SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny, ja właśnie wróciłam z masażu - mam nadzieję, że trochę mi się poprawi z plecami, bo ostatnio było kiepsko.
Dzisiaj przyszła do mnie koleżanka z 5 miesięczną dziewczynką - nasze dzieciaki jak się zobaczyły to zaczęły się śmiać, piszczeć do siebie, Hubi się wyginał cały w kierunku tej dziewczynki, ona z kolei ściskała go rączką. No niesamowite to było. Nie spodziewałam się, że takie małe dzieci w ogóle będą jakoś na siebie reagować. A reakcja była świetna!Weridiana, apaczka, Neyla, Griszanka, jesslin87, Pulpecja, niecierpliwa, Paula_071, Maniuś, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Jeszcze bylam dzisiaj z malym u lekarza, bo w nocy ma katarek, a w dzien nie i troche zdurnialam. Okazuje sie, ze moje dziecko wytwarza tyle sliny, ze jie nadaza jej polykac i dlstaje sie to troche do drog oddechowych, stad wydziwlina w nocy, w dzien nadmiar wyplywa przy noszeniu czy zabawie. Zagadka rozwiazana
Na szczescie dziecko jest zdrowe
Ni i dzisiaj musialam kupic mu ten katarek+, na fride w sumie nie narzekalam, ale ostatnio wydobycie czegokolwiek z nosa konczylo sie histeria mlodego, koordynacja przystawienia do nosa i odciagania graniczyla z cudem. Mlody sie drze ja umeczona, masakra. Przy pierwszym podejsciu z katarkiem troche sie rzucal, a za drugim i kolejnym bylo juz ok. Prawie nie zauwaza, ze cos przy nim robie.Weridiana, Paula_071, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Agata to fajnie bo u nas jakos nie ma wogole zadnej reakcji pomiedzy moim synem a siostrzenica 3 tyg starsza, no udaja ze sie nie widza haha,mam nadzieje zecsie im zmieni, ja zawsze mowie szymonkowi jak jestesmy u niej: Szymonek bedziemy pkdkradac Jagodce wozek z lalkami haha, chyba ide spac bo padam na pysk
Agaata, jesslin87, Weridiana lubią tę wiadomość
-
lys wrote:polecam fajny artykuł
http://dziecisawazne.pl/rodzic-u-lekarza/zgadzam się w 100% Moja Natalcia to takie wymagające dziecko. Od pierwszej chwili w szpitalu taka była. Irytuje mnie, że dosłownie wszyscy, szczególnie obcy, którzy jej nawet nie widzieli, twierdzą, że wymusza noszenie, rozpuściliśmy ją itp. Nawet nie chce mi się dyskutować. Ja wiem swoje. Nie będę patrzeć jak moje 3 miesięczne dziecko dławi się od płaczu bo po prostu komunikuje swoje potrzeby w taki sposób w jaki potrafi najlepiej. Zajmowanie się takim dzieckiem wymaga morza cierpliwości ale jestem pewna, że ta cierpliwość się opłaci
Niestety na medycynie nikt nie uczy empatii, zajęcia z psychologii to kpina. Masz wykuć regułki, widzieć o chorobach występujących raz na milion. Wydaje mi się, że zwłaszcza pediatra to coś więcej niż same przyrosty, szczepienia czy zapalenia uszu. Dziecko trzeba przede wszystkim zrozumieć a nie wrzucać wszystkie do jednego worka.Pulpecja, lys, Weridiana, niecierpliwa, Paula_071, Maniuś, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Migotkaa ja nie mam zamiaru podawac dziwcku tych granulowanych herbatek, one sa strasznie slodkie i pewnie dlatego dzieciaczki chetniej je pija. Powiem Ci, ze kuzynka meza, ktora jest stomatologiem, zdecydiwanie odradzala nam podawanie maluchowi slodzonych herbatek, wody czy innych napojow. Po pierwsze dzicko przyzwyczai sie, ze picie moze byc slodkie, na ten moment tego nie wie, a po drugie ma to bardzo negatywny wplyw na uzebienie dziecka juz na starcie, nawet zanim pokaza sie pierwsze zabki. Z tego co opowiadala przychodza do niej rodzice z takimi trzylatkami, zeby oswajac dzieciaczki ze stomatologiem i bardzo czesto juz zabki nadaja sie do leczenia, a niejodnokrotnie to jedna prochnica.
