SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny ,
i po swietach - dla nas bardzo meczace .
Obecnie walcze z okropnym przeziebieniem gile wisza mi po pas , najpierw maz byl chory , potem Zoska teraz czas na mnie i trzese sie ze znow bedzie chora.
Amberla - piekne zdjecia !
ja krzeselko do karmienia bede miala uzywany po dzieciach brata meza . Narazie karmie w bujaczku.
co do fotelika to tez tej wkladki nie wyjelam jeszcze - choc chyba juz najwyzszy czas.
Jutro postaram sie byc bardziej aktywna , maz wraca do pracy - wiec i czas na forum bedzie
małaMyszka, Amberla lubią tę wiadomość
-
Cześć!
Znowu dawnooo mnie tu nie było... zazdroszczę Wam, że jesteście takie systematyczne... i ogarnięte, że macie też czas na forum... ja jestem chyba totalnym nieogarem i leniem, nie ogarniam nic tak do końca i zaczęło mnie to wkurzać wiec pora spiąć tyłek! Najczęściej jak młody idzie spać to zamiast ogarnąć siebie, męża, dom, forum itp to leżę na kanapie ;P padam...
Nie nadrobię wszystkiego niestety bo i kiedy...
U nas dobrze, dalej cyc, Julek miał 2 tygodnie temu 7,7kg więc nie rośnie już tak i widzę, że Lily go już przerosła w wadze
Widzę, też, że to nie koniec Waszych problemów brzuszkowych... współczuję
Niecierpliwa a jak u Was? Wszystko już dobrze?
Psioszka Leon ma zęba? Wow, ale rosną te dzieciaczkiMój szaleje z dziąsełkami ale ponoć długa droga jeszcze
My jeszcze nie myślimy o foteliku, na razie w Evo Lunafix mieści się i ma spory zapas. Mam nadzieję, że jeszcze trochę wytrzyma bo pod koniec lutego jedziemy do Zakopca więc fajnie by było jakby w tym foteliku się mieścił bo może jechac w rozłożonym.lys, jesslin87, aaaaga, niecierpliwa, małaMyszka, Paula_071, Amberla, sylwucha89, Weridiana, Zetka lubią tę wiadomość
-
Witam, podczytuje Was regularnie od czasow ciazy ale nie mialam odwagi jakos napisac
chcialabym za tydzien wprowadzic pokarmy stale u mojego synka bo konczy 4 mies. Jest tylko na piersi. Moglybyscie mi napisac co i kiedy wprowadzacie? No i kiedy gluten i ile tej kaszki i kiedy i w jaki sposob podajecie? Bo mam totalny metlik w glowie;) pozdrawiam
Weridiana lubi tę wiadomość
-
MaMia ja zaczęłam wprowadzać mojemu Szymonkowi warzywka początkiem grudnia, wtedy miał 4,5 miesiąca, zaczynałam od marchewki, ale bardzo mu nie podeszła, wręcz porzygał się po niej, jak dodałam dynie lub ziemniaka to szło lepiej, w tej chwili wcina juz spora porcję, ja po 2 tyg wprowadziłam mięso bo mój maluch miał anemię więc dla nas to był priorytet, żeby mięso było jak najszybciej, do tej pory nie podałam owoców, próbowałam sok ale mój żarłok nie raczy się z żadkich napojach dlatego nie chce pic wody, herbatki ani soku
Od jakiś 10 dni podaje kaszkę zamiast jednego posiłku mlecznego, robię porcję 120 ml wody i 4 łyzki kaszki mleczno ryżowej, podaje łyżeczką bo wychodzi bardzo gęsta
ale przy kp to chyba inaczej, bo my tylko na mmWiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2015, 22:59
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
MaMia, przy kp raczej nie wprowadza się pokarmów stałych w momencie ukończenia przez dziecko 4 msc.
