SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Pulpecja, jasne, że trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem i potrzebami dziecka, problem w tym, że często tego zdrowego rozsądku ludziom brakuje i w efekcie kilkutygodniowe dzieci zaczynają dostawać pokarmy stałe - a w przypadku dziecka które ma 6 czy 8 tygodni to raczej trudno mi uwierzyć,aby było na to gotowe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2015, 18:58
Pulpecja, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Mi się nie śpieszy z podaniem pierwszej papki itp. raz że za mała jest, dwa że to zaburzy laktację, trzy że dodatkowa robota, cztery kupy będą naprawdę śmierdzieć
jak to po pokarmie stałym.
apaczka, Pulpecja, Aga89, Paula_071, zabka11, jesslin87, Weridiana, kasiuleek, Maniuś, Katarka lubią tę wiadomość
-
A tak a propo polecam te blogi lub profile na fb fajnie pisza i blog ojciec tez (nawet moj T go czyta )
Ja chce wprowadzic inne zarcie niz cyc w lutym najwczesniej i pomalu wyciszac laltacje tak aby max do 8 miesiaca nie karmic piersia a jak bedzie w praktyce to sie okaze moze gdyby nie moje przeboje z kp to i do roku bym karmila ja po prostu zaczynam byc juz zmeczona kp
Artur zjada juz 160 a ja rzadko tyle daje rade sciagnac więc dokarmiam po butli jeszcze piersia (a tam raczej niewiele po odciagnieciu ) chyba niedługo w ruch pójdzie dokarmianie mm bo czy sciagam 30 min czy 40 to wiecej jak 160 nie sciagam
W niedzielę mam zaplanowany shopping z mama juppii juz nie mogę się doczekać mlody zostaje z ojcem a ja będę miała 3 godziny dla siebiezabka11, jesslin87, Weridiana, Zetka lubią tę wiadomość
-
Dzisiaj właśnie pytałam tej pani od laktacji czemu mi to ściąganie nie wychodzi za bardzo - powiedziała, że to proste - skoro nie ściągam i generalnie karmię tylko z piersi to się zsynchronizowałam w pełni z dzieckiem i pokarm się produkuje tylko dla dziecka, więc nie bardzo jest co ściągać. Mi to się nie chce z tym laktatorem siedzieć, później Młody nie chce jesc z butli wiec dla mnie najwygodniej prosto z piersi.
-
to mnie zaintrygowało:
"W rozwoju dziecka liczy się nie tyle ilość mleka przyjęta na raz ale to, ile maluch spożywa go w przeliczeniu na dobę. Z badań wynika, że średnio 20% z dobowej porcji mleka dzieci pałaszują nocą [6]. Dlatego oprócz korzystnego wpływu na laktację, karmienie nocne jest ważne dla wzrostu i rozwoju. Mleczne paliwo jest szczególnie istotne dla szybko rosnącego mózgu! Jest jeszcze jedno „ALE” czyli pojemność gruczołu piersiowego równoznaczna z objętością pokarmu dostępną na jedno karmienie. Ta pojemność, inna u każdej z nas ma wpływ na częstość karmień czy odciągań potrzebną do utrzymania odpowiedniego tempa wzrastania dziecka. W związku z naszą szeroką różnorodnością biustową, drogie Panie, różne będą się nasze dzieci zachowywały. Jeden, aby przyjąć odpowiednią dobową porcję mleka musi stołować się 10 razy inny 6, w zależności od tego czy jego mama ma pojemność 180 ml czy 90ml. Mama z dużą pojemnością piersi ma tam wystarczającą ilość przestrzeni aby zmagazynować więcej mleka na noc nie wysyłając jednocześnie do organizmu sygnału : „zwolnić produkcję, zwolnić produkcję, piersi są przepełnione”. Z kolei jeśli mama z małą pojemnością piersi śpią za długo to w konsekwencji, produkcja mleka w wyniku przepełnienia i ciśnienia wywieranego przez pokarm zaczyna spadać na łeb na szyję. Podsumowując, jeśli masz małą czy średnią pojemność piersi (klik), to nocne karmienia są bardzo ważne aby laktację utrzymać na poziomie, który sprosta potrzebom żywieniowym twojego dziecka."
hehehe jeśli to prawda to by było wytłumaczenie moich ilości mleka - mała pojemność gruczołu mlekowego
http://mataja.pl/2015/02/o-nocnym-mleku-czy-karmienie-noca-jest-potrzebne/Pulpecja, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Aga ilość odciągania nie świadczy o ilości mleka w piersi. I tak ściagasz bardzo dużo. Skoro tyle ściągniesz laktatorem to znaczy że w piersi jest jeszcze więcej.