Do mnie to zdecydowanie przemawia tym bardziej, ze maz ma slabe zeby, mam nadzieje, ze dziecko bedzie mialo je mocniejsze po mnie, ale wiadomo roznie to bywa.apaczka, Paula_071, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Griszanka jestem jak najbardziej za ale.....moja córka miala zniszczone mleczaki prochnica , a dbalam o higiene. Pojawila sie teza ze to może przez karmienie mlekiem bo tez zawiera cukier i w koncu jeden z lepszych stomatologow w Poznaniu powiedział ze to genetyczne i nie mam wiekszego wplywu.
mojej kolezanki siostrzenica jest opozniona , nie myje zebow, ciezko jest ja zmusic, czasami doslownie widać resztki pozywienia miedzy zebami, a zeby jak na ironie piekne, perelki.
tak czy siak uwazam ze warto dbac o higiene ,
na pocieszenie powiem ze nie przenioslo sie to na zeby stale , sa krzywe córka nosi aparat ale to juz genetyka -
Migotkaa wrote:Agata to fajnie bo u nas jakos nie ma wogole zadnej reakcji pomiedzy moim synem a siostrzenica 3 tyg starsza, no udaja ze sie nie widza haha,mam nadzieje zecsie im zmieni, ja zawsze mowie szymonkowi jak jestesmy u niej: Szymonek bedziemy pkdkradac Jagodce wozek z lalkami haha, chyba ide spac bo padam na pysk
Moja Emma smieje sie do swojego odbicia w lustrze , nie do mojego wiec cos w tym jest, lubi dzieci haha
co do wozka to kuzynka kupila wozek dla lalek synkowi, strasznie chcial. Nie widziala w tym nic zlego i dobrze bo chlopak ma teraz 17 lat, pilkarz i nic na meskosci nie stracil
ale oburzenie innych mam na placu zabaw bezcennelys, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Meggi31 wrote:Jesslin ja mam tak samo. Moja mama jest mocno chora i teraz nie wiem czy nie ma nawrotu albo przerzutu:/ i ciężko mi jej powiedzieć coś stanowczo, robię i tak jak uważam, ale jej uwagi mnie denerwują. Bo ostatnio słyszę, że przekarmiam dziecko i czytam tylko głupoty w internecie a mleko picia nie zastąpi
Ostatnio w ogóle zaczęłam się denerwować bo wszyscy mówią, że moja to taka kluseczka mała. No jest nie mała ale jak Was czytam to też nie jest jakiś grubas mocny, waży coś ok 6600-6700. Eh te babcie;)
Znowu u nas odwrotnieHubert waży 6500kg . Wszyscy do okoła mówią ze mały to pultas a moja mama oczywiście wczoraj wyszła mi z teorią ze go głodze! Ale się wkurzyłam!;(
W ogóle odkąd daje mu bebiko to gorzej sypia. Wiec nie potwierdza sąd teoria ze po mm jest lepiej. Wola tak samo jeść po 2.5- 3h . Nawet w nocy. Po moim mleko jak dałam ostatnia porcję to budził się czasami o 2i 5 a czasami tylko o 4 i do rana. Wczoraj po mm obudził się już o 11 i teraz znowu...
