SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Kkarolinaaaa wrote:Dziewczyny, nic na to nie poradzimy, taki rząd mamy, a teraz bedzie tylko gorzej przez ich nowe pomysły. Najsmieszniejsze jest to ze kazdy sie wlasnie nabrał na te 500zł a nie przemysleli skad 500zł jak państwo i tak jest zadłużone na spora kase.
Dziewczyny te 500 zł ma pochodzić z opodatkowania banków, banki w Polsce nie płacą podatków, teraz to mają zmienić, i coś jeszcze mieli opodatkować, chyba skoki, nie pamiętam, gdzieś w necie krąży artykuł skąd politycy mają te 500 zł wziążć.Weridiana lubi tę wiadomość
-
MałaMyszka, co do zarobków - nie pamiętam gdzie mieszkasz, ale uwierz mi, w Warszawie baaardzo trudno byłoby funkcjonować rodzinie z zarobkami rzędu 1000 zł. Trochę inne są tutejsze realia. Samego kredytu mieszkaniowego mamy 2000 zł raty miesięcznie, a za 1m2 mieszkania zapłaciliśmy 10500 zł, więc o czym mowa. Pamiętam, że jak pracowałam w 2009 przez rok w moim rodzinnym miasteczku to zarabiałam 1600 zł na rękę i wydawało mi się,że to dużo. Jak przeprowadziłam się do Warszawy to nie miałam świadomości tutejszych zarobków i poprosiłam na początku o wynagrodzenie 2500 zł netto - o losie jaka głupia byłam. Później z tej firmy odeszłam i przeszłam na trochę lepszy, bardziej zbliżony do tutejszych realiów poziom finansowy - ale musze powiedzieć, że też szału nie ma. Mój mąż za to ma dobry zawód i on zarabia dużo, ale prawda jest taka, że takich specjalistów jak on bardzo się ceni i są bardzo dobrze opłacani.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
opodatkowanie banków to wg mnie jedna z gorszych rzeczy jakie mozna zrobic
bo kto za to zapłaci... wiadomo ze my klienci
Lady Savage, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
heheh Migotka dalej kupy poza margines?
u nas wczoraj nie było więc dziś pewnie będzie zrzut bombowca.
http://allegro.pl/kolo-kolko-do-plywania-niemowlat-kolnierz-dzieci-i5352827361.html
Ja sobie tego nie wyobrażam pobudka o 6, zebrać siebie, dziecko, z językiem na szyi do przedszkola do pracy i powrót, przedszkole, zakupy, obiad, pranie, sprzątanie, kąpanie dziecka...A życie ucieka, ciągle w biegu, nie ma się co dziwić jak nagle mija 10 lat, ciotki na weselu- a Twoja córa już taka duża? kieeedy to zleciało. Życie jest zdecydowanie zbyt krótkie. Szkoda że dla kobiet mających dzieci doba nie jest dłuższa albo etat krótszy. A najgorszy koszmar który śni mi się po nocach to to że nie będę widzieć dziecka tyle czasuMam nadzieję że znajdę jakąś spoko pracę na 1/2 etatu tak żebyśmy dali finansowo razem bo czas z dzieckiem bezcenny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2015, 11:05
Lady Savage, Weridiana lubią tę wiadomość
-
ehhh no tak dze miasta duze zarobki
u nas jak jest 1200 na reke to radosc
chociaz ceny podobne jak np w krk
np. my dalismy za nasze mieszkanie 250 tys zl za 48m2, a znajomi meza kupili 80m2 za 150 tys w jego rodzinnym miescie ... do tego my sie musielismy z Zakopanego do NT przeniesc bo tam za to nawet kawalerki bysmy nie kupili
i tak do pracy codzienne dojazdy i to zakopianka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2015, 11:06
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Jak opodatkują banki to zaraz prowadzenie konta będzie nas kosztowało sporo miesięcznie, każdy przelew, każda wypłata z bankomatu, kredyty będą miały chore marże. Ja brałam 50 tys kredytu a spłacić muszę 88 tys- to było 5 lat temu, co już jest chore więc co będzie teraz ?
a prezes banku mojego męża zarabia miesięcznie 400 tys brutto co też jest aż nienormalne.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Lady Savage wrote:Dziewczyny te 500 zł ma pochodzić z opodatkowania banków, banki w Polsce nie płacą podatków, teraz to mają zmienić, i coś jeszcze mieli opodatkować, chyba skoki, nie pamiętam, gdzieś w necie krąży artykuł skąd politycy mają te 500 zł wziążć.
I przedsiębiorstwa, bo mój tato wspominał że bedzie płacic, bo to jest zależne od powierzchni i stanowisk,no a to jest duza hala i 4 stanowiska.