Wiecie co ja kiedyś jeszcze przed ciążą myślałam sobie że jak będę miała dziecko to będę karmić max pół roku. Jak byłam w ciąży to że będę karmić do roku. A teraz nie wykluczam że będę karmić do 2 lat. Ale 2 lata to daje sobie już taki max maxów. KP ma dla mnie i wady ale widok mojej córci z cycusiem w ustach...no tego się nie da opisać. Jak dla niej to taka przyjemność to nie zabiorę jej tego. Mam tylko nadzieję że po roku czasu tych karmień będzie max 3-4 na dobę na dzień dobry, na obiad i kolację. A nie jak teraz co 2 godziny. Może mówię tak bo nie ma jeszcze zębów hehee i zmieni mi się za miesiąc dwa.
Mysza co tam się dzieje z Sebim? Moja dziś marudziła wieczorem, nosiłam ją na rączkach i jęczała mi, nie płakała tylko takie narzekanie śpiewem. Udało się wcisnąć butlę żeby się zapoiła. Na co szczepiłaś? Ja dziś 5w1 i rota.
Niecierpliwa dziś udało się 90ml butli, na początku była histeria ale jak zaczeła ssać to było ok. Już wiem że to zasługa smoczka, wcześniej miałam taki Avent natural 0 przerobione bo dziurki zrobiłam, ale te dziurki się zjechały od jej memłania i za szybko jej leciało dlatego był ryk bo nie nadążała połykać, a dziś pierwszy raz użyłam avent natural 3+. Jak zassała to całą butlę w 3 min. Ta butelka to u nas rytuał, zapalam lampkę, śpiewam jej wielką miłość i głasiam po główce i wtedy się uspokaja i blednie bo od płaczu fioletowa...
małaMyszka, Weridiana, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Hejka
U nas dzis bardzo aktywny dzien. Rano zawiozlam Julcie do szkoly, potem zakupy jedzeniowe, wpadlam na godzine do domu, nakarmilam klare i jak zasnela, pojechalam na szmatki i po prezent urodzinowy dla tanecznego partnera Julci.
Upolowalam kilka fajnych fatalaszkow, wiec od razu humor lepszy
Wpadlam na 10min do domu i pojechalam po chwili po Julcie do szkoly.po drodze jeszczs wstapilysmy do biblioteki. wrocilismy do domu , szybki obiad i cala czworka pojechalismy do knajpki ustalic menu na chrzciny. Po powrocie kapiel malej, jedzonko i spankotroche marudzila w lozeczku, nie mogla zasnac chyba z nadmiaru dzisiejszych wrazen.
Ustalilam juz z mezem zaproszenia ( biore te co niecierpliwa) i upominki dla gosci ( male lukrowane personalizowane pierniczki w ksztalcie wozeczka). Dla dziadkow i pradziadkow robimy jeszcze fotomagnesy ze zdjeciem malej i podziekowaniami za obecnosc na chrzcie. Jutro bede wszytsko zamawiac.
Jutro tez jade z Klarunia na ploty do psiapsiolki, wiec zapowiada sie fajny dzien.
Neyla,Migotka - ja tez mam caly ekwipunek dk robienia hybrydy, tylko wlaanie baze i top kijowe i nie wychodzily mi pazurki. Zamowie sobie te, co polecacie i tez zaczne robic, bo zwykly lakier mam na 1 dzien. Wpradzie osttanio kupilam top z Astor i poo nim lakiery trzymaja sie ok tygodnia, ale jednak hybryda to hybryda
Migotka- czy moglabys wrzucic jescze raz swoje zdjecie w tej sukience trapezowatej z allegro ktora poolecalas i jeszcze link do tej aukcji?? Niby dostawca wrzucil fotki, ale wiadomo ze to sa pozowane, aby sukienka jak najlepiej lezala, a chcialabym zobaczyc prawdziwe foto by miec pewnosc ze ukryje ta sukienka mankamenty figury, ktore niestety wciaz sa...magda sz lubi tę wiadomość
-
lys wrote:a co się dzieje Mysza?
Czulam, że nie będzie tak jak za pierwszym razem.
Dzisiaj w ogóle jakiś horror! Chłopakowi zerwał się pies ze smyczy i zaatakował moją. Na szczęście jej nie ugryzł, tylko delikatnie "liznął"
Teraz płacz małego o matko. Teraz wiem co znaczy jak serce pęka... -
Niecierpliwa no to ona tak się buntowała bo jej mało leciało
przechodz śmiało na 3+
Żabka tu mam linka od Migotki bo sama o niej myśle żeby tak kupić na większe wyjście- czyli dalej niż spożywczak, jakieś CH itp. bo czasem matka polka ze mnie że az wstyd.
http://allegro.pl/sliczna-mini-sukienka-dlugi-rekaw-klasyczna-p417-i5411851670.html
zabka11 lubi tę wiadomość