SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
jesslin87 wrote:Magda i agata znalyscie sie przed belly? Czy tak przypadkowo sie okazalo ze macie wspolnych znajomych. Sorry za wscibstwo ale intryguje mnie to
Jesslin , zupełnie przypadkiem się okazało, że mamy wspólnych znajomych, jak się spotkałyśmy, to Magda powiedziała, że na FB mamy wspólnych znajomych i tak to wyszło.
jesslin87, magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Moj ssak wlasnie zaliczyl pierwsza pobudke na cyca, a ja sie nawet jeszcze nie polozylam haha.
Agata w ogole ciekawi mnie, co sie stanie jezeli rodzic i pediatra nie dostrzega jakiejs asymetrii i nie beda z dzieckiem cwiczyc. Krzywe bedzie? Czy moze jednak to sie wyrowna samo z czasem? I nie jest to pytanie konkretnie do Ciebie. Moze po prostu ktos to wie.
Niekiedy mam wrazenie, ze ludzie sa teraz troche nawiedzeni (mowie tez tu o sobie), w koncu ja 30 lat temu przyszlam na swiat, nie bylo polowy tych informacji, ktore sa teraz, o czesci gdyby nie fora, nie mialybysmy pojecia jak nasze matki. W sumie ciezko uwierzyc, ze jrdnak jakos wychowali nas na w miare zdrowych ludzi, a co najwazniejsze nam sie udalo to przezyc. Za moich czasow dla dzieci bylo dostepne mleko w proszku i kasza manna hehe. Wydaje mi sie, ze na te wszystkie zalecenia i wytyczne nalezy patrzec troche z przymrozeniem oka. Za 10 lat i tak okaze sie, ze czesc naszych poczynan byla nie do pomyslenia.
małaMyszka lubi tę wiadomość
Synek Karolek
-
Griszanka, na innym forum ktoś zadał pytanie, czy nieleczona asymetria może wywołać u dziecka jakieś problemy w przyszłości i Zawitkowski odpowiedział tak:
"Może, a czy wywoła, to zależy od wielu czynników.
Jakie?
Asymetria w postawie i ruchu (funkcji) dziecka może powodować rozwój
asymetrycznych nawyków ruchu i postawy w dłuższym okresie czasu i zazwyczaj jest
jednym ze źródeł wad postawy, w niektórych przypadkach również modyfikacji
percepcji przestrzeni, własnego ciała, preferencji funkcjonalnych (prawa zamiast
lewa). NA koniec wszystkich konsekwencji w.w. wad.
To w dużym skrócie.
Bliższe szczegóły możliwe są dopiero po ocenie jakości i rodzaju danej
asymetrii, ponieważ np. może to być asymetria fizjologiczna"
-
Magda mialam potem zobaczyc kogo wkleilas w tym kawalku nieba ale natknelam sie ma to na fejsie i kurcze powiem Ci ze jak napisal jej chrzestny ze wystarczy po 1p zl wplacic to niby tak malo a tak duzo potrafi zdzialac jutro przeleje tam troszke kaski. Biedna dziewczynka.
-
Ja niestety mam skoliozę, mój mąż też i myślę, że wiele osób z lat 80tych ma problemy z postawą i kręgosłupem i to własnie mogą być odległe konsekwencje nieleczonych złych nawyków z okresu niemowlęcego. Dodatkowo też nieodpowiedniej pielęgnacji, podnoszenia, noszenia itp.
aaaaga lubi tę wiadomość
-
Maz kupil dzisiaj te rossmanowe pieluchy fun&fit. Od razu wzielam do wyprobowania. Na pierwszy rzut oka spoko, bardziej miekkie niz dada, dzienne sikanie ladnie wchlonely. Aktualnie przeprowadzam test nocny, jak bedzie git, to chyba sie przerzucimy. Jeszcze intryguja mnie te lidlowe, ale to przy okazji kiedys kupie
małaMyszka lubi tę wiadomość
Synek Karolek
-
Ja też czasami się nad tym zastanawiamGriszanka wrote:Moj ssak wlasnie zaliczyl pierwsza pobudke na cyca, a ja sie nawet jeszcze nie polozylam haha.
Agata w ogole ciekawi mnie, co sie stanie jezeli rodzic i pediatra nie dostrzega jakiejs asymetrii i nie beda z dzieckiem cwiczyc. Krzywe bedzie? Czy moze jednak to sie wyrowna samo z czasem? I nie jest to pytanie konkretnie do Ciebie. Moze po prostu ktos to wie.
