SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula_071 wrote:Nie wyobrażam sobie karmić takie duże dziecko co ma komplet zębów i je wszystko... https://parenting.pl/portal/polki-karmia-kilkulatki-i-sa-z-tego-dumne
No nie trybie dla mnie piersi to jednak czesc erpgenna i intymna i o ile ma spelnic swoja funkcie i dac bliskosc i zapewnic pozywienie niemowlakowi ktory nic innego nie moze jesc, to jednak po tym sa na powrot czescio ciala dla pieszczot meza. No a dawac dziecku ktory ma garnitur zebow cyca bo bliskosc. A czy w inny sposob kurwa mac nie da rady dac dziecku poczucia bezpieczenstwa, musi mi sutkassac. A przytulic, poglaskac, ukolysac, poczytac bajke, pocalowac, to juz nie bliskosc?!! Ktorry ssak karmi tak dlugo, albo ktore plemiona, skoro tak lubia sie porownywac do atawistycznych zrodel.małaMyszka, lys, sylwucha89, Paula_071, zabka11 lubią tę wiadomość
-
wczoraj mieliśmy koszmarny dzień, znowu jakieś mega bóle brzuszka i reakcja alergiczne na coś bo wysypalo mu cała buźkę i klatę. Nawpierniczalam się Rafaello może i tu jest przyczyna no i była kawa z mlekiem.. męczy mnie już ta dieta ale obiecałam sobie ze musze wytrzymać bez tego nabialu i tyle..
My nosimy 62 ale spodenki 56. Niby mam tyle tych ciuszków a ciągle mi czegoś brakuje..
Ofka po takiej katordze edukacyjnej ja bym popracowala trochę w zawodzie jednak a po drodze myślała co dalej i starała się robić kolejne studia czy kursy.. zdolna jesteś to na pewno polaczysz jakoś to wszystko.. marzenia zawsze warto spełniać ale metoda drobnych kroków tez jest dobra, bez rzucania wszystkiego tylko stopniowo.. słuchaj siebie i swojej intuicji.małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Na szkole rodzenia położna mówiła, że raz spotkała się z sytuacja, gdzie matka karmiła piersią 12-letnie dziecko...
Jak dla mnie to jakaś psychiczną ta matka.. nie potrafię sobie tego wyobrazić..
małaMyszka, magda sz, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, u mnie noc bardzo dobra dzisiaj.
Byłam 2 godziny na spacerze, zrobiłam zakupy i zanioslam podanie Huberta do żłobka. Za rok planuje przyjąć 10 dzieci... Nieźle... Na pewno się dostaniemy...
Kupuję teraz mleko orkiszowe i owsiane i daje do kawy zamiast krowiego. Zawsze to jakaś alternatywa, a przy okazji jem mniej tego białka krowiego...
Ja bym chciała karmić max do roku, ale czy starczy m mi chęci i cierpliwości to nie wiem...małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Agata ja sie przeprosilam z czarna kawa i nawet juz ja lubie.
Lys to dobrze, ze nie w kazdej kupie jest sluz. U nas nie ma takich wyjatkow. Lekarka powiedziala, ze nie jest zle z tymi bakteriami, wdrozyla biseptol na 10 dni i dostalam skierowanie na kal na pasozyty, analiza i posiew moczu i morfologia, zeby miec komplet do gastroenterologa. Na sama mysl pobierania krwi u Julki juz mi jest slabomałaMyszka, lys lubią tę wiadomość
-
Witamy się po bardzo długiej nieobecności, pewnie już nikt nas nie pamięta
Staram się was podczytywać, ale czasu na pisanie nigdy nie starcza, bo trafił mi się bardzo wymagający egzemplarz ;)przez te dwa miesiące dużo się działo, przerabialiśmy już:
- krwiaczka podokostnowego, który był ściągany jak Nikoś miał tydzień. Zabieg 5 min z czego Młody płakał minutę a mamusia 10 :)teraz już jest wszystko ok.
- kolki to najgorsze co może spotkać dziecko i matkę, nam na szczęście udało się trafić z lekami i jest bardzo duża poprawa (zestaw biogaia 5 kropel, debridat 3x po 2,5 ml i esputicon 3 x 2 krople może komuś się przyda)
- ropiejące oczko, byliśmy w tamtym tygodniu u okulisty, bo pomimo podawania kropelek z antybiotykiem (tobex) nadal oczko ropiało. Okulista pokazał jak powinno się masować to oko i dał kolejne kropelki z antybiotykiem. Kontrola za 3 tygodnie i jeśli do tego czasu kanalik nadal będzie zatkany to będiemy musieli jechać po raz kolejny na Niekłańską aby go odetkali zabiegowo ehhhh..
