SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Pulpecja -samych wspanialosci !
w ciagu dnia chodze padnieta , zmeczona i zasnelabym przykladajac tylko glowe do poduszki a jak juz dziecko spi to mimo zmeczenia zal mi sie polozyc , z kazdej wolnej minuty chcialabym skorzystacehh ale jutro bede nietomna wiec mowie "dobranoc"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2015, 00:08
Pulpecja, jesslin87, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Griszanka wrote:Pulpecja najlepszosci
Niech ten maz sie za Ciebie zabiera
Lady nie miej wyrzutow, ja jakbym miala mozliwosc, to tez chetnie skorzystalabym z dodatkowych pieniazkow. Mnie tam samotne matki nie wadza. Co mnie wkjrza to, ze Ci "nieporadni zyciowo" do wszystkiego maja doplaty, a chodzi to wypindrzone, morda zapijaczona, pala po 2 paczki dziennie, a pomoc spoleczna im to finansuje i jeszcze jeczy to, ze musi sie przespacerowac do urzedu "po te grosze".
W kwestii dokumentow, to na ten moment na pewno potrzebne sa:
Zaswiadczenie od gina, ze pojawilas sie tam przed 10 tc,
Kserokopie umow twoich i meza aktualnych w 2014 roku, ksero rozliczen podatku za 2014 r., jak jakies stypendia, alimenty etc. tez trzeba ujawnic, zaswiadczenie z us o dochodach w 2014 (ja wypelnialam w mops tylko wniosek o wydanie i przeslanie bezposrednio do mops) ksero dowodow osobistych, wypelniony wniosek i to wsio. Wzglednie jak masz jakies zarobki utracone, to swiadectwo pracy i aktualna umowa.
Tak samo myślę jak Ty, każda z nas jakby miała taką możliwość -> dostać 1000 zł ale podpisać się jako samotna matka to by skorzystała. Ja też jestem przeciwna samotnym matkom, takim co 5 cioro dzieci mają, w ogóle się nimi nie zajmują alimenty po 1000 zł na każde dziecko biorą i jeszcze becikowe z państwa ściągają, albo mają babcie, które wnukami się zajmują, same nie pracują a z tytułu samotna matka posyłają dziecię do przedszkola, takim "samotnym matkom jestem przeciwna", ja z Mc donald dostaję ledwo 700 zł zasiłku, z czego 500 zł to spłata kredytu, te 1000 zł dla mnie na święta to super prezenti też "wykorzystam" tytuł samotna matka do miejsca w przedszkolu bo nie mam innego wyboru! Ja z miłą chęcią zostałabym z dzieciem w domu, ale do pracy muszę iść od sierpnia, mama w Bytomiu, pracuje jako położna w szpitalu, do emerytury po podwyzszeniu wieku jej daleko ;/ Mama od Rafała jest chora na kręgosłup, i nie będzie się zajmować Zuzią dłuzej jak dzień i mieszka w Połczynie Zdroju. Ale mogę Niecierpliwej gwarantować! Że jak zajdę w drugą ciążę to i dziecko z przedszkola wezmę, będzie ze mną siedziało w domciu
i bawiło w ogrodzie, nie chcę stracić z oczu jej dzieciństwa. Jako niania byłam świadkiem pierwszych słów, pierwszego kroku, pierwszych majteczek, rodzice dużo tracą w ówczesnym świecie. Oj nie tylko rodzice, dzieci również.
magda sz, jesslin87, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Wogole bylam ostatnia z mama w takim mini markiecie. Maks zaczal jeczec to wyciagnelam z wozka i tak jeszcze sie krzywil i podszedl taki starszy chlop i do niego niunia a dziecko w histerie.
Jak mozna sie kurwa pytam podejsc do matki co uspokaja dziecko i sie odzywac. No jak!! Myslalam ze mu oko podbije ale no dziecko mialam na rekach w zyciu nie ogarne takich ludzi.
