SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
hej!
strasznie się dzisiaj rozpisałyścienie dam rady wszystkiego nadrobić ale widziałam że o psach pisałyście
my też w bloku 2 pokoje z psiakiem ze schroniska od roku mieszkamyi z tego co widzę, jak przy dorosłych się zachowuje to skacze liże itp a jak z dzieckiem się bawi to zawsze ostrożnie i nigdy nie widziałam żeby skoczyła na jakieś
więc myśle że z maleństwem się będzie dogadywać...
w domu u rodziców też zostawiłam dwa psy labradora do którego raczej się z dzieckiem nie zbliże bo strasznie głupi jest i skacze po każdym niby dla zabawy ale mi nie raz nabił siniaki
a drugiego takiego kundelka co też ma dobry stosunek do dziecijak dorosły z nim idzie na smyczy to strasznie się ciągnie i wyrywa a jak kiedyś córeczka znajomych taka 2 letnia go prowadziła to byłam w szoku bo szedł ładnie obok i nawet jak inne psy mijał to nie reagował
ale wiadomo ze zwierzakiem nigdy na 100% nie wiadomo co zrobiale nie wyobrażam sobie żeby moje dziecko bez pieska w domu miało się wychowywać
euforia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
a my z moim mężem poznaliśmy się nowocześnie bo przez (nie śmiać się) naszą klasę
hehe za to wszystko poszło ekspresowo po miesiącu od pierwszego spotkania w realu już mieszkaliśmy razem, a po 2 latach ślub
... a teraz w maju już będzie nasza 2 rocznica ślubu
niecierpliwa, euforia, małaMyszka, magda sz, Andzia 34, ainer85, Cassie, gosia.b lubią tę wiadomość
-
A my poznaliśmy jak mieliśmy po 27 lat, po 3 mc zamieszkaliśmy razem, po 9 mc się zaręczyliśmy a ślub był po 1,5 roku
Aska87, euforia, małaMyszka lubią tę wiadomość
"Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."
-
Kkarolinaaaa wrote:Dziewczeta,pomysl na obiad na jutro?
(wszystkie zupy,gulasze odpadaja)
Ja dziś przygotowałam ziemniaki z jajkiem sadzonym do tego ogórek kiszony i kefirmałaMyszka, Maniuś lubią tę wiadomość
-
My z mężem znamy się od 20 lat, ale to dlatego że mamy wspólną rodzinę
Jesteśmy razem od ponad 8 lat( w tym roku 9) , po ślubie 4 lata.
Proponuje na obiad lasagne z sosem beszamelowym...pycha0na88, małaMyszka, bosa, mamasia lubią tę wiadomość
-
Wow, w końcu dobrnęłam do końca.
Rano miałam mega nudności i pierwszy raz zwymiotowałam, musiałam się położyć bo tak mnie zgięło. Potem ostatkiem sił pojechałam na wizytę do gin. Maluszek ma się dobrze, ma około 4 cm (średnia pomiarów CRL 3,91mm). Serducho wali 169/min. Torbiel prosta zaczyna się wchłaniać, niestety torbiel endometrialna nawet nie drgnęła. Jeżeli bym miała CC to powinni ją wyciąć podczas operacji, jeśli SN, to niestety potem kolejny zabieg usuwania tej torbieli. Z racji na tą wredną torbiel muszę brać nadal duphaston, prawdopodobnie co najmniej do 16 tygodnia ciąży, bo jednak ciąża z endometriozą jest bardziej narażona na komplikacje niż normalnie.
Co do zwierząt to ja mam kotkę syberyjsko-syjamską(jak na zdjęciu profilowym) i zastanawiam się, jak zareaguje na malucha, ale choćby nie wiem co, stanę na głowie, żeby było dobrze i dla dzieciaczka i dla kituśki i dla nas.
