SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Kkarolinaaaa wrote:O wiecie co jeszcze, jak bylismy wczoraj u tego lekarza w Białymstoku to zapytalam o rozszerzanie diety, powiedzial ze są różne szkoly, ale on poleca po 4 miesiącu podawanie jakiś soczków nawet przy KP, bo to są jednak witaminy, wiec my po świetach,albo na poczatku stycznia zaczniemy juz cos dla Poli serwować
Ten dr jest naprawde bardzo ceniony wiec mu zaufam
wiesz, co ta jedna wypowiedź przekreśliłaby u mnie tego lekarza jeśli chodzi o doradzanie w zakresie żywienia, bo akurat soczki to ostatnia rzecz jaką się poleca małym dzieciom, i na początku rozszerzania diety najlepiej w ogóle ich unikać, a do picia serwować głównie wodę, ewentualnie herbatkęKkarolinaaaa, niecierpliwa, Paula_071, Katarka lubią tę wiadomość
-
Siedzę u fryzjera i popijam sobie kawkę. . Chwilo trwaj.. ☺
Sylwia wow ja też chcę taką siostrę!!
A dziś minął dokładnie rok odkąd dowiedziałam się że jestem w ciąży ☺☺
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2015, 14:56
0na88, magda sz, lys, Laura, witaminkab, niecierpliwa, 5ylwia, jesslin87, Paula_071, aaaaga, Maniuś, zabka11, Amberla, mamasia, Zetka, Martucha86 lubią tę wiadomość
-
lys wrote:wiesz, co ta jedna wypowiedź przekreśliłaby u mnie tego lekarza jeśli chodzi o doradzanie w zakresie żywienia, bo akurat soczki to ostatnia rzecz jaką się poleca małym dzieciom, i na początku rozszerzania diety najlepiej w ogóle ich unikać, a do picia serwować głównie wodę, ewentualnie herbatkę
Ale dla niego chodziło o soki np. z czystej marchwi, bez dodatków, bez curku. -
Sylwia pożycz siostrę
ja mam wosk, maszynkę do hybrydy itp. ale czasu ani chęci nie mam
Co innego jakby mi ktoś miał zrobić. Kurde mówiłam mamie że chcę siostrę to ta mi brata urodziła.
Idziemy dziś do pediatry po recepte na kropelki viburcol. Muszę przetestować jak to działa przed podróżą na święta.
Uff dostałam maile i smsy że kurierzy będą dziś i jutro, także dzięki Bogu prezenty dojdą przed świętami.5ylwia, jesslin87, Maniuś, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Cześć wam. U nas leje, a chciałam wyjść z młodą. No trudno, jak się nie rozjaśni to siedzimy na tyłku w domu. Może za jakąś robotę się wezmę?
ja sie umówiłam na sobotę na brwi, jeszcze muszę do fryzjera jakoś wyskoczyć, bo moje krótkie włosy są już za długie
Ja 22 ide z Miśką na szczepienie i zapytam jak ona u nas widzi rozszerzanie dietki, ale szczerze mówiąc jak tak to wszystko czytam to chciałabym poczekać do pół roku.
Karolina, jeśli chodzi o soczki to może i na początku ok przy rozszerzaniu diety,oczywiście, tak jak piszesz wyciskane i bez dodatków, ale potem jak dziecko już je, to lepiej do wody przyzwyczaić.
Nie no, jak dzisiaj będzie tak smętnie na dworze to nic mi się nie będzie chciało. Mam nadzieję, ze chociaż w święta deszczu nie będzie.jesslin87 lubi tę wiadomość
-
ja dzis nienazarta chodze , dopiero sniadanie zjadlam a juz najchetniej bym obiad zezarla.. na sylwestra mam przebranie krolewny sniezki , z tym moim tempem jedzenie to bede przebrana za krolewne sniezke w ciazy z 7 krasnoludkami ;/
5ylwia, jesslin87, aaaaga, Maniuś, zabka11, mamasia, Martucha86 lubią tę wiadomość
-
Której mamie dziecko uwielbia patrzeć się na rękę? Dla Zuzi moja ręka to nalepsza zabawka, godzinami sie patrzy jak ja otwieram i zamykam a przy tym ile pisku i smiechu
aaaaga, zabka11, Weridiana lubią tę wiadomość
-
A jeśli chodzi o seriale to uwielbiam Na dobre i na złe,
Rodzinę Borgiów, Dynastia Tudorów oraz Grę o Tron
Jakoś Adam i Ewa do mnie nie przemówiło, tak samo jak Zbuntowany aniołWiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2015, 11:25
-
Moja tez uważa że ręką jest super ciekawym zjawiskiem.
A ja zaraz idę się położyć mała właśnie przysypia. W nocy znowu się budziła co 1,5 h a nadranem to już co h. Rozmawiałam ostatnio z lekarka i mała ma nie rozciągnięty żołądek i przez to tak je.bo ona dalej zjada 50- 120 ml na posiłek. Tylko te 120 to zjada bardzo rzadko o wtedy jest chwile spokój. A tak to chce jeść co 1.5h-1h właśnie ale po troszkę. Zwariować można. Nie wyspałam się tym sposobem od porodu. I kurcze nie wiem jak to zmienić. Może oszukiwać trochę i dawać herbatę i potem więcej zje na raz? Jak myślicie?
Bo oprócz tego że mnie to wkurza to dr mi powiedziała ze to zagraża mojej laktacji. A to mnie bardziej niepokoi