- kupy a mianowicie ich brak Młody bardzo oszczędza na pampersach i załatwia się raz na 3 do 7 dni niby przy kp to normalne ale według mnie gdyby taki przestój zdarzył się raz czy dwa to ok a nie cały czas od miesiąca...
- asymetria, wcześniej była bardzo wyraźna ale pediatra stwierdziła żeby sobie ten temat odpuścić bo do 3 miesiąca się wyrówna, można go kłaść na stronę którą mniej lubi motywować zabawkami aby się odwracał i na tą chwilę to wszystko, że martwić zaczynamy się po 4 miesiącu.. u nas jest już zdecydowanie lepiej, rzadko już układa się w C a nawet zdarza mu się tak ułożyć w drugą stronę.
- bezsenność w ciągu dnia... totalna bezsenność bo spał max 3 razy po max 30 min.. chyba że byliśmy na spacerze to wtedy przesypiał z krótkimi przerwami ok 2 godzin ale fakt jest taki, że nawet załatwić się spokojnie nie mogłam.. teraz tzn od ok tygodnia jest trochę lepiej okazało się, że przez ciągły stan zapalny w oczku jest taki marudny od kiedy zaczęliśmy masować jest zdecydowana poprawa bo śpi nawet 2 godziny ciągiemale nie zawsze.. już się pogodziłam z tym że mam małą marudę
no i oczywiście wszystkie powierzchnie płaskie parzą go w tyłek najlepiej jest na rączkach i to u mamusi
- zapalenie piersi razy 2 z gorączką.. pierwszy raz od 16 lat miałam gorączkę, TRAGEDIA nie miałam siły nosić mojego terrorysty a tatusia oczywiście nigdy nie ma.. tak naprawdę to jest tylko na papierze wiec czytając o tym jak wasi mężowie są zaangażowani w opiekę nad dziećmi to pękam z zazdrościani razu nawet nie przewinął Synka jedynie kąpiemy go razem i jeździmy do lekarzy.. no i na tyle jest opieki ojca nad Synem..
Odnośnie teściowych to moja jest również z tych co dużo mówią a nic nie pomagają, na jakąkolwiek pomoc mogę liczyć jedynie od mamy i szwagra bo chociaż zakupy mi zrobią. Ponarzekałam trochę więc przejdę do pozytywnych rzeczy
Karmienie piersią jak dla mnie jest wspaniałe, od początku Nikoś dobrze ssał więc nie wiem co to są poranione sutki. Pokarmu mam wystarczającą ilość Młody sam wyregulował sobie laktacje laktatora użyłam 2 razy.. A spojrzenie w oczy i uśmiech z cycusiem w ustach jest bezcennyMinusem były jedynie te zapalenia ale kapusta dała radę
Młody zawsze daje mi popalić w dzień więc nocki mamy dość spokojne od prawie tygodnia mamy tylko jedną pobudkę ok 3 na karmienie, później wstajemy ok 6.30za to w dzień karmimy się co ok 2 godziny.
Tydzień temu na szczepieniu młody ważył 5520 i miał 63 cm więc przybiera też prawidłowo ok 1100 - 1200 na miesiąc
Mam nadzieję że wreszcie uda mi się być z wami na bieżąco
aaa i u mnie był ten sam włochaty kurier co u ofki i magdy
Pozdrawiamy forumowe ciotki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 22:34
Maniuś, aaaaga, małaMyszka, Laura, lys, niecierpliwa, Martucha86, magda sz, Paula_071, jesslin87, Weridiana, mamasia, 5ylwia, Amberla, zabka11 lubią tę wiadomość
-
12 lat o zesz ty w morde jeza to juz patologia nawet taki 4 latek to juz dla mnie przesada
A propo karmienia u mnie coraz gorzej ale walczę mlody coraz więcej je i sie z piersi nie najada wisi juz nawet dłużej niz godzine a i tak po uwaga 45 min max godzinie po skonczeniu cyca chce jesc karmie z obu w prawej mniej mam pokarmu jak odciagam 2razy dziennie to widze no i ostatnio zeby odciagnac 120 to siedze z dojarka nawet i 40 min najgorzej wieczorem leci a w dzien nie zawsze mi maly pozwoli odciagnac ehhh najtrudniejsze w macierzyństwie to karmienie piersia bez kitu zgadzam sie z wamimałaMyszka, lys, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Sylwucha, faktycznie niezły egzemplarz :-)na szczęście większość to problemy przejściowe.
