SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie!
Dziś intensywny dzień, zakupy, sprzątanie itp.
Pisałam jakiś czas temu, że zgubiliśmy adaptery do fotelika maxi cosi. Wreszcie znalazłam odpowiednie w internecie z odbiorem osobistym więc wybrałam się z mężem do sklepu. Kupiliśmy adaptery i ruszyliśmy do ikei.
Pod ikeą próbujemy połączyć fotelik ze stelażem za pomocą nowych adapterów i co? Nie da się zamontować adapterów... Wchodzą w steleż ale fotelik nijak nie chce wskoczyć w stelaż. Myślimy sobie - niemożliwe! Przecież nowe adaptery wyglądają jak te zgubione!
Po chwili patrzymy z mężem, a rzekomo zgubione adaptery, których szukaliśmy ponad półtorej tygodnia były cały czas wpięte w fotelik.... (jak można było tego nie zauważyć?!?!
) na to wszystko się strasznie uśmialiśmy i pojechaliśmy oddać zakupione adaptery.
Dlaczego tego nie zauważyliśmy? Bo zawsze adaptery były odpięte luzem w szafce w komodzie, a tym razem jakoś dziwnie zostały wpięte w fotelik i tego nie zauważyliśmy... ale ciołki z nas no nic przygody muszą być
Swoją drogą powiem Wam, że hot dogi w ikei strasznie się pogorszyły... na studiach były pyszne!
Jutro dzień babci i dziadka i moje urodzinki nic specjalnego nie planuję, ciasta upieczone i czekają na gości
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 10:19
0na88, mamasia, niecierpliwa, Paula_071, lys, magda sz, Pulpecja, Martucha86, Agaata, witaminkab, AgaSad, Laura, Aska87, Migotkaa, Katarka, apaczka, jesslin87, Zetka, zabka11, Weridiana, aaaaga, małaMyszka, Maniuś, Amberla lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
U nas od wczoraj marchewka-ekstaza! Miała być łyżeczka na próbę,ale jak dawalam mu pustą lub nie dawalam to na mnie "krzyczał" i tym sposobem zjadł pół słoiczka (póki co nie blw jeszcze,bo nie siedzi),a dziś drugie pół (z 125g). Jutro dynia.
zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Widzisz Paula, nie ma co sie zarzekac, bo jeszcze 2 tygodnie temu jak lwica bronilas wytycznych goru zywieniowego
A jak mu dalas tego ziemniaka?
I uwazam ze zle robie. Zmienie zdanie jak okaże sie, ze od jedzenia lepiej przesypia noce i jest mniej marudny. Zobaczymy. Szkoda mi dziecka, bo wiem, ze te czeste pobudki jego tez mecza, ja chodze nieprzytomna.
Takie troche BLW, bo nie daje mu wyboru, daje tylko jedno warzywo. Wczoraj marchewka bez ekscytacji, niewiele zjadl, ziemniak zrobil wrażenie. Wczoraj moze z pol lyzeczki zjadl (tak w przeliczeniu), dzisiaj ziemniaka z 3-4, na wiecej mu nie pozwolilam. Gotowalam na parze, daje w slupkach. Sadzam go sobie na kolanach.
Ide spac, bo konam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 21:10
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
chcebycmama budujesz napięcie zdjęcia nie da się otworzyć..
A z adapterami śmieszna sytuacja
O jest!!! Super!
Ona, mój to jak mówię coś o jego rodzicach to tak jakby mnie nie słyszał.. Od razu zmiana tematu.. To jeszcze bardziej wkurzające niż kłótnia.. Pewnie woli się nie odzywać bo wie, że mam rację!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 21:13
niecierpliwa, 0na88, jesslin87, małaMyszka, Amberla lubią tę wiadomość
-
o widzisz, to jest w podobnym stylu i cena normalnaAgaata wrote:Ja dzisiaj rozmawiałam z koleżanką, która ma 3letnie bliźniaki i ona ma i poleca takie:
http://allegro.pl/show_item.php?item=5888402524&utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=PLAAllegro
https://www.youtube.com/watch?v=dnrC7-DVPdo
Trochę w tym stylu co Stokke - w sensie drewniane i rośnie razem z dzieckiem.
Koleżanka mówi, że już nie używają tac, ale przy stole ciągle siedzą w tych krzesełkach i wyeksploatowali ile się da.
Ja nie wiem ciągle jakie krzesełko kupię, już teraz zdurniałam. ja mam mało miejsca teraz i takie by fajnie mogło być przy stole używane.
Agaata lubi tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:I uwazam ze zle robie. Zmienie zdanie jak okaże sie, ze od jedzenia lepiej przesypia noce i jest mniej marudny. Zobaczymy. Szkoda mi dziecka, bo wiem, ze te czeste pobudki jego tez mecza, ja chodze nieprzytomna.
Takie troche BLW, bo nie daje mu wyboru, daje tylko jedno warzywo. Wczoraj marchewka bez ekscytacji, niewiele zjadl, ziemniak zrobil wrażenie. Wczoraj moze z pol lyzeczki zjadl (tak w przeliczeniu), dzisiaj ziemniaka z 3-4, na wiecej mu nie pozwolilam. Gotowalam na parze, daje w slupkach. Sadzam go sobie na kolanach.
Ide spac, bo konam.
Hmm, skoro uwazasz ze zle robisz to jaki to ma sens? Bo watpie zeby po ziemniaku lepiej spal.
Edit a moze mu kolejne zeby ida i stad te nocne problemy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 21:25
Agaata lubi tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Hmm, skoro uwazasz ze zle robisz to jaki to ma sens? Bo watpie zeby po ziemniaku lepiej spal.
Edit a moze mu kolejne zeby ida i stad te nocne problemy?
A ja myślę, że to taki etap rozwoju i zgadzam się, że na to ziemniak raczej nie pomoże. Ani też inne warzywa.
-
Chcebycmama ślicznie wyglądacie.
Uśmiałam się z sytuacji z adapterami, u nas one ciągle zostają wpięte w foteliku i na samym początku też ich raz szukaliśmy pół dnia a znalazły się w foteliku właśnie Teraz ich w ogóle stamtąd nie wyjmujemy.
Też uważam, że hot-dogi w Ikei były najpyszniejsze kiedy studiowałam
Szczególnie, że za złotówkę. Swoją drogą, po ile teraz?
Sylwia, współczuję teściów
-
hej hej:) my dalismy kaszke na noc, z wody 180 robiłąm taka gęstą, zjadł łyzeczkąno zobaczymy..
kurna ale sypie, jutro nas zczepienie, nie lubieee tego
aaa ja podgrzewam w mikrofalówce na 30 sek, tak żeby nie było zimne bo sama bym takiego nie hcciała jeśc, ale tez nie bardzo ciepłe, a kaszka to bardziej letnia bo jak ją urobie to zazwyczaj juz wystygnie:)
poczekam do soboty na omnibus.
