SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
niecierpliwa wrote:Paula dziecko chce ochrzcic, a ze kosciol ma popi***olone poglady to moja wina??
Podczas chrztu zobowiazujesz sie do wychowania dziecka w wierze kosciola, a rozumiem ze sie z nia nie zgadzasz? To dlaczego zalezy Ci na chrzcie. Nie musisz mi odpowiadac, sama sie zastanow. Zapytalas, odpowiedzialam. Nie bede sie wdawac z dyskusje o wierze. Kazdy ma swoje sumienie.
Dzisiaj kolejny piękny sloneczny dzien. Idziemy szczepicna pneumo. Nad rota sie ciagle zastanawiam. Ktorejs z Was ulalo dziecko te szczepionke?małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
niecierpliwa wrote:Wczoraj dodalam fote ile tego sluzu jest u nas. Tego chyba Laurka nie pobije
Właśnie cholera (za przeproszeniem) u Nas dzisiaj nad ranem po karmieniu była taka gruda śluzu w kupce, że szokWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2015, 10:51
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:
Dzisiaj kolejny piękny sloneczny dzien. Idziemy szczepicna pneumo. Nad rota sie ciagle zastanawiam. Ktorejs z Was ulalo dziecko te szczepionke?
Paula moja Natalka co prawda Nam nie ulała ale pielęgniarka tłumaczyła nam ze szczepionka wchłania się przez błonę śluzową wiec juz w jamie ustnej. Co prawda my później mała pilnowali my żeby nie ulała. A i jeszcze mówiła że dobrze by było jakbym nie karmiła przez 15 minut poMy też mieliśmy dylemat czy szczepić ale stwierdziłam ze wole zaszczepić niż później w razie czego żałować ze tego nie zrobiłam. Nie ogarniam tylko szczepionki na meningokoki, nie wiem kiedy i czym najlepiej szczepić.
małaMyszka, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Pół nocy i nadal prężnie i płacz. Przez to mała wybudzala się co chwile. Pierwszy raz w nocy musiałam podać butelkę bo przez problem z kupa rozbudzila się na całego, wypiła wszystko z obu piersi i dalej chciała jeść.
Swoją drogą tez się zastanawiam co doradcy llaktacyjni doradzają w przypadku gdy dziecko rzuca się przy piersi prezy ciągnie i gryzie sutki.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczynki
witamy sie po mega nie przespanej nocce-kolka gigant
na szczescie rano go popuscilo juz i teraz sobie slodko odsypia moje serduszko
Apropos kryzysow laktacyjnych...dziewczyny nie wiem czy jest dostepna w Pl herbatka na laktacje np z Hippa?ja jesli tylko czuje ze mam mniej pokarmu to pije ja i w niedlugim czasie cyce sa pelne...moze sprobujcie rowniez
A czy ktos chrzci w listopadzie???czy zostalismy sami na 15.11?
A i mamy juz paszport30.10 jedziemy do Polski
Pozdrawiamy!!!małaMyszka, mamasia, Weridiana, niecierpliwa, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Myszka, czasem tak jest, wiem po swoim przykłądzie ze teraz wszystko sie zmienilo, my mamy Szymonka 5 lat po slubie, od 3 lat mieszkamy sami w swoim mieszkanku, nie ukrywam wygoda wygoda i jeszcze raz wygoda, mogliśmy wszystko i o każdej porze, wieczory spokojne, przed tv lezenie, spanie a wogóle co tu móic, myśle ze tak jak Magda pisała, najgorsze są te poczatki:)
Mój maluch spał dziś do 6 zjadł i usnął ż enawet mu pieluchy nie zdazyłam zmienic i tak spał do 9:)
Wczoraj kupiłąm butki z antylopy na jesien za 25 zl, super jakość mięciutkie, wzięlam rozmiar 22 mam nadzieje ze ucelowałam, roczne dzieci mają rozmiar 19-20, ale mój wielkolud ma dużo wieksza stópke niz inne dzieci, więc obstawiam ze powinnam trafić (tatuś ma rozmiar buta 45 to pewnie po nim)małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ja raz nie dostałam rozgrzeszenia jak miałam być chrzestną
bo mieszkam przed ślubem z facetem,jakoś bardziej się nie spięłam z tego powodu bo to było zrozumiałe. Ale opłatek i tak wzięłam bo ciotki by mnie zjadły przecież...pózniej znów się z tego wyspowiadałam to ksiądz się śmiał że te ciotki to muszą być straszne skoro do tego się posunęłam. Czasami mam wyrzuty sumienia bo ta moja chrześnica to istny szatan...opowiadałam o niej Apaczce w szpitalu- moja chrześnica ale nie cierpię tego dziecka, jest tak rozwydrzona że po godzinie ma się ochotę ją znokautować. Zawsze mówię wszystko przy spowiedzi czasem aż nadto chcę sprowokować księdza co powie.
Agata dzięki, pamiętam że miałaś i problemy z kupą i z kryzysem. O 8:30 padłyśmy, Maja nadal śpi, mnie wybudził strumień z cycka mimo że leżałam na plecach więc- może będzie dobrze... Jem właśnie śniadanko i czekam aż mój zarzyganiec wstanie. Aż dziwne bo mało je a tyle śpi.. chociaż wczoraj w dzień nic nie spała to może odsypia. Jak nadal dziś będzie kiepsko to zadzwonie do Ciebie.
aa i zauważyłam że dziś nie spinała się przez sen, nie krzyczała na kupę 2 godziny nad ranem, mniej zjadła to może mniej brzuch ją bolał? może przejdała się wcześniej? 1100 w 3 tyg to sporo.apaczka, Agaata, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Uff moje dziecko zjadło bez cyrków, płaczu itp....
