SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
agata u nas też czapka i kombinezon to najgorsza rzecz, w poniedziałek jak ubierałam małą żeby iść do neurologa i założyłam jej kombinezon to tak się darła, że musiałam ją rozebrać, bo nie mogłam jej uspokoić, cały czas się darła, w końcu pojechała w dzinsach i bluzie okryta kocem... generalnie ja się jej nie dziwię, bo osobiście nienawidzę być tak opatulona, nienawidzę ubierać się na cebulkę i mam klaustrofobię, więc nadmiar ubrań wywołuje u mnie drażliwość.
-
Aga neurolog po badaniu stwierdził, że asymetria jest tak nasilona, że potrzebna jest pilna rehabilitacja i to najlepiej metodą Vojty.
Oprócz asymetrii preferencja prawej strony, problemy z leżeniem na brzuszku, słabe kontrolowanie głowy w trakcji (niby jak noworodek...), i podejrzenie kręczu szyi, bo leżąc na brzuszku dziecko unosi głowę zwróconą na prawą stronę tylko i wyłącznie, a przy próbach obrotu głowy w lewo płacze.
Jak to wszystko usłyszałam to trochę zbladłam, ale chyba nie jest jednak aż tak źle: wczoraj Lily leżąc na brzuszku na mojej klatce piersiowej podniosła główkę i sama ją obróciła na lewo, z trudem ale jednak. Dziś podczas fizjoterapii tak samo, więc kręczu chyba nie ma. Jutro będzie usg szyi to zobaczymy czy mięśnie są ok.
Za 6-8 tygodni mamy iść na kontrolę do neurologa, więc liczę że przez ten czas dzięki rehabilitacji będzie duża poprawa.Weridiana lubi tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Agata tak nie dostalam zgody na rotawirusy od 2 lekarzy.
Lys a nutramigen mozna kupic bez recepty? Pediatra mowila, ze na recepte. Duza puszka tzm?? Ja placilam 36zl za 425g
można kupić bez recepty, ale wtedy płaci się 100%, na receptę jest chyba 30% zniżki
46 zł zapłaciłam za puszkę 400g -
Lys, u Ciebie problemy z obracaniem główki i leżeniem na brzuszku, u mnie zbyt chętne leżenie na brzuszku, wywijanie głową w tą i z powrotem, przekręcanie się z brzuszka na plecy, z pleców na boki itp - i to też problem wg Pani doktor, bo to za wcześnie na takie ruchy i lepiej, żeby to zobaczył neurolog. Kurcze, tak źle i tak niedobrze...
-
U mnie po założeniu kombinezonu i czapki jest straszny dramat, płacz, zanoszenie się, darcie itp. Muszę zawsze wyjąć z wózka i ponosić trochę, bo nie może się uspokoić. Jeszcze niedawno tego nie było, a teraz jest jazda na całego.
zabka11 lubi tę wiadomość
-
Mi wlasnie tesciowa farbuje wlosy.
Bylam dzis w dwoch zlobkach zlozyc deklaracje. W pierwszym dyrektorka szczerze powiedziala ze nikle szanse bo ma juz duuuzo podan. W drugim okazalo sie ze maja od wrzesnja 60 miejsc, a moje podanie jest 33, zatem na 100% klara jest przyjetana tym zlobku najbardziuej mi zalezalo, bo jesdt obok szkoly julci i tuz obok mieszkaja tesciowie, wiec wybiora mala wczesniej w razie czego
no i obie dziewczyny bede wozic w jedno miejsce
apaczka, Paula_071, jesslin87, Maniuś, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:U mnie po założeniu kombinezonu i czapki jest straszny dramat, płacz, zanoszenie się, darcie itp. Muszę zawsze wyjąć z wózka i ponosić trochę, bo nie może się uspokoić. Jeszcze niedawno tego nie było, a teraz jest jazda na całego.
U mnie to samo....nie cierpi sie ubierac. -
Oliwier też nienawidzi czapki i wszelkiego rodzaju grubszych ciuszków.. Dzisiaj dzień mega marudy! Wyjście na spacer to wielki wyczyn.. Krzyk przy ubieraniu, znoszenie wózka aż się człowiek spoci, a później krzyk przez pierwsze 10 min spaceru! Jak żyć z takim terrorysta
W dodatku księciunio na widok cycka dostaje białej gorączki.. Teraz po butli leży na macie, a ja siedzę z laktatorem z poczuciem porażki
-
lys wrote:tak, 5ml,
kurcze, nie wiem na ile starcza,ja podaję 5 kropli dziennie, zużyłam połowę biogai, 1 cały dicoflor i od kilku dni używam drugą buteleczkę dicofloru -
jak Wasze dzieci śpią w dzień to jaki poziom hałasu jest w domu?
Na początku w dzień jak Lily spała to zachowywaliśmy się normalnie, tv, wszystkie czynności itd. W nocy wiadomo cisza.
Teraz od kilku tygodni najmniejszy dźwięk ją budzi, jak już uda jej zasnąć w dzień to trzeba na palcach chodzić, nic zrobić nie można.