SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Mały płacze od trzech godzin... Robiliśmy masaż i poszły może że cztery bączki! Jestem załamana i przerażona, nie wiem jak mu pomóc.
Poza tym mąż chodzi jakbym mu do kapcia nasrała... Jest obrażony, że jak wrócił to wzięłam małą i poszłam na siku a on nie zdążył się przebrać...Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
-
Moj generalnie spi w lozeczku i widze, ze juz zalapuje, ze tam sie spi. Na dzien zabieram go do salonu i tu lezy na narozniku, wiec inne otoczenia. Generalnie rzadko zasypia sam w lozeczku, ale np. dzis strasznie bola mnie plecy i nie mialam sily na noszenie. Po karmieniu polozylam go do lozeczka, dalam smoka usiadlam obok i po 2 minutach zasnal. Czasami tak ma, a czasami placze i niestety tylko raczki.Paula_071 wrote:My tez chcemy jechac nad morze. Daj znac mamasia co braliscie
Czy ktorejkolwiek z Was dziecko jest nauczone zasypiac samo w lozeczku np. po kapieli czy karmieniu? Nie wiem czy to nie za szybko na takie cuda czy po prostu ja nie umiem nauczyc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2015, 21:50
małaMyszka lubi tę wiadomość
Synek Karolek
-
Mój zasypia przy cycku ale zawsze odkładam go do łóżeczka..w nocy nawet jak nie zasnie przy cycu to odkładam, włączam szumisia i zazwyczaj trochę się pokręci i zasypia.. czasem odkładam po kilka razy ale i tak jest postęp bo jeszcze 2 tyg temu musiałam go nosić pół godziny albo i godzinę żeby usnął.. wczoraj to wogole był przełom bo nakarmilam go wieczorem, owinelam w otulaczek i włączyłam miśka a on tak patrzył i patrzył na tego misia aż zasnął.. ech nawet się nie łudzę ze tak mu zostanie☺
mamasia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Próbowałam od 21 uspać dziecko ale nie idzie, z cycków flaki mi zrobiła, jak tylko wyjmowałam sutka z jej buzi to oczy ja 5zł...a mnie aż pieką
teraz mąż próbuje z butelką. Spała trochę po tych szczepieniach ale bez przesady. Teraz leży i się uśmiecha ale spać nie chce
Ja wziełam 5w1- pielęgniarki zapewniały mnie że nie mają problemu z dostępnością...next szczepienie 12 listopada.
18.10 chrzcimy Maję, po mojemu oczywiście
bez imprezy na 40 osób- w końcu wbiłam to mężowi do głowy. Zamówiłam już sukieneczkę jutro idę do kościoła zapisać i szukać restauracji na 12 osób.
Jestem mega wkurwiona na luxmex... dzwoniłam na początku września żeby umówić USG bioderek, abonament dla Mai wchodzi od dziś 1.10 więc konsultantka doradziła że umówi mnie prywatnie a 1.10 zadzwonię żeby zmienić wizytę na abonamentową i że to będzie bez problemu. No i co się okazuje? Że to wizyta w Profmedzie (o czym mnie nie poinformowała) a tam tylko prywatne i się nie da... proponują mi inny termin w innej placówce -pierwszy najbliższy na 20.10....no ja pierdole. Jutro ich zajadę na tej infolinii o ile się dodzwonię bo dziś dupa, infolinia widmo i musiałam mailowo. Nie wiem jak to zrobią ale to ma być w ramach abonamentu..rozmowy są nagrywane wiec niech sobie sprawdzą. Jak dawno się z nikim nie kłóciłam i nie wnosiłam reklamacji)) ohh
ps. mam w poniedziałek wizytę u ortopedy na nfz ale chyba bez usg tylko sama wizyta..Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2015, 22:44
małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Magda ja najbardziej" lubię" jak mój ma oczy jak 5 zł np o 3 albo 4 rano.. no normalnie ręce wtedy opadają bo wiem że taki "stan" u mojego trwa conajmniej 2 godziny:)
My chrzcimy dopiero 14.11 czyli jak synek będzie miał równo 3 miesiące - szkoda że tak późno ale musiałam się dostosować do braci męża a oni dopiero wtedy mogą przylecieć do Polski.. mam nadzieję że mój pulpet wytrzyma przynajmniej na Mszy bez mleczka:)
