SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Z włosami u mnie też jest masakra, ja mam naturalnie bardzo gęste włosy, ale od kiedy wyjmuję je garściami, to jestem przerażona bo mi się kucyk cieńszy zrobił
Regularnie mąż przetyka odpływ w prysznicu po mojej kąpieli, bo zawsze moje włosy zatykają
W życiu czegoś takiego nie miałam i czekam aż to się skończy.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Z prysznicem u mnie to samo, u mnie juz troche mniej ale dalej wypadaja, zakupilam skrzyp w tabl, mialam kupic kapsulki do wcierania ale to chyba na nic bo to po prostu hormony.. a kita coraz ciensza, dobrze ze mialam duzo wlosow to cos jeszcze zostalo
Uciekam spac, dobrej nockimałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Kurcze, ja mam duże problemy ostatnio, żeby się położyć wcześniej spać. Przez pierwsze tygodnie po porodzie to chodziłam spać o 21.30, bo ledwo na oczy patrzyłam, a teraz o północy ciężko mi się zebrać do spania... Ale później w nocy mam ciężkie wstawanie. Nie wiem czemu tak mi się poprzestawiało.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Sylwia nie dziwie sie. Proponuje namowic meza na prowokacje. Nastepnym razem jak beda u Was i zaczna cos gadac apropos zywienia dziecka, niech Twoj mezus powie. Kochanie lec wstawic kartofle, tylko moze dodaj do nich troche kaszy albo maki, zeby byly bardziej tresciwe. A ty na to zapytaj, po co? Na co mezus: Bo rodzice na pewno sa glodni skoro juz jakis czas nie spia i zaczynaja marudzic. Trzeba im pozaklejac brzuszki, to moze przestana, beda w koncu spali najedzeni i w koncu szczesliwi. A my tylko proponujemy kawe, herbate, cukier, smietanke.
Albo juz od drzwi, niech powie, kochanie wstawiaj kartofle, rob kanapki, rodzice przyszli i na pewno sa glodni. A do nich od razu, bo wiecie moi znajomi mowili, ze lekarz kazal ich rodzicom do kazdego posilku zjadac talerz ziemniakow, to i Wam na pewno to pomoze. Nie wiem na co, ale ich rodzice sa szczesliwi i zadowoleni...niecierpliwa, magda sz, aaaaga, Katarka, Zetka, Paula_071, mamasia, małaMyszka, zabka11, Martucha86, sylwucha89, Hermiona, Amberla lubią tę wiadomość
-
Sylwia albo jeszcze lepiej, na komentarz o wodzie w cyckach i zaleceniach lekarskich, powiedz, ze niektorym zalecaja picie uryny prozdrowotnie, to moze mamusia tez sobie strzeli szklaneczke, w koncu innym lekarze to zalecaja. A mojemu dziecku nic nie brakuje i najada sie tym co dostaje z piersi.
Niestety z takimi trzeba dosadnie, bo inaczej nie zrozumie.
Zawsze lepiej jak synus sam wyjedzie z takim tekstem, przynajmniej Ciebie nie znienawidza, a na wlasne dziecko dlugo sie gniewac nie beda
Zlosliwosci mi sie w glowie rodza po nocach hehe
Dobra wracam w objecia Morfeusza.niecierpliwa, magda sz, aaaaga, Zetka, Paula_071, mamasia, małaMyszka, zabka11, Martucha86, witaminkab, sylwucha89, Hermiona, Amberla lubią tę wiadomość
-
Griszanka dobry pomysł tylko, że do nich to może nie dotrzeć
ich główny temat w życiu to jedzenie! Moja teściowa waży ponad 100 kg i jest jedyną kobietą jaką znam, która nigdy nie powiedziała, że musi iść na dietę! Ba! Ma cukrzycę i gdy rzuciła fajki przez 3 m-ce przytyła 8 kg lekarz złapał się za głowę i kazał coś z tym zrobić to stwierdziła, że bez przesady przecież nie jest tak źle! Może nie jest w porównaniu z jej mężem! Mój teść waży ponad 200 kg! Dokładnie nie wiadomo bo nie ma takiej wagi co by go zważyła! Kiedyś jak zawieźliśmy ich do w sanatorium stała taka wielka waga co pokazuje ile masz wzrostu, waga rozłożona na mięśnie, tłuszcz, kości i teść nie chciał za chiny wejść pewnie się mnie wstydził.. Jak już wszedł do na ekranie doszło do 199 i pojawił się error! Facet ma problemy z sercem! Oboje jedzą tyle, że w głowie się nie mieści.. Jak Oliwier leży na macie to oni się już do niego nie schylą.. Proszą męża żeby przeniósł małego na bujaczek ( wczesniej chcieli go tylko nosić ale to udało mi się zwalczyć) i sami siadają na kanapie na przeciwko i tak się z nim bawią.. Co będzie jak zacznie raczkować? Wiecie co, nie piszę tego żeby się pośmiać z nich bo to nie jest śmieszne!
Bardzo współczuję mojemu bo to są jego rodzice, kocha ich i strasznie się o nich martwi.. A ja będę bała się z nimi zostawić dziecko jak będzie starszy i będzie już jadł to wiem, że wracając od dziadków będzie kwadratowy!
0na88, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
O ludu Sylwia serio maja problem. Moze prosto z mostu tak walnac ze -nie bede podawac dziecku nic wiec bo bedzie wygladal tak jak Wy, ze boicie sie dac im malego pod opieke i z tego powodu i z powodu ze z takim obciazeniem cos moze im sie stac i co wtedy z dzieckiem? Dla swojego i dla dobra wnuka powinni i siebie zadbac, bo fajnie zeby Oliwier mial zdrowych dziadkow wiec chocby dla niego taka zmiana trybu zycia.
Uwaga uwaga Maja spala 21-5 chyba jakis zly potwor oddal mi moje dziecko, tak sie zastanawiam czy to zasluga nawilzacza powietrza, wczoraj przyszedl o dzis pierwsza noc. Moze mala sie budzila na cyca bo drapalo ja w gardle jak mnie? I jak ja wode pilam tak ona mleczko....aaaaga, Pulpecja, Paula_071, 5ylwia, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Cześć wam zołza jestem nie przyjelam wczoraj kwiatow od męża powiedziałam że ma sie bujać od 3 dni mam na niego wqrwa co mi po jego przepraszam i wyrzutach sumienia skoro za jakis czas pewnie będzie to samo eeee do dupy
Ja straciłam połowę wlosow gołym okiem widać jak mi sie przerzadzily no masakra leca garsciami zrobilam morfologie i wyniki ok balam sie ze po tym przetaczaniu mam skopana krew wiec wypadanie zwiazane jest pewnie z hormonami tsh tez w normie
Milego dzionka kochanemałaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Psioszka jak wpadniesz na pomysł co jest Twojemu Leonowi to się podziel ze mną bo mój mi bardzo często funduje takie noce, no może poza noszeniem na rączkach ale dziś wybudza sie chyba z 8 razy.. tez mi brakuje pomysłów ci mu nie pasuje.. jedna nocka jest względnie ok później 2 tragedia i tak przeplata sobie..
Sylwia ja bym nie owijala w bawełnę z tesciami, współczuję Wam a ich mi nie szkoda bo sami doprowadzili się do takiego stanu, nie pozwól aby zrobili Ci za jakiś czas kaleke z dziecka.. jak można namawiać matkę na odstawienie dziecka od piersi.. tez uważam ze tutaj musi wkroczyć Twój mąż do akcji..
Dziś przyjeżdża chrzestna Patryczka a ja taka nieprzytomna..
Miłego dzionka, Patryczek daje czadu w łóżeczku, idę służyć królewiczowi..małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, pospałam sobie
Wiecie, te pobudki nocne faktycznie mogą mieć związek z suchym powietrzem jeśli grzejecie w domu.
Powiedzcie mi, jak odciągacie tym katarkiem? Dzieci sobie dają? Moja czsto rano coś tam ma i jej odciągam to naprawdę mam problem. Nie płacze na szczęście, ale wygina głowę we wszystkich kierunkach, zeby tylko nic jej nosa nie dotknęło. Fakt, że jak już się uda to super odciąga, ale męczarnia okropna.A może macie jakiś sposób?
5ylwia.moi teściowie, zwłaszcza teściowa teżma fioła na punkcie jedzenia. DO nich jak wchodzisz, to pierwsze pytanie czy głodna nie jesteś. A może dzieci coś zjedzą? I już o 9 rano potrafi mnie pytać co dzisiaj gotuję i opowiada mi co ona robi, bo zazwyczaj o tej porze ma już obiad gotowy ;-/
Niestety w dzieciństwie utuczyli mojego męża i on ma ogromne problemy z nadwagą. Jak zaczął mieć problemy z nogami to wtedy się dopiero obudzili. Z tym, ze moja teściowa twierdzi, ze to nie ona go utuczyłą, tylko w przedszkolu brał dokłądki. Taa, jakby nie był nauczony jeść poczwórnych porcji to dokłądki by nie potrzebował.
Ja to załatwiam krótko. Jak mała płacze i oczywiście pytanie - a może jest głodna? Odpowiadam - nie, nie jest głodna. Przy tej już mam wzgledny spokój, ale przy starszej córce było gorzej. Kiedyś właśnie odpowiedziałam, że ja swojego dziecka tak nie utuczę jak ona swoje, bo to problem na całe życie. Na szczęscie też uważa, ze karmienie piersia jest dobre i nie wymyśla mi żadnych cudów.
