SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Pulpecja wrote:Znalazłam krzesełko do karmienia i się zakochałam. Tylko cena mnie zniechęca, a używanych godnych uwagi nie widzę, buuuu. Stokke tripp trapp
Ja dzisiaj rozmawiałam z koleżanką, która ma 3letnie bliźniaki i ona ma i poleca takie:
http://allegro.pl/show_item.php?item=5888402524&utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=PLAAllegro
https://www.youtube.com/watch?v=dnrC7-DVPdo
Trochę w tym stylu co Stokke - w sensie drewniane i rośnie razem z dzieckiem.
Koleżanka mówi, że już nie używają tac, ale przy stole ciągle siedzą w tych krzesełkach i wyeksploatowali ile się da.
Ja nie wiem ciągle jakie krzesełko kupię, już teraz zdurniałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 19:56
5ylwia lubi tę wiadomość
-
Mój też czasem uleje ale już bardzo rzadko..
Byłam w przychodni podpytać lekarki o te kupy i sugerowała że reakcja na jedzenie ale nie sądzę.. kilka znajomych też miały takie objawy przy zębach więc obstawiam bardziej to..
A w ramach relaksu przeczytałam już pół książki o tej zaklinaczce niemowląt i w sumie sensownie babka pisze ale trzeba być mega konsekwentnym..
-
Zuzia nienawidzi bananów, po szpinaku dostała uczulenia, a ziemniaczki i ryba oraz jagody i jabłko to hit dla mojego dziecka, normalnie nic nie skapuje na śliniak, wszystko wyliże
Weridiana, Laura lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:Agaa jak dałam marchewę na próbę to wypluwała to może od dynii? Kupiłam wczoraj 2 słoiki z dynią.
Mojemu wczoraj też marchewka nie podeszła, dzisiaj podałam ziemniaka i bardzo smakował. Super trzyma w ręce i wkłada do buzi.mamasia lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Dzisiaj nie poszłam na spacer, pierwszy raz od dawna. Jakoś dziwnie się czułam, bo Hubert nie mógł spać przez to na popołudniowej drzemce.
Ale jakaś zmęczona byłam, śnieg sypał, zimno, wieje, nie chciało mi się. Jutro mam nadzieję, że uda się pójść.
Czekam z niecierpliwością na przyszły tydzień, bo mąż będzie cały tydzień w domu na urlopie
A, Hubert w tydzień przybrał 140g, więc całkiem ładnie. Waży 6440.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 20:36
lys, niecierpliwa, apaczka, mamasia, Paula_071, 0na88, witaminkab, jesslin87, Weridiana, Amberla lubią tę wiadomość
-
Zastanawiam się jak przeorganizować kwestię kąpieli... Ciągle kąpiemy w wanience na stelażu - mąż trzyma Huberta położonego na swoich rękach, a ja go myję. W tym czasie on się bawi zabawkami i chlapie. Chlapie już spory czas, ale teraz to już bardzo mocno, dzisiaj w łazience wszystko pływało, ja byłam mokra od stóp do głów, mąż też... Nachlapał sobie też wody do buzi aż się zakrztusił i resztę kąpieli cały czas kasłał
Chciałabym go przełożyć do dużej wanny ale nie wiem do końca jak to zorganizować, czy kupić to krzesełko do kąpieli czy jak to ugryżć? Jeśli macie jakieś doświadczenie to doradźcie plis
Może jakbym kupiła mu to krzesełko, to by sobie siedział, więcej widział, mógłby bezkarnie w dużej wannie chlapać i by się trochę uspokoił i nie chlapał sobie do buzi.orzelka3000, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Przyznac sie, ktora sie poplakala na "Na wspolnej"?
Cholera zapomniałam obejrzeć.. Może i lepiej bo i tak mam spierdolony humor po wizycie teściów.. Jestem szczęśliwą mamą i żoną i nic mi tak nie zakłóca mojego szczęścia jak oni!!!