X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • apaczka Autorytet
    Postów: 1763 4120

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa wrote:
    Magda niam chce dawac jej cycka nawet do spania, bo zasypia bez tego, a taka decyzje podjelam, ze to definitywny koniec, zwlaszcza, ze cale 4 miesiace karmilam w nakladkach.

    Apaczka a jak Natalka je z tym bolew dziasel??
    Dzisiaj ładnie jadła choć jak to ona, nerwowo, szybko, łapkami mnie trzyma za pierś, ściska, drapie, odrywa się, przysysa itd. U nas to kp też dalekie od ideału no ale co zrobić...Ty i tak ładnie pokarmiłaś, nie przejmuj się choć domyślam się, że to dosyć przykre z początku. Niestety nasze dzieci nie należą do najłatwiejszych w obsłudze.

    niecierpliwa lubi tę wiadomość

    9f7jpx9i1ln9kxb1.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa, z tym przekręcaniem się na brzuch to u nas jest tak samo ale w ciągu dnia na macie i też jesteśmy na etapie, że w ciągu dnia nie mogę odejść na krok. Wieczorem zawsze było standardowo, kładłam do łóżeczka, wychodziłam, za 5 minut zaglądałam i już spał, do tej pory w łóżeczku nie przekręcał się na brzuszek bo tam tylko spał - ja go w dzień w ogóle do łóżeczka nie odkładam - drzemki w leżaczku Tiny Love robi.

    Aaa i co do zajmowania się sobą po kilkadziesiąt minut w łóżeczku - u nas nie było takiego etapu :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 22:01

    małaMyszka, Amberla, jesslin87 lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Amberla Autorytet
    Postów: 1195 3386

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierdziu.. U nas jednak wirusowka... Była dziś u nad moją mamą. I mimo że jej mówiłam który ręcznik jest Pawła to się zapomniała... Wróciła do domu to tak ja zarzuciło rzyganie... A potem biegunka.. Sra i rzyga na zmianę i ma Dreszcze... Mi nic nie jest... Ale się boje o córki.... Powiedzcie mi co robić byśmy nie zahcorowaly? Apaczka, Ty jesteś lekarzem, ile takim czymś się można zarazić? Ja nigdy w życiu nie miałam wiec nie mam pojęcia....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 22:18

  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amberla, Młodszą to musisz karmić jak najwięcej, gorzej ze Starszą, bo tu się za wiele nie da zrobić, ten wirus jest zjadliwy jak cholera i chyba musiałabyś SANEPID na dezynfekcję wezwać... Ja bym zmieniła pościel, piżamy, ręczniki. wywietrzyła dom, dokładnie zdezynfekowała łazienki i tyle. Jest coś takiego jak Groprinosin albo Neosine, ale czy to tak naprawdę coś pomaga? Zdania lekarzy są podzielone z tego co wiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 22:24

    Amberla lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Amberla Autorytet
    Postów: 1195 3386

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata wrote:
    Niecierpliwa, z tym przekręcaniem się na brzuch to u nas jest tak samo ale w ciągu dnia na macie i też jesteśmy na etapie, że w ciągu dnia nie mogę odejść na krok. Wieczorem zawsze było standardowo, kładłam do łóżeczka, wychodziłam, za 5 minut zaglądałam i już spał, do tej pory w łóżeczku nie przekręcał się na brzuszek bo tam tylko spał - ja go w dzień w ogóle do łóżeczka nie odkładam - drzemki w leżaczku Tiny Love robi.

    Aaa i co do zajmowania się sobą po kilkadziesiąt minut w łóżeczku - u nas nie było takiego etapu :/
    U nas to samo - w dzień śpi w tym Leżaczku ;) ale wieczorem juz wiem ze jest spanie i nie usnie w leżaczku tylko musi być łóżko... Aż się boje co będzie jak z niego wyrośnie..

  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OMG nadrobiłam Was!!!!
    Nie wierzę!!!

    My cycamy. Kanapa jest. Siedzimy sobie w 4 ha ha ha w końcu miejsce dla małej jest i nie ma płaczu.
    Choinka jest od soboty. Miała być ubrana na bogato, więc każda jedna ozdoba na niej jest Hehehe
    Stwierdzam, że szkoła to zło!!! Wczoraj miałam taki zastój, myślałam, że się przekręcę...

