SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja już czekam spakowana na męża, ajk wróci z pracy jedziemy do rodzicow. Ja zostanę tam 2 tygodnie z Córcią,mąż po świętach do pracy wraca, ale na Sylwestra mozprzyjedzie do nas.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2015, 19:04
mamasia, mamasia, mamasia, mamasia, Laura, niecierpliwa, Paula_071, AgaSad, lys, jesslin87, Maniuś, sylwucha89, Amberla lubią tę wiadomość
Ewa123 -
Lady! Tak czytam i czytam... Wiesz, nie obraź się, bo naprawdę nie chce Cię urazić... Ale weź się kobieto ogarnij!
Wierzyć mi się nie chce... "Kazałam jej zrobić mleko"???!!!! Co ty jesteś niepoważna, czy całkiem w dupie za przeproszeniem się poprzewracało?
Nie chcesz nikomu robić przykrości? Ok. Nie rób.
Jesteś zmęczona życiem? A kto nie jest?
Chciałaś mieć dziecko i rodzinę? Masz i tym powinnaś się cieszyć!
Ty chcesz mieć L4 od wszystkiego i wszystkich? I co będziesz leżeć w wyrku i srać pod siebie, bo nie ogarniasz????
Zobacz jakie inne dziewczyny mają problemy. Lys na przykład. Tej dziewczynie należy się spokój i odpoczynek. Codziennie budzi się i wierzy, że będzie lepiej. Bez względu na wszystko jest dla córki i dba o nią.
W życiu bym nie pozwoliła, żeby tak chamska, bezczelna baba nakarmiła moje dziecko!
Nawet dotknąć bym nie dała!
Kurwa mać- przeprasza, że tak przed świętami.
Każda z nas ma czasami dosyć. Wyobraź sobie, że ja zapierdalam z motorkiem w dupie nie dlatego, że mi się chce! Mam silny charakter i chyba tym się różnimy. Jak mi ktoś tak, to ja dwa razy.
Nie dość, że robię śniadanie mężowi o 6 rano, wychodzę z psem i to z cieczką, targam przynajmniej trzy razy dziennie wózek, sprzatam, gotuję, prasuje, piore, to jeszcze na pytanie: czy może w czymś ci pomóc? Odpowiadam z uśmiechem: nie dziękuję, właśnie skończyłam sprzątać i biorę się za obiad.
Też mam dosyć, ale ja pokazuje, że jestem Zosia samosia i nie będę prosić o pomoc. Nikogo! Mam największy skarb tylko dla siebie. Bawimy się, jemy, spędzamy 24/7 i co? Jestem zmęczona??? Jestem. To jeszcze kurwa odkurzę i umyje podłogę, bo po co mam jutro się z tym brandzlować!!!!
Mam nadzieję, że dałam ci kopa w tyłek. Ty się nie umawiaj do psychologów, tylko weź się za siebie kobieto i pokaż, że głupie babsko nie będzie dyktować jak masz żyć!
Dziewczyny- przepraszam, ale musiałam to wyrzucić z siebie. Nie miejcie mi za złe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2015, 16:52
magda sz, lys, Pulpecja, Aska87, apaczka, niecierpliwa, Paula_071, Laura, Kkarolinaaaa, AgaSad, jesslin87, aaaaga, Weridiana, Maniuś, sylwucha89, Amberla, Martucha86, Zetka lubią tę wiadomość
-
ja zrobilam placka, dzis jeszcze galaretka drobiowa i sałatke z cebulka ole z sosem czosnkowym:)
Karolina, włosy męza ale Pola to cała Ty:)
Ja tez sie bałam ze przy dziecku nie bedzie czasu na pindrzenie sie, ja z tych co bez makjijazu z domu nie wychodzi, strasznie sie bałam ze bede taka matką polka(niec hce nikogo urazic), moge nie zjesc ale makijaz musi byc:) ja to bym chciała podkłąd na stałe haha, mam niejednolity koloyrt skóry i piegi i bez podkładu wygladam kiepsko;/
oo taka ze mnie matka polka, przed dzisiejszym spacerem:)
magda sz, Kkarolinaaaa, lys, małaMyszka, Paula_071, Laura, jesslin87, Weridiana, mamasia, 0na88, witaminkab, 5ylwia, Maniuś, sylwucha89, Amberla, Martucha86 lubią tę wiadomość
-
Ewa te rzęsy 2x1 to specjalny klej że trzymają się długo, te kępki to tylko do kontaktu z wodą lub płynem do demakijażu.
