SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
apaczka wrote:Nie cierpię takich pediatrów
... jak powiedziałam mojej przy okazji szczepienia, że moja córeczka gorzej przybiera to też usłyszałam taki tekst. Szkoda bo akurat pokarmu mam dużo a w międzyczasie u nas wyszły inne problemy
Ja to nie znoszę tej lekarki. Za pisaliśmy się do niej z polecenia ale ja nie potrafię z nią nadawać na tych samych falach. Strasznie mnie irytuje a do tego mam wrażenie ze każde moje pytanie jest dla niej śmieszne i mnie zbywania. Niestety zmienić nie mozemy- dzwoniłam po przychodniach i wszędzie słyszałam że mają wyczerpane limity i nie przyjmują nowych pacjentów
Dziś poza tą waga Natalki pytałam ja o narządy płciowe u mojej małej. To też mnie zbyła powiedziała ze wszystko jest CHYBA dobrze ale skontrolowanych to na następnej wizycie. Chyba w miedzy czasie musi się doksztalcic.małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Aga89 beznadziejne podejście lekarza! Zamiast motywować to głupie komentarze.. tak sobie sprawdziłam co to sns medela i powiem szczerze, że bardzo mnie to zaciekawiło! Może dzięki temu udałoby mi się przejść tylko na kp bez dokarmiania butelką?
Odnośnie tekstów beznadziejnych: niedziela obiad u teściów godzina 17.. Ja z dumą w głosie: dzisiaj cały dzień na piersi! Teść: biedne dziecko wygłodzone, trzeba mu dać butelkę! Idiota!małaMyszka, magda sz, Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Ja tez chcę rodzenstwa dla Tomka. Tylko chyba wroce do pracy na rok i wtedy postaramy sie o 2 dziecko, bo gdybym miala na tyle wypasc z rynku pracy to bedzie mi ciężko wrocic.
Super udalo nam sie spotkanie z dziwwczynami z SR. 4 godziny bylysmy na spacerze i zaliczylysmy karmienie w plenerze5ylwia, mamasia, jesslin87, AgaSad, małaMyszka, Weridiana, Maniuś, zabka11, sylwucha89 lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Katarka nie przejmuj się tą sytuacją, dla naszych dzieci wszystko jest nowe więc nie trudno aby się wystraszyły i rozpłakały, na pewno każda z nas coś takiego przeżyła, ten nagły przeraźliwy płacz paraliżuje tymbardziej w miejscu publicznym człowiek głowy zapomina.. nasza pierwsza wizyta u lekarza też była horrorem, mały wkurzył się że jest rozbierany i to był koniec, pani dr ledwo go zbadała jak na chwilę się uspokoił, ja próbowałam zadawać pytania a mąż ubierał małego a ten tak się darł że m ma do tej pory traumę jak idzie ze mną do lekarza:)
U nas przy szczepieniach całe szczęście wszystko jest w jednym gabinecie bo to lekarz przychodzi do zabiegowego, bada i jest przy szczepieniu więc trochę mniej przenoszenia..małaMyszka, Weridiana, Katarka lubią tę wiadomość
-
O a ja jakiejś bieguny dostałam... Jeżuuuu dobrze że mąż już wrócił, bo bym miała kanapę do wyrzucenia przez okno... Nie nadawałaby się do czyszczenia.
A tą i tak wyrzucony. Ma ponad 10 lat jest ciężką cholera i niewygodną... Chociaż to na niej poczęliśmy pierworodnego... Ale bez sentymentów się jej pozbędę. Jak to się mówi: przeru**ana jest w szerz i wzdłuż hahahaha5ylwia, jesslin87, AgaSad, magda sz, lys, aaaaga, Martucha86, Maniuś, mamasia, zabka11, sylwucha89 lubią tę wiadomość
-
Hahaa myszka ja miałam lekki sentyment do swojej starej kanapy jak mieszkałam z rodzicami na której przeżyłam swój pierwszy raz
później wiele następnych
aż tak skrzypiała, że nadawała się tylko do spania.. a że sypialnia rodziców była pod moim pokojem została nam tylko podłoga
to zmobilizowalo mojego męża wtedy jeszcze chłopaka do kupna nowej sofy
małaMyszka, magda sz, Paula_071, Martucha86, Maniuś, zabka11, sylwucha89 lubią tę wiadomość
-
W szpitalu gdzie rodzilam robili takiego SNSa za pomoca cienkiego drenu i strzykawki. Moze popatrzcie w necie jak to zrobić, zadna skomplikowana konstrukcja i niewielki koszt
Korzystałam z tego na początku mojej drogi kp jak pokarmu bylo malo a Mały slabo ssal. Wierzę ze to urządzenie uratowało nasze kpmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
gianna88 wrote:Ponownie moje pyt. Macie/mialyscie problem z ropiejacymi oczkami i zatkanymi kanalikamki u Waszych maluchów?
