SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
A tak wogole to Bry
My o 6 karmiliśmy butlą i 150 synek wypił i przed 7mą usnął i spalismy do 10tej
O 10tej cyc i 0 12tej już butla i zasnął zaraz po butlii i spi jeszcze.
Po butli mam więcej czasu bo do 3 godzin wytrzymuje a po cycu to co 1,5 lub 2 i głodny.
jesslin87 lubi tę wiadomość
Synuś mamusi i tatusia
Dominiś 2890, 52cm
-
Pulpecja ja mam kolege masazyste i fizjoterapeute w jednym, ba nawet go wczoraj spotkalam na zakupach. Chwile gadalismy, a jak wracalam do domu, to wlasnie pomyslalam sobie, ze moglam sie z nim umowic na masaz. Teraz jak mlody chory, to wiecej na rekach, a mnie plecy to az z bolu pieka. No i ze zmeczenia mysle w zwolnionym tempie
jesslin87 lubi tę wiadomość
Synek Karolek
-
Griszanka no właśnie tak chyba zrobię. Będę starać się ją po troszkę przetrzymywac i może się uda. Tylko nie do płaczu strasznego bo wtedy też zje cokolwiek i padnie zmęczona. Mi wszyscy radzą dawać pi kilka minut z każdej piersi. Ale ona sporadycznie je z 2 i jak próbuje ją przełożyć do 2 to skończone karmie. To co mam jej przez lejek lać?
I w sumie racja ze najlepiej to się tak strasznie nie przejmować.
Laura ja pije nie mniej niż 3 litry wody.
jesslin87, Laura lubią tę wiadomość
-
witaminkab wrote:A najlepsze jest to ze takie karmienie jej musi służyć bo nie dość że pulpet i dużą to się super rozwija.
No i juz mi lepiej. Jak tak to wszystko napisałam
po prostu lubi być blisko Ciebie i szybko tęskni żeby się przytulić
witaminkab, jesslin87 lubią tę wiadomość
udało się w 9 msc s
SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt
[*] 8.10.2016 7tc -
Dziewczyny ratujcie
Już nie wiem jakich argumentów używać. "Podaj Małej soczek, wodę, chce Jej się pić, już jest coraz mądrzejsza i potem Ci nic nie wypije jak Jej teraz nie będziesz przyzwyczajać do smoczka w butelce. Dziwne, że do końca szóstego miesiąca tylko pierś, bo inne rzeczy zaburzają florę bakteryjną, a po szóstym miesiącu nagle nie będą?" Już nie wiem co na to mówić...
małaMyszka, Lady Savage, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
lys wrote:Nie daje rady dźwigać mojego dziecka jak ja mam na rekach to pół biedy ale jak mam ja podnieść to dramat tak kręgosłup boli.
A dzwonilas do rehabilitantki? Wlasnie ode mnie wyszla.
Karolina, ja tez uwazam ze nie powinno sie podawac sokow. Dziecko powinno nauczyc sie zaspokajac pragnienie woda, a glod stalym pokarmem.
Agata, mam zdjecia zmian skornych, jak bede przy kompie wrzuce.
Tomkowi rumieńce i wysypka na twarzy zeszla, przestal wymiotowac, to ewidentnie miod mu nie podpasowal.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Nadrobiłam Was trochę...
Nie spałam od 3:20... Wzięłam małego do łóżka po raz pierwszy!!!!! Spaliśmy do 10:20 karmiąc się co chwilę. Wysypalam fusy z ekspresu, odkurzacz zapchalam, bo fusy mokre, zrobiłam sobie śniadanie to suka mi ukradła kawał szynki z chleba! Muszę kupić teściowi jakiś zestaw kosmetyków, muszę kupić kilka kolorowanek dla 3 latki tylko gdzie takie rzeczy się kupuje?!!! Iść na pocztę wysłać te kolorowanki, ba! Wczoraj kupiłam se / nam kanapę i kuźwa muszę rozwalić tą śmierdzącą zdechłą starą landare, a no i prezentację na niedzielę muszę ogarnąć....Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
-
Katarka ostro reaguj, u mnie też w rodzinie te super rady... powiedziałam że do końca 6 miesiąca będzie tylko i aż moje mleko, nie po to walczyłam o laktację, dużo je ładnie przybiera więc nie będę na siłę jej uszczęśliwiać. To MOJE dziecko i zrobię jak mi podpowiada matczyna intuicja. No i dawno nie słyszałam że mam dać soczek czy coś.
Byłam po receptę na Viburcol kropelki i w aptece, jaka akcja
kolejka jak 150 wiec zapytałam 1 babki w kolejce czy mnie przepuści bo mam tylko jeden lek na receptę i dziecko mi się zgrzeje, ta się uśmiechnęła że tak, no to czekam, jak była jej kolej to ta się nawet nie popatrzyła tylko marsz do kasy....no to myślę dobra stara ruro idę po Tobie. Za nią stał facet ok 50tki. widać że alkoholik. Podchodzę do kasy a ten mnie popycha że co ja sobie myślę że tak się wpycham gdzie moja kultura. Myślałam że go zabije, aptekarka zaczęła mnie przepraszać że mnie nie zawołała wcześniej, wszystkie baby z kolejki zaczęły tego typa wytykać i najeżdżać na niego.. ja powiedziałam mu że zapytałam się głośno czy zostanę przepuszczona a ten że miałam się tylko zapytać czy lek jest a nie kupować... Co za huj myślę, jak odchodziłam od kasy to przejechałam mu wózkiem po butach. Ten mało nie wyskoczył z tych butów. Wyszłam szybko i spierdzieliłam do domu żeby nie wylazł z apteki i nie szukał mnie. Burak
AgaSad, apaczka, Pulpecja, małaMyszka, Lady Savage, mamasia, zabka11, Katarka, Amberla lubią tę wiadomość
-
Też Wam się chce tak spać dzisiaj??
