SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Apaczka, ja nawet pomarańczy goździkami nie nabijam, Jedyne co nabijam to chyba tylko posty na forum
Jutro męża muszę po choinkę wysłać - ciekawe w jakim on będzie stanie po dzisiejszym "Christmas Party" - mam nadzieję, że w dobrym, bo ja zamierzam się rano wyspać i będzie musiał przejąć Młodego.
zabka11, apaczka, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Ja palilam jakos 4 lata,z przerwami,palilam ok 10fajek dziennie i powiem ze nigdy nie palilam na ulicy,tzn idąc,chyba ze wracalam pijana z imprezy to juz inna sprawa,ale na trzezwo to albo w miejsxach do tego wyznaczonych,albo gdzies w krzakach,w domu to albo wychodzilam na podworko albo na balkon. Mimo ze sama palilam to okropnie wyglada kobieta idaca ulicą z fajkiem,dlatego tego nie robilam,no i tak prawde mowiac to wstydzilam sie troche tego ze pale.
Teraz chce mi sie czasami zapalic,ale wlasnie ze wzgledu na Pole nie bede bo nie wyobrazam sobie zeby moje dziecko walilo fajami..a wiadomo,wszystko przesiaka tym smrodem. Moja kolezanka po porodzie wrocila do fajek i niby palila na balkonie ale jak wzielam na rece jej corke to jakby samo z fajka wrocila..
-
psioszka11 wrote:Niepalący nigdy Nie zrozumie palacego jak syty glodnego.To nasza decyzja i oczywiście tam gdzie nie można nie ładnie zasad ale nie ma co się sprzeczac o to bo to bezsensu.Nałóg to nałóg.
My z Leonkiem Już śpimy tzn on a ja z wami a w salonie mąż popija z tesciem i szwagrem.Oczywiście chodzę tam co chwilę i ich uciszam Ale nic to nie daje.Wy też tak macie że każdemu mówicie cicho cicho czy tylko ja taka przewrazliwiona?!
Na sylwestra mają przyjść do nas rodzice i siostra z mężem i pewnie też będę cała w nerwach czy mi coś lub ktoś dziecka nie obudzi grrr...
Ja tez ciagle meza uciszam, wydaje mi sie ze on sie ciagle tlucze, trzaska szafkami, drzwiami...ja staram sie nie halasowac zewzgledu na mala, choc podobno dobrzs od malego dziecko przyzwyczajac do normalnych odglosow w domu,a nie spania w ciszy, bo pozniej najcichszy dzwiek bedzie je budzil.
-
Za to mi wiecznie gorąco znowu, w tej chwili pokazuje 23 stopnie, ja wiecznie w koszulce na szelkach, a spałabym najchetniej nago, dopiero po urodzeniu zaczełam zakładac koszulkę a tak to zawsze w samych majtkach, albo i bez..
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Tak o zapach0na88 wrote:pomarancze gozdzikami ? chodzi o zapach ? czy w jakim celu ? bo sie nie spotkalam ?
Moj maz mial usypiac mala bo ostatnimi dniami szla spac kolo 1.00 w nocy to mu sie znowu poszczescilo bo dziecko spi od 21.00 ;/ niesprawiedliwe to wszystko
no i jeszcze jakbym miała choć trochę talentu to pewnie o wygląd. Tak czy inaczej można się zrelaksować 
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Migotkaa wrote:noo zabka jak wpadnie to ją widać hehe:)
Zabka a kupowalas jeansy w reserved? bo j anigdy i nie wiem czy sie uciągają czy jak:D czasem sie kupi jeansy to się rozbija o rozmiar
Nie , dxinsow nie kupowalam...mateialowe spodnie kupuje tam.
-
Jak ktoś chce palić to niech sobie pali ale też nie lubię jak ktoś pali w bliskiej okolicy ode mnie, a najbardziej jak ktoś idzie chodnikiem i jara i machą tą ręką na prawo i lewo - mam wrażenie że mi przyjara kurtke. No i mega mnie wkurwia jak bliskie mi osoby palą a pozniej biorą Maję na ręce mimo mycia rąk itp... przykład teście...
