SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Byłam na chwilę na spacerze, bo z psem trzeba wyjść. Powiem Wam- MASAKRA!!!! Chodniki nieodśnieżone wózkiem myślałam, że się wykopyrtnę na amen!
Śniegu jest tak za kolano, więc zajebiście. Jak jutro się dokulamy na EKG to będzie cudWeridiana lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, ale wam to przeszkadza, ze dziecko samo nie zasypia? Czy że trudno je uśpić? Moja w nocy zasypia przy cycu, bo śpi ze mną. W dzień na rękach, albo przytulona do mnie. Z tym, że mi to akurat nie przeszkadza. Skoro tego jej potrzeba to ok.
Weridiana, witaminkab, małaMyszka, jesslin87, lys, Maniuś, Amberla lubią tę wiadomość
-
Malagosia wrote:Dziewczyny a czy wszystki dzieci potrafia juz zasypiac same? Bo moja przy cycu w sumie inaczej nie zje niz na spiaco i tu mam problem bo nie mam ja jak nauczyc zasypiania w łozeczku. Doradzicie cos?
Ja nad tym pracuję od dłuższego czasu.. stosuję metodę że jak widzę pierwsze oznaki zmęczenia wkładam go do łóżeczka (tzn zazwyczaj wcześniej go karmię ale on się budzi po odłożeniu do łóżeczka) i oczywiście jest ryk więc najpierw mówię do niego uspokajającym tonem i głaszczę po główce, daje mu smoczka ale zazwyczaj nawet jak weźmie to rączkami go wyciąga, ale wtedy przytrzymuję mu rączki, po kilku chwilach takiego płaczu uspokaja się i bawi się moimi rękami i ssie smoka, tak zasypia.. jeżeli płacz się przedłuża i wiem że nie uspokoję go w łóżeczku to podnoszę go ale odkładam zaraz jak przestaje płakać.. ale raczej dążę do tego żeby go uspokoić bez podnoszenia..
Wcześniej wyciszam go.. tzn wieczorem jest kąpiel, przed kąpielą już staram sie z nim nie bawić tylko no bujam troszkę w bujaczku..
Niestety największy problem dla nas to drzemka w ciągu dnia no ale widzę postępy.. teraz jestem na etapie wydłużania mu godzin karmienia - z 2 do conajmniej 3,5 i w ciągu dnia chcę całkiem wykluczyć karmienie przed drzemką.. ale wszystko robię na spokojnie bo niestyty mój ma bardzo zakorzeniony nawyk z tym zasypianiem przy cycu..magda sz lubi tę wiadomość
-
Moja zazwyczaj zasypia w bujaku, jak ja bujam. Mąż kilka razy próbował w łóżeczku położyć żeby zasnęła ale jest taka awantura ze nie dam rady wytrzymać. Czasem zasypia przy karmieniu ale to bardzo rzadko. W nocy tylko przy cycu za każdym razem. Ale mi to jej zasypianie nie przeszkadza a i tak Bujak jest wywalczony bo przedtem zasypiala tylko na moich rękach.
-
apropos egzaminow moja laura mi powiedziala zebym zaczela zbierac pieniadze. zapytalam na co? a ona ze na studia ze jednak pojdzie na uniwersytet, zmienila zdanie haha
jeszcze pol roku temu zarzekala sie ze nie bedzie studiowac , zobaczymy co powie za piec latmagda sz, zabka11, Pulpecja, Maniuś, jesslin87, Amberla lubią tę wiadomość
-
Pulpecja wrote:Dziewczyny, ale wam to przeszkadza, ze dziecko samo nie zasypia? Czy że trudno je uśpić? Moja w nocy zasypia przy cycu, bo śpi ze mną. W dzień na rękach, albo przytulona do mnie. Z tym, że mi to akurat nie przeszkadza. Skoro tego jej potrzeba to ok.
Pulpecja mi przeszkadzało bo wydaje mi się ze dziecko w tym wieku wcale nie potrzebuje lulania, kolysania ani spać ze mną w łóżku a jeśli tak jest to po prostu nie zna innego sposobu na zasniecie.. ja wiem ze Ty masz 3 dzieci wiec pewnie masz sprawdzone metody na wszystko, ja bym się bała ze im starsze dziecko tym trudniej będzie oduczyć a przecież kiedyś będzie musiało spać same i samo zasypiać bez cyca i noszenia.. dlatego mój od początku śpi w swoim łóżeczku i uczę go samodzielnego zasypiania juz teraz oczywiście z różnym skutkiem póki co ale widzę postepWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 14:54
-
ufff dziewczyny jak Wy to robicie żeby zajmowac sie dzieckiem, byc na bieżąco na forum i na fb, gotowac, cwiczyc i jeszcze ksiazki czytac ?!?! ;p
ja do usypiania w dzien zakupiłam wózek parasolke do mieszkania i właśnie w nim czasem uda się go uśpic (ale nie dłuzej niz 30 min) albo przy cycku jak królewicz się zgodzi zeby z cycka zjesc
tak to jedynie spacery i drzemka w wózku chociaz ostatnio spacery są dość rzadko jednakno i jak na początku spał przez cały spacer to teraz tez moze 30 min drzemki i juz oczy otwarte chociaz bez marudzenia jszcze (tfu tfu zeby nie zapeszyc)
wieczorem nauczyl sie sam zasypiac w łóżeczku z czego jestem bardzo dumnawłączony projektor, smok do buzi, maskotka do ręki trochę się pobawi i zasypia, po nocnym karmieniu tez sam zasypia w łóżeczku
tylko wieczorne i nocne karmienie to głównie butelka .... po cycku nie ma szans na sen w łóżeczkuzabka11, magda sz, jesslin87, Amberla lubią tę wiadomość
-
Pulpecja wrote:Dziewczyny, ale wam to przeszkadza, ze dziecko samo nie zasypia? Czy że trudno je uśpić? Moja w nocy zasypia przy cycu, bo śpi ze mną. W dzień na rękach, albo przytulona do mnie. Z tym, że mi to akurat nie przeszkadza. Skoro tego jej potrzeba to ok.
