SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Zgadnijcie kto zrobil skalpel chodakowskiej?!! Cwicze od tygodnia ale dwadziescia.min dziennie a dzis skalpel. Maz watpil ze zrobie. Cwiczylam w drugim pokoju wiec mysle ze jemu sie wydaje ze siedzialam 40 min na macie a filmik lecial. No i na diecie poltorakg w poltora tygodnia. No. To ide sie uczyc procedury cywilnej w wannie. A co w koncu piateczek nie? A jutro zajecia....Dżizas ale ja mam smetne zycie.
Pulpecja, apaczka, aaaaga, lys, Paula_071, Weridiana, mamasia, Katarka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:
Mam wyniki do zlobka hahaa dobre co?
I wybor ZLOBEK nr 17 --> MIEJSCE: 493
II wybor ZLOBEK nr 24 --> MIEJSCE: 428
III wybor ZLOBEK nr 28 --> MIEJSCE: 539ach no nic trzeba będzie pracować na to żeby ktoś inny zajmował się własnym dzieckiem
Ja dzisiaj zaliczyłam test obciążenia glukozą, nawet mi to cudo smakowało. Cukrzycy brak
mała przespała całe badanie a byłam pewna, że zrobi mojej mamie armagedon
dzieci są niepojęte. Dzisiaj ma senny dzień. Już wykąpana i przysypia przy cycu. Oby tak dalej
Znów byłam w Rossmanie, obkupiłam się : podkład, puder i róż ( promocja -49%) bo mi się wszystko kończyło...no w sumie puder i róż jeszcze mam ale trzeba było kupić
jak mus to mus. Miłego i przede wszystkim spokojnego wieczoru nam życzę
aaaaga, Paula_071, Weridiana, jesslin87, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Jak bym wiedziała, że takie jaja ze żłobkami to bym Natalkę zapisała jak zaczynaliśmy się starać. Trochę zeszło i akurat byłoby w sam raz
kurcze, może trzeba już kolejnego bobasa zapisywać?
akurat za 3 lata się dostanie.
Weridiana lubi tę wiadomość
-
jesslin87 wrote:Ja wiem ze za duzo jej pozwalam ale to wszystko zaczelo sie od choroby i tak do teraz ca rodzina jej poblaza... a jeszcze bedzie miala 1 operacje i kurde ciezko mi jest jej zwrocic uwage
Jesslin ja mam tak samo. Moja mama jest mocno chora i teraz nie wiem czy nie ma nawrotu albo przerzutu:/ i ciężko mi jej powiedzieć coś stanowczo, robię i tak jak uważam, ale jej uwagi mnie denerwują. Bo ostatnio słyszę, że przekarmiam dziecko i czytam tylko głupoty w internecie a mleko picia nie zastąpiOstatnio w ogóle zaczęłam się denerwować bo wszyscy mówią, że moja to taka kluseczka mała. No jest nie mała ale jak Was czytam to też nie jest jakiś grubas mocny, waży coś ok 6600-6700. Eh te babcie;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2015, 20:41
Weridiana, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
W nocy gdy ściągalam mleko nadrabialam was. Naczytałam się o tych wszystkich waszych historiach o duchach i potem bałam się zejść na dol do kuchni umyć laktator!
Postanowiłam więc ze będę dzisiaj czytać forum troszkę wcześniej:)
Migotka-Hubert takie pokaslymanie ma w zasadzie od urodzenia. Co dziennie tak z dwa razy sobie kaszlnie. To właśnie wygląda tak jakby ślina mu zaleciala.
Niecierpliwa- ja od kilku dniu podaje bebiko. Kupa raz dziennie. Wcześniej ok 5. Ale teraz karmie naprzemian. Raz bebiko i raz moje odmrożone mleko.
Jeśli chodzi o temperaturę to zawsze jest ok 37.
Ja odbiciam mleko od początku. Z jednej piersi potrafię wyciągnąć po dłużej przerwie nawet 160 ml.
Weridiana, niecierpliwa, jesslin87, aaaaga, zabka11 lubią tę wiadomość
-
W nocy gdy ściągalam mleko nadrabialam was. Naczytałam się o tych wszystkich waszych historiach o duchach i potem bałam się zejść na dol do kuchni umyć laktator!
