X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • Zetka Autorytet
    Postów: 3307 3692

    Wysłany: 10 listopada 2015, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda sz wrote:
    Siadammmm
    https://youtu.be/wCGIeHNAiz4

    Przewracam się z brzuszka na plecki :)
    https://www.youtube.com/watch?v=LCh2bq_8rKM

    Super Majeczka, włoski ma nieziemskie :)

    82doh371efo4yjxe.png
    82doh371ee36m5no.png
  • Martucha86 Autorytet
    Postów: 460 1981

    Wysłany: 10 listopada 2015, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda sz wrote:
    Tak właśnie takie zwykle ma, mniejszych być pewnie nie wyczuła. Ja spanikowałam kiedyś że guza jakiegoś ma i poleciałam do pediatry ale mnie uspokoiła że to normalne. Zwykle jak infekcja jakaś się pojawia ale nie musi, koło roku dzieci z tego wyrastają
    Dziękuję :* :* :*

    magda sz lubi tę wiadomość

    5fo2vs9.png
  • Zetka Autorytet
    Postów: 3307 3692

    Wysłany: 10 listopada 2015, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martucha86 wrote:
    Dziewczyny! Staś ma po obu stronach karku ( okolice potylicy ) guzki wielkości pestki wiśni...czy wasze dzieci też tak mają?
    Juz zaczynam świrowac ze to węzły powiększone...

    To węzły ale nie martw się mój też ma. Może być od ciemieniuchy, od katarku.

    niecierpliwa lubi tę wiadomość

    82doh371efo4yjxe.png
    82doh371ee36m5no.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 10 listopada 2015, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa wrote:
    Haha moj w domu, ale mi tez sie nudzi. Mloda spi u nas w sypialni, maz w salonie, a ja siedze u mlodej i jakos spac sie nie chce, ale co mam robic ;)

    O 22.30 walnę się spać, bo później będe nieprzytomna jak mnie Młody w nocy obudzi.

    niecierpliwa lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Zetka Autorytet
    Postów: 3307 3692

    Wysłany: 10 listopada 2015, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie Michaś 38st, podaliśmy czapek. Po ostatnim szczepieniu nic nie było a teraz troszkę marudzi i ten stan podgoraczkowy.

    Mąż mi masuje syrki a ja na forum, hehe :)
    Dziś nam mija 9 lat i 9 miesięcy od pierwszej randki :) szok! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2015, 22:19

    Agaata, lys, magda sz, Weridiana, Paula_071, zabka11 lubią tę wiadomość

    82doh371efo4yjxe.png
    82doh371ee36m5no.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 10 listopada 2015, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zetka wrote:
    U mnie Michaś 38st, podaliśmy czapek. Po ostatnim szczepieniu nic nie było a teraz troszkę marudzi i ten stan podgoraczkowy.

    Mąż mi masuje syrki a ja na forum, hehe :)
    Dziś nam mija 9 lat i 9 miesięcy od pierwszej randki :) szok! :)

    Zazdroszczę masażu, też bym chciała.

    Zetka lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 10 listopada 2015, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masaz o mi tez sie marzy, a jeszcze bardziej plecow mm..
    Moj dostaje flache przed 9 czy pozno ? Moja siostra twierdzi ze tak ze powinien o 8 usypiac, a on ogladnie serial i dopiero flacha, ale jest grzeczny dlatego mi to nie przeszkadza, noi spi do 9 ( matka nie chwal bo dzis napewno tak nie bedzie )

    Czekam na okres, teraz mi sie przedluzyl po porodzie, mam co 31 dni..

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 10 listopada 2015, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia faktycznie sie rwie do siadania, kochana jest :)

    Chyba sie poloze bo nie wiem co mnie w nocy bedzie czekac

    magda sz lubi tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 10 listopada 2015, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zetka oj beda lamac serca dziewczynom

    Weridiana, Zetka lubią tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 10 listopada 2015, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmimy cycami juhuuuu :D
    Dzisiaj tylko dokarmiliśmy MM trzy razy a tak to były cyce :D

    Weridiana, magda sz, jesslin87, Zetka, Paula_071, kasiuleek, mamasia, Katarka, lys, zabka11, 5ylwia lubią tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • Weridiana Autorytet
    Postów: 1789 3835

    Wysłany: 11 listopada 2015, 00:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny piekne te wasze kluseczki :-)

    Moja dzisiaj niespokojna , drugi dzien po szczepieniu

    a ja miałam sie budowac w Polsce wlasny projekt dzialka , nawet kredyt dostalismy i stracilam prace , niby redukcja etatow ...wkurzylam sie nie wzielismy kredytu i wyjechalismy z malym dzieckiem.
    Dwa lata temu wzielismy kredyt i kupilismy maly domek . Mialam do wyboru 1 bed w Londynie lub dom 50km od Londynu , a ze cale zycie marzylam o ogrodku to wiadomo jaka byla decyzja.
    Oczywiście kredyt do emerytury ;-) ale i tak bym musiala placic za wynajem .

    lys, Laura, zabka11 lubią tę wiadomość

    1usasg185gkausx0.png
  • kasiuleek Autorytet
    Postów: 313 1088

    Wysłany: 11 listopada 2015, 03:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lys wrote:
    Mamy "dużych" dzieci jak z wagą Waszych skarbów??
    Od wizyty u gastrologa ja mam jakąś szajbę z tą wagą, bo lekarz stwierdził, że Lily za dużo przybiera, a że jest ponad 90 centyl to mam ją ważyć co tydzień. No i wczorajsza waga to 6840g czyli prawie 97 centyl, no i się martwię, jak przekroczymy ten 97 centyl to pójdę do lekarza.
    Powiedzcie, jak jest u Was? Nie wiem czy to może taki etap, czy może rzeczywiście moje dziecko musi być karmione mniej.