    Dzisiaj było sprzątanie, jutro zakupy, w środę gotowanie, czwartek wigilia i relax!

    magda sz, lys, jesslin87, Laura, Weridiana, aaaaga lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • Amberla Autorytet
    Postów: 1195 3386

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata wrote:
    Amberla, Młodszą to musisz karmić jak najwięcej, gorzej ze Starszą, bo tu się za wiele nie da zrobić, ten wirus jest zjadliwy jak cholera i chyba musiałabyś SANEPID na dezynfekcję wezwać... Ja bym zmieniła pościel, piżamy, ręczniki. wywietrzyła dom, dokładnie zdezynfekowała łazienki i tyle. Jest coś takiego jak Groprinosin albo Neosine, ale czy to tak naprawdę coś pomaga? Zdania lekarzy są podzielone z tego co wiem.
    Agata, dokładnie tak Zrobiłam. Wszystkie piżamy, pościel, ręczniki, szmatki ba - nawet Wszystkie ubrania moje męża, córek dałam do prania. Kibel myje mąż za każdym razem a ja myję ręce co chwilę. Dzieci wymylam. Siebie Tez... Tylko ile czasu mogę się zarazić? Święta idą... A z takimi małymi Dziećmi jakby zachorowały to wiadomo gdzie byśmy je Spędziły... Tfu tfu tfu...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 22:36

  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu dziewczyny normalnie mało sie pomarańczą nie zakrztusiłam, tak dajecie tu w dupeeee jak mnie nie było haha

    Sylwia no normalnie szok jak piszesz o tym lizaniu, dobrze że tyłka dziecku nie chciała wylizać

    Mój spacery lubi, chociaż ostatnio cos krzyczał, a i dziwnę że jakoś jak tata go wozi to zawsze sie drze? Mówię mu telep wózek to tak telepie jak by anemie miał, widać że chodzi z małym tylko w weekendy na spacery, jak jak z nim ide to chociaż się drze to nie wyciągam go i tak zatelepie że się w końcu uspokoi

    My kiedyś robiliśmy przymiarke do spacerówki, i pewnie mógłby już jezdzić, ale w gondolce mu jednak najcieplej

    My prezenty robimy tylko dzieciaczków, i jak dla mnie to jest bardzo ok, bo takie sytuację jak Magda opisuje się trafiały więc sorry ale podziękuje:)

    My bylismy dziś z młodym u spowiedzi, mąż pojechał autem ja doszłam do kościoła to on się już wyspowiadał, potem on wział małego na spacer a poszłam ja i tak sie udało, nie było kolejek:) a aaa najlepsze że byliśmy u tego samego księdza, to samo nam powiedział i taka sama pokuta ha, chyba miał jedną spiewkę na dziś


    Karolina to teraz już wiem he:)


    aaa właśnie dziś skończyło sie opakowanie dentinoxu, a zębów nie widać ..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 22:34

    magda sz, jesslin87, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • apaczka Autorytet
    Postów: 1763 4120

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To się roznosi drogą kropelkowa i poprzez ręce, dotykanie powierzchni, na których znajduje się wirus. Dobrze, że karmisz piersią to mała jest zabezpieczona, powiedzmy.

    Przede wszystkim dokładne i częste mycie rąk, to jest udowodnione najlepsza metoda zapobiegania. Ja zawsze jeszcze po umyciu i wysuszeniu rąk odkażam je płynem na bazie alkoholu. Można coś takiego kupić np w Rossmanie. Osobne sztućce itp. Wietrzenie mieszkania. Ogólnie dbanie o higienę. Możecie sobie kupić jakiś probiotyk profilaktycznie np Enterol, Dicoflor. Maseczki jeśli już trzeba często zmieniać, nie chodzić w jednej. Ale niestety to jest wirus i łatwo się roznosi szczególnie kiedy jest taka pora roku i dużo czasu spędza się w zamkniętym pomieszczeniu.

    Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość

    9f7jpx9i1ln9kxb1.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amberla, my kiedyś złapaliśmy od mojej mamy jelitówkę - ona non stop przynosi jakieś cholerstwa z oddziału, byliśmy u niej na Wigilii i w pierwszy dzień Świąt i jak wracaliśmy, w ten pierwszy dzień świąt wieczorem, to K. zaczął się źle czuć, w nocy już wymioty i gorączka, ja zaczęłam od rana... Więc to szybko idzie, ale pewnie reguły nie ma.
    Jak byłam w ciąży to K. miał jelitówkę, ale ja się nie zaraziłam.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Amberla Autorytet
    Postów: 1195 3386

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A odnośnie Siedzenia na internecie na komorce jak karmie... Nigdy tego nie robię. P. By mnie z domu Wyrzucił. Przyniósł ostatnio miernik który mierzy promieniowanie: elektryczne, magnetyczne i WiFi.... Wystarczy ze WiFi jest włączane w tel a miernik szaleje. Na ok metr jest taki poziom.... A to promieniowanie jest bardzo źle dla człowieka... Powoduje tyle i takie choroby ze masakra. Czytałam zagraniczne artykuły.. Ja mogę się powoli zabijać ale Dziecka które ma kilka razy cieńsza skórę i kości wole nie Krzywdzić.

    apaczka lubi tę wiadomość

  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amberla nigdy o tym nie myślałam, jestem w szoku...

