SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
którą kupowałyscie?
http://www.calydlamamy.pl/zabawki/4595-zyrafa-sophie-w-pudelku-fresh-touch.html?search_query=sophie&results=14
czy
http://www.calydlamamy.pl/zabawki/4596-gryzak-miekki-zyrafa-sophie-so-pure.html?search_query=sophie&results=14
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
hej my bylismy w poradni na usg wczoraj. Lekarka byla znowu inna, stwierdzila ze na lewej nerce miedniczki sie zmniejszyla, natomiast na prawej wedlug niej wcale nie była powiekszona. hmmm ostatnio lekarka mowila ze ewidentnie na prawej tez. Teraz ta z tego samego zdjecia stwierdzila ze nie. chyba musimy to skonsultowac.
Co do sniadanek, to moj maz nie je rano. Do pracy ma na 9 ale my spimy dluzej. JAk maly sie urodzil to ja nawet latalam z psem i po paczka dla niego. potem mi sie odechcialo i to on lata. Czasami rano bierze malego do lazienki szykuje sie i ja odsypiam. smieci kto wychodzi ten bierze. Najczesciej moja mama ktora postanowila zostac matka roku i odkad sie Iwo urodzil trzy razy w tyg przychodzi i mi sprzata i prasuje...
Zakupy ja robie raz w tygodniu, odkad mam diete to ja gotuje ale tak to roznie, czesto tesciowa.
A ja dzisiaj zostawiam malego z mezem i ide do kina na listy do m. jutro jade na zajecia do Walbrzycha Psioszka moze wpadne na kawe:)))
w ogole to ja sie w Walbrzychu urodzilam.
W pon. mam kosmetyczke, we wtorek umowilam sie do innego miasta do fryzjera, zostawie 3 stowy jak nic ale podobno jest zajebisty jakies farbowanie olaplex...na necie fajne sa zdjecia z tego.
no i chudne dalej 4 kg mniej rowno, mimo ze zjadlam eklera wczoraj.
Ja malemu bede dawala holle kaszki podobno najbardziej zdrowe.
Werdidana dzieki za linki chyba kupie ten bursztyn.
Mysza nie walcz z mezem tylko szybko lepiej wyjasnij konflikt bo kurcze znowu narosnie. zrob oklad na ta glowe zimny recznik na kark.
tesciowa sie zobowiazala zabierac malego na spacery zebym sie uczyla no i juz raz byla przyszla na piechote 4 km, zabrala malego i super.
Niecierpliwa Ty przedluzalas wlosy? masz juz dlugie jak Roszpunka? Dawaj zdjecie.
0na88, jesslin87, lys, magda sz, Paula_071, małaMyszka, Zetka, Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Kurde, to ja mam złotego chłopa. A i tak narzekam
nigdy nie usłyszałam, że jestem w domu to mam czas. Nawet jak jeszcze malej nie było i nie pracowalam. Jakbym powiedziała, że obiadu nie ma, bo miałam ochotę sobie pospać albo koleżankę odwiedzić to słowa by nie powiedział. To samo ze sprzątaniem i wszystkim co się wiąże z pracą w domu. Skoro nie zrobiłam to widocznie nie mogłam i tyle. Chłopak się tak stara a ja nawet na seks nie mam ochoty ;-/
Neyla, Zetka, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
moj maz uwaza ze to jest bardzo ciezko byc caly dzien z Mikrusem, mimo ze Iwo jest grzeczniutki. Ale jednak to caly dzien w tej chacie i wszystko z tym dzieckiem. Wiec jak tylko przychodzi to go zabiera bo ja przestaje sie czuc jak czlowiek a czuje sie jak robot.
No ale jakbym byla z moim pierwszym mezem baranem to jeszcze by pewnie co wekend browary opierdalal z kolegami. to jest nasze wspolne dziecko, chcial miec synka to mu urodzilam i prosze. Teraz niech sobie wychowuje. Poswiecilam swoje cialo, i tak nienajlepsza juz figure, karmie mu to dziecko a nawet pase jak ciele bo wazy 7100 juz, wiec robie duzo. Wiekszosc dnia o niego dbam. Gdyby nie ja to musialby z tym dzieckiem do pracy jezdzic nie? a ja mu wychowam. Potomka, nastepce, opieke na starosc, wnuki. To jest moja praca 8 h potem do kurwy jasnej dla higieny psychicznej usze zajac sie soba, bo bedzie mial inaczej sfrustrowana, rozczarowana nim i zyciem zone.
Tylko z pierwszym mezem to musialam go pazurami po gebie drapac zeby cos zrozumial (w przenosni oczywiscie) a teraz ja juz nic nie bede tlumaczyc, pokazywac jak debilowi. bo juz mi sie kurwa nie chce. Dbam o swoj komfort i dziecka swojego.
