SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Kkarolinaaaa wrote:Wiecie co? Strasznie sie cykam ze te kaszlanie zaszkodzi dziecku...
Mnie już 4 tygodnie męczy kaszel... Mi natomiast 3 lekarzy powiedziało, że to niby nie szkodzi dziecku, ale cholera tam wie...
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Moja mama tez powiedziala ze jakby kaszel szkodzil to malo kto by ciaze donosil bo malo ktors kobieta w ciazy jest ciagle zdrowa..
No ale ja i tak panikuje,ale skoro tobie 3 lekarzy tak powiedzialo to cos w tym musi chyba byc..?małaMyszka, Cassie lubią tę wiadomość
-
Y wrote:Mamuśki, czy u którejś z Was pojawił się łupież w ciąży ? Bo ja niestety tego doświadczam i zastanawiam się nad skutecznym szamponem.
Lata nie mialam lupiezu, a tu od paru tygodni snieg we wlosach, ja zaczne uzywac head & shoulders bo mojemu mezowi pomogl sie go pozbycWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2015, 20:02
małaMyszka, Y lubią tę wiadomość
-
Y wrote:Mamuśki, czy u którejś z Was pojawił się łupież w ciąży ? Bo ja niestety tego doświadczam i zastanawiam się nad skutecznym szamponem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2015, 20:29
małaMyszka, Y lubią tę wiadomość
-
Dzisiaj czuję się fatalnie. Nie mam typowych ciążowych dolegliwości tylko mam wrażenie że zjadłam czegoś za dużo i teraz nie chce wyjść ani górą ani dołem... Dodatkowo odczuwam dziwne ukłucia po lewej stronie i od czasu do czasu ból podbrzusza... O 21 mąż będzie oglądał mecz to ja zrobię kolacyjkę i zdrzemnę się na 1,5 h na czas trwania meczu.
mamasia lubi tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:Dzisiaj czuję się fatalnie. Nie mam typowych ciążowych dolegliwości tylko mam wrażenie że zjadłam czegoś za dużo i teraz nie chce wyjść ani górą ani dołem... Dodatkowo odczuwam dziwne ukłucia po lewej stronie i od czasu do czasu ból podbrzusza... O 21 mąż będzie oglądał mecz to ja zrobię kolacyjkę i zdrzemnę się na 1,5 h na czas trwania meczu.
Twój też jest fanem Barcelony?małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Moja ginekolog mówiła,że takie kłócia czy bóle w podbrzuszu to rozciąganie wiązadeł teraz nasze dzidzie o macica bardzo szybko rosną
małaMyszka, Cassie, futuremama lubią tę wiadomość
-
Witamy sie wieczorowa pora:-)
A myslalam ze tylko ja mam sny erotyczne!
Dzis dostalam kopytka od szwagra bo on umie gotowac z zawodu kucharzem jest...i dostalam mieso maz bedzie mial na obiad z dziecmi.
A jutro wizyta u gina na NFZ i czeka mnie dluga kolejna do pediatry maluchy mi sie rozchorowaly i to porzadnie:(mamasia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
A ja na szczescie zdrowa jestem - odpukac
Narobilam sobie ochoty na nachosy z sosem serowym. Jezyk mi do dupy ucieka. A nie mam w domu nic pikantnego, co chociaz byloby namiastkaI jak przetrwac ze slinotokiem do jutra?
małaMyszka, Cassie, futuremama lubią tę wiadomość
-
Griszanka wrote:A ja na szczescie zdrowa jestem - odpukac
Narobilam sobie ochoty na nachosy z sosem serowym. Jezyk mi do dupy ucieka. A nie mam w domu nic pikantnego, co chociaz byloby namiastkaI jak przetrwac ze slinotokiem do jutra?
Aga89 lubi tę wiadomość
-
Aaaa no i najlepszy żarcik dnia...
Mówię do męża, że będzie synuś... No co on mi mówi, że będzie córcia. Mówię nie chcesz synka? Może się założymy o coś?
Jeśli syn - to ja wybieram imię
Jeśli sprawdzi się jego przeczucie - on wybiera imię.
Hmmmm trochę to dziwne, bo już wybraliśmy imiona i tak naprawdę czekamy tylko na potwierdzenie - czy rozmawiać z brzuszkiem per pan czy pani...
Oj coś kombinuje ten mój marzyciel.
O co możemy się założyć? Nie mam pomysłu... AaaaManiuś lubi tę wiadomość
-
mamasia wrote:Może o przewijanie bobasa przeZ jakiś czas
?
mamasia lubi tę wiadomość
-
Witaaam w ten poniedziałkowy poranek, nie spie od 5 jak mąż wstał pokręciłam się do 6:12 i stwierdziłam, że nie bede sie mordować tylko wstane...
Oj dziewczynki ale chorujecie, z tego co słysze to grypa żołądkowa szaleje, w moim środowisku też, mówiłam mężowi, ż ejak przyniesie to go udusze...
Dla tych co maja katar polecam moczenie nóg w gorącej wodzie z solą i szybko skarpetki i do łóżka się grzać, dla tych bidulek co maja problemy żołądkowe niestety nie mam porad, chyba musi przejść samo..małaMyszka, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Odwiozlam meza do ptacy, wcisnelam w siebie mini śniadanie i idę się ogarnac.
Zaraz budzę córeczkę i jedziemy do zusu (chce dobie wyrobic zdalny dostęp do swojego konta), potem do krawcowej, do banku i na 12 do pracy.
Po pracy wioze Julię na tańce i czeksjac az skonczy zajęcia zrobię zakupy - planuję krokiety i barszczyk zrobić na najblizsze dni:-)niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzien dobry
Meza do pracy odprawilam, syna do szkoly, jedynie mlodszy jeszcze spi ale za chwile budze go do przedszkola. Dzisiaj pierwszy raz wszyscy poza domem i pierwszy dzien bez antybiotykow.
kkarolina ja tez schizuje, tyle ze moj kaszel mnie az w pol zginal i mialam bole podbrzusza od kaszlu. Nie zycze nikomu...
Mnie dopadl jakis wirus, zaczelo sie od bolu w klatce piersiowej i kataru polaczonego z bolem glowy. Lekarz mi tylko wtedy paracetamol przepisal bo jednak kaszlu jako takiego nie mialam tylko wszystko mnie bolalo a osluchowo bylam czysta. Po tygogodniu doszedl ten wstretny kaszel i bol glowy taki ze rozsadzalo mi kosci czaszki, kaszlac az kladlo mnie na podloge
Od razu lekarz przepisal mi antyniotyk w dawce 1000mg + syrop homeopatyczny.
No mi z tego jak w 4 dniu brania tego antybiotyku dostalam takiego bolu podbrzusza ze chcialam w nocy jechac na IP... dobrze ze po nospie mi to przeszlo.
Ciesze sie ze mam dzisiaj wieczorem wizyte ale przyznaj jade z sercem na tacy, tak sie boje czy te ostatnie 3 tyg nie mialy negatywnego wplywu... jestem przerazona.
Zycze Wam milego dniamamasia, małaMyszka lubią tę wiadomość