SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Aaa dziś mąż zwracał uwagę (grzecznie) mamie ha, czyli jednak miałam racje a upierał się że nie
Jutro fryzjer a ja dalej nie mam koncepcji na fryzurę hm..
ta mi sie podoba ale obawiam się ze tylko dobrze ułożona bedzie fajnie wyglądać..Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2015, 22:42
0na88, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Zapowiada się ciężka noc od 2h próbuje ululac mała a to co ona wyprawia to jakoś cyrk jestem cala podrapana ona z reszta też. Rzuca się jakby kupę chciała zrobić. Jak ja położyłam na brzuszku na mojej klatce piersiowej to tak się odpychala nogami ze pupę miała całkiem w powietrzu.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Lys, mój też się tak odpycha, więc ostatnio nie kładę na brzuszku na sobie, bo nie da rady.
Hubert śpi od 19.45 ale właśnie przed chwilą popłakiwał przez sen i podnosił nogi do góry i kopał nimi w łóżeczko, poszłam i dałam smoczek i śpi dalej. Kurcze no, skąd ten niepokój? Ja nie wierzę, że wszystkie nasze forumowe dzieci hurtowo ząbkują. Może to jakiś etap rozwoju?lys, Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Dzięki za cynk o szczeniaczku uczniaczku
kupiłam w Tesco za 70 zl:)! Super zabawka!
Kupiliśmy tez dziś ozdoby choinkowe i ubranko skrzata dla Młodego!
Wczoraj w nocy rozmawialiśmy o tym jak cudownie będzie mieć kolejne dziecko! Gdybym tylko nie musiała wracać do pracy...
! Nigdy się nie spodziewałam ze tak szybko pomyslimy o następnym dziecku. Mam 5 rodzeństwa i zawsze chciałam mieć max 2 dzieci a teraz bardzo się to zmienia.
Już zapomniała o sterującej ciąży...kolejna na bank będzie "nudna"
Dziewczyny jaka ja jestem szczęśliwa!
0na88, Agaata, lys, magda sz, mamasia, zabka11, Weridiana, Paula_071, niecierpliwa, aaaaga, AgaSad, małaMyszka, Maniuś, witaminkab, Zetka lubią tę wiadomość
-
Martucha bo to szczęście przeogromne, ja zawsze kiedy ppatrze na mojego królika małego to o tym myśle, i chociaż na początku nie myślałam ze tak szybko przyjdą myśli o drugim dziecku to tak jest, chcemy więcej tego szczęscia!
Lys życze choć kilku godzin przespanych z mała..lys, Weridiana, Paula_071, Martucha86, małaMyszka, Maniuś lubią tę wiadomość
-
My też myślimy o drugim dziecku. Ja mam dylemat, mąż chciałby szybko drugie i zakończyć temat dzieci, lekarka mi mówi, że najpóźniej rok po urodzeniu Huberta starać się o drugą ciążę, bo później to już będzie późno a szyjkę macicy mam kiepską i nie ma sensu zwlekać... A ja sama nie wiem. Z jednej strony wiem, że to wielkie szczęście i chciałabym drugie dziecko, ale z drugiej strony wiem, ze drugie tak wcześnie to armagedon. Wprawdzie mąż mi mówi, że wzięlibyśmy kogoś do pomocy, ale ja mam duże obawy. Wolałabym za 4-5 lat, ale wtedy będziemy za starzy... Mąż mówi, że po 40 nie chce już dzieci za bardzo.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Migotka dobrze że powiedziałaś z tym linkiem, bo to nie Fit&fun tylko jakies premium active, na te fit fun się przyglądałam i się zakodowało a że opakowanie siedzi teraz pod materacem łóżeczka to nie przypatrzyłam się.
http://www.rossmann.pl/Produkt/babydream-Premium-Active-pieluszki-Maxi-4-7-18-kg-29-szt,326551,1666,6741,rossne14
Obawiam się również że bez modelowania ta fryzura się nie uda. Z resztą na zimę może mniej wycieniowane lepiej? ja mam końcóweczki tylko pocieniowane bo jak będzie mróz i czapę nałożę to wszystko by stało jakby piorun trafił.
Miałam Ci wstawić co mi fryzjer zrobił ale non stop chodzę w kucyku bo dziecko by mi wszystko wyrwałociągnie za te włosy jak kierowca tira klakson.
Mam coś w ten deseń
http://www.stylistka.pl/fryzury/z-grzywka-na-bok-12197.jpg
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny.