    Myszka pochwał się tą kanapką :)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • apaczka Autorytet
    Postów: 1763 4120

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata wrote:
    Amberla, my kiedyś złapaliśmy od mojej mamy jelitówkę - ona non stop przynosi jakieś cholerstwa z oddziału, byliśmy u niej na Wigilii i w pierwszy dzień Świąt i jak wracaliśmy, w ten pierwszy dzień świąt wieczorem, to K. zaczął się źle czuć, w nocy już wymioty i gorączka, ja zaczęłam od rana... Więc to szybko idzie, ale pewnie reguły nie ma.
    Jak byłam w ciąży to K. miał jelitówkę, ale ja się nie zaraziłam.
    Ja jeszcze żadnego syfiastego wirusa nie złapałam w pracy (tfu tfu) no ale ja bardzo często myje i dezynfekuje ręce w pracy. Takie trochę zboczenie ;-)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    9f7jpx9i1ln9kxb1.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale bym opierdzieliła taki chlebek ze smalczykiem o mniaaaam

    0na88, małaMyszka lubią tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amberla, właśnie podpytałam męża, on jest inżynierem telekomunikacji i mówi mi, że gorzej "sieje" telefon jak dzwoni niż samo wifi i żeby się za mocno nie wkręcać, bo właściwie promieniuje wszystko - telewizor, płyta indukcyjna itp A stacje bazowe są wszędzie i one to dopiero dają promieniowanie - oczywiście ono się zmniejsza wraz z odległością, ale i tak jest silne i na pewno nas nie omija. Nawet mi mąż wartości podał, ale już nie będę w to wnikać. Mówi, żeby nie spać z telefonem pod poduszką i z routerem koło głowy ale też żeby sie nie wkręcać ;-)

    niecierpliwa, Paula_071, Amberla, Maniuś, małaMyszka lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    apaczka wrote:
    Ja jeszcze żadnego syfiastego wirusa nie złapałam w pracy (tfu tfu) no ale ja bardzo często myje i dezynfekuje ręce w pracy. Takie trochę zboczenie ;-)

    Apaczka, moja mama też to robi siłą rzeczy - po tylu latach nabawiła się jakiegoś problemu skórnego od środków dezynfekujących. Niestety ona jest już po 60 tce i sama zauważyła, że odporność jej spadła i łatwiej łapie różne wirusy i bakterie niż kiedyś. Kilkanaście lat temu nic nie przynosiła do domu ;-)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • jesslin87 Autorytet
    Postów: 1299 1819

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amberla powazny temat moj niepowazny post. To macie miernik jak Dean. Mozecie sie pobawic w supernatural. Zartuje

    Ale szczerze dobrze ze ja tego nie robie jak karmie bo moje dziecko oczekuje patrzenja my prosto w oczy jak je. Takze na takie randki aktualnie chodze hehehe

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    74diqps6a69lyc94.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w biedrze kupując 2 opakowania pieluszek Dada cena 25 zł z aopakowanie, my teraz mamy 4 i używamy, powiem Wam, że niczego sobie, tylko rzep mniej elastyczny niż w pampersie a tak to nam odpowiadają i chyba sie na nie przerzucimy, teraz promocja w rossmanie na pampersa 46,99, to mam 2 opakowania Dady

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • jesslin87 Autorytet
    Postów: 1299 1819

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 3x50 sztuka pampersa okolo 79 szt dady a na swieta od 6 rodzenstwa od ojca dostaniemy 5x 4 rozmiar i 1 x 5 rozmiar wiec na razie z pampkami spokoj mamy.

    A wogole raz z braku innej dostepnosci kupilam chusteczki dady i krem do tylka i uzylam pampersow dady przy nastepnym przebieraniu dupka cala czerwona. To sobie mysle dady mial jako noworodek i pasowalyalbo krem albo chusteczki. Odstawilam obydwa i dupka wrocila donormalnosci uff

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    74diqps6a69lyc94.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kiedys kupiłam takie chusteczki podróżne do torby małego z dady, dla niemowlaków oczywiście i też miał dupsko czerwone od nich, ja tak miałam do teraz właśnie spokój z pampkami a teraz trzeba kupic:) a swoją drogą to pampersy super pomysł na prezent, ja jestem zdania że jak ktoś przyniesie pampersy czy chusteczki to resztę sobie sama kupię dla małęgo co mi trzeba, czy to ciuch jakiś czy zabawke:) mi mama podrzuca 6-paki chusteczek z pampersa i mam już spory zapas:)

    jesslin87, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
‹‹ 2756 2757 2758 2759 2760 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