Ten 12 latek karmiony piersią to jeszcze chwila moment i przerzuci się z cycusia mamusi na jakąś panienkęmasakra jak dla mnie
gianna88, sylwucha89, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
No wlasnie Pulpecja ten 12 latek wisi u mamy na cycku a gdzies czytalam ze w Anglii jakis 12 latek został ojcem
Buehehemagda sz, Pulpecja, małaMyszka, gianna88, sylwucha89, Paula_071, Weridiana, Amberla, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Dla mnie to powinno sie leczyć ta matkę bo wątpię zeby dziecku na tym cycku juz tak zależało, pewnie bardziej jej kp daje bliskosc niz takiemu duzemu dziecku.
Bylam z mlodym na spacerze prawie 2h i spal i spi nadal juz godz w domuwszystko ogarnelam, nawet siebie - ale fajne uczucie
aaaaga, małaMyszka, Maniuś, zabka11 lubią tę wiadomość
-
u nas pamiętna data to 18 października...
co do ciuszków, to właśnie biorę się za chowanie 56 i wyciągam 62... niektóre spodenki 56 są dobre jeszcze, ale body to już naciągam w szwachno nic będzie na córcie, chociaż wolałabym drugiego chłopaka...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2015, 15:24
-
U nas zakładamy ciuszki 68 tylko spodenki na 62 są dobre a pampersy od ponad tygodnia 3.
Uwielbiam karmić piersią ale nie wyobrażam sobie karmić kilka lat a co dopiero 12... Planuję karmić max do roku, jeżeli nadal nie będę miała problemów z laktacją.
A do synusia najczęściej zwracam się Szczylu heheh bo w dzień po 2 godzinach pampers waży z 0.5 kglys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Gianna zazdroszczę ja dzisiaj nic nie zrobilam dobrze ze obiad z wczoraj mam do poludnia mlody spal 30 min potem na spacerze z przerwami 2 godz i myslalam ze dospi w domu i tu sie mylilam po zalaniu kawy woda i ugryzieniu ciastka mlody dal o sobie znac teraz próbuje go jeszcze dolulac szumisiem i smokiem w lozeczku zeby chociaz jeszcze pol godzinki pospal akurat ma kawusie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2015, 15:10
sylwucha89, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
My nosimy 68 a nawet pare rzeczy 74 ale takie zanizone bardziej
no ale Julo ma 6300 wiec co sie dziwić. Ogolnie to tułów ma jakis długi bo w raczkach i nóżkach często za duze.
Co do przezwisk to ja najczęściej mowie na niego Bąku bo puszcza takie smierdzioszki ze szok
Sylwucha my mamy z kupa to samo z tym ze od prawie 3tyg. Kupa jest co 3-6dni. Tez tylko kp. Pediatra mowila ze po prostu wszystko sie wchlania i nie musi widoczne tak czesto robic kupki. Najważniejsze zeby sie nie prezyl i zeby puszczał bąkimój maly nie jest niezadowolony z braku kupy, trzepnie sobie raz na kilka dni taka ze wychodzi z pampka hehe
sylwucha89, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Agata ja sie przeprosilam z czarna kawa i nawet juz ja lubie.
Lys to dobrze, ze nie w kazdej kupie jest sluz. U nas nie ma takich wyjatkow. Lekarka powiedziala, ze nie jest zle z tymi bakteriami, wdrozyla biseptol na 10 dni i dostalam skierowanie na kal na pasozyty, analiza i posiew moczu i morfologia, zeby miec komplet do gastroenterologa. Na sama mysl pobierania krwi u Julki juz mi jest slabo
hmmm moze i ja powinna porobic jakies badania, na pewno nie będę kłuła małej i bardzo Ci współczuję, bo mi także na samą myśl słabo się robi.
Nadal Lily nie śpi, zasypia na 10-15 min i się budzi i tak w kółko, a jak śpi to się wierci jak szalona. Chciałam się kimnąć chociaż godzinkę, ale nie ma szans.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
5ylwia wrote:Laura jak karmienie?
, mały najpierw dostaje cyce po czym dopija MM po 90, 80ml ,a tak zawsze potrafił wypić MM nawet 150. Czyli z cyców wyciągnie jakieś 60ml.
Najgorzej nam idzie ten chory cyc ponieważ nadal jest nabrzmiały i ciężko mu uchwycić. Dzisiaj kończę antybiotyk na tego cyca.
Sylwia a jak ty sobie radzisz z karmieniem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2015, 15:15
małaMyszka, 5ylwia lubią tę wiadomość