Moja raczej nie zabkuje. Dziś poległam na całej linii - nie byłam w stanie jej ani uspokoić ani ululac. Nic totalnie nic nie działało. Właśnie padła ze zmęczenia ale nie zdziwię się jak za chwilę się obudzi. Ja na chwilę obecną co raz częściej myślę że nie chce drugiego dziecka. A raczej chcieć bym chciała ale się nie zdecyduje bo boję się że znów musiałabym przechodzić przez to co teraz. Kocham mała nad życie ale to wszystko to jakiś koszmar. -
Lys mojej szwagierki córka od urodzenia była strasznie absorbująca, problemy z brzuchem i płacz jak u Ciebie (przeszło jak miała 6 miesięcy), teraz ma 7 lat i nadal jest męcząca ale jest mega inteligentna, w szkole wszystko łapie w mig i nie muszą z nią w ogóle siedzieć przy lekcjach, w przedszkolu jak pani czytała bajkę to ta z pamięci mówiła za nią
Tylko tyle że ciągle muszą jej wynajdować zajęcia i zadania do robienia żeby mieć trochę spokoju. Drugie dziecko synek zdecydowanie spokojniejszy, nawet przeciwieństwo ale skubaniec ma 4 lata i ostatnio liczył do 10 w trzech językach.
lys, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ja bym chciala w przyszlosci drugie dziecko ale bardzo sie boje- jak wiecie brat mojego meza ma chora na mukowiscydoze coreczke , brat blizniakmojego meza wykonal badania genetyczne i okazalo sie ze on jest nosicielem , co oznacza za i moj maz ma wadliwy gen czyli i on jest nosicielem. Zosia jest zdrowa lub tez jest nosicielem , w kazdym razie badania przesiewowe wyszly dobrze - przed kolejna ciaza musze przebadac siebie czy przypadkiem ja tez nie jestem nosicielem wadliwego genu,gdy i ja bede miec ten cholerny zmodyfikowany gen to na pewno nie zdecydujemy sie na ciaze , mimo ze urodzenie zdrowego dziecka jest mimo wszystko duze.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Lys, wszystkie tu chcialybysmy pomoc tylko nie mozemy... napewno bylo by Ci lzej gdby maz byl na miejscu a niestety zlozylo sie jak sie zlozylo i spadlo na Twoje barki a ciezar jest niemaly,
Magda ja musze miec wyzej pocieniowane bo mi sie strasznie placza a strasznie pidobaja mi sie takie jednej dlugosci, to sie moja fryzjerka zdziwi bo zawsze jak mnie widziala to mowila o to pani co ma tak duzo wlosow i sie tak placza, no to bedzie miala teraz mniej haha
Wiecie to tak chyba jest ze te co maja mniej absorbujace dzieci to chetniej sie beda decydowac na kolejne dziecko..
Karoliny cos nie widaclys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
A ja zawsze jak moj odstawia histerie powtarzam sobie ze to proba, ze jestem gotowa by byc matka i ze z kazdym dzieckiem sobie poradze. Dzisiaj dzien hiaterii az sie 2 razy zaniosl. Po wszystkim sama siedzialam i plakalam a mama trzymala Maksa i jeszcze mnie pocieszala.
Poza tym nie ma powtarzam nie ma 2 identycznych dzieci. Skoro 1 wymagajace to mam nadzieje ze drugie bedzie spokojniejsze. A juz widac ze Maks ma charakter meza. Musi sie cos dziac, trzeba do niego non stop gadac albo go nosic inaczej podkowka i tak wyjdzie na jego. Mezowi to jeszcze focha strzele ale dziecku sie nie da...
No po prostu musi byc w centrum zainteresowania. Sam pogada do lampy ale sie wkurza ze ta mu nie odpowiada. Misiu jest fajny jak sie odzywa lub spiewa i tanczy ale jak sie nie rusza to krzyk.
Wypisz wymaluj moj maz tylko dlaczego nie przejal tych dobrych cech meza? Jak np maz ma dosyc, impreza trwa ale on zna swoje stop no jezeli chodzi o alkohol i idzie spac a mlody nie. Bedzie walczyl az usnie z wyczerpania. Maz dotknie glowa poduszki od razu spi a Maks... sama nie wiem usypianie to zawsze 2 h walki. Ziewa przeciera oczy. Tule go, bujam na rekach, woze w spacerowce i za ching nie usnie a jak juz to na 5 minut. Cyc be, butelka be raczka dobra ale nic nie leci wiec placz. Tak samo smok dobry ale nic nie leci placz. Cyc leci za szybko placz, za wolno placz.
Nigdy w zyciu nie przypuszczalam ze najwieksza walka bedzie nakarmienie dziecka. Myslalam ze niemowlaki kochaja jeac. Ze sie wyciagnie cyca dziecko sie ladnie przyssa, mleko poleci jakims stalym rytmem nie mnostwo strumieni. A tymczasem sie rzuca, gryzie mnie. Zeby za chwile sie przyssac.
Dlatego Lys ja Cie podziwiam naprawde.
Zas kurde zamiast isc spac pisze moje nocne przemyslenia. Coraz gorzej ze mna hehlys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Moj maluch spal ciagiem 8,5h, ale teraz w najlepsze przeciaga sie w lozeczku. Cale szczescie nie trzeba go nosic tylko po ciemku gada do siebie. Czy Wasze dzieci zasypiaja w nocy same? Pomijam karmienie na spiocha.
0na88, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r.