Lady i w tym przypadku małżeństwo ma przewagę nad partnerstwem bo od tak z Tobą nie zerwie, rozwod z takiego powodu będzie ciężko wziąć. Moja koleżanka samotnie wychowuje syna bo teściowa zepsuła wszystko i niemąż wybrał mamusię a nie kobietę-matkę swojego dziecka...Jego następna kobieta została jego żoną i mamusia poszła na bok, facet jest w szczęśliwym małżeństwie, koleżanka do tej pory nie ma nikogo bo ma traumę po niedoszłej teściowej. To tak apropos tego "zerwania". Nie doszukuj się w tym złośliwości podaje tylko przykład przewagi związku formalnego nad nieformalnym.
Mimo wszystko mąż czy nie mąż takie traktowanie nie powinno mieć miejsca, Twoja córka będzie powielać Ciebie, ja bym spakowała się i pojechała do rodziców z dzieckiem. Jak Rafał ma Cie szanować skoro Ty nie szanujesz siebie? Do czego Ci taki facet który nie stanie w Twojej obronie, poczucie bezpieczeństwa to chyba priorytet w związku, tak mi się zdaje. Kłótnie kłotniami ale zawsze powinien stanąć po Twojej stronie, tym bardziej że jego zryta matka nie ma racji, a to że urodziłaś mu piękną córę to już w ogóle powinien strzec Ciebie i małej jak oka w głowie a nie mamusi..Wykończysz się psychicznie pierwsze święta w takiej atmosferze, wiem że nie świętujesz Bożego Narodzenia ale to jakby nie było święto RODZINY. Lady walcz o swoją rodzinę, takie poddanie się sytuacji nie sprawi że będzie dobrze...
Myszka upiekłam już biszkopt na te ciocine ciasto, może marchewkowca jutro zrobię tylko w innej blaszce- takiej do piernika bo nie mam więcej okrągłych.Ewa123, małaMyszka, Pulpecja, Laura, apaczka, jesslin87, mamasia, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Agaata jak najbardziej masz rację. Kimnelam się pół godzinki mała zasnela obok oczywiście nóżki jak zawsze wywalila na mnie więc trochę się ruszyć nie mogłam ale lepszy rydz niż nic.
W ogóle zastanawiam się jak to będzie jak mąż wróci. W końcu wszystko się zmieniło. Mała z butelkowej zrobiła się cyckowa, nie lubi smoczka, nie śpi w łóżeczku no i pewnie go nie pozna. Na pewno jednak będę spokojnie mogła uciąć sobie drzemkę bo będę wiedziała że tatusiowe towarzystwo najlepsze - oczywiście zaraz po maminym.małaMyszka, Weridiana, Zetka lubią tę wiadomość
-
Magda ja zrobiłam w normalnej keksowce. Tylko nie tej babkowej tylko ciut większej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2015, 17:05
magda sz lubi tę wiadomość
-
Myszka ja tu zaraz policze pole okręgu i pole prostokąta żeby mi proporcje się zgadzały, wkurzył mnie ten zakalec dziś teraz idelanie jak w przepisie, w życiu bym nie powiedziała że kiedyś to się przyda. Jak Maja będzie klnąć pod nosem ucząc się matematyki to będę miała dobry przykład do czego to się w życiu przyda
też mam taką większą blaszkę keksówkę-piernikówkę
małaMyszka, Pulpecja, apaczka, jesslin87, mamasia lubią tę wiadomość
-
Migotkaa u mnie to tylko oko czasem podkręce. W ogóle zauważyłam, że kosmetyki które używam od zawsze, te właśnie make upowe
mnie uczulają. Od razu jakiś suchy placek na czole, pod oczami jakiś placek, o ustach nie wspomnę, bo cały czas skubie i robię rany. Nigdy tego nie wyleczę
-
małaMyszka wrote:Migotkaa u mnie to tylko oko czasem podkręce. W ogóle zauważyłam, że kosmetyki które używam od zawsze, te właśnie make upowe
mnie uczulają. Od razu jakiś suchy placek na czole, pod oczami jakiś placek, o ustach nie wspomnę, bo cały czas skubie i robię rany. Nigdy tego nie wyleczę
