SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
lys wrote:Pulpecja ja się cieszę że ten czas upływa i tylko czekam aż Lily bedzie większa. Niestety dla mnie ten czas który powinien być najpiękniejszy na świecie jest jednak bardzo ciężki. Czekam na dzień kiedy w końcu będę mogła się nacieszyć radosnym dzieckiem.
lys, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Dziaiaj bylam na takim przedswiatecznym obiedzie u mojej szwagierki, bo na wigilie wyjeżdżają do jej rodzicow. Moja tesciowa (która ma dwoch synow) kazala juz szwagierce (ktora ma syna) i mi, modlic sie juz o dobra synowa:)
Tomek wczoraj wyspal sie w gosciach, wiec poszedl spac po 22, a teraz juz gada do karuzeli. Ale jestem zmeczona:(
Paula, problem w tym, że może okazać się, że żadna nie będzie wystarczająco dobraPulpecja lubi tę wiadomość
-
Amberla, z tego co wiem, to najlepszym sposobem na niezarażenie dziecka jest jak najczęstsze przystawianie do piersi - jak Ty chorujesz, to Twój organizm wytwarza mnóstwo przeciwciał, które znajdują się w Twoim mleku i chronią dziecko, więc małe szanse, że od Ciebie się zarazi.
Weridiana lubi tę wiadomość
-
Witam się po kilku dniach. Jestem na 2714str ale mam do nadrobienia.
Michal od tyg katar, jutro szczepienie ale raczej nie będzie.
Ja od pt masakryczny katar, głowa i gardło. Biorę Wit C i D. Wapno, sok z malin, lipy. Płucze solą. Te syropki prenalen. Do nosa też to mam ale nie działa. Inhalacje. Co jeszcze bralyscie?
Mały śpi z cyckiem to powoli Was nadrabiam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 08:42
-
Witam się i ja, ja zaczęłam pięknie dzień ;/ jestem syfiarą wg mojej teściowej a moje dziecko to brzydal, o ile syfiarę raz usłyszałam, tak to że Zuzia jest brzydka z 5 razy od rana ;/ Do tego dowiedziałam się, że nie powinnam się zajmować dzieckiem, bo mam kalendarz adwentowy, ;/ i jem codziennie jedną czekoladkę ;/ to zachowuję się jak dziecko ;/ Nie chce jej znowu odpalić ;/ by się nie obraziła. Ale nie wiem jak ją znieść do 9 stycznia ;/ chyba się wyprowadzę, dziecko im zostawię ;/
-
Lady, a nie możesz powiedzieć swojemu facetowi jak się czujesz w takiej sytuacji, zeby zwrócił uwagę mamusi, bo jak nie to ty jej zwrócisz? Ja bym nie wytrzymała takiego traktowania. A dziecko brzydkie to pewnie po babci.
jesslin87, Lady Savage, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Lady, sorry, ale ja nie rozumiem Twojego wielkiego żalu - to jest proste - masz to na co pozwalasz. Trafiłaś na osobę, która chce Cię upokorzyć i testuje jak daleko może się posunąć - jak widać może bardzo daleko, bo nie stawiasz żadnych granic, więc robi co chce. Z czasem będzie jeszcze gorzej.
Ja myślę, że skoro jesteś dorosła, odpowiedzialna itd to nie powinnaś pozwalać, żeby ktoś tak Cię traktował przy Twoim dziecku, dorośli ludzie powinni umieć załatwiać swoje sprawy sami - ja bym się tutaj mężem nie zasłaniała tylko sama określiła warunki przebywania w Twoim domu - jeśli się nie spodobają to teściowa w każdej chwili przecież może ten dom opuścić. No a że się obrazi to co? Przecież na własne życzenie. Zresztą, to co piszesz wydaje mi się aż niewiarygodne - jak można być takim chamem? To chyba musi być bardzo prostacka kobieta?Pulpecja, Migotkaa, Paula_071, magda sz, niecierpliwa, lys, Maniuś, aaaaga, apaczka, Ewa123, Amberla, jesslin87, agatka196, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Lady- wiesz...nie chce cie obrazic ale twoj mąż to cipa skoro na to pozwala.
Moja tesciowa czasami cos powie głupiego to od razu ją do pionu stawia, a jakby coś powiedziala na mnei to wiem ze by ją opierdolił równo.