Ja zwykle kupuje jeansy w reserved i jak to jeansy sie rozlaza chyba ze z lycra to wtedy przylegaja do dupy.
Agaata, zabka11, Laura, jesslin87, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Magda, kiedyś na fb w grupie mamy mamom jakaś laska zapytała, przez jaki czas musi odciągać pokarm po wypiciu piwa bo chce wyjść z mężem rozerwać się, odpocząć..
Ja pierdziele co tam się później działo!!! Jestem pewna, że te kobiety miały chęć spotkać się z widłami i iść do tej biednej pytającej żeby ją zlinczować! Po Twoim wyznaniu reakcja zerowa lubię tą nasza grupę!
Tak samo z papierosami.. Ja nigdy nie paliłam i też nienawidzę tego zapachu! Najbardziej mnie wkurzalo jak jeździłam do pracy pociągiem, niektóre osoby jeszcze się pociąg dobrze nie zatrzymał już odpalały papierosa.. A później idziesz w tłumie za tą osobą i nawet nie masz jak od tego uciec! To jest przegięcie.. Jak ktoś pali sobie z dala od innych to jego sprawa. Mam mnóstwo znajomych (także matek) którzy palą i szczerze nie interesuje mnie to
Agaata, zabka11, magda sz, Laura, jesslin87, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hehe, Magda uważaj, bo jeszcze któraś może widły wyciągnąć
No nic, zrobię sobie jeszcze herbatkę i wypiję w towarzystwie forum, a później spać. Prawdę mówiąc to jeszcze mi się pranie robi.
zabka11, magda sz, jesslin87, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Sylwia ja też lubię za to forum heheh, a na fb na różnych grupach spotkałam się z takim hejetem... "- nie ja się pytałam ale czytałam posty innych, "chciałaś dziecko? to nie pij..." itp. wiem że to co zrobiłam nie jest za mądre ale bez przesady raz na jakiś dłuuugi czas odrobina alkoholu dla relaksu nikomu krzywdy nie zrobi, tym bardziej że dziecko śpi i zbudzi się pewnie ok 4.. To że jest się matką nie powinno wykluczać wszystkiego co robiło się przed ciążą. Dziś w ogóle jestem taka nerwowa jakbym okres miała dostać chyba dlatego tak się rzuciłam na ten kieliszek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2015, 23:14
zabka11, jesslin87, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ja mam zamiar wypic winko we wtorek po swietach,ma wpasc do mnie moja kolezanka ktora mieszka za granica, rodzice wezma Pole,ona do mnie wpadnie,maz bedzie wracal ok 20 do domu to ją odbierze,wiec bedziemy mialy 3h dla siebie,potem Pola dostanie butle z wczesniej zdojonym mlekiem albo dam jej mm.
Uwazam ze nam sie tez cos nalezy, te matki polki z mamy mamom mnie rozbrajaja:p jak ktoras nie chce KP to odrazu lincz
nie wazne ze pytanie dotyczy czegos innego :p albo laska chce sprzedac nosidelko i juz reklame jej robia ze to gowniane itp. Paranoja. Tak samo z chodzikami, pytanie jakiej firmy chodzk to milion tekstow ze jest glupia bo chodziki sa be. Takie tempaczki..
magda sz, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Ja nigdy nie paliłam, tzn próbowałam ale nawet się zaciągnąć nie umiałam, za to po pijanemu czasem juz tak, ale totalnie mnie to nie kręciło:) pamiętam jak mieszkałam u mamy sąsiedzi palili w mieszkaniu, jak sie wchodziło to bym jeden wielki dym, jak sie od nich wychodziło to sie smierdziało tak fajkami ze sie żygac chciało, ja czuje jak sąsiad pali na dole na balkonie ha
