SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Zabka- jak ja lubię, jak lekarze wychodzą poza swoje kompetencje. Radiolog ma za zadanie opisać co widzi na zdjęciu/filmie, nie zna się na tym, jakie to ma konsekwencje zdrowotne. Należy być dobrej myśli, poczekaj co powie ginekolog, to jest fachowiec. Przytulam mocno, wieczorem odmówię zdrowaśkę za zdrówko córci:*
lys - i co, wróci mąż wcześniej?
zabka11 lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Ofka wrote:Trzymamy kciuki. Czy zerwanie kontraktu nie wiaze sie z jakas kara finansowa?
nie pamiętam, ale na pewno było coś o pokryciu kosztów podróży
a tak w ogóle to ostatnio już męża pytali czy do maja nie mógłby zostać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 20:56
-
A tak wyglądałam na slubie:
I mam na imię Paulina.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 00:12
lys, apaczka, jesslin87, Kkarolinaaaa, niecierpliwa, aaaaga, Pulpecja, Agaata, Laura, Zetka, Martucha86, witaminkab, gianna88, Migotkaa, AgaSad, Weridiana, zabka11, mamasia lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Zetka mam gdzieś "przepisy" ale niestety dzisiaj już nie dam rady popatrzeć bo po pierwsze mała już śpi i nie chce robić hałasu a po drugie zaraz zbieram się do spania bo jestem dzisiaj zajechana jak koń po westernie. Zaczynam mieć już dosyć tych naszych nocek - od jakiegoś miesiąca są po 4-5 pobudek i moja walka aby pospała do 7Zetka wrote:Czy mają Wasze dzieciaki powiększony węzeł chłonny za uchem? Moj ma odkąd skończył 5tyg. Pediatra mówi że to id ciemieniuchy i łzs ale jakoś mnie to martwi.
Apaczka, znasz może skład maści robione na łzs? Wiem że Wit a i E i euceryna ale nie wiem dokładnie co i jak.
Coraz poważniej rozważam stopniowe rozszerzanie diety po skończonym 5 miesiącu. Na początku warzywa a później kaszka. Chodzi mi o to żeby jej dać na noc kaszkę i może w końcu pospie a ona się nasyci. Lys napisała chyba wczoraj fajnego posta i ja się zgadzam.
lys, Zetka, Weridiana, Amberla lubią tę wiadomość
-
Zabka dziewczyny napisaly juz chyba wszystko. Ale opowiedzialam o tym mojej babci mam nadzieje ze nie bedziesz zla.
Jak moja babcia miala 30 lat robila z nia kobieta. Jej corka miala prawie 18 lat i nie miala okresu. I poszli do lekarza. Akurat trafil sie dobry gin i powiedzial ze jakbh byla mlodsza dalby cos na wywolanie okresu ale dziwne ze tyle lat i pkresu brak. Wyslal do szpitala na badania do siebie. Okazalo sie ze ma macice jak 9 latka. Powiedzial ze macica bedzie rosla i nie wyklucza ciazy. Przepisal leki. Kobieta doczekala sie 2 corek. Tylko ze wzgledu na macice rozwiazali obie ciazy w 7 miesiacu cc.
Takze wierze ze wszystko bedzie w porzadku.
Zetka, Weridiana, zabka11, Laura, magda sz, małaMyszka, Amberla lubią tę wiadomość
-
Heh no widzisz już nawet nie wiem kiedy to napisałaślys wrote:Apaczka dziś to napisałam
Cieszę się, że się ze mną zgadzasz, bo w sumie to myślałam że wywołam tym wpisem jakąś burzę. Dla mnie najważniejszy jest zdrowy rozsądek. Niestety ale te wszystkie wytyczne czasem trzeba dopasować do swojej konkretnej sytuacji. Jeszcze to przemyśle na spokojnie bo dzisiaj mam kryzysowy dzień i jestem zmęczona bardziej niż zwykle.
Paula_071, lys, niecierpliwa, magda sz, Amberla lubią tę wiadomość
-
Witajcie,
Próbuje Was nadrobic, ale nie dam raczej rady.