Za tydzień mam prenatalne i ja robię test zintegrowany usg + bhcg i pappa.0na88, małaMyszka, bosa, Zetka, Cassie, euforia lubią tę wiadomość
-
My się poznaliśmy na czacie... rozmawiałam z obcokrajowcami szkoląc angielski przez kilka lat, jak pisali polacy to nawet nie odpisywałam, jak mój mąż napisał to zbyłam go tekstem ze jestem rozwódką z dzieckiem.. nie poddał się, namówił mnie na spotkanie (1 randka przez internet w życiu) i kopnęło nas od 1 wejrzenia...od początku razem podróżowaliśmy, po 2 tygodniach kupił mi kask i co weekend motorem po całej Polsce, pózniej dalsze podróże, nawet surwiwale w dżungli w Indonezji. Teraz planujemy podróż w kwietniu na Sycylię ale nie wiem czym dam radę, no i trochę się boję
lys, Kkarolinaaaa, małaMyszka, bosa, mamasia, Cassie, gosia.b lubią tę wiadomość
-
bosa wrote:A my poznaliśmy jak mieliśmy po 27 lat, po 3 mc zamieszkaliśmy razem, po 9 mc się zaręczyliśmy a ślub był po 1,5 roku
po dwóch latach postanowiliśmy starać sie o dziecko a ze ślubem jeszcze czekamy, a tutaj same mezatki
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Karolina planowaliśmy kupić większy sprzęt i trochę dalej się wybrać, motorem najdalej to Węgry, ale teraz motóor idzie w odstawkę
ciekawa jestem min przechodniów kobiety w zaawansowanej ciąży na motorze
już tak daleko pewnie nie pojezdzimy no może za X lat..
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
KasiaeN. wrote:my z Adamem poznalismy sie 5lat temu, od 3laat jesteśmy razem i tez zamieszkalismy razem po 3miesiacach tak jak Wy
po dwóch latach postanowiliśmy starać sie o dziecko a ze ślubem jeszcze czekamy, a tutaj same mezatki
My też nie jesteśmy małżeństwem. Mój narzeczony też AdamJesteśmy razem od 6 lat
poznaliśmy się na imprezie ale tak dobrze się bawiliśmy że zapomnieliśmy się wymienić nr telefonu... dopiero po kilku dniach udało nam się znaleźć na naszej klasie i dzięki temu spotkaliśmy się po raz kolejny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2015, 19:13
Aska87, KasiaeN., małaMyszka, euforia, Maniuś lubią tę wiadomość
-
A jaki macie? My mamy honde varadero 1000:)
We dwojke to bylismy litwa,lotwa,estonia,czechy,wegry,slowacja,rumunia:) w tym roku planowalismy chorwacje.
Maz to nawet do anglii i na Nordkapp moto jezdzil:) calutka europe objechal.
Ostatnio zlozylam moj kombinezon i schowalam wysoko do szafy. Teraz przerzucimy sie na czterokolowiec-wozek:)KasiaeN., małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Karolina my mieliśmy honde hornet i fazera, mojego fazera sprzedaliśmy znajomemu bo mąż na nim nie pojezdzi (wygląda na nim jak na miniaturce motocykla bo ma 2m a fazerek jest krótki) jak zacznie się sezon to ja już raczej na niego nie wsiądę no i za parking musieliśmy płacić co miesiąc. Także mało turystyczne motorki dlatego za daleko sie nie pojedzie bo kręgosłup daje popalić. Wiem że znajomy będzie o niego dbał a jakby miał tak stać długi czas to serce się kraja,nie wiem czy kupie motor przez kilka najbliższych lat, szkoda mi no będę mamą więc też nie chce ryzykować, z resztą jesteśmy w trakcie szukania domu więc funduszy nie wystarczy.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Andzia ja mam zamiar zmienic kolo 6-7 miesiaca na lekarza pracujacego w szpitalu w ktorym chcialabym CC na zyczenie. Ze swojej lekarki ktora mnie prowadzi jestem bardzo zadowolona jednak ona nie pracuje juz w zadnym szpitalu.
małaMyszka lubi tę wiadomość