SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
mam pytanie do dziewczyn które korzystają ze stetoskopu? Od którego tygodnia udało Wam się podsłuchać serducho malucha? Macie stetoskop jednogłowicowy czy dwugłowicowy?
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Wiesz ja tez nie zabieralam meza od poczatku bo dopochwowe i teraz zaluje bo nie bardzo chce ze mna wchodzic nawet jak bedzie przez brzuszek. Mysle, ze to dlatego, ze od poczatku go od tego odsunelam
A co do usg to jak mi robil prenatalne to ucieszylam sie, ze robi je przez brzuch i ze teraz juz tak bedzie, a lekarz mi powiedzial, ze to ze on robi przez brzuch nie znaczy, ze moj prowadzacy tez tak bedzie robil bo to zalezy od wprawy lekarza i jakosci sprzetu
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Miałam nie siać paniki, ale cóż nie dam rady. Miałam wczoraj wizytę, wczoraj był 10 tydz i 6 dni. Dziecko miało CRL 39 mm, no i ruszało rączkami i nóżkami jak szalone. Ja super zadowolona, mąż też aż skakał z radości, aż wieczorem jak zwykle coś mnie tknęło i zauważyłam, że jakieś takie małe te moje dziecko, wszędzie pisze że na tym etapie to 45-50mm, no i ja już mam od wczoraj schizę że nie rośnie tak jak powinno
I jeszcze dziś w bellybest "To Twój 12 tydz. Twoje dziecko mierzy teraz około 6.1 cm...."małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Aga89 ja mam jednogłowicowy ale za wcześnie żeby wychwycił echo serca, podobno po 20 tyg coś tam można usłyszeć. Na razie słychać jak maluszek pływa, tak tam szaleje ze robi turbulencje i mama wymiotuje
Zapytam dziś lekarza jeszcze, jej mam tyle pytań do niego że muszę zapisać.
Cassie mi herbata z miodem pomagała, nawet przykładałam gorący kubek do gardła. Solą możesz popłukać jeszcze.
Mój mąż obraziłby się jakby nie wszedł na usg, od początku chodzi, tłumaczyłam mu jak to wygląda żeby nie zabił ginekologa i grzecznie stoi z tyłu, patrzy się na monitor i duma go rozpiera. Dziś może przez brzuch będzie także powinno być jeszcze bardziej komfortowo. Ja całkowicie angażuje męża w ciążę, chwalę się każdą zmianą w ciele, w nocy sama kładę jego rękę na brzuszku i na jego swoją kładę i tak lulamy maluszka. Czasem musi mi nawet trzymać włosy jak wymiotuje, no niech widzi jak kobieta się poświęca. Wczoraj rozmawialiśmy poważnie i się go pytałam czy on już ogarnia że za kilka miesięcy będziemy mieli dziecko w domu i zmieni się całe życie, nawyki, dzień i noc, stwierdził że juz się z tą myślą oswoiłyhy jeszcze nie wie co go czeka
niecierpliwa, Cassie, olinka, małaMyszka, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Lys spokojnie każde dziecko rośnie w swoim tempie, po prostu ciąża młodsza, może się zgiął, ginekolog mi tłumaczył że usg może pomylić się plus minus 7 dni bo to tylko maszyna a dziecko różnie się układa. Mi też OWU pokazuje późniejszy tydzień niż jestem.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Kochana maz ma racje
Nie siej paniki i nie dokladaj sobie stresu. Skoro nie zaniepokoilo to lekarza to powinno Ci to dac do myslenia
Pamietaj, ze dzieci roznie rosna nie jest to dokladnie od linijki jak pisza w ksiazkach, pamietaj, ze to co pisze belly to prawda, ale to jest podana miara na koniec 12 tygodnia wiec na pewno jak bedziesz miala 11t6d to malenstwo juz bedzie mialo ok 5 cm
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2015, 11:39
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
lys kochana nie przejmuj się tym że BBF pokazuje że Twoje dzieciątko powinno być większe. Miałam podobnie na ostatnim USG mój maluszek miał 16mm a wg BBF powinien miec powyżej 20 mm
Ja sie tym mocno nie przejełam bo co strona to podają inne wymiary dla maluszków. Poza tym może maluszek się troszkę zwinął w kłebuszek
albo był źle ułożony do pomiaru. Dopóki lekarz nie widzi nic złego to nie powinnaś sie denerwować
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Też sobie powtarzam, że jest ok... ale wiadomo, jak już sobie coś ubzduramy to masakra. Moja ciąża jest dokładnie jak OM, bo wiem kiedy miałam owu i 4 tygodnie temu gdy maluch miał 6 tyg i 6 dni i CRL 10 mm to był na wykresie na 95 centyla, teraz sporo poniżej 50 centyla i dlatego tak mnie to zastanowiło, że leci to w dół. Ja jeszcze mam leczoną tą tarczycę i to mam za dużo hormonów to za mało itd. No i jakaś tam lekka anemia też jest.