Niekiedy mam wrazenie, ze ludzie sa teraz troche nawiedzeni (mowie tez tu o sobie), w koncu ja 30 lat temu przyszlam na swiat, nie bylo polowy tych informacji, ktore sa teraz, o czesci gdyby nie fora, nie mialybysmy pojecia jak nasze matki. W sumie ciezko uwierzyc, ze jrdnak jakos wychowali nas na w miare zdrowych ludzi, a co najwazniejsze nam sie udalo to przezyc. Za moich czasow dla dzieci bylo dostepne mleko w proszku i kasza manna hehe. Wydaje mi sie, ze na te wszystkie zalecenia i wytyczne nalezy patrzec troche z przymrozeniem oka. Za 10 lat i tak okaze sie, ze czesc naszych poczynan byla nie do pomyslenia. wyznaczniki, schematy, zalecenia. No, ale cieżko zaryzykować i tak calkiem olać jak lekarz mowi, ze coś jest nie tak. Nawet, jeśli niektóre rzeczy wydają się naciągane. Wiesz, mojej siostry córka miała zwiększone napięcie, trochę chodzili na rehabilitację, ale trochę też odpuścili. Nie dopilnowali tego do końca i niestety widać jak chodzi, ze jedną nogą tak bardziej szura po ziemi, jakby lekko zawija. Nie jest to znaczące, ale taki chód u dziewczynki nieladnie wyglada. Pozostała jakaś nierównosć i trzeba by było teraz pójść i się tym zająć. Ale z drugiej strony mam w rodzinie chłopaka, 17-latka, który jeszcze żadnego zęba zepsutego nie miał, a kaszę (slodką owocową) pił do 5 lat z butelki, a slodycze jakby mógł to połykałby w calości i jadł zawsze naprawdę spore ilości. Także badania, zalecenia sobie, a zycie sobie
Weridiana lubi tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o napięcie mięśniowe - to mojej sąsiadki córka miała ten problem - nie pamiętam, czy zwiększone, czy zmniejszone - ale bardzo intensywnie się rehabilitowali, bo generalnie nie umiała prawie nic... Chodzić zaczęła w wieku 17 miesięcy mimo bardzo częstej rehabilitacji. I wyraźnie im lekarz powiedział, że jeśli nie będą pracować, to ona chodzić sama nie zacznie, bo zwyczajnie ma problem i potrzebuje leczenia.
-
no właśnie ona miała niby niewielkie i od początku był głównie problem z nóżką, ale jak zaczęła siedzieć, raczkować, to wiesz jak to jest. Olali, chociaż powinni byli jeszcze kontynuować. No i niestety jest jak jest, Być może ona sama tę nierównosc wypracowała źle się układając, bo tak jej bylo np wygodniej. To tak jak z bólem kregoslupa, chodzi sie tak, zeby najmniej bolalo, najczęściej nieprawidlowo i potem problemy się poglębiają w innych częściach ciala.Agaata wrote:Jeśli chodzi o napięcie mięśniowe - to mojej sąsiadki córka miała ten problem - nie pamiętam, czy zwiększone, czy zmniejszone - ale bardzo intensywnie się rehabilitowali, bo generalnie nie umiała prawie nic... Chodzić zaczęła w wieku 17 miesięcy mimo bardzo częstej rehabilitacji. I wyraźnie im lekarz powiedział, że jeśli nie będą pracować, to ona chodzić sama nie zacznie, bo zwyczajnie ma problem i potrzebuje leczenia.
-
Jesslin tez to czytalam, chrzestny sie spisal, wlasnie najpierw zobaczylam ten wpis a pozniej stronke. Mam nadzieje ze uda sie Marcelince! Ciekawa jestem jaknz leczeniem Zuzi i chyba Kajtusia co mieli ta rybia luske. Zuzia to wiem ze zaczyna terapie jakos styczen luty
jesslin87 lubi tę wiadomość
-
Jasmine gratulacje duzo szczęścia i miłości
My nie spimy od 7 mlody od 3 wybudzil sie 3 razy nie na jedzenie stekal przez sen jeczal drapal przescieradlo wiec bylam na mega czuwan iu i praktycznie od 6 nie spie
jasmine89 lubi tę wiadomość
Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
04.02.2014 - 7tc [*]
-
Witamy sie i my. Kurde o 20 Julka juz spala, ale za to o 6.30 juz pobudka, do 7 polezala zabawiajac sie moja reka, nosem i wlosami i jak juz mialam dosc tej szarpaniny to wstalam
Teraz konczy pierwsza drzemke, a ja juz ugotowalam zupe meksykanska na jutro
Weridiana lubi tę wiadomość
-
lys wrote:Paula a gdzie się u Was tą karuzelę włącza? Mały musiał usiąść albo wstać, żeby ją włączyć?
Na brzuchu, jedna reka wyprostowana sie podpiera a druga unosi do gory, naciska, kreci etc. Karuzele mam standardowo zamontowana na lozeczku nad glowa. Jak bede przy kompie to wrzuce zdjecie ktore zrobilam tydzien temu jak zmienial piosenki
Jasmine- najlepszego!
lys, jasmine89 lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:Na brzuchu, jedna reka wyprostowana sie podpiera a druga unosi do gory, naciska, kreci etc. Karuzele mam standardowo zamontowana na lozeczku nad glowa. Jak bede przy kompie to wrzuce zdjecie ktore zrobilam tydzien temu jak zmienial piosenki
Jasmine- najlepszego!
no to macie dwa wyjścia, albo demontujecie karuzelę, albo obniżacie łóżeczko, ja bym raczej zdemontowała karuzelę, no chyba że stanowi istotny element zasypiania etc
