.do rady na ślub!!!! Byłam już tak wyczerpanie naprawdę miałam dość własnego dziecka. Chyba mamy drugi skok rozwojowy....
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, moja śpi w body na długi rękaw, polspiochy i ponieważ rozkopuje się kiedy ja przykrywam kocem to wsadzilam ja dziś w taki cienki śpiworek. Też boje się właśnie przegrzania. Paula wysoka temperatura sprzyja śmierci lozeczkowej, ale nie wiem dlaczego. Może kiedy jest ciepło maluchy smaczniej śpią i zapominają o oddychaniu? Nie mam pojęcia, ale też k tym słyszałam.
małaMyszka lubi tę wiadomość
Ewa123 -
Zetka wrote:Niecierpliwa, Ty podajesz 5 kropelek delicolu do każdego karmienia z zalecenia? Bo na ulotce jest napisane że dzieci 1-2 miesiąc to po 8 kropli. Mi pediatra mówił ze wg ulotki ale nie wiem czy to nie za dużo.
Nie sama taka dawke ustalilam, ale mowilam o tym pediatrze. Z tego co pamietam to pediatra Lys zalecil jeszcze mniejsza dawke.Zetka, lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:U nas nosek czyścimy tylko Disnemarem - 1 lub 2 razy dziennie - jak coś zalega to delikatnie odciągam fridą. Oczka przemywamy solą fizjologiczną, jednym pociągnięciem od zewnętrznego kącika oka do wewnętrznego i żeby drugie oczko wyczyścić to drugi wacik - waciki tylko jałowe. Póki co nie mamy z oczkami żadnych problemów.
Dzisiaj do 14.00 u nas było cięzko, około 14.00 Hubi zasnął, spał do 16.00, później przewijanie, karmienie, przebieranie i o 17.00 udało się wyjść na spacer - już nawet z tatusiem, bo wrócił z pracy. Cały spacer błogi sen, teraz spanie nadal w wózku. Jak się obudzi to będziemy kąpać i zobaczymy co noc przyniesie.
Agata ale tylko psikasz woda morska i potem juz nic?? i skad wiesz, ze cos Hubertowi zalega?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jestem załamana!!!We wtorek mieliśmy szczepienia i było ok.Nie marudziL i spał normalnie.W środę też ok.W dzień przespal normalnie czyli np 2x po 2-3h i noc też ładna od21-5 z przerwami na karmienie.Od czwartku jest tragedia.W czw nie spał 14h! Od 6 do 20 zaliczył3 drzemki po 40min Max.W piątek czyli wczoraj Nie spał od 5 radnido 23!!! I też 3-4 drzemki po 30min ii w nocy też był problem.Dziś tani też cyrk ale śpi teraz z mężem w łóżku.Jego zachowanie po szczepieniu jest inne.Płacze non stop,przeraźliwie, śpi czujnie wybudza go wszystko każdy hałas czego nie było do tej pory.Znowu mms odruchy moro A już ich Nie miał i zaczął wkładać piastki Do buzi.Patrzę na niego i widzę inne dziecko.Rycze od wczoraj.Mąż twierdzi że panikuje ale ja się boję że coś się złego dzieje.Wczoraj dzwoniłam do położnej okna stwierdziła że może emocjonalnie to strasznie przeżył Do tego nerwy w domu i tak się zachowuje.Ale przecież dorosły człowiek padlby po takim czasie A Leon jest ciągle pobudzony.CO ROBIĆ??Może sobie wkrecam.Mąż mówi że organizm Jego walczy że szczepionka ale tyle czasu i aż tak???!!!
małaMyszka lubi tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015