SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Zetka wrote:Lys, nawet jeśli mąż nie będzie w stanie fizycznie Ci aż tak bardzo pomoc, to na pewno psychicznie będzie Ci lepiej.
A planowo (bez przyspieszania) kiedy miał być i na jak długo?
Zgadza się. Planowo miał być na początku lutego i zostać na 2 miesiące.Zetka lubi tę wiadomość
-
Cześć, u nas dzisiaj gorsza noc. W sumie to już nie pamiętam kiedy ostatnio taka była - karmienie o 00:50, 4:30, 6:20 i pobudka o 8:00 - na szczęście mąż jest w domu i zabrał Huberta o tej 8:00 a ja spałam jeszcze do 10:00. Nie wiem co go naszło, że się tyle razy budził, mam nadzieję, że to jednorazowa sprawa, bo oszaleję.
Teraz Hubert śpi, później idziemy na rodzinny spacer. -
Ja też jestem wiecznie niewyspana, niezależnie ile bym nie spała.. Mąż ma urlop więc trzeba to wykorzystać niech znosi wózek i idziemy na spacer i zakupy
później do siostry na paznokcie, a wieczorem przychodzą do nas znajomini muszę zrobić jakieś salatki, przekąski.. Kiedyś lubiłam robić takie rzeczy, a teraz jakoś mi się nie chce.. Mam tylko nadzieję, że jak przyjdą to Oli będzie spał bo jak nie to pewnie będę siedzieć z nim i cyckiem w sypialni, a mąż będzie popijał wódeczkę zadowolony
-
Eeee dziewczyny pochlebiacie mi ale to się mija z rzeczywistością. Gdybym jeszcze codziennie obiad gotowała pasowała i miała błysk w mieszkaniu to mogłabym się tak czuć ale prawda jest inna. Obiad raz na 2/3 dni; w ogóle nie prasuje i mieszkaniu panuje nieład (niestety nie artystyczny). Do tego mój główny outfit to stare dresy i rozciągnięty tshirt. Często obrzygane przez małą bo przecież nie będę się przebierać 10 razy dziennie.
-
Za to mi pod taką super mamuske pasuje Mysza. Pisała kiedyś ze codziennie wstaje bladym świtem śniadanie mężowi robi wyprowadza psa znosi wozek prasuje gotuje wychodzi na spacer z Sebkiem i jeszcze nie narzeka.
Oo albo nasze mamuśki z kilkoma dziećmi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2016, 11:07
niecierpliwa, jesslin87, Paula_071, Amberla lubią tę wiadomość
-
Lys- zeby nie maż to ja pewnie tez bym nie gotowala bo samej sobie sie nie chce, ja tam bym mogła jesc jajka na obiad
a jak juz jest mysl ze ten obiad zje mąż i ja to inaczej. Wystrojona po domu tez nie chodze tylko najczęsciej w takich dresowcyh sukienkach bo lubie miec głoe nogi
a jednak mam w miare grzeczne dziecko, bez zadnych problemów brzuszkowych,zaparc itp. wiec jakbys miała jeszcze błsyk w domu,siebie w krynolinach, obiad ugotowany to bys była..hm..nie ..nawet nie ma do kogo porównac bo to chyba nie jest mozliwe ;p
lys, 0na88, Zetka, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Migotkaa wrote:Nom, o tym wczoraj pomyślałam, nie wiem kiedy to zleciało, taki duzy chlopak juz
Mam natłok myśli i robie sie sentymentalna wiec kończę te wyliczanki; )
lys, 0na88, aaaaga, niecierpliwa, Zetka, Migotkaa, jesslin87, Paula_071, mamasia, Amberla, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Lys ja po domu chodze tak ubrana ze nawet kurierowi bym nie otworzyla w takim stroju... najgorsze szmaty mam na sobie
Kiedy wiem ze przesylka jest nadana to na drugi dzien ubieram juz cos bardziej domowego i do otwierania drzwi .. bo tak to jak kocmoluch
i to prawda gdyby nie maz tez bym nie gotowala , pewnie na zupkach chinskich bym lecialalys, Martucha86, niecierpliwa, Zetka, jesslin87, Paula_071, Amberla lubią tę wiadomość
-
Udalo mi sie uspac mala o 9:30 o dalej spi, fakt ze z moim cycem w buzi ktorego nie ssie ale musi go czuc..odrazu mi lepiej jak ciut pospalam. Boze jak ja kocham te moje dziecko spi wtulone, najlepsza jest fryzura kazdy wlos w inna strone wyglada tak uroczo ze tylko ja zjesc
lys, Martucha86, Zetka, jesslin87, mamasia, Maniuś lubią tę wiadomość
-
A Lilusia zaraz skończy 5 mcy, wow
jeszcze tylko żeby te problemy brzuszkowe Was opuściły.
Ja dzisiaj zważyłam moją lalę i waży 6250g czyli tak sobie rośnie w swoim tempiea teraz w 5 dni machnęła 100g. Od niedawna nie usypiam jej na rękach tylko w łóżeczku - mamy bujane. Zauważyłam, że zrobiło jej się niewygodnie na rękach.
lys, niecierpliwa, jesslin87, Paula_071, Amberla lubią tę wiadomość