Za tydzień w poniedziałek powinnam mieć prenatalne, więc zobaczę jak maluch urósł.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Iys nie martw się na zapas, do zmierzenia dziecka także należy uwzględnić błąd ludzki, gdzie lekarz zaznaczy początek, a gdzie koniec dziecka oraz ruchliwość maleństwa. Raz tak miałam, że podczas jednej wizyty lekarz raz wyliczył crl 5,97 po czym maluszek się naprężył czy coś i było 6,12
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Aaa... ja już trzeci dzień z rzędu walczę z okropnym bólem głowy. Naczytałam się już o tym z czego to może wynikać i dalej nie wiem, dlaczego mnie dopadło. Spaceruję, dużo piję, śpię w sam raz, wietrzę pomieszczenia, zatoki chyba też niezatkane, głupieję już totalnie.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Lys ale wymiary maluszka mieszczą się w siatce centylowej to najważniejsze!! To że najpierw było ok 95 centyla a teraz jest mniej to nic złego jeszcze nie znaczy!! Taki maluszek rośnie w swoim tempie, raz szybciej raz wolnej. Te siatki centylowe to uśrednione wymiary i nie ma co na to aż tak zwracać uwagi. Ważne że Twój brzdąc rośnie, rusza się i bije serducho
a co długości to ma jeszcze czas żeby nadrobić
Wiem, wiem że jak teraz w ciąży sobie coś do głowy wbijemy to cięzko o tym przestać myśleć ale zobaczysz wszystko będzie dobrze i nie potrzebnie teraz stresujesz maluchalys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Lys nie przejmuj się, ja powinnam panikować, mój maluch na wizycie 4 stycznia miał 1,5 cm ( według OM konczył się 9 tc- zdecydowanie za mały) ale lekarz mówił że owu mi się przesunęła i jest ok, najważniejsze, że między kolejnymi usg jest odpowiedni przyrost ( np. między 04/01 a 05/01 urósł ponad 1 mm).
lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPije mleko z midoem i zaraz zrobie syrop z cebulki ale az mnie w klatce piersiowej boli
Poszlam do sklepu po kilka rzeczy do fasolki po bretonsku i lewdo doszlam w obie strony
Z pozytywnych rzeczy udalo mi sie kupic husteczki nawilzajace new born w promocji 5+1 gratis za 5,50eurosuper cena
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
lys wrote:Miałam nie siać paniki, ale cóż nie dam rady. Miałam wczoraj wizytę, wczoraj był 10 tydz i 6 dni. Dziecko miało CRL 39 mm, no i ruszało rączkami i nóżkami jak szalone. Ja super zadowolona, mąż też aż skakał z radości, aż wieczorem jak zwykle coś mnie tknęło i zauważyłam, że jakieś takie małe te moje dziecko, wszędzie pisze że na tym etapie to 45-50mm, no i ja już mam od wczoraj schizę że nie rośnie tak jak powinno
I jeszcze dziś w bellybest "To Twój 12 tydz. Twoje dziecko mierzy teraz około 6.1 cm...."
Moje dzieciątko miało 34,5mm w 9w6d, więc pewnie bardzo podobnie jak Twoje. Usg opisało wymiar jako 10t5d więc chyba wcale nie jest takie małe:) Głowa do góry. Tylko pamiętaj o jego wymiarach jak będziesz iść na badania genetyczne, żeby ustalić taki termin, żeby miało min. 45mm.
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:Moje dzieciątko miało 34,5mm w 9w6d, więc pewnie bardzo podobnie jak Twoje. Usg opisało wymiar jako 10t5d więc chyba wcale nie jest takie małe:) Głowa do góry. Tylko pamiętaj o jego wymiarach jak będziesz iść na badania genetyczne, żeby ustalić taki termin, żeby miało min. 45mm.
Chyba jednak Twoja dzidzia rośnie szybciej niż mojaMam umówione prenatalne za tydzień w poniedziałek - gin mówiła, że powinno urosnąć przez ten tydzień do wymaganych wymiarów. Zobaczymy za tydzień.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
mamasia wrote:Aaa... ja już trzeci dzień z rzędu walczę z okropnym bólem głowy. Naczytałam się już o tym z czego to może wynikać i dalej nie wiem, dlaczego mnie dopadło. Spaceruję, dużo piję, śpię w sam raz, wietrzę pomieszczenia, zatoki chyba też niezatkane, głupieję już totalnie.
Czytałam, że od 12 tygodnia ciązy mogą się pojawić zawroty głowy, naczynia krwionośne się rozszerzają i rozluźniają, żeby zwiększyć dopływ krwi do dziecka i przez to krew wolniej wraca do organizmu matki, a to skutkuje niższym ciśnieniem.
Mogą też być spowodowane niskim poziomem cukru, gdy się nieregularnie odżywia.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
magda sz wrote:Mój mąż obraziłby się jakby nie wszedł na usg, od początku chodzi, tłumaczyłam mu jak to wygląda żeby nie zabił ginekologa i grzecznie stoi z tyłu, patrzy się na monitor i duma go rozpiera. Dziś może przez brzuch będzie także powinno być jeszcze bardziej komfortowo. Ja całkowicie angażuje męża w ciążę, chwalę się każdą zmianą w ciele, w nocy sama kładę jego rękę na brzuszku i na jego swoją kładę i tak lulamy maluszka. Czasem musi mi nawet trzymać włosy jak wymiotuje, no niech widzi jak kobieta się poświęca. Wczoraj rozmawialiśmy poważnie i się go pytałam czy on już ogarnia że za kilka miesięcy będziemy mieli dziecko w domu i zmieni się całe życie, nawyki, dzień i noc, stwierdził że juz się z tą myślą oswoił
yhy jeszcze nie wie co go czeka
Witajcie dziewczyny
Ja dziś na śniadanko Granata- jak by ktoś miał ochotę ja kupiłam w Biodronce przepyszny za kg - 7,99 zł
Ja tak samo mąż chodzi zemną od samego początku i przy badaniu siedzi za moją głową i wpatruje w monitor dumny jak paw
jak miałam ostatnio usg do pochwowe to po wyjści z gabinenu mój Mąż do mnie "że nawet nie patrzał co on tam robi, że pierwszy facet któremu pozwolił tam "grzebać" przy mnie"małaMyszka, magda sz lubią tę wiadomość