SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
My stosujemy te woreczki do pobrania moczu i idzie super
dziś rano w ciągu 30 sekund woreczek był napelniony:). Jak jest dzień pobrania wybudzam Stasia sama i zdejmuje mu pampersa, przemywam i wycieram gazami potem szybko przyklejam woreczek przykrywam Synka i w ciągu kilku chwil siusia:). Polecam ten sposób; )
zabka11, niecierpliwa, Paula_071, lys, Maniuś, małaMyszka, sylwucha89 lubią tę wiadomość
-
Boże drogi znowu to samo co miesiąc temu się zaczyna...Mąż wziął wolę dziś A on jednak odreagowuje dwa dni później po szczepieniach.Jutro będzie Armagedon bo dziś jest przedsmak. Boże daj mi siły żebym to zniosła...
małaMyszka lubi tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Myszka, to mnie zaskoczył ten tekst... już nie wiem jak to z tymi mlekami roślinnymi jest... chyba nie ma dobrego i ogólnie chyba lepiej darowac sobie mleczko i przestawic się na czarną kawkę itp
Ale jakby co to jest na dziale "zdrowe odżywianie" - niedaleko kas, tam gdzie te całe żarcie bio. Firma EnerBio się nazywa.
Teraz patrze na drogerii on-line rossmanna, że owsiane też z tej firmy mają i to nawet w promocji 5,99zł/l więc muszę wypróbowac
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Migotka moja tez zimne nozki i raczki a karczek cieply. Tak chyba ma byc.
Bylam dzis na wychodnym, przyjaciolki urodziny. Wypilam nawet piwko shandy 2%jak jechalam do tego pubu metrem to czulam sie jak dzika
ostatni raz metrem jezdzilam uuhhhu nie pamietam nawet, nie wiedzialam w ktore metro wsiasc czy mlociny czy kabaty hhaha. Ale sie wyluzowalam. Wszyscy byli pelni podziwu ze tak schudlam choc sama jak sie widze w lustrze to zadowolona nie jestem. Lapie sie na tym ze gadam ciagle o dziecku..no ale w kobcu ona to moj caly swiat..jak juz weszlam w inny temat niz dziecko to podchodzi inny znajomy i sie pyta jak tam i...znow monolog i zdjecia...hhehe Boze jestem nawiedzona.
Malz zostal z tesciowa i zabawiali Maje a ta mala cholerka wcale spac nie chciala i uspalam ja dopiero ok 23..jak przyszlam o 21 to ozyla i zaczelo sie fikanie i rzyganie. Na wejsciu mnie obrzygala jak tylko wzielam na rece, chyba za kare ze ja na 3h zostawilam.
Dziewczyny a jak siuski zbierace to wychladzacie troche dupke? Ja nie pobieralam moczu ale zwykle jak rozbieram do wietrzenia tylka to wystarczy ze przemyje zimnym wacikiem z woda albo zimna chusteczka pupe i podniose pupe to na zawolanie strumien sikow. Moze sporobujcie, polozna mi pokazala to jak przez pierwsza dobe Maja nie zrobila siku tylko kupe i musialy sprawdzic jak uklad moczowy. Trzeba dupke wychlodzic, mozna tez przwtrzec chlodna chusteczka nad koscia ogonowaapaczka, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hej, w skrócie - byłyśmy wczoraj się szczepić. Mała przybrała w 9 dni 250 gram. Wiec coś ruszyło. Ma ok 61 cm.na wzrost 75 centyl na wagę 25. Jest drobna. W kale żadnych bakterii, nic się nie wyhodowalo. Myślę że przybrała bo zmieniłam technikę karmienia. Kiedyś nonstop wisiała na cycu ale krótko. Często a krótko. Zaczęłam zmuszać do dłuższego karmienia żeby nie piła a jadła to tłustsze mleko. Dzięki temu jemy rzadziej a więcej. Ja mam w końcu pełne piersi. Czuje ze znów mam kupę pokarmu. Bo niestety moje dziecko jest dalej anty butelkę... Jestem uwiazana do cyca. Bebilon pepti wypila raz 80 ml i od tego czasu w ogóle. Poza tym minęły bóle brzuszka. Laura jest spokojna radosna. W dzień śpi i bawi się naprzemian
głowę trzyma wysoko po kilka minut i lubi. W końcu nie ma problemu z wieczornym usypianie. Usypia przy piersi okryta kocykiem, potem przekładam do łóżeczka. Łóżeczko mam obok swojego w pokoju. Tak że w nocy budzę się tylko raz na karmienie ok 4-5. Karmie odkładam do łóżeczka i śpimy do 7-8 w zależności jak wstanie starsza siostra
Laura zasypia kolo 20 wieczorem śpi nieprzerwanie jakieś 8 h. Pampersa zmieniam dopiero przed drugim porannym karmieniem kolo 7-8. Jest ciężki ale nie przecieka a przynajmniej mi się dziecko w nocy nie wybudza. A stosuje Dade i jestem o niebo bardziej zadowolona niż z pampka. Pampki stosowałam przy starszej i uwierzcie przemakaly nieraz
a Dady do tej pory nigdy. Kończę dwójki i przechodzimy na trójki. Ubranka 62 tez coraz mniejsze. Jest chuda ale długa wiec daje nam 3 tyg i Przechodzimy na 68. Do tego przygotowuje paczkę dla Kuzynki która na koniec listopada rodzi syna. Oj dostanie ode mnie sporo
no i w zeszły pt spadlam ze schodów. Pierwszy raz. Mam tak obity bok ze masakra. ;/ ciężko podnosić rękę, ale codziennie coraz lepiej. Odpukać macierzyństwo zaczyna się robić znów fajne
tylko czasu brak przy dwójce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 07:19
aaaaga, Pulpecja, małaMyszka, Maniuś, Paula_071, jesslin87, zabka11, sylwucha89, Weridiana, mamasia lubią tę wiadomość
-
Amberla, dobrze, ze się nie połamałaś.
