SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja sie zastanawiam czy to tez nie zależy od ułożenia łożyska, bo mój brzuszek widać juz od miesiąca.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2015, 15:02
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Cześć kochane,
nie mam siły Was nadrabiać.. całą noc biegłam do WC bo taaaaka biegunkarano głowa mi trzaskała, czuje każdy mięsień, każdą kość, każde ścięgno, i każdego zęba w żuchwie...takiej grypy jeszcze nie miałam jak żyję.
Co chwilę śpię, wstaję na elektrolity, pseudo ohydne kleiki które zrobił mi mąż. Właśnie pojechał po nowy lek na biegunkę Enterol czy coś takiego. Jak do jutra nie pomoże to jedziemy do szpitala się położyć, z resztą nie wyobrażam sobie jutrzejszego dnia jak mąż pójdzie do pracy...
Siły do życia dodaje mi zdjęcie mojej żabkizobaczcie jakie ma piękne pełne usta
ainer85, niecierpliwa, małaMyszka, sylwucha89, Aga89, Kkarolinaaaa, Maniuś, mamasia lubią tę wiadomość
-
Jej..juz mam dosc tego przeziebienia.. dzieki Bogu mam tylko katar i bol gardla,goraczki nie mam. Mam tabletki na gardlo prelantan i syrok prelantan. Dopiero robilam sobie inchalacje. Jutro pojde chyba do lekarza..strasznie sie boje o mojego babelka..ale wierze ze jak w piatek wieczorem byl pelny zycia no to dobrze sie ma:)
Nie mam boli podbrzusza przy kaszlu,wiec to chyba dobrze..małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Magda sz sliczne malenstwo:-)
Jesli chodzi o brzuszek to mimo, ze schudlam ponad 5 kg to mam brzuszek I to dosc spory ale gin mowie ze to dlatego, ze po pierwsze jest to moja druga ciaza a po drugie jestem bardzo szczupla osoba I dlatego tak brzuszek widac:-)małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
Pati myslalam o Tobie, fajnie Cie znowu na forum widac
Po 3 tygodniach choroby, 2 tygodniach w lozku, 4 dniach na konskiej dawce antybiotyku wracam powoli do zycia
Tyle ze dopadla mnie nocna bezsennosc. Za to w ciagu dnia co chwile lapie spiocha.
Jutro wieczorem wreszcie wizyta
Mam nadzieje ze z dzieckiem wszystko ok. Martwie sie bo po takich przebojach z wirusem, lekami jakos nie mam swojego spokoju.
Spokojnego wieczorkuPati Belgia, sylwucha89, małaMyszka, mamasia lubią tę wiadomość
-
Cassie wrote:Hej dziewczyny
Pati myslalam o Tobie, fajnie Cie znowu na forum widac
Po 3 tygodniach choroby, 2 tygodniach w lozku, 4 dniach na konskiej dawce antybiotyku wracam powoli do zycia
Tyle ze dopadla mnie nocna bezsennosc. Za to w ciagu dnia co chwile lapie spiocha.
Jutro wieczorem wreszcie wizyta
Mam nadzieje ze z dzieckiem wszystko ok. Martwie sie bo po takich przebojach z wirusem, lekami jakos nie mam swojego spokoju.
Spokojnego wieczorkuCassie, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kobiety w ciąży powinny mieć większą odporność niż zwykle, ten na górze chyba na to nie wpadł
Ciekawi mnie jak to jest być w takiej nuudnej ciąży że ani wymioty, ani żadne choróbska, ani plamienia nie występują.
Obyśmy wszystkie szybko wyzdrowiały.
Cassie Ty też miałaś grypę? czy coś innego
Wraca nam apetyt to dobry znak
małaMyszka, sylwucha89, Cassie lubią tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:Ja nie mam bolu glowy:) jedynie leci z kinola i cherlam jak stary palacz:p
Chociaz juz chyba troche jest lepiej:)
Wiecie co? Strasznie sie cykam ze te kaszlanie zaszkodzi dziecku...
Kolezanka byla u lekarza z przeziebieniem'i powiedziala wlasnie, ze kaszel nie sluzy dziecku i ze ma non stop pic gorace napoje i wtedy kaszel tak nie bedzie meczyl
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny!
Nadrabiam Was, bo mąż wrócił z delegacji i same wiecie, nawet kompa nie odpalałam.Teraz poszedł z psem to szybko odpiszę i uciekam do łóżeczka przytulić się mocno.
Ja dalej mam mega katar i kluchę w gardle, ale biorę to co mogę i mam nadzieję,że obecność męża mnie wygrzeje:)
A jutro o 10:00 mamy wizytę, ale napiszę popołudniu lub wieczorem, więc od razu życzę miłego poniedziałku!niecierpliwa, małaMyszka, sylwucha89, mamasia, Cassie lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Kkarolinaaaa wrote:No ja wlasnie pije..kaszel Nie jest jakis mega mocny,w nocy w ogole mnie nie meczy,ale jednak sie boje kurde..
Ajaj..na ciaze to tez trzeba miec stalowe nerwy. Ja jestem z tych panikar ..
Mysle, ze jak kaszel nie jest mega mocny to nie powinno nic zaszkodzic malenstwu, ale mozesz sobie tez ssac jakies cukierki
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny