SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Myślałam że dziś juz jest lepiej bo noc była nienajgorsza rano mała była w dobrym humorze a teraz tragedia. Znów przeraźliwa histeria płacz. Przysnela wyczerpana ale nadal przeżywa. Kurwa ja nawet zrezygnuje ze wszystkiego gotowanego kurczaka mogę codziennie jeść i wodę tylko pić tylko niech mojemu dziecku będzie juz lepiej.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Jeju Lys, nie wiem jak Cie pocieszyć
podobno w najgorszych przypadkach takie kolki są do 6 miesiąca... jak Ty dajesz radę, ja czasem wymiękam po kilku godzinach marudzenia. Jaki w końcu kropelki jej dajesz na ten brzuszek?
Pulpecja ja też często gęsto grożę kochankiem
Martucha jak to brzmi niesamowicie te 5 miesięcykiedy to zleciało....
Neyla faktycznie lipa z tym chrzestnym, ale nie Ty jedna, ja też nie jestem zadowolona z chrzestnego, brat męża który ma tak okropny charakter że z nim nie rozmawiam w ogole bo nie mam o czym...
Napisze dziś smsa do KasiaeN miała jakieś problemy zdrowotne i sie długo nie odzywa
Martucha86, Pulpecja, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
chcebycmama wrote:Okres przyszedł. Tylko rok bez okresu. Przed ciążą miałam strasznie bolesne okresy, podobno po ciazy przejdzie.
Dziś tak mnie boli jak zawsze bolało, tylko w głowie teraz jest zakodowane ze istnieje większy ból - poród. I chyba dlatego kobiety twierdzą że po ciaxy mniej okres boli.
oj bidulko, ja też miałam mocne bóle miesiączkowe, ale nie powiedziałabym, żeby poród mnie bolałale pogrzebałaś moje nadzieje na to, że po porodzie ten menstruacyjny ból odejdzie
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
lys wrote:Myślałam że dziś juz jest lepiej bo noc była nienajgorsza rano mała była w dobrym humorze a teraz tragedia. Znów przeraźliwa histeria płacz. Przysnela wyczerpana ale nadal przeżywa. Kurwa ja nawet zrezygnuje ze wszystkiego gotowanego kurczaka mogę codziennie jeść i wodę tylko pić tylko niech mojemu dziecku będzie juz lepiej.
Lysteż już nie mam pomysłu jak Ci pomóc, ja miałam takich dni 2, ale u Ciebie to widzę jazda na całego, mogę Ci tylko powiedzieć, że dzieci z tego wyrastają
lys lubi tę wiadomość
-
Lys, moja babcia polecała mi kropelki Babynos, ale nie ma ich w PL, chyba w Rossmanie w Niemczech można kupić. Nie testowałam, więc niewiele mogę powiedzieć, babcia mówi, że jak jeszcze pracowała to wielu matkom polecała. Sama nie wiem, może z tym spróbuj...
lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hej mamusie ,
ja nadal u tesciow - Zoska zakatarzona i kaszle , zarazila się od starego ! ,
Katarka - zasmiala się jakies 3 dni temu , teraz nadal tylko uśmiechy "ciche" w sumie to tylko 2 razy slyszalam jej glosny smiechczekam az się rozkręci.
Nadrobie Was jak tylko wroce do domu , noc miałam okropna - nie dość ze nie u siebie , dziecko nie moglo zasnąć ..zasnela o 1 w nocy i o 4 już wstala - ledwo zyje , ona jeszcze bidna ledwo co oddycha taki ma nos zatkany. Nic nie pilam a czuje się jakbym miała największego kaca z całej wczorajszej ekipy imieninowej.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hej. U nas ok. Weekend, mąż w domu i jakoś fajnie czas leci
Natalia je (hurra) a moja laktacja ma się dobrze. Na tyle, że dzisiaj rano musiałam troszkę odciągnąć bo mój niejadek by tyle nie zjadł
Ważylismy ją dzisiaj i ma 5.850! przybrała ok 120-130 g w tydzień (a przez pół tygodnia przebywała na diecie) jak widać to chyba dieta cud albo z moich piersi leci śmietana a nie mleko
A teraz wybieramy się w odwiedziny do mojego brata i jego rodziny. Pozdrawiamy
Paula_071, Agaata, lys, Katarka, niecierpliwa, mamasia, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:Lys, moja babcia polecała mi kropelki Babynos, ale nie ma ich w PL, chyba w Rossmanie w Niemczech można kupić. Nie testowałam, więc niewiele mogę powiedzieć, babcia mówi, że jak jeszcze pracowała to wielu matkom polecała. Sama nie wiem, może z tym spróbuj...