-
o matko.....wytrwałam 25 min w treningu 30minutowym wiec jestem z siebie dumna! leje sie ze mnie i az mnie glowa boli od tego wysilku, ale warto ! teraz mam motywacje zeby tego niezaprzepaścic
czyli cwiczenia codziennie, nie ma że boli
jesli mozecie sie podzielic sklapelem II, bedę bardzo wdzięczna
mała wstała, lece podgrzac obiad bo zaraz maz z Julcia przyjedzie.
ps. za oknem bialo i od rana ciągle sypie....magda sz, Pulpecja, AgaSad, Weridiana, jesslin87, Amberla lubią tę wiadomość
-
AgaSad wrote:Pulpecja mi ny przeszkadzało bo wydaje mi sue ze dziecko w tym wieku wcale nie potrzebuje lulanie, kolysania ani spać ze mną w łóżku a jeśli tak jest to po prostu nie zna innego sposobu na zasniecie.. ja wiem ze Ty masz 3 dzieci wiec pewnie masz sprawdzone metody na wszystko, ja bym się bała ze im starsze dziecko tym trudniej będzie oduczyć a przecież kiedyś będzie musiało spać same i samo zasypiać bez cyca i noszenia.. dlatego mój od początku śpi w swoim łóżeczku i uczę go samodzielnego zasypiania juz teraz oczywiście z różnym skutkiem póki co ale widzę postep
a powaznie, to ja mam za mało samozaparcia, żeby oduczać. Tak jak mówię, mi to nie przeszkadza na dobrą sprawę, bardziej mnie wkurza to, że wieczorem w ogóle ma problem z zaśnięciem, w jakikolwiek sposób
lys lubi tę wiadomość
-
apaczka wrote:Dziewczyny czy pracodawca może odmówić udzielenia urlopu wychowawczego?
Z tego co wiem to nie, ale musisz 2 tygodnie przed urlopem go o tym pisemnie poinformować. U mnie zwalniaja dziewczyny, ktore pracuja na wychowawczym, przegrywaja to w sadzie pracy, wiec jak ma sie dobrych prawnikow mozna wszystko. Ale generalnie nie moze odmowic.apaczka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
He he.. no tez mam nadzieję że jak będzie miał 30 lat to będą inne cycki do zasypiania a nie moje:P
Ale ja tak obserwuję mojego od dłuższego czasu i ja sama doprowadziłam do tego że on potrafił zasnąć tylko przy cycku bo co.. kładłam wieczorem go spać, mały się obudził po 30 min cyc, śpi, no to znowu się budzi po 20 min to cyc.. czasem kładłam go o 20 i do 21 musiałam dawać po 3 razy cyca żeby w końcu zasnął na dłużej., podobnie wszystkie drzemki w ciągu dnia.. no i tak pomału zaczęłam to zmieniać, owszem karmię jeszcze przed snem ale usypiam go w łóżeczku i w ciągu dnia i wieczorem.. w nocy już potrafi zasnąć sam.. no ale ciężkie to wszystko, nie powiem..
Wczoraj zasiadłam do tej książki i przeczytałam całą hehe.. myślę że jest tam naprawdę sporo cennych rad i podział dzieci wg wieku co też jest bardzo ważne bo te same metody nie sprawdzą się u noworodka i u pół rocznego dziecka..Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 15:03
Pulpecja, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
My już po spacerze
Niedługo od pchania wózka po śniegu będę miała piękne bice
Dzisiaj już dość rozjeżdżony jest ten śnieg i sporo błota, więc pchanie wózka to wyzwanie.
Hubert mnie wkurza dzisiaj, pcha paluchy do buzi tak głęboko, że aż rzyga - dzisiaj już trzy razy rzygnął na matę i to całkiem pokaźne ilości. Mam mu związać ręce, czy co?
Apaczka, z tego co wiem, to pracodawca nie może odmówić urlopu wychowawczego.Weridiana, apaczka, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Pulpecja wrote:no właśnie o to chodzi, że dziecko tak czy inaczej zacznie zasypiać samo. No przecież wcześniej czy później będzie wolał spać z dziewczyną niż z mamą
a powaznie, to ja mam za mało samozaparcia, żeby oduczać. Tak jak mówię, mi to nie przeszkadza na dobrą sprawę, bardziej mnie wkurza to, że wieczorem w ogóle ma problem z zaśnięciem, w jakikolwiek sposób
Haha Pulpecja przybij piątkę, my myślimy zamienić nasze double bed na king size żeby nam się wygodniej spało, a łóżeczka się pozbyćPulpecja, lys, jesslin87 lubią tę wiadomość