A teraz tak ubilismy cene mieszkania 65 m na 130 tys tera tylko kredyt i moze w lutym przeprowadzka ehhh niech wszystko wypali blagam...
Laura super bombka tez chcialam cos dla malego ale nigdzie nie ma.
Jestem ciekawa co ten dupek kupi mi na urki. On dostal na swoje gre, 5 sadzonek papryczki chilli bo lubi je sobie hodowac i jesc wlasne plony. Skarpety bo szybko niszczy, bokserki i b. dobry seks.
A on mi nigdy nawet kwiatka nie potrafi kupic i mowi ze daje mi najlepsze co ma swoja milosc a kwiatki to strata kasy bo szybko wiedna i sa do wyrzucenia.
Jestem teraz u mamy i on wogole do dziecka nie podchodzi. Nawet nie mam jak sie z nim poklocic bo rodzice kraza. A na kazda klotnie mama mowi trza sie bylo nie pobierac. Az czasem jak z ojcem o cos sie kloca mam ochote powiedziec to samo.
Ja tez nie czuje swiat. Zawsze na to czekalam a przez histerie Maks czuje sie bez sil. Ledwo zywa psychicznie. Dzisiaj zjadlam pierwszy posilek o 15. Nawet kuzwa glodu nie czulam. Taka wyprana z emocji. Ale za to pod wieczor wpierniczylam pol opakowanka kocich jezyczkow. I dupa rosnie.
Ja tez mam brzuchol. Musze schudnac do zlotu bo sie bede czula jak Sandrilla od godzilla heheh
Magda super wygladasz a Maja to chyba kruszynka co?
I tak to jest jak sie nadrabia caly dzien wieczorem ucieka co sie chcialo napisac heh
Aaaa becikowe heh musze isc w koncu do gina i to zalatwic. Wogole bylam tylko na wizycie zdjac szwy a tak to nie bylam a mialam isc ale dziecko nie pozwala a u mojego gina to tak przychodzisz na wizyte na 15 a nie raz sie wchodzi jest 18. Zapisuja pacjentow co 15 minut a tam glownie kobietki w ciazy chodza. Dobry gibekolog, dobrze ciaze prowadzi i normalna kwota wizyty 150 a dla ciezarnej 80. Takze nie wiem jak pojsc.
Pewnie cos jeszcze chcialam napisac aaa tak kura to bylo dobre usmialam sie. Ja mam w domu plecak osmiorniczka jak ktoras chce to podarujetaki prezent dostalam od bylej kolezanki na 18...
Ok chyba ide spacdobranoc
zabka11, Laura, mamasia, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Chce zobaczyc Twojego meza w takiej koszulce
moj na tekst bedziesz mial na koszulce jesslin to powiedzial ze mam sobie kupic gumowy mlotek i reszte glupich pomyslow z glowy wybic.
Ale ubierze. Za te imorezy firmowe jak bylan w ciazy, za 2 dni szkolenia w Warszawie. Za to jak Maks mial 2 miesiace ze pojechal na impreze firmowa do Wisly.
I albo ubierze ta koszulke albo sie z nim rozwiode.zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ehh ja wam tu eseje pisze a jeszcze mu sie przypomnialo.
Jak karmie to cwicze nogi, woze dziecko w spacerowce po pokoju by uspac. 6 razy po oko 20 minut i przy okazji cwicze wtmachy nogami do tylu, szybki chod w przod i tyl i znowu waga rusza w dol.