Nie wiem czy to to ale w necie jest napisane że zawierają 36% etanolu. Balabym się je podać.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
lys wrote:Nie wiem czy to to ale w necie jest napisane że zawierają 36% etanolu. Balabym się je podać.
Szczerze to nie wiem, ale wiem, że moja ciotka stosowała u całej swojej trójki dzieci, dziś już są po studiach i jest dobrzeA mówiła, że z kolkami i brzuchem były nich straszne przejścia. Myślę, że Niemcy raczej nie sprzedają z alkoholem.
Kiedyś pewnie miały w składzie ale nie było takich norm jak dzisiaj.
Nas też nacierano w całości spirytusem jak chorowaliśmyWłaściwie dzisiaj nie do pomyślenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2015, 13:03
Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
0na88 wrote:Hej mamusie ,
ja nadal u tesciow - Zoska zakatarzona i kaszle , zarazila się od starego ! ,
Katarka - zasmiala się jakies 3 dni temu , teraz nadal tylko uśmiechy "ciche" w sumie to tylko 2 razy slyszalam jej glosny smiechczekam az się rozkręci.
Nadrobie Was jak tylko wroce do domu , noc miałam okropna - nie dość ze nie u siebie , dziecko nie moglo zasnąć ..zasnela o 1 w nocy i o 4 już wstala - ledwo zyje , ona jeszcze bidna ledwo co oddycha taki ma nos zatkany. Nic nie pilam a czuje się jakbym miała największego kaca z całej wczorajszej ekipy imieninowej.
To tak jak u Nas, też póki co dwa razy słyszałam, no może dwa i półNo więc czekamy dalej aż nam się dziewczyny rozkręcą
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:A może czas byś znalazła pediatrę, który się Wami porządnie zajął?
Wątpię żeby poradzono mi coś więcej niż to co już próbowaliśmy. No i z takimi problemami wszyscy odsyłają do gastrologa.
Edit ale fakt musze znaleźć też pediatrę który będzie "naszym" lekarzemWiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2015, 13:25
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
A Hubert ma na brzuszku taką bardzo drobniutką wysypkę - od piątku, do tego kupa się pieni... echhh. Czekam trochę i pójdę do pediatry jeśli do czwartku nie zniknie. Mamie nie mogę wysłać zdjęcia tego, bo za drobne i nie wychodzi na zdjęciu...
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
lys wrote:Wątpię żeby poradzono mi coś więcej niż to co już próbowaliśmy. No i z takimi problemami wszyscy odsyłają do gastrologa.
Edit ale fakt musze znaleźć też pediatrę który będzie "naszym" lekarzem
Ja chodzę do Lilianny Baran, ale same dobre opinie słyszałam też Alicja Widerska. Pogoogluj.
Zrobiłam kompot, przelałam do dzbanka, dodałam cukru i tak mieszałam, że mi pęk. Oczywiście podłoga zalana, blat, wlało się też do zmywarki, bo była uchylona, tak samo szuflada z 3 koszami na śmieci, wszystko pływa i się klei... I to w czasie gdy na patelni smażyły się frytki i gyros, a mąż zabawiał małego bo był głodny.
edit. nie polecam tych pieluszek rossmanowych, pielucha sucha a siku wylatuje bokiem.
Wrocławskie dziewczyny, to jak z jutrem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2015, 15:07
lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r.