SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula_071 wrote:Numer wezme od meza, to on sie kontaktuje z p. Roksana. Napisze Ci Lys jak maz wroci. Godzina masazu 60zl.
Wow, super cena! Szkoda ze nie mieszkam juz we Wro...
Ja place 100 zl za 30 minut I ja musze pojechac, ale mam super fizjoterapeutke masazystke.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Agata, wiesz, to wszystko zalezy. Moja mama jezdzila do masazysty i placila 40zl za 20 minut. Czasami stacjonarne punkty sa drozsze, bo musza placic za wynajem. Ta moja pani jest super. Zazwczaj wieczorem czuje bardziej obolale miejsce (ledzwie) ale nastepnego dnia jest juz o niebo lepiej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2015, 20:33
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Olinka super, że się odezwałaś
Myszka pewnie się ucieszy, zresztą ja też się ciesze, że dziewczyny z terminem na 14 się udzielają
tylko Ofka coś ostatnio się nie odzywa..
Co do męża to przykro mi, że macie takie problemy.. Może ten ksiądz po rozmowie z Tobą pogada też z mężem? Ciężko uwierzyć, że można tak się zachowywać w stosunku do kobiety, która urodziła mu dziecko!małaMyszka lubi tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Manius 8h w foteliku??? U nas podroz do rodzicow 50km to jest polowa drogi zabawiania, a druga polowa placz, bo Julka probuje sie wydostac, a tak lubila jezdzic autem, jak tylko odpalal sie silnik to zasypiala, a teraz...
Niecierpliwa...nawet nie wiesz jak dobrze jest poczytać, że ktoś też ma takie problemy z podróżowaniem. Może to i wredne, ale podnosi mnie na duchu, że moje dziecko jednak nie jest jakimś ewenementem
Ostatnio strasznie się wystraszyliśmy z mężem...wysyłamy co raz filmiki moim ciotkom i jedna z nich (ta której mała miała napięcie mięśniowe) napomknęła coś mojej mamie, że Julia za wysoko podnosi głowę i że może te jej wycie w wózku i podróży spowodowane jest właśnie napięciem. Wieczorem znalazłam filmik na yt o napięciu mięśniowym (na podstawie dwójki dzieci pokazane jak wygląda poprawny rozwój w 2 m-cu, a jak z napięciem) i wydaje mi się, że Julia nie ma napięcia (nie pasują żadne symptomy). Chcemy jednak profilaktycznie umówić się do neurologa - niech zerknie, ale prywatna wizyta dopiero 30.11.15! Ale stracha już mamymałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Neyla, nic się nie bój, u nas pediatra powiedziała, że Hubert jest trochę spięty i zaleciła kontrolę u neurologa. Byliśmy wczoraj, po badaniu pani neurolog powiedziała, że wszystko jest ok, a ze względu na przebieg mojej ciąży mamy się pokazać za 2 msc.
Neyla, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Neyla do uslug
Lys ja poduszke pod dupcie i wkladke wyjelam jakies 3 tygodnie temu, ale marny efekt, chociaz widac, ze jest jej wygodniej.
Jak to mowia nieszczescia chodza parami, a w moim przypadku to trojkami nawet, to zebym malo miala problemow trace pokarm. Jak juz w koncu zasypiala udalo sie ja przystawic do piersi, to po 2-3 minutach ssania zaczyna sie silowac, widac ze chce wyssac, ale jej nie leci, a piersi juz takie flaki. Co 3-4h udaje mi sie sciagnac 40ml. Nie wiem jak bede ja karmic, nutramigen 10ml i 70ml mojego i dalej pluje. Dziewczyny macie jakies pomysly? Chyba musze zakupic jakies normalne mm, bo nie sadze, ze ruszy nutramigen.
A z pozytywow to dzis pierwszy raz smiala sie w glos, jak tylko zblizalam sie do niej z lyzeczka to ona w'rechot i tak 5 minut, taki'smieszny'rechot zaby bylismy z mezem posikaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2015, 20:54
Agaata, 0na88, lys, apaczka, Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Moja Natalka padła po 16, trochę pospała u mnie na rękach a później przeniosłyśmy się na łóżko. Pospała 2h, wstała, ładnie zjadła i śpi! Już ponad 4h. Dzisiaj nici z kąpieli
chyba odsypia bo ostatnio mniej śpi. Oby tylko nie zrobiła pobudki o 5 rano
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Niecierpliwa, wiesz, moja rada jest taka - odpuść to mm, bo jak widać, to nie idzie póki co. Karm ile wlezie i odciągaj po każdym karmieniu metodą 7,7-5,5-3,3, myślę, że efekty będą bardzo szybkie. Poza tym, ja nie tracę pokarmu, a Hubert po 2-3 minutach ssania też się siłuje.
Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Mycha z sentymentu weszłam na grudniowy wątek na ovu
widzę, że nadal tętni życiem! Trochę poczytałam i wróciły wspomnienia jakie to moje życie było inne rok temu
Swoją drogą ovu jest dla staraczek, belly dla ciężarówek to powinni zrobić też coś dla matek, żeby można było śledzić parametry dziecka, dieta dla karmiących i takie tam
Dziecko śpi, mąż ogląda mecz, a ja uciekam poleżeć w wannie!
Spokojnej nocy mamuśki
Paula_071, małaMyszka, Pati Belgia lubią tę wiadomość
-
Nie moge tak sciagac bo musze miec jedna piers w zapaSie, bo jak je to je z jednej piersi i tak np o 7 sciagam lewa, o 10 prawa itd, a to ze cos sie dzieje z laktacja widze po tym, ze w piatek np sciagnelam 140 z obu piersi, bo myslalam ze po szczepieniu bedzie spala min 2-3h, a nie dosc ze wstala to jeszcze najadla sie po tym odciagnieciu, a teraz marne 40ml caly dzien.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ja się tym odciąganiem nie sugeruję - był w tamtym tygodniu dzień, że odciągnęłam 10 ml... a następnego dnia z tej piersi 100 ml, to też zależy ile dziecko w ciągu dnia zje i czy Ci się oksytocyna wydziela podczas ściągania.
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Acha, dziewczyny, dzisiaj miałam plamienie/brudzenie mocno brązowe, takie dziwne, nie przypominało to początku miesiączki. Nie miałam jeszcze okresu, nie wiem co to za plamienie, czy któraś z Was miała coś takiego?
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:Acha, dziewczyny, dzisiaj miałam plamienie/brudzenie mocno brązowe, takie dziwne, nie przypominało to początku miesiączki. Nie miałam jeszcze okresu, nie wiem co to za plamienie, czy któraś z Was miała coś takiego?
Ja co pare tygodni mam takie 1dniowe plamienie, a okres to nie jest wg ginekolog, bo mowila, ze nie zanosi sie, zebym szybko dostalamałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Agaata ja mialam , ale trwalo to tylko jeden dzien - myslalam ze to okres mi sie zaczyna ( nie karmie juz) ale minal tydzien i cisza , jakis jednorazowy epizod.
Ja dziewczyny przy okazji nastepnego szczepienia musze zapytac o rozszerzenie diety u dziecka, powinna jesc teraz 6 razy na dobe okolo 120 ml.. a my jemy na pewno czesciej i min 140 ml. Co chwile piastka w buzi i okropne slinienie -az sie dlawi wlasna slina. Nie wiem czy to zabki ( choc chyba za wczesnie) czy znak ze mozna rozpoczac rozszerzanie diety, zobacze jak przybiera i co lekarz powie.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ona, ta piąstka w buzi i ślinienie, to ani oznaka głodu, ani ząbki - to etap rozwoju, który przerabia każde dziecko. U mnie jest tak samo teraz.
W szkole rodzenia mówili, że dziecko musi to robić, ponieważ w ten sposób przesuwa sobie granicę odruchu wymiotnego, która u małego dziecka jest bardzo blisko dziąseł a później ono przesuwa ją coraz dalej i ten odruch jest absolutnie konieczny, nie należy tego zabraniać.0na88, zabka11, Paula_071, małaMyszka, Pati Belgia lubią tę wiadomość
-
lys wrote:my byliśmy na pepi i było lepiej niż po zwykłym mm i trochę załuję, że zaczęłam nutramigen
ps. ja mam cały zestaw bebilonow ha, comfort, bebiko, i wywaliłam puszke nan, puszke comfortu i hippa
Jutro kupie, ale czytalam ze teraz jest jakies bebiko pepti dha i powoduje bole brzucha i zaparciamałaMyszka lubi tę wiadomość