Tak mysle powinnam nagrac plyte z cwiczeniami dla mam albo organizowac zajecia... juz nawet mam staly zestaw cwiczen...mamasia, małaMyszka, witaminkab lubią tę wiadomość
-
No i wzgledem becikowego, to poszlam bezposrednio do mopsa, zapytalam pani co i jak, wypytala o wszystko, dala liste dokuemntow, pokazala co gdzie wpisac i luz, w koncu dla nkej to codziennosc
Karolek dzisiaj mial malo ciekawy dzien, a ja razem z nim. Kaszel mu sie strasznie nasilil, mialam wrazenie, ze chce wykrztusic gardlo. Strasznie sie meczyl. Katar okropny, przez co niezwykle ciezki oddech. Co chwile woda morska, katarek+ i cyc co 1,5 -2 h, no i wciaz na rekach. Mimo odciagania wciaz mu cos harczalo. Przed 15 do lekarza, osluchala i cos tam gra w oskrzelach, uszy czyste, no i wycbodzi na to, ze ten katar mu tak splywa.
Jak na razie bez antybiotyku, bo to wirusowe. Mamy sie inhalowac, oklepywac, odciagac wydzieline, dostalismy jakas masc do pedzlowania noska, zeby sluzowka sie obkurczala, przez 3-4 dni przeciwzapalnie 3x1 czopek z paracetamolem, wit.C (zapomnialam ile kropelek -Ona jakbys mogla napisac ile podajesz, bylabym wdzieczna). Bidusia taki umeczony. Ja tez, przez caly dzien mlody na rekach, ja sie tak upocilam, ze czulam jak smierdze. Nawet nie mialam kiedy sie umyc w ciagu dnia - u nikogo tylko u mnie na rekach. Heh moze zapach potu go uspokajal hehe. Fitness tyle nie da co chore dziecko.
Dziadki mlodemu pod choinke zakupili inhalator z nebulizatorem (Ci tk wzieli na siebie prezenty prozdrowotne - na chrzciny zafundowali mu serie szczepienKochani sa
), po dwoch seriach + wszystkich pozostalych zabiegach, synus nareszcie zasnal i nawet nke slychac, zeby cos zalegalo w nosku.
Za to mnie dopadl jakis okropny bol gardla, ledwo gadam. W ruch poszedl rutinoskorbin, wit.C, i dwa razy dziennie po 10 kropelek witaminy D (Vigantol dzieciakowi podkradam :p).
Ainer masakrycznie Cie rozklozylo. Moja mame czesto tak dopadalo, od kad odkrylam zbawiennie dzialanie wit.D dosc szhbko sobie z tym radzi. Musisz sie wzmocnic, konskie dawki witamin C i D powinny Ci pomoc. Nie wiem czy dobrze kojarze, ale chyba dosc czesto sie zaziebiarz, moze zbadaj sobie poziom wit D. W moim przypadku w zasadzie jej brak w organizmie, powodowal, ze moja odpornosc byla mega slaba.
AgaSad a moze to rzucenie slodyczy zle.wpywa na dzieckoJa wlasnie dzisiaj zaniehalam odstaeianie slodyczy, na wieczor bylam tak glodna, ze zezarlam wmezowi wafelki, ktore sobie kupil na jutro do pracy. Podobnie jak Ona nie mam wyrzutow sumienia.
A swoimi brzuchami sie nie przejmujcie, ze swoimi brzuchami i tak wypadacie przy mnie blado. U mnie zostal brzuchol, choc moze nie rzuca sie w oczy, bo i tak jestem gruba - 85 kg zywej wagi.
Juz po polnocy, czas spac. Dobranoc sierpnioweczki. Przespanych nocek zycze, poza Pulpecja, nia ma sie zajac mezus, jutro sobie jakls poradzizabka11, ainer85, małaMyszka, Zetka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Jesslin Maja to pulpet z 7200 moze ma jak nie więcej
Mówię do niej Kaliszek
ale jest długa więc podejrzewam że się rozkłada, większość pajaców 68 przymała.