Ja jak tylko słysze "500zl na dziecko" to nie wiem czy mam sie smiac czy plakac. -
Zetka, jeśli chodzi o przepis na zapiekankę, to nie mam przepisu, bo to była improwizacja - ziemniaki, cukinia, cebula, papryka, pieczarki, mięso mielone i sos pomidorowy. Ziemniaki włożyłam do parowania na 10 minut, później pokropiłam w plastry, ułożyłam w naczyniu żaroodpornym, później ułożyłam surową cukinię w plastrach, na to paprykę w kostkę, cebulę i pieczarki podsmażyłam i też położyłam na to, zrobiłam z mięsa mielonego malutkie kuleczki, przyprawiłam, podsmażyłam na rumiany kolor i wpakowałam do zapiekanki - wyszły mi dwie takie warstwy w naczyniu żaroodpornym. Passatę pomidorową z kartonika wlałam na patelnię dodałam do niej oliwy, tymianku, bazylii, przesmażyłam i wlałam do zapiekanki, na wierzch położyłam ser mozarella. Piekłam godzinę. Było ok, ale dupy nie urywało
małaMyszka, Zetka lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:Ja nie mam przekonania do jedzenia grzybów podczas kp z tego powodu, że wszystkie zawierają substancje trujące - tylko nie wszystkie na śmierć
Generalnie są ciężkostrawne, zawsze to jakieś ryzyko itp itd. Ja sobie w tym roku odpuszczam grzyby w święta.
A pieczarki?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Katarka wrote:A pieczarki?
Katarka pieczarki jem, to są grzyby hodowane sztucznie i tutaj raczej się nie otrujeszPodobnie jest z boczniakami. Ja zamówiłam dla siebie na Wigilię pierogi z pieczarkami i uszka też.
małaMyszka, Katarka lubią tę wiadomość
-
Jakie ciężkie dyskusje tu prowadzicie. Ja od siebie mogę dodać tylko, że tak już ten świat jest skonstruowany. Ja od nikogo nic nie chcę, bo prawda jest taka, że jak sami o siebie nie zadbamy, to nikt nam nie pomoże. Niech każdy robi wedle własnego sumienia, w końcu wszystko do nas wraca.
magda sz, Agaata, niecierpliwa, małaMyszka, jesslin87, zabka11, Neyla, Amberla lubią tę wiadomość
-
Myszka przepraszam że się dziwię ale ja nie wyobrażam sobie zarabiać poniżej 1000 zł za pełen etat, wg mnie Twój pracodawca jest nieuczciwy bo to nie jest nawet minimalna płaca.. chyba że miałaś na myśli oficjalną pensję na papierze i tu znów wracamy do tematu uczciwości zwłaszcza pracodawców.. Wielu moich znajomych tak pracuje, minimalna na papierze a reszta pod stołem, chore ale godzą się na to bo z praca ciężko i pracodawcy dobrze o tym wiedzą.. z drugiej strony sama prowadzę firmę i wiem że koszt zatrudnienia pracownika jest wysoki, dlatego nie zatrudniam bo nie potrafiłabym tak kombinować, rozliczać się jakoś pod stołem.. wolimy już sami z mężem wszystko ogarniać choć czasem faktycznie przydałaby się jakaś pomoc..
małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Lady Savage wrote:Pulpecia nie rozumiem o co Wam chodzi! Ludzie! Ojciec dziecka pracuje od 7 do 16, ja pewnie będę pracować tak samo, babcie obie bardzo daleko no nie mam możliwości innej. Nawet myślałam o tym by zatrudnić au pair by dziecko do przedszkola nie szło, ale nas nie stać! Na nianię również! Muszę ją dać do przedszkola, i źłobka od sierpnia.
Aha, my też mamy kredyt we frankach i śmiać mi się chcę jak widzę jak ktoś "na górze" ewidentnie rozdmuchuje tę sytuację. Ja płacę w sumie jakieś 200-300 zł więcej niż na początku i od nikogo nie oczekuję że coś mi dołoży. Ten kredyt nie jest jakims wielkim obciążeniem, na zus więcej płacę a g.... z tego mam.niecierpliwa, magda sz, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
lys wrote:Jakie ciężkie dyskusje tu prowadzicie. Ja od siebie mogę dodać tylko, że tak już ten świat jest skonstruowany. Ja od nikogo nic nie chcę, bo prawda jest taka, że jak sami o siebie nie zadbamy, to nikt nam nie pomoże. Niech każdy robi wedle własnego sumienia, w końcu wszystko do nas wraca.
Otoz to Lys piekna puenta.lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
lys- dokladnie!
Pisałyscie o brzuchach, ja tez mam brzydki..jak stoje to stoje ale jak usiąde to mam opone..
Moja myszka
Magda, dla Mai rozjasniały się wloski ? Wygląda na zdjeciu jak blondyneczka
lys, Aska87, niecierpliwa, Pulpecja, magda sz, Lady Savage, małaMyszka, ainer85, Laura, mamasia, jesslin87, Maniuś, Martucha86, zabka11, witaminkab, Paula_071, sylwucha89, Zetka, Amberla, Weridiana lubią tę wiadomość