Ciekawi mnie dlaczego robi takie problemy wieczorami? Póki co zobaczę jak będzie, jeśli problem się pogłębi itp wtedy skorzystam z pomocy pani Joanny Piątkowskiej.
magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ja tej herbatki wypilam hektolitry, bo mi smakuje ale pokarmu mi od niej nie przybywa. U mnie działa femaltiker.
Niecierpliwa pijesz mleko kokosowe? Ja kupiłam napoj mleczny kokosowy w Kuchniach Swiata i jest super, tylko cena kiepska bo 13 zl. Kupiłam też owsiane i jest znosne, ale kokosowe lepsze.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Felmatiker też piłam i też nie widziałam efektów i kawkę Bocianek - też lipa, ostatnio codziennie piłam także warkę radler 0.0% bo mi bardzo posmakowała, ale też nie odczułam żadnej różnicy.
Jedyny zauważalny dla mnie sposób zwiększenia laktacji to przystawianie dziecka (o ile łaskawie chce ssać).
Z kolei laktator powoduje u mnie powstawanie zastojów i bolesnych guzków, więc przestałam go używać (może źle coś robię?).
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
apaczka wrote:Uff moje dziecko zjadło bez cyrków, płaczu itp....
Ciekawi mnie dlaczego robi takie problemy wieczorami? Póki co zobaczę jak będzie, jeśli problem się pogłębi itp wtedy skorzystam z pomocy pani Joanny Piątkowskiej.
swoją też musisz zrozumieć.
apaczka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Niecierliwa moje dziecko zostalo ppczete metoda IVF i nie zamierzam sie z tego powodu spowiadac. Podobnie jak nigdy nie spowiadalam sie z powodu stosowania antykoncepcji. Przede wszystkim wedlug mnie nie sa to grzechy, a jedynie cos co zostalo uznane za "samo zlo" przez ksiezy.
Mnie jeszcze uczono w szkole na lekcjach religii czym jest grzech, ze w zyciu powinnismy sie kierowac Przykazaniami Bozymi i zapisami Pisma Swietego. Ja w Biblii nie widze zadnego odniesienia do metod wspomaganego rozrodu czy tez antykoncepcji. Dajac zycie mojemu dziecku, nie zrobilam nikomu krzywdy, podobnie zapobiegajac ciazy. Ksieza to tez tylko ludzie i maja prawo do swojej opinii, lecz wedlug mnie czesto wychodza za deleko poza ramy wyznaczone przez PS. To sprawa mojego sumienia, a moje sumienie ma sie dobrze i nigdy nie zamierzam zalowac, ze skorystalam z pomocy lekarzy, aby dac zycie mojemu dziecku lub jak sie powiedzie - dzieciom.Pulpecja, magda sz, apaczka, Agaata, Katarka, niecierpliwa, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Paula a co do zupek, to ja zamierzam zrobic kilka sloiczkow z ogrodkowych-ekologicznych marchewek, cukinii, dynii i pomidorow. Od jakiegos czasu odkladamy sloiczki po malych drzemikach, przecierach, musztardach itp. Na i tez zamroze gotowe zestawy,zeby wrzucic i podgotowac na szybko.
Gdzie jest ten eko-targ we Wroclawiu? Podjechalabym kupic Brokuly i owocki na deserki. Teraz trzeba korzystac, bo warzywka jeszcze sa swierze, nie pedzone na chemii i szybciej mozna dostac takie eko za rozsadne pieniadze
Moj maz to w ogole oszalal, sklecil klatke i kupil krolika -choduje miesko dla syna - na wiosne bedziemy mieli male kroliczki. W planie jeszcze ma wybieg i kurnik, bedziemy miec kurki zielononozki, bo ponoc maja najzdrowsze jajka. Mam nadzieje, ze nie bede musiala kolo tego chodzic. Smieje sie, ze tylko patrzec, a pojawia sie jeszcze swinki i krowa stanie kolo domu hehehe.0na88, Paula_071, Pulpecja, Weridiana, małaMyszka, mamasia, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Griszanka - Bazar Smakoszy sie nazywa. Jest co niedziele przy ul. Hubskiej w Browarze Mieszczanskim. Poszukaj na fb ich profilu, przed weekendem zawsze pisza kto bedzie np. Dostawcy serow, mies, owocow etc.
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Pulpecja wrote:apaczka, moja tez tak cyrkowała wieczorami. Przysysała się, puszczała, wyła i wierzgała nogami. Już byłam pewna, że to brzuch albo w ogóle nie wiadomo co. No i odkryłam, że wieczorem, jak już jest cały wieczorny rytuał nie mogę jej karmić tak jak w ciągu dnia, siedząc w fotelu. Muszę się razem z nią położyć, dać pierś na leżąco i wtedy jest ok. A zanim to odkryłam, to pomagalo tylko jak dawałam pierś, a jak wierzgała, to smoczek i głaskanie,uspokajanie. Jak się chwilkę uspokoila to znów pierś. Tyle, że to do d... takie karmienie. Na szczęście już wiem o co królewnie chodziło
swoją też musisz zrozumieć.
W takim razie spróbuję dzisiaj wieczorem karmić na leżąco, dzięki
małaMyszka lubi tę wiadomość