Na moją teściową duży wpływ ma córka i jak ona jej kiedyś nagadała, to nawet z odchudzać się zaczęła i trochę przystopowała z tym gadaniem. Może u was też jest ktoś, kto mógłby na nią wpłynąć? A jeśli już wy musicie bronic swoich racji to tak ja dziewczyny piszą, lepiej, zeby to był mąż.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Tomek mial świetna noc, a ja okropna. On usnal po 21, obudzil sie o 4:30 na karmienie i spal az do 8:50. A ja? Poszlam spac o 22, obudzilam sie (nie wiem czy maz mnie obudzil czy deszcz walacy o parapet) o 1:50 a zasnelam dopiero o 7!!!! I obudziłam sie chwile po 8. Tak mnie glowa boli, krew z nosa mi sie lala w nocy. Jestem wykonczona:( a taka ladna pogoda, chchcialam isc na spacer z malym i pomyc okna, ale chyba predzej przez nie wypadne tak mi slabo...
5lwia - a Twoj maz nie ma problemow z nadwaga? Kurcze, szkoda tych ludzi, otylosc to okropna chorobaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2015, 09:25
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Hej dziewczynki:)
U nas nocka niespokojna, Szymon niby nie płacze ale okropnie się wierci przez co wstawałam z 6 razy i skapitulowałam i wzięłam go do łóżka
Jak to mowią weekend, haha u nas rózni sie tylko tym ze na obiad jezdzimy do tesciów, spadam nastawić na rosół
Sylwia ja już kiedyś pisałam Ci ze naprawdę podziwiam za odwagę Twoich teściów że tak sobie "bimbają", moja teściowa też jest cukrzykiem insulinozależnym ale pilnuje bardzo diety i waży 55 kg więc to różnicamałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Właśnie jestem po rozmowie z mężem.. Jutro idziemy do nich na obiad i mam nadzieję, że jak tylko coś powiedzą o jedzeniu to ich syn powie wprost, że to nasza sprawa jak karmimy dziecko!
Paula na szczęście M. jest aktywny fizycznie i staramy się zdrowo odżywiać więc do grubasa mu dalekoale jakby mieszkał z rodzicami to nie wiem, czy by tak dobrze wyglądał. Tzn. dobrze wg mnie bo oni twierdzą, że my nic nie jemy
Mama i siostra mojego teścia też są otyłe...także to nie są żarty! Mam nadzieję, że mój syn ma geny po mojej rodzinie!małaMyszka, 0na88 lubią tę wiadomość
-
5ylwia wrote:O kurde ale się rozpisałam.. Aż ucieło mi połowę
na szczęście nauczona na błędach (zdarzyło się nie trafić kciukiem ma wyślij) skopiowałam tekst przed wysłaniem
Myszka nie narzekaj ma teściów.. Pomyśl, że inni mają gorzej
5ylwia lubi tę wiadomość
-
Do nich nic nie dociera.. Nawet argumenty, że Oliwier będzie zaraz bardzo aktywny i nie posiedzi w bujaku! Ostatnio jak leżał na macie i teściowa stwierdziła, że ona nie usiądzie na podłodze to jej powiedziałam żeby ćwiczyła bo jak zacznie raczkować to jak sobie wtedy poradzi? Odpowiedziała, że wtedy już będzie siedział to ona sobie posadzi go na kanapie i będą sobie siedzieć.. jasne! Ale usiadła koło niego, a później mój mąż i teść podnosili ją z podłogi.. To jest straszne! Bo ja naprawdę będę się bała z nimi zostawić dziecko.. Jak się przewróci, czy coś to kto mu pomoże wstać? Albo ucieknie im to jak go dogonią?
małaMyszka, magda sz lubią tę wiadomość
-
Hello hello nasza nocą ciut lepsza pobudki kilka razy a nie kilkanaście.
5ylwia współczuję ciężka sytuacja. Dziewczyny mają rację.
Pulpecja Moja tez się broniła rękami i nogami przed frida aż w końcu jej się spodobało i teraz się cieszy. Z tym ze jak ona się broniła to nie robiłam na sile tylko przestawałam zagadywalam ja rozsmieszalam i znów próbowałam. Katarka + używam sporadycznie.
Paula cóż to za osłabienie? Życzę zdrówka odpoczywaj.apaczka, małaMyszka, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Lily przeszła z robienia baniek ślina na płucie i nawet jej to wychodzi nieźle biorąc pod uwagę ze czułam to na twarzy leżąc obok niej
apaczka, aaaaga, Pulpecja, małaMyszka, zabka11, Paula_071, niecierpliwa, sylwucha89, Maniuś, Katarka, Zetka lubią tę wiadomość
-
A mi ktoś podmienił dziecko. Zjadł o 23… wstał o 8:30! Nie wiem co się stało. Jak spojrzałam na zegarek to się zerwałam, a on jeszcze w łóżeczku sobie gadał pół godziny. Zdarzyłam odciągnąć z dwóch cycuchów 160/140.
Było piękne słońce, a teraz się zrobiło zimno i leje deszcz... Chcieliśmy pojechać na plażę wybiegać małą i dupa.
Poza tym jestem trochę przerażona, bo się w nocy zapomnieliśmy... Mam nadzieję, że żołnierze nie dotarli do celu lub przynajmniej zawrócili...
Profilaktycznie zrobię test w sylwka... Kurcze poniosło nasWiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2015, 12:24
0na88, magda sz, mamasia, sylwucha89, Maniuś, Zetka lubią tę wiadomość