Pewnie Cię nie pocieszę, jak powiem, ze moja starsza córka też była antybutelkowa i nigdy nie wzięłą nic z butelki do ust. Jak już zaczęła pić wodę i jeść więcej rzeczy to łyżeczka i niekapek. Fakt, ze dzięki temu szybko ładnie sama jadla, ale w tym niemowlęcym czasie było bez butelki ciężko, bo nie mogłam jej na dlużej zostawić.
U mnie dzieciaczki poszly już do szkoły, ja jeszcze nakarmiłam małą i siłą woli zmusiłam się, żeby wstać a nie położyć się obok niej. W taką pogodę to tylko spać, ale potem będę cały dzień rozdrażniona, więc kawa i do pionu
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dobry Dziewczyny moze wrócimy do codziennego dzielenia się co kto ma na obiad
brakuje mi pomyslow na szybkie obiady a wszystkie jesteśmy w podobnej sytuacji maluch na rękach i malo czasu w trakcie ciąży tu była kopalnia wiedzy normalnie bilysmy na glowe Amaro i Gesslerowa hihihi
Pulpecja, małaMyszka, Maniuś, apaczka, sylwucha89, zabka11 lubią tę wiadomość
-
aaaaga żebyś wiedziała, mi też brakuje pomysłów i ochoty na gotowanie.
Najlepiej to byłoby wymyślić menu na cały tydzień, zrobić zakupy i potem tylko iść wg planu. Może wtedy ogarnęłabym to jakoś.
Ja jedyne co w tym temacie zrobiłam, to mięso mielone w zamrażarce, jakieś warzywa, przeciery pomidorowe. Z tego zawsze można zrobić jakieś pulpety czy spaghetti jak mi brak pomysłu. No i kukurydza, sałata, kiełki na patelnię, mieszam wszystko, dodaję co tam mam - papryka czy pomidory, polewam oliwą i surówka z głowy. Dzisiaj wyciągam karkówkę. Upiekę w całości, albo zrobię jakieś kotlety.małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny piszecie, że używacie pieluch Dada, ja też kupiłam jedno opakowanie, zuzylam je, ale teraz wróciłam do zielonych pampersow, dla mnie to niebo a ziemia, Dada jakieś sztywne sa, słabo się dopasowują do dziecka, po zasikaniu grube i ciężkie jak cholera, nic z tych rzeczy nie zauważyłam w pampersach. Kurczę, trochę lipa, bo jednak dady sa tanie, a wolałabym nie wyrzucać tyle kasy do śmietnika z kupa. Moze macie pomysł na jakieś inne dobre a tańsze pieluszki? Oprócz Rossmana bo też sztywne.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Agata może spróbuj lidlowych toujours? Wiem, że dużo osób je sobie chwali, ja też miałam jedna paczke i były spoko. U nas ciężki poranek, mała nie może zrobić kupy i płacze :/teraz zasnęła a ja mam chwilkę na herbatę. Ciekawe na jak długo
małaMyszka, Agaata lubią tę wiadomość
Ewa123 -
A u mnie dziś na obiad naleśniki z serem. Po 3 tyg odkąd małej zeszła wysypka powróciłam do nabiału. I (odpukać) nic się póki ci nie dzieje. Także wygląda na to, że ta alergia była na innym tle. Tylko cholere wie teraz na co. No nic, ważne że przeszło, a ja mogę znów pożerac płatki z mlekiem i żółty ser
małaMyszka lubi tę wiadomość
Ewa123 -
Agata ja mam jeszcze bella happy i dla mnie też dobre:) Dadę spróbowaliśmy na początku i tak malutkiej tyłeczek odparzyła, że już więcej się nie odważę. Raz jeszcze spróbowaliśmy i było to samo. A te z lidla też miałam i nie były najgorsze.
małaMyszka, Agaata lubią tę wiadomość
-
No właśnie ile dzieci tyle opinii
owszem Dady są sztywniejsze. Ale porównując z moja starsza córka ile razy przemokl jej pampers to szkoda gadać. Ubrania brudne, zasikane zakupane. A z Dada odpukać mi się to nie zdarzyło. Z Lidla raz użyłam. Paula dostała takiego odparzenia ze tylko maścią z antybiotykiem udało się doprowadzić to na prostą. To był jedyny raz kiedy się odparzone i jedyny jak zmieniliśmy pieluchy.
No dobrze ze się nie połamane, bo już czarno miałam przed oczamidobrze ze dziecka nie nioslam... Teraz wyciąganie w nocy małej na karmienie z łóżeczka to ból ;/ ręką i bok dają w dupe... Choć dupka te z boli
małaMyszka lubi tę wiadomość