SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Migotkaa wrote:mądre głowy poradzcie, córeczka siostry ma zapalenie oskrzeli, dostała recepte na antybiotyk ale siostra boi sie podać, czy bez antybiotyku by sie obyło? ja sie boję ze jak nie poda to pójdzie na płucka i wtedy to już szpital..
nieleczone zapalenie oskrzeli może się rozwinąć na płuca, ja tak miałam jak byłam dzieckiem, oczywiście skończyło się w szpitalumałaMyszka lubi tę wiadomość
-
gianna ja też chciałam do spacerówki, w moim bebetto tak całkiem całkiem na płasko się nie rozkłąda, jest delikatny skosik ale tylko delikatny, myślę ze jest jak najbardziej ok, kiedys przymierzaliśmy Szymonka i jak najbardziej już sie nadaje do spacerówki:)
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
to ja do spotkania sierpniowego przy Was dziewczyny to musze ze 20kg zrzucić
przy 156cm mam teraz 72kg i waga ciągnie w góre
(po porodzie zeszło do 66) przed ciążą waga prawie 90 ...dla mnie ciąża była dietą cud a teraz lipa ....
Agaata, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Aska87 wrote:to ja do spotkania sierpniowego przy Was dziewczyny to musze ze 20kg zrzucić
przy 156cm mam teraz 72kg i waga ciągnie w góre
(po porodzie zeszło do 66) przed ciążą waga prawie 90 ...dla mnie ciąża była dietą cud a teraz lipa ....
Aska, to widzę, że na forum jest ktoś niższy ode mnieJa mam 158 cm wzrostu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2015, 09:57
Aska87, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ofka waga waha sie 85-86 kg ostatnio, przy wzroscie 170 cm.
No i nie mam tak, ze spedza mi to sen z powiek. Generalnie jest git, maz mnie akceptuje nke odpycham go, wiec nie musze sie na sile katowac. Bardziej chodzi mi o zdrowie, u mnie w rodzinie problemy z nadcisnieniem i sercowe, wiec dobrze jest zadbac o prawidlowa wage. Tato od niedawna ma cukrzyce, a ja mam zdiagnozowana insulinoopornosc, wiec tez mi grozi, a przy tym schorzeniu, tez nie latwo utrzymac prawidlowa wage. Przed ciaza najwiecej wazylam 96 kg - cwiczylam, staralam sie zdrowo jesc, a waga szybowala. W pewnym momencie po lekach - glucophage, samo spadlo do 80 kg, bez diet. Niestety przy kp nie moge ich lykac. No i jak mniej ciala, to tez latwiej biegac za szkrabem, bez sapki.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Agaata wrote:Aska, to widzę, że na forum jest ktoś niższy ode mnie
Ja mam 158 cm wzrostu.
ja zeby sie dowartosciowac w dowodzie mam 160)
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ja przy 165 wazylam przed ciąża 78 więc jakieś 18 kg za dużo w ciąży 86 teraz 69 wiec nadal za dużo no ale jak się tak wpiernicza słodycze jak ja to jak ma się chudnac jak nigdy za słodkim nie przepadalam tak teraz aż mnie trzesie na sama myśl
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Agaata wrote:Aga, ale Ty to chyba malutko ważysz, bo świetnie wyglądasz
A Twój synuś jest super i minkę fajną zrobił do zdjęcia.
No nie mogę narzekać na wagę - 53 kg ale po ciąży jestem flak straszny, uda, tyłek, brzuch.. a kij z tym.. kiedyś o tym pomyślę, narazie nie mam sił witalnych na ćwiczenia..małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Aga, zazdroszczę tych 53 kg, też bym chciała, bo to moja "ulubiona waga" - na początku ciązy jak się zważyłam to miałam 51,7kg i czułam się świetnie. Teraz nie wchodzę w moje stare ubrania i to mnie załamuje trochę. Jak skończę karmić to się wezmę za siebie - za dietę i ćwiczenia, chcę 6 kg zrzucić.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
To my wszystkie widze takie "wyrosniete" ja mam 162 cm ...wzrost siedzacego psa
i waga tez do mnie mowi "spierdalaj" , 70 kg na niej sie swieci - ale zrzuce ja , po nowym roku . Wczoraj zezarlam ptasie mleczko smietankowe w polewie karmelowej - nie kupujcie , to zlo i wciaga okropnie.aaaaga, jesslin87, Agaata, gianna88, apaczka, AgaSad, Martucha86, małaMyszka, sylwucha89, Zetka lubią tę wiadomość
-
Migotka ok niech robi inhalacje, ale powinna do tego uzywac odpowiednich lekow, bo sama sol fizjologiczna, nebu-dose czy inne tego typu juz na zapalenie oskrzeli nie wiele pomoga. Moze cos mi sie popitolilo, ale to chyba byl mucosolvan do inhalacji, wiem, ze sa jeszcze jakies kropelki sterydowe. Mimo wszystko balabym sie nie podawac dziecku zaleconych lekow. Wizja szpitala i to co ewentualnie migloby tam dziecko zlapac, chyba bardziej mnie przeraza.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dokladnie jak beda dzieci chodzic to na zlpcie wszyscy beda nas podziwiac
Spie z moim synkiem w lozku, maz juz wstal. A Maks sie kreci mysle ha cyc ale sie napil i dalej kreci, mowie sobie no coz pora wstac. Patrze a on zasrany po sama szyje. Hmm w takich warunkach tez bym nie spala. Nosz matka roku ze mnie.
Co do lady to ja mam wrazenie ze jak przesadzi na jakims watku i dziewczyny ja biora w obieg to wtedy zmyka na inne watki. I jak na kolejngm sytuacja sie powtarza to znowu idzie do nastepnego. Tak samo bylo jak do nas dolaczyla.
Nic mi sie nie chce... miss forum nie chce byc, za to nie pogardze wicemiss hehehmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Jesslin ta kupa sie nie przejmuj... moja wczoraj marudzaca , a ze nakarmiona i 5 min wczesniej przebrana to mysle ze chce na raczki .. to ja nosze , ta nadal marudzi - dopiero jak chwycilam ja ponizej bioderka to poczulam cos co w dotyku przypomina miekka plastelinke - a to kupsko do rajtek az wyplynelo
małaMyszka lubi tę wiadomość