Migotka- Pola ma to samo! Idzie spac 22-22;30, o 1 cycek, o 5 pobudka zeby pogadac, o 5;40 zasypia i spi do 8;30.
Mąż ją zawsze o tej 5 bierze i idzie do salonu wklada ją w hustawke (bo ona nie chce leżec..musi sie bawic)i tam sobie gada az zasnie a maż kładzie sie na kanapie i spi do 7 i jak wychodzi do pracy to mi ją taką dętke spiącą przynosi i spi jzu wtedy ze mna:PPulpecja, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
No cóż. Ja dalej karmie piersią. Miałam nadzieję że uda się przejść na mm... Ze nie będę uwiazana. Tym bardziej ze ponad tydzień temu mała została na 12 h z babcią i jakoś dała radę na mm... Ale dupa. Nie chce. Czasem na spiocha przed nocnym spaniem uda mi się dać butle ale wypija 60 ml i kita... Laura jest zdecydowanie antybutelkowa... To kupię maseczkę... Bo naprawdę chcę żeby była zdrowa...
-
Amebrla karm nie zarazi sie, ja miesiac temu bylam chora ale karmilam mala i nie zarazila sie, tescio przezibiony byl i nie zlapala od niego bo chyba moje przeciwciala zadzialaly.
Lady ze tak powiem czego srasz ze ona sie obrazi? Na huj Ci taka tesciowa? Sory ze klne ale jak przeczytalam co oba wyprawia to sie zagotowalo we mnie. Niech sie obraza niczego nie stracisz a zyszkasz spokoj, ja bym zerwala kontakty z taka osoba bo szkoda nerwow, po co wkraczac w nowy rok w takiej sytuacji. Wspolczuje Ci serdecznie ja bym taka w kosmos wyslala.jesslin87, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Tak się teraz zastanowiłam, Lady, a może ty nas wkręcasz? Bo taka trochę dziwna ta sytuacja. Obca w sumie baba włazi ci do domu, obraża ciebie, twoje dziecko, a ty nie reagujesz, żeby się nie obraziła?
niecierpliwa, jesslin87, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Pulpecja, ja też myślę, że to albo całkowita ściema albo mocno podkoloryzowana, nie jestem w stanie wyobrazić sobie takiego tupetu z jednej strony i takiej bierności i przyzwolenia na chamstwo z drugiej strony. Coś mi tu nie gra.
Pulpecja, niecierpliwa, Amberla, jesslin87, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Lady nie będę komentować zachowania teściowej bo dziewczyny już wszystko napisały.. ok znam teściowe które się wpierd w życie i nie cierpią swoich synowych ale nie znam takiej która by w taki sposób wypowiadała się o SWOJEJ wnuczce.... przykre.
Ja myślę że Lady nie ma powodu żeby nas kłamać (przynajmniej taką mam nadzieję), sama znam taką patową sytuację gdzie jest synuś mamusi, synowa super dziewczyna a teściowa cały czas po niej jechała, przez chwilę mieszkali razem to młodzi wyprowadzili się po tygodniu bo nie dało się wytrzymać, nawet była taka akcja że m przyniósł kwiatki swojej żonie a teściowa się na niego obraziła że jej nie przyniósł a też powinien:)
teraz są 7 lat po ślubie i udało im się jakoś poukładać te relacje, nawet teściowa zajmuje się ich 2 letnim synkiem ale wiem że tą koleżankę kosztowało to naprawdę dużo nerwów a zrobiła to tylko dla swojego męża..jesslin87, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Lady - a ja sprobuje z innej strony , bo z pokolenia mojej mamy jest taki jeszcze zwyczaj, czy tam zabobom ze do dziecka nie mowi sie ze jest piekne , ladne itd zeby nie rzucic uroku . ( wiem , wiem dziewczyny co myslicie - ja tak samo , ale nic nie poradze
) , albo chwali sie dziecko i robi sie "tfu tfu" w sensie "spluwa sie uroki" - mam wiekowa mame , wybaczcie
moze zle to zinterpretowalas?
Nie trzymam strony tesciowej , daleka jestem od tego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 10:18
niecierpliwa, Pulpecja, Amberla, jesslin87, Weridiana, 5ylwia, małaMyszka, sylwucha89 lubią tę wiadomość