Mój syn też tylko kp i planuję nie wprowadzać pokarmów stałych do ukończenia 6 msc życia, a już na pewno do 5 miesięcy.małaMyszka, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Przy kp to ok 6 miesiaca jakies sloiczki itp. Kiedys to nawet do roku bylo samo kp. Dlaczego chcesz juz wprowadzac? Za malo jedzonka maluszkowi czy jak? Na tych sloiczkach jest ze od 4 miesiaca ale nie sugeruj sie tym ze tak trzeba
małaMyszka, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Jesslin ja sie spotkalam z dwiema szkolami ze warzywka, owoce kaszki albo kaszki warzywka owoce... Tez mam taki dylemat. Od czego zaczac. W kazdym razie mama mowila zeby zaczac od slodkiego np. Jablko marchew czyli jeszcze inaczej, bo mleko slodkie i calkiem nowy smak np. Ziemniak moze nie podejsc, ja podobno plulam nie slodkim, nie chcialam za chiny zjesc tak samo moj brat.
jesslin87, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ja na pewno zaczne z warzyw od marchewki bo slodka a potem to nie wiem ale brokul na koncu bo jest gorzki. A w srodku nie wiem bede probowac. Wogole przeraza mnie temat pokarmow stalych no i juz wiem ze to ja bede miala problem z odstawieniem dziecka.
Na sama mysl o koncu kp lzy mi leca a jak wspomne sobie poczatki. Obolale sutki kazde karmienie bol i moj placz ze one sie nigdy nie zahartuja a teraz to takie naturalne. Musze sie ogarnac bo skoncze na pasku w wiadomosciach:
Jesslin - syn 18 lat karmiony piersia5ylwia, magda sz, Agaata, lys, aaaaga, niecierpliwa, małaMyszka, Paula_071, 0na88, Maniuś, Amberla, sylwucha89 lubią tę wiadomość
-
Hehe ja mam podobnie
tak sie do tego przyzwyczailam ze oprocz tego ze jestem niewolnikiem wlasnego dziecka to przestaly mi przeszladzac zalane lepiace ubrania, porozciagane ubrania i histerie przy cycku. Stalo sie to codziennoscia, czyms pieknym. A na poczatku tak narzekalam, kto by powiedzial...moje zamierzenia a rzeczywistosc.. heheeh
małaMyszka, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Ja jak podałam raz Liluni łyżeczkę cukinii z ziemniakami to jej smakowało, a jak innego dnia spróbowałam z jabłkiem i dałam jej pół łyżeczki to się krzywiła i wypluwała, z resztą to samo robi z Bobotikiem czy paracetamolem w syropie. Nie przepada za słodkimi smakami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2015, 23:42
małaMyszka, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Mlody przeżywa wczorajszy dzień nowa umiejetnosc i podwojnych gosci najpierw poltorej godziny usypianie a nastepnie srekanie piszczenie przez sen pojekiwanie rzucanie się w lozeczku a ja co 20 min wstaje do niego a to smok a to glaskanie a to szumis ehhhh
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
U nas odnosnie pokarmow stalych im gorszy smak dla mnie tym moje dziecko ladniej wcina. Wczoraj podalam szpinak z zidmniaczkami i wcinala bardzo ladnie. Nastepny pojdzie brokul. Wczoraj juz zrobilam zapas sloiczkow miesnych, po Nowym Roku bedziemy probowac
Gianna dzieki, ze pytasz! Pozwol jednak, ze spuszcze na to kurtyne milczenia, bo zawsze jak cos pochwale, to potem sie rypiePowiem tak, marze zeby zostalo tak jak jest teraz
Wczoraj wyrwalam sie na zakupy. Chyba maz mnie dlugo z domu nie wypusci, bo wydalam 1500zl w pol godziny, ale kupilam telefon i dwa komplety poscieli w home&you.
Mloda nakarmiona, druga nos spi u siebie, a ja przezywam ta separacje, bo zamiast spac siedze u niej, pewnie kolo poludnia juz bede tego mocno zalowac. Nic pora sie polozyc
No i mamy dzis 5 miesiecyWiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 02:44
Anatolka, lys, Ewa123, Pulpecja, aaaaga, małaMyszka, gianna88, Paula_071, jesslin87, Martucha86, witaminkab, Migotkaa, magda sz, 0na88, Maniuś, Amberla, mamasia, sylwucha89, Weridiana, Zetka lubią tę wiadomość