Meggi31 lubi tę wiadomość
-
Kasiulek moja matka tez mnie wnerwia tekstami, ze pewnie dlatego Julka nie chce jesc mojego mleka i slabo przybiera, bo to pewnie juz sama woda w cyckach. Rece mi opadaja i martwie sie, bo Julka zjada z butli tylko 500ml mleka na dobe, do tego pociumka cyca 2,3 razy dziennie, ale to i tak malo mi sie wydaje. Nie wiem co jest ale na raz je 70ml i koniec prezenie, wiezganie nogami, rekami i za cholere wiecej sie jej nie da wcisnac. Juz 2 dni bylo dobrze, gdzie wypijala po 90-100ml, trzeba sie bylo mocno nagimnastykowac, ale zjadala, a teraz zeby te 60,70ml zjadla trzeba na glowie stanac. Wczoraj wieczorem byla glodna wypila 30ml i wypychala butle i dalej ryk. Maz zaczal jej dawac lyzeczka i pieknie pila, tak lapczywie jakby ja chciala polknac. Nie wiem co jest grane, przeciez wypijala juz po 140ml na raz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 07:23
-
Bry,
Wczoraj zaszalalam i gardlo mnie boli. Mialam wychodne z mezem i albo przemrzlam albo nie wiem. Gardlo boliwypilam jedno piwko bezalkoholowe i zjadlam pad thaia. Fajnie sie bylo wyrwac, powloczyc bo wawie noca...wracalismy enka jakos po 1 w nocy. Jakis debil zepsul drzwi i kierowca sie wkurzyl bo nie mogl ruszyc. Zwrocil mu uwage a ten odkrecil napoj i rzucil z calych sil w kierowce...ja oczywiscie siedzialam obok wiec bylam cala w 3-cytrynach. Nie wiem co mi sie stalo ale wylecialam za tym typem, myslalam ze go zabije... Normalnie chcialam mu jebnac..za mna pobiegl maz i kolega i jeszcze jakis typ a ten idiota zaczal uciekac do klatki. Jakies nerwy i emocje we mnie siedza ze jak mnie wzielo..jakas biala goraczka. Siedze tyle w domu ze albo zdziczalam albo kumulacja nerwow. No oczywiscie kierowca caly mokry, kokpit autbusu zalany, drzwi zepsute wiec musielismy isc na inna enke. Bylam taka wsciekla na tego debila od napoju bo stesknilam sie za niunia, odliczalam przystanki az wysiade i zobacze niunie a ten debil wszystko opoznil. A dwa ten kierowca..haruje na rodzine a tu taki debil co rzuca w niego butelka..zero szacunku. Sam w kobcu rozwalil drzwi i jeszcze odwet bo kierowca mu zwrocil uwage
Ostatni raz enka jechalam ponad rok temu i tez jakas bijatyka w autobusie. Takie te nocne zycie. To ja dziekuje wole moja stabilizacje i ognisko domowe.
Maja byla z mama bardzo grzeczna ale wcale nie chciala spac, wypila troche z butli ale nie duzo, jak mama ja usypiala to ta sie hihrala na glos..
No i pol nocy ogladalismy tvn24...masakra w tym Paryzu. Nie moge tych mahometow dla mnie to takie samo zyjace gowno jak kleszcze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 07:48
Weridiana, aaaaga, jesslin87, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Dobrze, ze maz mi w nocy nie powiedzial o tym zamachu bo bym chyba nie zasnela. Masakra... w marcu mamy jechac do Francji na staz naukowy meza. W styczniu do Pragi...
Griszanka, moj tez w nocy charczy a w dzien cisza. Ale jak probuje cokolwiek mu sciagnac to nic nie leci, jakby gleboko w zatokach cos bylo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 08:24
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Lys super artykul- dodaje do ulubionych zeby miec go pod reka w razie czego.