lys, magda sz, aaaaga, Paula_071, małaMyszka, Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Wczoraj się złapałam na tym, że jak mam gorszy dzień to wyżywam się na biednym mężu.. Wczoraj wszedł do domu po pracy, a ja ubrałam kurtkę i wyszłam bez słowa wyjaśnienia! Byłam zła bo Oli dał mi popalić i głodna bo lodówka pusta.. Chodząc po sklepie doszłam do wniosku, że chłop nie jest winny
przecież gdybym dzień wcześniej poprosiła żeby zrobił zakupy problemu by nie było.. Czasami człowiek coś zrobi zanim pomyśli
Myszka lepiej się zastanów zanim wyrzucisz męża bo jeszcze może Ci się przydać
Paula_071, jesslin87, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Pulpecja wrote:Kurde, to ja mam złotego chłopa. A i tak narzekam
nigdy nie usłyszałam, że jestem w domu to mam czas. Nawet jak jeszcze malej nie było i nie pracowalam. Jakbym powiedziała, że obiadu nie ma, bo miałam ochotę sobie pospać albo koleżankę odwiedzić to słowa by nie powiedział. To samo ze sprzątaniem i wszystkim co się wiąże z pracą w domu. Skoro nie zrobiłam to widocznie nie mogłam i tyle. Chłopak się tak stara a ja nawet na seks nie mam ochoty ;-/
Mam tak samo. I z tym seksem też wybrzydzam... moje libido spadło po tabletkach jak temperatura w zimie.
Wczoraj udało mi się zrobić obiad i byłam z siebie taka dumna, że przy mężu sama siebie wychwalałam
I dzisiaj nareszcie się wyspałam. Moje dziecko znowu wróciło na stare tory...przesypia noc Miała skok rozwojowy, jak w zegareczku się zaczął i skończył.
Na 13 idziemy do sądu na rozprawę - zrzec się w imieniu Julii spadku po mojej babci - milionów nie zostawiła
Mam nadzieję, że łaskawy sąd pozwoli nam ten spadek odrzucić, a nie przyzna z dobrodziejstwem inwentura - słyszałam o takim przypadku. A najlepsza wiadomość jest taka, że weszła ustawa i już nie trzeba się w imieniu małoletnich zrzekać... ale że my mamy sprawę w toku, to musimy ją zakończyć.
Pulpecja, jesslin87, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Aha i czy wasze dzieci też się pocą w trakcie snu? Moja spała dzisiaj tylko w cienkim pajacu i w nocy miała mokre plecy (nie zlała się). Śpi przykryta do pasa moją kołdrą. W kocu strasznie się rozkopuje. Aż tak jej gorąco?
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
bylo tak bo byly badane i cos tam mialy ale to tylko w kilku rodzajach ich produktow i one sa mocno przebadane, według mnie nadal sa najlepsze, tak pisza dziewczyny na grupie kp a to sa maniaczki.niecierpliwa wrote:Jak tylko wygooglowalam te kaszki to wszedzie pisza, by na nie uwazac i ze byly wycofywane
Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ofka dzięki za porcje śmiechu na dzien dobry
hehe
Mi włosy tak lecą że jakby mąż nie wiedział że karmię i jestem po ciąży to by podejrzewał że biorę jakąś chemię. Nienawidzę myć włosów, staram się je myć co 3 dni bo inaczej bym już była łysa. Każde mycie i suszenie to jest gruba garść włosów. Mamuśki poratujcie- jest jakiś lek zbawienie przy KP na to łysienie ?
Mój mąż to nie muszę pisać bo wiecie trochę się ogarnął i jest ok, ale swoje z nim przeżyłam, czasem się zastanawiam czemu ja mu wtedy oczu nie wydrapałam. No ale przynajmniej ma zdrowego ojca...czego to się nie robi dla dziecka Przez 5 lat może ze 3 razy zrobiłam mu kanapki, nie bata żebym wstawała rano i jeszcze jego karmiła. Jednego ssaka już mam i wystarczy.
Zbieram się zarao do pracy, po świadectwo także jestem jedną nogą już na bezrobociu. Zastanawiam się czy w takiej sytuacji będę mogła wziąć wychowawczy czy co, chyba pójdę na zasiłek przez pół roku po macierzyńskim.
Ja też jestem za zlotem Kiedyś byłam z mężem na wekendowym zlocie fanów marki jego samochodu... także jest mi coś winien nie było zle ale nie wiedziałam że aż tak można kochać samochód.
Migotka kupośmierdzenie przeszło mi dziś rano dopiero, wczoraj o 22 nasdal szukałam czy nikt mi nie wysmarował czegoś tą kupą, aczkolewiek jak przeczytałam o tym to znów zaczełam czuć hehehehe. Jakaś psychoza.
Karolina ja mam tą z kopytkami, dzieci lubią te kopytka gryzc Maja od razu się za nie zabrała. Miałam takie kółkowe gryzaki i nie bardzo jej podeszły więc nie miałam dylematu zależy co dziecko lubi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2015, 11:11
jesslin87, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Neyla Tobie libido po tabsach, mi być może też ale ja się zablokowałam bo bardziej mnie to boli niż przynosi przyjemności... Tak to nawet czasem chce mi sie i zmacam go przez sen ale jak sobie pomyślę o penetracji to wycofuje się
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
mi libido wrocilo do normalnosci ale co z tego .. nawet jak jakims cudem do czegos dojdzie to nie czuje wlasciwie nic, chyba moj maz musialby miec maczuge jakas
o ! zwale na niego, to jego wina , ma za malego po prostu)
niecierpliwa, magda sz, aaaaga, Ewa123, lys, Pulpecja, Katarka, 5ylwia, Paula_071, jesslin87, Zetka, małaMyszka, Amberla, zabka11 lubią tę wiadomość