Jakies rady może, pomoglo cos?gianna88 lubi tę wiadomość
-
Psioszka dużo zdrówka dla całej Waszej rodziny no i teraz w szczególności dla Fado. Oby wyniki były ok.
I ja muszę pojsc do tego żłobka..jeszcze nie zapisałam i to celowo bo tak jak nie dostaniemy się do publicznego to posiedzę z małą do 2 roku życia w domku. Do prywatnego nie będzie opłacało mi się zapisać bo kwoty to ok 2 tys. doliczyć do tego benzynę, karty do parkowania, ubiór do pracy, lunche itp...to się mija z celem. I jak będzie taka sytuacja to mąż nie będzie mi gadał że nie chce do pracy wracać. On może nie rozumieć że mi serce pęknie jak musiałabym zostawiać na 10 godzin moją malutką z obcymi ludzmi. Tak więc licze że się nie dostaniemy i posiedzę do sierpnia 2017 w domku z dzieckiem. Może czasem będę brała zlecenia jako grafik choć na dzisiejszy dzień nie wyobrażam sobie przy rozkładzie dnia jakąkolwiek pracę. Pózniej rok popracuję gdzieś i kolejne bobo
Paula ja też się cykam że w naszej branży może być ciężko z powrotem, ale trudno się mówi
Sylwia schowaj sobie butlę żeby nie kusiło, w nocy odciągaj co możesz, 2-3 dni i rozkręcisz cyce i nie będziesz potrzebowała mm. Fakt że te 2-3 dni będą ciężkie, bo tylko przekładanie z cyca do cyca i płacz ale pozniej luz.
Mi się już ustabilizowała laktacja, laktatorem odsysam 20ml w nocy przy pełnych piersiach więc doje się jak krowa i wtedy jestem w stanie dużo wydoićCo to w ogóle za tekst teścia
Weridiana, Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Co do głupich tekstów to moja teściowa ostatnio: Hubert to jest podobny do Konrada bardzo, ale jak tak płacze i się krzywi to jednak istna Agatka... No cóż. Bez komentarza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 19:22
gianna88, apaczka, lys, Weridiana, niecierpliwa, Paula_071, aaaaga, Martucha86, małaMyszka, mamasia, Maniuś, zabka11, sylwucha89 lubią tę wiadomość
-
Migotkaa wrote:My po spacerku, w nagrode mama zakupila sobie kremowke z krówka i popijam kawke:)
Mamy karmiace mm, podajecie wiecej niz 150 ml? ja podaje 150, rano po calej nocy 180 i na noc tez, w dzien jest krzyk jak pije i sie skonczymałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Gianna a lekarz zrobil posiew? powinien ustalic co jest powodem ropiejacego oczka. jak nic nie wyjdzie to pewnie kanaliki ale radza zeby i tak poczekac
Katarka dlatego ja lubie chodzic na szczepienie osobno do pielegniarki, raz dwa i po krzyku
dziewczyny zlobek to nie tylko miejsce . tak jak pisala Magda serce peka jak widzisz te wszystkie maluszki, do tego zawsze ale to zawsze sie martwisz. do tego telefon ze ma temperature, ze wymiotowalo itd
jak dojezdzalam rano autobusem do pracy i widzialam te malenstwa spiace,zmeczone...sorki ze wam taka wizje przedstawiam
Griszanka nie musisz odpowiadac ...czy mozna wybrac plec dziecka z embrionow?
Psioszka wspolczuje, my dwa psy musielismy uspic bo rak, uwazam ze sucha karma jest winnamałaMyszka, Katarka lubią tę wiadomość
-
Najbardziej boję się nocy bez mm.. W sumie tylko w nocy dostaję butlę, może udałoby mi się w dzień uzbierać tyle mleka żeby starczyło na nocne karmienie.. Tylko za bardzo nie mam kiedy odciągać w dzień bo mały zajmuje mi cały czas, że nawet jeść mi ciężko
przed spacerem dostaję moje mleko ściągnięte z nocy.
Magda dałaś mi do myślenia.. Może faktycznie zamiast kombinować z różnymi sprzętami trzeba się zmobilizować i pobudzić laktacje na całego! Niech ktoś mi powie, że karmienie to pikuś!małaMyszka lubi tę wiadomość