    Hubi wczoraj ważył 6400 kg i chociaż wszyscy do okoła mówią ze jest pultasek to lekarz tylko powiedział ze bardzo ładnie przybiera wiec uznaje ze jest ok.

    Co do pieluchowania to nie robiliśmy tego w ogóle a bioderka ma ładne:)

    Jeśli chodzi o przytulanki to my chyba pobijemy wszelkie wasze rekordy... Od 20tc nic:( miałam zakładany pessar i juz był zakaz. No i przez te komplikacje po porodzie wiec w dalszym ciągu mamy czerwone światełko...

    No i musze się wygadac. Jestem strasznie zła!:( mieliśmy wczoraj mieć szczepienie. No ale Hubi dostał wysypke na całym ciele od niedzieli. Prawdopodobnie to po lekach które przepisał mi ginekolog w zeszła środę po tym wycięciu ziarniny. Na ulotce wyraźnie napisane ze nie stosować karmiąc piesia. Po przeczytaniu tego pojechałam jeszczm raz do szpitala żeby zapytać czy na pewno mam to brać karmiąc piesia. No i usłyszałam ze oczywiście mam brać. .. No i mam za swoje:( od wczoraj musieliśmy przejść na mm. Mieszamy z mrożony mlekiem. Bardzo chciałam karmić. Tyle walczyłam o laktacje i nawet karmić nie mogę:(
    Ale nie poddam się. Ściągam mleko cały czas i z wielkim bólem wylewam to mleko...
    Powiedzcie mi dziewczyny czy na mm trzeba dopajac maleństwo? Dajecie wcześniej kolejna butle? Bo Hubi po 2 godzinach juz głodny :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2015, 03:38

    lys lubi tę wiadomość

    2nn39n73yer8iupj.png
    07jyqdc.png


  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 11 listopada 2015, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy w ten pochmurny poranek, u nas pobudka o 5 na jedzonko, potem sciaganie, a ze do spiochow nie naleze, to o 6 juz z kawka zasiadlam w fotelu ;) Jula jeszcze spi, jak nie bedzie padac to ok 11 wyprawie ja z mezem na spacer, a ja zrobie jakis obiad i cos przygotuje, bo popoludniu wpada na kawke chrzestna malej ;)

    Agaata, magda sz, lys lubią tę wiadomość

  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 11 listopada 2015, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Ja też siedzę z kawką, Hubi się bawi na macie. Dzisiaj sobie coś przestawił kompletnie bo obudził się o północy i o 6.20 i jak go chciałam jeszcze na trochę położyć spać, to zaczął płakać. Przyszłam z nim na matę i się śmieje do zabawek. Widać miał ochotę już zacząć dzień.
    Na męża oczywiście mam wkurwa. Poszedł na piwo z kolegami, no ok, ale czy nie może wrócić jak człowiek? Jak kładłam się spać o 1.00 po karmieniu to go jeszcze nie było, jak się przebudziłam o 3.00 to spał w fotelu w salonie ze swoimi spodniami w ręku. Chyba chciał się przebrać, ale mu się zasnęło. O 6.20 dopiero przełożył się do łóżka. Myślałam, że jak będzie miał dzisiaj dzień wolny, to chociaż posiedzi rano trochę z Młodym a ja pośpię dłużej, no ale oczywiście nie jest w stanie. Mam wkurwa za to, bo ja naprawdę nigdzie nie chodzę, ciągle jestem z dzieckiem i jedyne co bym chciała to rano dłużej pospać i nawet tyle się nie da zorganizować... Ja nie mówię, że miał nie wyjść na to cholerne piwo - bo od czasu porodu nie był ani razu nigdzie, ale nie mógł wrócić o normalnej porze i w normalnym stanie? Jeszcze jak go obudziłam teraz to mi powiedział, że jak będę chciała jeść to on mi też nie zrobi, skoro ja mu spać złośliwie nie pozwalam. No oszalał chłop. Powinien to synowi powiedzieć, a nie mi.
    Pogoda dzisiaj znowu do dupy, szkoda, bo poszłabym na jakiś dłuuugi spacer.
    Dzisiaj pieczemy piersi z gęsi.
    Wczoraj mąż był w Poznaniu i przywiózł pyszne Rogale Marcińskie, póki co zjadłam troszkę, bo tam są orzechy, będę obserwować, czy nic się nie dzieje Młodemu. Jak będzie ok, to zjem więcej.

    magda sz, lys, zabka11, Weridiana lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 11 listopada 2015, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawe, czy dzisiaj będą rozwalać Warszawę... Mam nadzieję, że może w tym roku sobie oszczędzą...

    magda sz lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 11 listopada 2015, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata to niezly numer z tego Twojego meza, ja bym zlosliwie mu dziecko o 6 podrzucila :)
    Co do Warszawy to ja bym sie nie ludzila, ze bedzie spokoj ;)

  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 11 listopada 2015, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i cotygodniowe wazenie za nami Tylko 70g na plusie

  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 11 listopada 2015, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa, to ile Julka teraz waży? Ja mam wrażenie, że teraz te przyrosty mocno przystopowały i że to naturalne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2015, 08:11

    niecierpliwa lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 11 listopada 2015, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    6230g. I jestem w szoku, bo ostatnio mam wrazenie, ze je duzo a odkad jest glownie na butli to np wczoraj 500ml plus 4×piers

    lys lubi tę wiadomość

  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 11 listopada 2015, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No teraz już nie będzie przybierać aż w takim tempie jak na początku, to pewne. To ładna waga, myślę, że jest ok ;-) U nas wczoraj było 5290g.

    niecierpliwa, lys lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
‹‹ 2406 2407 2408 2409 2410 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