I co, żadna nie zna cudownego sposobu na brzydkie cienie?jakiś zastrzyk, albo inne cóś.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
no więc tak
Myszka dzięki za ten cynk o tym kremie Dexerylwsiąka szybciej niż wazelina i nie uczulił mnie jupi
chociaż ran na dłoniach nie zagoił ale ramiona i nogi jakieś lepsze są
ja już się pogodziłam że dopóki kp to nie wyleczę tego bo jednak bez tych sterydowych maści nie ma szans
co do urlopów od dziecka ja ostatnio zostawiłam małego na niecałą godzine z moją mamą pierwszy raz ... pojechałam do dziadków ubierać choinkę to jeszcze nigdy tak szybko mi nie szłotelefon wykonałam tylko jeden
tylko dlatego ze sie spieszylam i czasu nie mialam na wiecej ... a jak wróciłam to nawet nie zdazyma sie rozebrac tylko biegiem do pokoju
takze chyba bym nie potrafiła wziac urlopu ... jestesmy razem 24h na dobe 7 dni w tygodniu w tym większość czasu sami we dwójke
co do Lady to już któraś to pisała, też mi się czasem wydaje że Lady nas wkręca... może pisze jakąś prace na temat jak reagują ludzie na forach na takie teksty czy coś... wkurwiać się na teściową a później jej dziecko zostawić i kazać karmić ... nie wyobrażam sobie tegojesslin87 lubi tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:Lady! Tak czytam i czytam... Wiesz, nie obraź się, bo naprawdę nie chce Cię urazić... Ale weź się kobieto ogarnij!
Wierzyć mi się nie chce... "Kazałam jej zrobić mleko"???!!!! Co ty jesteś niepoważna, czy całkiem w dupie za przeproszeniem się poprzewracało?
Nie chcesz nikomu robić przykrości? Ok. Nie rób.
Jesteś zmęczona życiem? A kto nie jest?
Chciałaś mieć dziecko i rodzinę? Masz i tym powinnaś się cieszyć!
Ty chcesz mieć L4 od wszystkiego i wszystkich? I co będziesz leżeć w wyrku i srać pod siebie, bo nie ogarniasz????
Zobacz jakie inne dziewczyny mają problemy. Lys na przykład. Tej dziewczynie należy się spokój i odpoczynek. Codziennie budzi się i wierzy, że będzie lepiej. Bez względu na wszystko jest dla córki i dba o nią.
W życiu bym nie pozwoliła, żeby tak chamska, bezczelna baba nakarmiła moje dziecko!
Nawet dotknąć bym nie dała!
Kurwa mać- przeprasza, że tak przed świętami.
Każda z nas ma czasami dosyć. Wyobraź sobie, że ja zapierdalam z motorkiem w dupie nie dlatego, że mi się chce! Mam silny charakter i chyba tym się różnimy. Jak mi ktoś tak, to ja dwa razy.
Nie dość, że robię śniadanie mężowi o 6 rano, wychodzę z psem i to z cieczką, targam przynajmniej trzy razy dziennie wózek, sprzatam, gotuję, prasuje, piore, to jeszcze na pytanie: czy może w czymś ci pomóc? Odpowiadam z uśmiechem: nie dziękuję, właśnie skończyłam sprzątać i biorę się za obiad.
Też mam dosyć, ale ja pokazuje, że jestem Zosia samosia i nie będę prosić o pomoc. Nikogo! Mam największy skarb tylko dla siebie. Bawimy się, jemy, spędzamy 24/7 i co? Jestem zmęczona??? Jestem. To jeszcze kurwa odkurzę i umyje podłogę, bo po co mam jutro się z tym brandzlować!!!!
Mam nadzieję, że dałam ci kopa w tyłek. Ty się nie umawiaj do psychologów, tylko weź się za siebie kobieto i pokaż, że głupie babsko nie będzie dyktować jak masz żyć!
Dziewczyny- przepraszam, ale musiałam to wyrzucić z siebie. Nie miejcie mi za złe.
nie mam ci za złe, masz rację, i wiem o tym, ale nie wiem czemu się nie potrafię ogarnąć, albo mam atak furii albo deprechę, nie umiem sobie z tym poradzić, to się tutaj radzę, a w pon dowiem się co na to psycholog.Weridiana lubi tę wiadomość