Przede wszystkim Żabka trzymaj się, bo musisz być SILNA! Griszanka i Ofka dobrze piszą. Myślę, że ten radiolog troszkę za dużo Ci powiedział swojej opinii. Poczekaj na wizytę u gin, nie martw się na zapas. Wiem, co czujesz, bo ja się przyjmowałam, że moj syn nie będzie słyszał na jedno uszko, bo przesiewowe badanie sluchu mu nie wyszło za pierwszym razem, dopiero za drugim wszystko było ok. Najwidoczniej coś miał w uszku co blokowało transmisję dźwięku.
Żabko będzie dobrze, nastawienie jest bardzo ważne!
Co do fotelików to tez juz się rozglądam. Raczej maxi cosi wybiorę. Teraz się sprawdził.
Krzesełko do karmienia mamy takie - http://www.smyk.com/klups-agnieszka-iii-krzeselko-do-karmienia-wielofunkcyjne-serce,p1063026941,swiat-niemowlaka-p
Mam nadzieje, ze nie będę żałować wyboru takiego krzesełka. Obecnie karmie w leżaczku. Zamiast słowa karmie powinnam użyć słów poznajemy smaki. Cyc to podstawa menu syna, kilka łyżek dziennie słoiczka czy kaszki to raczej zabawa.
Dziewczyny czy Wasze dzieci zasypiaja z jakąś przytulanka czy materiałem?
zabka11 lubi tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku.
-
Nie, moj nic nie trzyma, jak spi to ma rece do gory uniesione.
I tak mi sie teraz przypomniało, ze jak Tomkowi chyba szly zeby to zaczal "zjadac" warge. Nie wiem czy to znak rozpoznawczy u wszystkich, ale u nas tak bylo/jest.
chcebycmama, Zetka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Ja tez sie z Toba Lys zgadzam. Mialam zalozenie, ze kp do pol roku i nie bylam za tak wczesnym rozszerzaniem diety, ale teoria teoria, a zycie samo zweryfikowalo. Ostatnie tygodnie przed to byl jakis koszmar 2-3 nocne pobudki na karmienie, slaby przyrost i walka o jedzenie. Nie mowie, ze teraz jest idealnie, bo poczatek byl trudny. Myslalam, ze nigdy mi nie zje calego obiadku bo szybko sie nudzila jedzeniem, ale po 3 tygodniach zjada caly obiadek i caly deserek, a 130 ml kaszki lyzeczka wciagnela w 10 minut. Wczoraj zjadla o 20 kaszke i dopiero o 4 obudzila sie na jedzenie. No i to mruczenie i jeczenie, jak cos jej smakuje bezcenne. Tak samo mruczala na poczatku przy piersi.
Paula, kolejne zaskoczenie, bylam przekonana, ze jestes brunetka. -
Faktycznie, produkcja pełną parą. Moja gwiazda po kapieli zjadłą i przespała się cale pół godziny, pewnie znów będzie walka do połnocy, ale póki nie wyje to ok, niech nie śpi.
Żabka, trzymam kciuki, żeby było dobrze, jeszcze żadna diagnoza tak naprawdę nie została postawiona. Nie wiem, nie znam się na tym, ale może przez to, ze małą ćwiczy, ma silne mięśnie to wszystko jest bardziej jakby utrzymane, ściśnięte, nie wiem jak to nazwać. No a przede wszystkim ocenianie czy da się czy nie wyprowadzić to farmakologicznie to już chyba nie należy do radiologa.
Ja też uważam, ze do karmienia trzeba podejść racjonalnie jak do wszystkiego. Też miałam czekać do pół roku i zmieniłam zdanie. W sumie to się cieszę, bo tak jak pisałam, zanim się lądnie nauczy jeść z łyżeczki akurat bedzie miałą te pół roku i będę ją mogła już takim posiłkiem nakarmić a nie tylko dać posmakować. Tym bardziej, ze u nas ryzyko alergii jest małe więc niech wciąga jak dają
zabka11 lubi tę wiadomość