Postanowiłam więc ze będę dzisiaj czytać forum troszkę wcześniej:)
Migotka-Hubert takie pokaslymanie ma w zasadzie od urodzenia. Co dziennie tak z dwa razy sobie kaszlnie. To właśnie wygląda tak jakby ślina mu zaleciala.
Niecierpliwa- ja od kilku dniu podaje bebiko. Kupa raz dziennie. Wcześniej ok 5. Ale teraz karmie naprzemian. Raz bebiko i raz moje odmrożone mleko.
Jeśli chodzi o temperaturę to zawsze jest ok 37.
Ja odbiciam mleko od początku. Z jednej piersi potrafię wyciągnąć po dłużej przerwie nawet 160 ml.
Neyla lubi tę wiadomość
-
Co do cm to nie mam pojęcia ile. Ciuszki ubieram tak na 68cm. W przechodzi go nie mierzyli jeszcze a mi zawsze wychodzi inaczej;)
Czy wasze maluchy tez gdy chcą spać albo jeść zaczynają tak bardzo płakać ze aż się zanosza??
Hubert potrafi ładnie się bawić(od wczoraj chwyta zabawki!!) a po chwili robi podkowke i jeśli w ciągu minuty nie uda mi się podać mu mleka zaczyna się kosmos:( dzisiaj aż się popłakam z bezsilności. Wtedy nie wiem czy mam szybko robić mleko czy go uspokajać... Serce się kraje bo toto nie jest zwykły płacz tylko wręcz ryk. Czy to normalne?
-
kasiuleek wrote:Co do cm to nie mam pojęcia ile. Ciuszki ubieram tak na 68cm. W przechodzi go nie mierzyli jeszcze a mi zawsze wychodzi inaczej;)
Czy wasze maluchy tez gdy chcą spać albo jeść zaczynają tak bardzo płakać ze aż się zanosza??
Hubert potrafi ładnie się bawić(od wczoraj chwyta zabawki!!) a po chwili robi podkowke i jeśli w ciągu minuty nie uda mi się podać mu mleka zaczyna się kosmos:( dzisiaj aż się popłakam z bezsilności. Wtedy nie wiem czy mam szybko robić mleko czy go uspokajać... Serce się kraje bo toto nie jest zwykły płacz tylko wręcz ryk. Czy to normalne?
On właśnie tylko wtedy tak płacze.
A tak to śpi i je i je i śpi i przesypia nam każdą noc.
I śpię z nim tak do 10tej 9tej zależy o której jest pierwsze karmienie rano. -
U nas tez nocki przespane, wstyd sie czasem przyznac ze spimy do 9 haha
Aa matka wykapana lezy w lozeczku juz, dzis kroliczek usnal przy wieczornej butli,plan od dzis jest taki ze kapanie przed 8, butelka o 20,30 i lozeczko
Przyszedl nam dzis spiworek, super jakosc, zobaczymy czy mlody bedzie chcial w nim spac, poki co sie suszy w lazience
Czy ktoras podaje herbatke do picia granulowana ? Ja zakupilam rumiankowa, pisze po 4 miesiacu, chyba zaczne podawac, mialam taka do parzenia a on mi wypija raptem 20 ml za caly dzien to bez sensu, na wieczor wylewam cala butle
Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Hejka dziewczyny,
Dzisiaj dzien dziecka, mlody bez kapieli, tatus spi, bo wypil z kolega (jutro ma urodziny, wiec wyjatkowo przebaczam), a ja padam na pysk szykujac sie do chrzcin. Dzisiaj ide spac na trola, nie mam sil nawet na prysznic.
Tort prawie zrobiony, jutro tylko ozdobic i bedzie git. Nie wiem jak ja sie wyrobie, jutro jeszcze musze zaliczyc spowiedz, spotkanie u ksiedza, zrobic drobne zakupy, ogarnac do konca chate i chociaz przeplukac kiecke - szczesliwie dzisiaj dotarla, a zamowilam ja zdecydowanie za poznoGlupi to ma szczescie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2015, 22:39
Weridiana, jesslin87, Maniuś lubią tę wiadomość
-
lys wrote:polecam fajny artykuł
http://dziecisawazne.pl/rodzic-u-lekarza/
Przeczytałam z uwaga , bardzo ciekawy.
I trochę mi ulzyloczyli moja intuicja ma naukowe uzasadnienie
chodzi mi tu glownie o noszenie na rekach i spanie z dzieckiemapaczka, Neyla, jesslin87, Pulpecja, lys lubią tę wiadomość