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
A my o 21 wykąpaliśmy małą, potem karmienie, ale króciutko. Miała ochotę na zabawę i uśmiechy, to trochę się powygłupialiśmy, a potem godzinę w łóżeczku gapila się na karuzelę teraz znów dokarmiłam, położyłam obok siebie w łóżku i zasnęła,a ja spokojnie czytałam co naskrobałyście. Takie wieczory mogą być
mamasia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ja Szymonka nie usypiam na siłe, nie noszę nie kołysze i nie bujam, klade albo na łóżku albo w lozeczku i usypia sam, daje smoka i po jakims czasie usnie:)
chyba, że nie mam nic lepszego do roboty to uwielbiam sie z nim potulić i biorę go do siebie na brzuszek:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2015, 23:22
mamasia, Pulpecja, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
I jak tak odkladacie do lozeczka to Waszw dzieci nie placza? Albo nie wydaja z siebie dziwnych dzwiekow? Kurcze, ja musze miec cisze by zasnac wiec jak on sie wierci albo chodzi szumis to ja nie zasne. Dlatego wole trzymac go na rekach (cos na zasadzie, ze wole jechac okrężną droga niz stac w korku chociaz czasowo to to samo).
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Nasz prawie sam zasypia je odbijamy i np dzisiaj tatus mocno przytulil do siebie tak że mlody nie mógł się ruszyć szeptem odspiewal kolysanke i nlody odlecial odlozyl do lozeczka wlaczyl szumisia i tyle Artek otwieral pare razy oczy i sie krecil ale wystarczyko bez odzywania się polozyc na nim reke by czuł ze ktos jest i tyle
małaMyszka lubi tę wiadomość
Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
04.02.2014 - 7tc [*]
-
Paula jak mój płacze to zawsze go biorę jeszcze raz ale zazwyczaj wydaje inne dźwięki..śmiejemy się ze chrumka jakby stado dzików było przy łóżeczku..zawsze tak robi jak sie budzi.. kiedyś zawsze brałam jak tylko się kręcił, teraz czekam i zazwyczaj pokręci się do 5 min i odlatuje.. jestem tak zmęczona ze zasnęłabym przy wodospadzie Niagara wiec szumis mi nie przeszkadza..
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
A mam pytanie czy któraś z Was stosuje spray do nosa sterimar? Nam poleciła Pani w aptece ale spróbowałam u siebie i ta aplikacja jest tak mocna ze normalnie czuć chyba w mózgu.. jest napisane że dla niemowląt ale mój aż robi wielkie oczy Jak aplikuje.
Z tym nosem to nie mogę sobie poradzić, w nocy ciągle charczy, może faktycznie ten wcześniejszy spray był za słaby. Frida jest do d.. musze chyba kupić ten katarek.
Ech moje dziecię nie śpi od 3.30. Tak rozbawił się na przewijaku ze koniec.. dopiero teraz oczka troszkę mruży sieć karmie i mam nadzieje ze uda mu się zasnąćWiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2015, 04:56
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
AgaSad - polecam katarek, jest o niebo lepszy od fridy. A malemu sie podoba, bo odkurzacz szumi
Nie mamy problemow z nocym spaniem. Chodzi spac po kapieli (19-21) i spi z 2-3 pobudkami na jedzenie do 7-8. Zasypia bez wiekszych problemow na ramieniu po odbiciu w ciagu 10 minut. Nie powinnam narzekac, bo praktycznie 12h nie ma z nim problemu, ale w dzien jest awanturnikiem. Oprocz tego, ze spi w poludnie 3h to reszte dnia trzeba go zabawiac inacze ryk. Sam nie ulezy, bo szczypie w tylek kazda powierzchnia plaska;)
Dalej u Was nie grzeja? Przeciez to niemozliwe, wczoraj o 5:30 i teraz termometr pokazywal mi 1'c. Przeciez Wy zamarzniecie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2015, 05:21
Pulpecja, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r.