Mój mały dziś równiutko co 2 godz się budził ale ja już chyba przywykłam do tego systemu.. jak prześpi w nocy 4 godz to jest dla mnie luksus, mam wrażenie że dopóki będzie na cycu to nic się nie zmieni:(
M zabrał dziś małego na spacer, chwila relaksu, idę robić 2 kawę..
Odnośnie wody to ja się łapię na tym że prawie wogóle nie piję, za to wypijam dużo herbat bo lubię.. nie wiem skąd ja mam laktację bo jednak powinno się pić dużo wody..
sylwucha89 lubi tę wiadomość
-
Ja mam identyczne noce i też dzisiaj zasypiamAgaSad wrote:Też Wam się chce tak spać dzisiaj??
Mój mały dziś równiutko co 2 godz się budził ale ja już chyba przywykłam do tego systemu.. jak prześpi w nocy 4 godz to jest dla mnie luksus, mam wrażenie że dopóki będzie na cycu to nic się nie zmieni:(
M zabrał dziś małego na spacer, chwila relaksu, idę robić 2 kawę..
Odnośnie wody to ja się łapię na tym że prawie wogóle nie piję, za to wypijam dużo herbat bo lubię.. nie wiem skąd ja mam laktację bo jednak powinno się pić dużo wody.. ale pewnie znając życie i tak nie położę się wcześniej tylko będę chciała wycisnąć z wieczora ile się da a na drugi dzień żałować
Magda odważna z Ciebie babka haha
-
Też słyszę mądre rady żeby już podać jakiś inny pokarm albo mm bo tresciwsze. Już nawet nie komentuje.. Też mi się nie spieszy to rozszerzania diety, po co sobie utrudniać życie.. Do 6 miesiąca włącznie ani mi w głowie nawet! W ogóle to moja mama skrytykowala sloiczki i stwierdziła, że zupki z warzyw powinnam gotować. No i ja sama nie wiem.. Jaka mam pewność, że w tych warzywach nie ma chemii? Z kolei sloiczki pewnie mają marna wartość odżywcza po przejściu procesu pasteryzacji
Paula_071, Katarka lubią tę wiadomość
Ewa123
-
Ja byłam na 3 masażach po urodzeniu Hubka i różnica jest znaczna. Ja chodzę na masaże lecznicze do fizjoterapeutki - trochę są bolesne, ale co się dziwić, jak mam napięte mięśnie pleców do granic możliwości. Po Świętach planuję pójść na masaż relaksacyjny całego ciała i głowy - uwielbiam to, dla mnie takie masaże są bardzo pomocne!
Co do lekarzy pediatrów doradzających w kwestii laktacji - moim zadaniem to niestety ale nie te drzwi. Lekarz pediatra zna się głównie na leczeniu dzieci i ewentualnym doradztwie dla dzieci zdrowych ( z tym też nie jest aż tak znowu różowo) ale nie na laktacji i karmieniu piersią - wg mnie tutaj trzeba korzystać z doradców laktacyjnych ale też tych certyfikowanych IBCLC. Lekarze nie za często mają o tym pojęcie niestety, bo w dużej mierze to nie ich działka. Apaczka, ja osobiście bardzo cenię p. Piątkowską, bo zwykle nie opowiada głupot - powiedziała Ci, że to strajk przy piersi i że przejdzie i przeszedł, a nie jakieś tam rozjedzenie
Jeśli chodzi o nocne karmienia, to u nas póki co wygląda to tak, że Hubert zasypia około 19.30 i śpi do 4.00 - wtedy karmnienie, spanie do około 7.00 znowu karmienie i spanie do 8.00. Najgorsze jest to, że moje piersi ledwo wytrzymują do 4.00 nad ranem, poza tym jest super, bo mogę dłużej pospać.
My już po spacerze, trochę pada, ale ogólnie jest ciepło. Hubert jeszcze śpi, więc czas na kawę.
Paula_071 lubi tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Agata, tak to wygląda na brzuchu: http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9a27701f6cb4.jpg
Na nogach też takie było, aż zmieniło się na takie: http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f10f986d8d8f.jpg
Hmm Paula, to u mnie w sumie to jest podobne tylko drobniejsze i trochę jakby mniej... Niestety, coś tam podrażnia nasze dzieciaki i zapewne to jakaś pokarmowa kwestia czym będziesz to pielęgnować?
Edit: Teraz dopiero dokładnie to zobaczyłam na Twoich zdjęciach bo inaczej odchyliłam monitor - jednak u mnie to nie to samo - Hubert ma na skórze coś w rodzaju kropek o średnicy pół milimetra w większości w kolorze skóry, niektóre lekko czerwone.
Tak czy inaczej, jakie zalecenia co do pielęgnacji tego dostałaś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2015, 15:46