Ja tez non stop slysze "aaa rozpusciliscie ja " , " nauczyliscie ja na raczki to teraz macie" - jezeli moje dziecko placze , to co mam mu mowic "uspokoj sie - bedzie dobrze?" przeciez ona nic z tego nie zrozumie , skoro noszenie na rekach ja uspokaja to taki srodek bede stosowac "
Choc nie ukrywam moj kregoslup zaczyna odmawiac mi posluszenstwa
Aaaa w ogole witam sie z Wami - wreszcie mam komputer
lece was nadrobic.Weridiana, apaczka, lys, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Na tych ciapatych to juz slow brakuje..idioci,frajerzy,bezmozgi..
Kurwa..no szlag mnie trafia..ile ludzi niewinnie ginie przez nich..
Moja kolezanka mieszkajacs w uk ciagle mowi ze sie boi ze u nich to samo bedzie,jak bylismy w londynie 2 lata temu to na kazdym kroku ninja.. -
Merkel niech wiecej uchodzcow zaprasza do Europy... i niech sie dalej bulwersuje ze nie chcemy im pomagac.
Zamachy terrorystyczne byly juz w Londynie , Madrycie teraz Francja po raz drugi...
Na miejscu Niemiec trzesla bym portkami - ba ! sama trzese - bo mam wrazenie ze oni w kazdym Europejskim Panstwie jakis zamach przeprowadza zeby "wejsc w nas od srodka".
Sama jestem za haslem " stop islamizacji Europy" choc narodowcem nie jestem .
apaczka, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Ja pier$%&@ świat się ku%$ kończy!!!!!
Brudasy pieprzone!!!!
Rasistką nie jestem, ale do jasnej cholery!
Tolerancyjna też jestem, to co się dzieje to grubą przesada. Wybić w pieńWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 09:03
-
Dopiero przeczytałam o tych zamachach , mam kolezanke w Paryzu.
Nie wiem co o tym myslec, ci ludzie to terrorysci i chca sila panowac. Trochę to jak chrzescijanie setki lat temu niestety.
Mimo ze sama jestem przeciwna dyskryminacji kobiet, zakrywaniu twarzy tutaj w uk to musze stanac w obronie tych ludzi. Nie wszyscy z nich to terrorysci, wiele dziewczyn ma ciezkie zycie bo pragnie wolnosci, nie jest to prosty temat. Jedno jest pewne nie wolno wrzucac wszystkich do jednego worka
Zawsze niewinni cierpialys lubi tę wiadomość
-
Tak sobie jeszcze mysle ze powinna wrocic kontrola na granicach. Jesli nie mamy nic do ukrycia to co za problem pokazać paszport. Przestepca nie zostalby wpuszczony.
Przypomina mi sie jak rok temu bylismy na wakacjach we Francji i Polak w miejscowosci gdzie jest przeprawa promowa porwal dziewczynke francuzke , zgwalcil i zamordowal.
Pamiętam jak pomyslalam , ze teraz beda mowic ze wszyscy polacy to mordercy i dalej dyskryminowac emigrantow... -
Oni strzelali na slepo do kazdego, czy wysadzali sie w powietrzenie nie weryfikujac w kogo uderzaja czy w chrzescijanina czy moze w Europejczyka ktory jest wyznawca islamu .
Zabijanie dla zabijania - to skurwys***.
Owszem nie powinno sie wrzucac wszystkich do jednego wora - ale powinno sie chronic przede wszystkim Europejczykow , a nie wychodzic z inicjatywa ze w Polsce dostana mieszkania w nowych budownictwach i 2600 zl dla 4 osobowej rodziny, nie mowiac o pozniejszych zasilkach - gdy u nas rodacy zyja za mniejsze pieniadze i to w nedzy i dla nich mieszkan nie ma.
Ci posciagaja tu rodziny , a kobiety maja za zadanie zajmowac sie potomstwem i rozmnazac sie na potege - za kilkanascie lat bedzie ich tu mnostwo a rynek pracy dla nas bedzie kulal bo bardziej bedzie sie oplacalo zatrudniac ciapatych.
ciekawe gdyby odwrocic sytuacje czy oni pomogli by nam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 09:49