SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak wczoraj, a właściwie dzisiaj zobaczyłam która jest godzina jak sie kładlłam, to myślałam, ze sobie w łeb strzelę - 2:20. A o 6:30 trzeba było wstać. Jestem nienormalna, zwłaszcza ze w międzyczasie karmiłam dwa albo trzy razy małą królewnę.
Teraz piję kawę i mam nadzieję, ze będę jakoś funkcjonować.
-
Cześć Siostry i nas plesniawki powoli znikają choć z apetytem to jeszcze daleka droga.Zna któraś z Was kasze SINLAC?bo poleciła mi ja dr i chce kupić.Na 11 idziemy do alergologa terminy i nas na kwiecień a ja zadzwoniłam we wtorek i dziś już idę.Dzięki uprzejmości Pani doktor.
Migotkaa, Migotkaa, jesslin87, Weridiana, Amberla, Maniuś lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Hej babeczki
No w koncu nie jestem sama na liscie z rocznika 85
Moj jak robi obrot na brzuch najpierw nogi dupa rece i glowa i hyc obrot
I jak juz lezy na brzuchu wyglada jak spadochroniarz rece w bok do gory podniesione nogi tez tak ze opiera sie na samym brzuchu i tak wierzga
Co do apetytu no ten tego od zawsze musze sie pilnowac staram sie zdrow9 odżywiać ale pizza nie pogardze i chcialabym mojego syna nauczyc jesc dobrze tzn zdrowo i smacznie bo twierdze ze jedzenie musi sprawiac radosc u nas jest tak ze obiady zawsze jadamy razem i w weekendy kazdy posilek wspolnie przy stole i sadze ze z mlodym tez tak bedziemy robic
Co ja mialam jeszcze napisac aaa wiem moj tez ma faze na szczypanie i walenie raczka wszystkiego wiszace zabawki mamy twarz itp
Milego czwartku ( rano jak sie obudzilam i zadzwonil budzik meza nie wiedziec czemu bylam przekonana ze jest poniedZiałek)
jesslin87, magda sz, Zetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
04.02.2014 - 7tc [*]
-
aaaa dobry dzien, mój królik juz ktorys dzien sie budzi o 7, musze mu cos sypnac wieczorem do mleka, tylko on pogniewany ze smoczkiem y, sprobuje dosypac troche kleiku i podac ze smoczka level 3, tylko nie wiem czy sie smoczek nie przytka, no nic spróbujemy
dzis na 13.30 idziemy sie pooglądać do pani doktor
Dziewczyny któras chodzi do pedriatry męzczyzny? my jestesmy zapisani bo nie było juz miejsc u innych lekarzy w naszej przychodni, a nie chciałam zmieniać przychodni bo mam ją 100 m od bloku więc wygodnie na szczepienia, ja niestety nie jestem zadowolona, jakos mnie mężczyzna nie przekonuje, pierwszy raz miałam styczność w szpitalu i to była totalna porażka, jakies olewające podejście, teraz w przychodni jakoś nie specjalnie robi na mnie wrażenie.. nie wiem czy moje przeczulenie czy co..
aaa wczoraj się maz pyta co tak ciesze do monitora, mówię że na forum siedze, i mówie mu wiesz ile mam postów -2100, a on na to " ja pierdole" hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2016, 08:17
lys, jesslin87, magda sz lubią tę wiadomość
-
Mieszkam kolo Legnicy a w katoeicach w hotelu przy lotnisku iskra czy jakosjesslin87 wrote:Hehe tak mi sie wydawalo ze 87 to tez byl rocznik wyzowy
Amberla powiedz mi ile placilaa za fotografa i czy to byl fotograf razem z kamera? Czy kamera osobno a jak osobno to jaka cena? Kolezanka mieszka pod krakowem i szuka wlasnie kogos na slub.
Ofka a gdzie Ty mieszkasz? I gdzie w Katowicach bedziesz spala? Boze te Twoje Maroko to mi sie po nocach sni, zazdroszcze.
Ja to uwielbiam wode... w sumie wieloryby wode kochaja to nie ma sie co dziwic.
jesslin87 lubi tę wiadomość
-
magda sz wrote:Kurwa zaraz sie zesram, leże oglądam singielke w ciemnym pokoju i drzwi się same otworzyły od pokoju- zamknięte na klamkę...osiwieje, teraz boje się wstać będę do rana na kanapie siedziec
Majkel...
Jak umarl Majkel Dzekson to siedzielismy w pracy i kolezanka mowi Boze Boze zobaz wszczyscy mowia ze Majkel jest duchem widac na filmiku jak wychodzi ze szpitala...(takie filmy po necie krazyly). I jak to mowila z przejeciem to otworzyly sie drzwi a ona sie wystraszyla i wrzasnela: Majkeeeeel!
Od tamtej pory za kazdym razem jak cos zleci, trzasnie to patrzymy na siebie kiwamy glowa i mowimy Majkel...
Pulpecja, aaaaga, 0na88, jesslin87, magda sz, Zetka, Amberla, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Zetka wrote:Fak, zjadło, bo byłaś kogoś jeszcze zjadło.