Jak się kłócę z mężem przy rodzicach to słyszę te same teksty- ja ci mówiłam, to nie dla ciebie typ, zaslugujesz na kogos zupelnie innego, zeby tylko dziecko sie nie wdalo w tatusia, po co ten slub. itp.. mega mnie to wkurza więc jak ona tak zaczyna to przytaczam jej kłótnie z tatą i ile razy pierdolneła drzwiami od sypialni i tata następnego dnia zawsze kupował nową szybę i rafaelloalbo malibu hahah. Tak to jest w małżeństwie, trzeba się czasem pokłócić. Z tymi drzwiami to mam po niej bo nie raz mi się zdarzyło, dlatego tata takie zawiasy mi zamontował że nie da się trzasnąć
U nas dobrego seksu długo nie będzie bo znów pękła mi skóra przy zszyciu i krwawi rana i pieczeto się skonczy u chirurga plastyka czuje. Wydaje mi się że to przez dzwiganie
znoszenie gondolki z Maja i gratami to kilkanaście kg.
zabka11, jesslin87, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Acha Lady tez mj sie wydaje, ze tak dlugie spanie Zuzi, to podejrzana sprawa. Ja skosultowalabym z pediatra, bo moze to byc cukier, a moze byc tez zupelnie cos innego, o wiele powazniejszego. W sumie lepiej pojsc do lekarza kilka razy niepotrzebnie, anizeli raz cos zaniedbac i miec do siebie prerensje.
Teraz juz na pewno ide spacPaula_071, małaMyszka, Lady Savage lubią tę wiadomość
-
Migotkaa wrote:mamasia pokaże jak doprowadze do porządku bo oczywiście przyszłam do domu i kucyk haha:)
zabka Ty podajesz Klaruni dodatkowo witamine D jak podajesz bebiko? bo ja podaje ale kurde dziś tak żygnął po tej witaminie pod ciśnieniem że aż się wystraszyłam, poszło też nosem i całe oczy sobie zażygał, to już któryś raz, zaobserwowałam że to własnie po tej witaminie, od tyg podaje inną
Ja podaje taka z kapsulki twist off i nic nie ulewa. Pediatra mi kazala wit D podawac caly czas, mimo ze juz na mm jestesmy.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:A my się karmimy i mam cichą nadzieję, że zaśnie na dłużej niż godzinę, bo póki co marne szanse.
I odpukać, smaruje mu od czwartku nóżki alantanem dermoline i tfu tfu zeszło. Jest jeszcze malutką zmiana na łydce, ale nie ma już tej skorupy. Teraz biorę się za łokcie. -
magda sz wrote:Myszka ja też nie, nie wiem czy w ogóle dostaniemy, ale ktoś składał papiery? Co trzeba mieć? Podobno mega dużo dokumentów że się odechciewa..
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Agaata wrote:Karolina, pierwsze słyszę, że 1000 zł należy się każdemu, z tego co ja się orientuję to tylko jak dochód nie przekracza 1922 zł na osobę. Czyżbym coś przeoczyła?
Dokladnie tak, dochod nie moze przekrasczac 1922na os. Do wyliczenia uwzglednia sie juz dziecko.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Magda sz- wspolczuje sytuacji z pracodawca...co za kretyn, to ile jeszcze bedzie te dokumenty do zusu wysylal????opitol ksiegowosc,niech rusza d*****!
Niecierpliuwa- czasem porzadnw wstrzasniecie facetem pomaga- oby u was zadzialalo.
AgaSad- ojej wsoolczuje problemow z brzuszkiem, to moize podawaj dalej espumisan?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Magda, zrobiłam ten krem z buraków. Spędziłam 2h w kuchni, bo roboty przy tym, że głowa mała. Kuchnia cała czerwona, a ani mi ani mężowi ten krem nie smakuje, więc zaraz wyląduje w kanalizacji
Smutno mi.
A ja robilam tez i sie zajadalismy- dodalam baby mozzarelle i posiekana bazylie.pyyychamagda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
AgaSad wrote:Już chyba wiem co jest mojemu synkowi - 4 skok rozwojowy między 14-19 tyg, wszystko mi pasuje do tych opisów i ponoć okres marudzenia trwa dłużej niż w innych skokach.. aaaaaa
małaMyszka lubi tę wiadomość