SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
pff widze że wiecej dzieci się nie przekreca a nam pani neurolog 2 tyg temu powiedziała że mały się wolno rozwija bo się nie obraca ehhhh coś czuje że mąż miał racje że ona chce więcej kasy od nas wyciągnąc na te co miesięczne wizyty a dziecku nic nie jest
no i Patryk tez dzis pierwszy raz się z brzucha na plecy sam odwrócił (co prawda na miekkiej kanapie ale już coś) najpierw było zdziwko a później atak smiechudo siadania to tez by chciał jak tak półleży sobie na mnie i mu zabawka gdzieś wypadnie z ręki to chyc do przodu i siedzi kilka sekund taki zryw
Amberla lubi tę wiadomość
-
Pulpecja wrote:Ofka, Aśka, wklejałam już taśmy do podnoszenia cycków, nie trzeba wcale na Marsa lecieć. Allegro wystarczy.
hmmm ciekawe czy z moim obwisłym G by dały radePulpecja, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Aśka, moja lekarka nawet nie sprawdzała ani nie pytała czy się przekręca, podciąga itd. w tym czasie. Podniosła ją na rękach w poziomie i tylko popatrzyła czy głowę trzyma i nogi, czyli napięcie. To jak u was dwa tygodnie temu już stwierdziła takie braki, to chyba faktycznie trochę to naciągane.
-
niecierpliwa wrote:Moja tez z kupami mega problem wiec odstawilam pokarmy poki co, mysle tylko o jabluszku, ale boje sie, ze potem na warzywa nie spojrzy
Możesz dawać jej warzywka ale pomiń marchew i kleiki. Dynie może spróbuj.niecierpliwa lubi tę wiadomość
-
Niecierpliwa dobra jest Julka hehe bez kitu lubi jak mamusia kase wydaje
heheh ajj matka szykuj już świnie skarbonkę bo jak za młodu już ciągnie to co będzie w przedszkolu
Lys ja moją muszę przekonywać a to tv a to lamki a to kulka zmieniająca kolory to się chętniej rusza. Sama z siebie to też nie, zmuś ją jakoś do tego, to i kupy będzie lepiej robić.niecierpliwa lubi tę wiadomość
-
u nas ta nasza pediatra jak to mąż mówi przewrażliwiona i ja za dużo paplam
już zapowiedział że na następne szczepienie mam siedzieć cicho albo idą sami hehe bo sie zrobiła tradycja do 3 razy sztuka
tak jak było ze śluzemteraz jem wszystko i kupy ładniejsze niż jak prawie nic nie jadłam na tej diecie ehhh
ano i raz trafilismy przy szczepieniu do innej pani dr to ta była zachwycona naszym dzieckiem
a do neurologa moze w lutym pójdziemy jak faktycznie nie zrobi większych postępów
a własnie z innej beczki.... cukrzycowe mamyrobiłyście już krzywą po porodzie ? ja miałam za pół roku po porodzie robić ale słyszałam też o wersji że 3 niesiace po
-
lys wrote:Możesz dawać jej warzywka ale pomiń marchew i kleiki. Dynie może spróbuj.
Tylko dzieki kleikowi potrafi mi zjesc normalny posilek i starcza na 3-4h, bo wypije z butli 70-90 a reszta lyzeczka z odrobina kleiku, a bez kleiku nie chce i nie wiem jak to ogarnac -
Lys ja moją muszę przekonywać a to tv a to lamki a to kulka zmieniająca kolory to się chętniej rusza. Sama z siebie to też nie, zmuś ją jakoś do tego, to i kupy będzie lepiej robić.[/QUOTE]
Hehehehe ja to bym chyba musiała jej cycem przed nosem machać bo tylko to dla niej się liczy. Teraz żeby ją zabawić i nie karmić co pół godziny to już takie atrakcje odchodzą ze głowa mała bo inaczej ryk. Salon zmienił się w bawialnie a skórzana kanapa jest wiecznie obrzygana mlekiem.
Ewa123, Pulpecja, 0na88, magda sz, jesslin87, zabka11, Amberla, sylwucha89, Zetka lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Tylko dzieki kleikowi potrafi mi zjesc normalny posilek i starcza na 3-4h, bo wypije z butli 70-90 a reszta lyzeczka z odrobina kleiku, a bez kleiku nie chce i nie wiem jak to ogarnac
-
Ofka wrote:A jak nie chce to czemu jej dajesz? Nie zaglodzi sie chyba? Moj nie zje wiecej niz 100, 120.
Bo slabo przybieraW ostatnim tygodniu 40g choc lekarl powodow do zmartwien nie widzi to i tak powiedziala zeby dawac jej ten kleik. Ja mam wrazenie, ze ona po prostu jest mega aktywna i nie ma czasu na jedzenie
-
niecierpliwa wrote:Bo slabo przybiera
W ostatnim tygodniu 40g choc lekarl powodow do zmartwien nie widzi to i tak powiedziala zeby dawac jej ten kleik. Ja mam wrazenie, ze ona po prostu jest mega aktywna i nie ma czasu na jedzenie