77 Weridiana
78 Laura
79 Pulpecja
81 Zetka, Zabka, AgaSad, Ofka
82 Hermiona
83 Griszanka
84 Agaata, Pati_Belgia
85 aaaaga, Katarka
86 Apaczka, lys, małaMyszka, mamasia, 5ylwia, Martucha86
87 Migotkaa, Paula_071, niecierpliwa,Aska87, jesslin87, Amberla
88 chcebycmama, witaminkab, gianna88, Ona88
89 Magda Sz,
90 Malagosia
91 Kkarolinaaaa
Dopisalam siebie w lutym koncze 25lat
jesslin87, Hermiona, Zetka lubią tę wiadomość
-
lys wrote:Dlatego dziewczyny od małego trzeba wyrabiać zdrowe nawyki żywieniowe. Nie przed tv tylko przy stole, regularnie, zdrowe przekąski, sport ruch i świeże powietrze i umiejętność radzenia sobie ze stresem itd
Ja niestety w tym temacie poleglam juz na poczatku, codziennie obiecuje sobie, ze nie bede tego robic, jak karmimy sie lyzeczka to mala do lezaczka i wlaczam babytv wtedy o wiele latwiej mi sie ja karmi, bo zawiesza wzrok na bajce i nie celuje mi caly czas w lyzeczke, nie chce jesc cala soba i szybciej nam to idzie. Wiem, ze robie zle, a i tak ulatwiam sobie zycie.
Odnosnie krzeselka jak przyjdzie to daj znac czy wlasnie jest w nim duzo zakamarkow, bo jak pomysle o czyszczeniu tego to mi slabo. Ja mam kupione to z ikei, ale i tak musze miec jeszczdm jedno, bo nie chce wozic do rodzicow za kazdym razem.
-
Dziewczyny ja jestem załamana
Pamiętacie jak pisałam wam o obwodzie główki Laurci? Dzisiaj zmierzyłam i zapisałam Nas jutro na wizytę 
Napiszę wam wszystkie pomiary jakie były od urodzenia.
29.07 - 32 cm
18.08 - 35 cm
10.09 - 36.5 cm
27.10 - 38 cm
08.12 - 38 cm
i dzisiaj, ale to ja mierzyłam, a nie wiem czy dobrze - 38.5 cm ;(
Już płakałam Mężowi do telefonu ;(
-
Katarka, ale to jeszcze nie musi wcale oznaczać nic złego. Nie wkręcaj sobie nic na zapas.Katarka wrote:Dziewczyny ja jestem załamana Pamiętacie jak pisałam wam o obwodzie główki Laurci? Dzisiaj zmierzyłam i zapisałam Nas jutro na wizytę
Napiszę wam wszystkie pomiary jakie były od urodzenia.
29.07 - 32 cm
18.08 - 35 cm
10.09 - 36.5 cm
27.10 - 38 cm
08.12 - 38 cm
i dzisiaj, ale to ja mierzyłam, a nie wiem czy dobrze - 38.5 cm ;(
Już płakałam Mężowi do telefonu ;(
Katarka lubi tę wiadomość
-
Katarka to jeszcze nic nie musi oznaczać. Pisałyśmy Ci wtedy, że ten pomiar jest obarczony największym ryzykiem błędu, dlatego na razie wdech-wydech i nie martw się na zapas.
I pytanie techniczne: czy główkę mierzyłaś w jej najszerszym miejscu powyżej linii uszu? Kilka razy? Minimum 3, bo źle przyłożysz, czy dziecko się ruszy i już inny wynik.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2016, 09:45
Katarka lubi tę wiadomość
-
lys wrote:Katarka to jeszcze nic nie musi oznaczać. Pisałyśmy Ci wtedy, że ten pomiar jest obarczony największym ryzykiem błędu, dlatego na razie wdech-wydech i nie martw się na zapas.
I pytanie techniczne: czy główkę mierzyłaś w jej najszerszym miejscu powyżej linii uszu? Kilka razy? Minimum 3, bo źle przyłożysz, czy dziecko się ruszy i już inny wynik.
Znalazłam z tyłu głowki najbardziej wypukłe miejsce i tam przyłożyłam miarkę krawiecką i na czole też w najbardziej wypukłym miejscu. Parę razy mierzyłam. Najbardziej martwi mnie to, że ten przyrost jest mały i że nie mieści się w siatce centylowej Dziewczyny wybaczcie, ale ja naprawdę się boję...
-
Ale ciemiączko jest ok, nie jest zarośnięte? A wy z mężem jesteście raczej drobni? To może być zwyczajnie cecha osobnicza, niektórzy mają drobne twarze i głowy, inni większe. Jednak jakiś przyrost jest.Katarka wrote:Znalazłam z tyłu głowki najbardziej wypukłe miejsce i tam przyłożyłam miarkę krawiecką i na czole też w najbardziej wypukłym miejscu. Parę razy mierzyłam. Najbardziej martwi mnie to, że ten przyrost jest mały i że nie mieści się w siatce centylowej Dziewczyny wybaczcie, ale ja naprawdę się boję...
Wiesz, tak policzylam, że mojej urosła główka z 35 przy urodzeniu do 42 cm ostatnio na wizycie czyli o około 20%, u ciebie procentowo wychodzi podobnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2016, 09:57
Katarka lubi tę wiadomość
-
0na88 wrote:ja kapie normalnie w wodzie z kranu , butelki tez przemywam pod kranem - raz na ruski rok przeleje wrzatkiem . Ubranek nie prasuje , a jak cos zasra i musze przeprac na szybko recznie to biore nasze zwyklo mydlo. Zreszta w domu mam psa wiec do sterylnosci nam daleko.. nie mowiac o tym ze raz ja polizala po rece nie zdarzylam jej przemyc i bec do buzi... dobrze ze moj maz tego nie widzial bo by szalu chyba dostal
hehe u nas to samo tylko ze wlasnie maz pozwala psu lizac malego po rekach a ja latam z tymi mokrymi chusteczkami chociaz zeby wytrzec no ale nie zawsze da rade ... ale mysle no przynajmniej mam nadzieje ze tak sie uodparnia i alergii nie zlapieudało się w
9 msc s
SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt
[*] 8.10.2016 7tc
