SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa mam tako jupmer 3w1 po synku, sprawdził się rewelacyjne, także kupno wózka nam odpada, jedyny minus to taki, że stelaż po złożeniu zajmuję dużo miejsca w aucie.
Dziewczyny, czy Was też tak swędzą brzuszki? Mnie od 4 dni już to męczy, staram się nie drapać i częściej nawilżać brzuszek ale bez skutecznie
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
A jakie wózki są fajne, ale np. nie beirzecie ich pod uwage bo są ciezkie ? Mi wlasnie nie zalezy na wadze bo mieszkamy w domu prywatnym, nawet wejscie mamy z parteru tam jest korytarz, kotłownia,garaż a dopiero z korytarza mamy schody na góre gdzie są pokoje, wiec wózek moze byc i ciezki, rodzice jedni i drudzi tez mieszkaja w prywatnych domach. Wiec noszenie bedzie mega rzadko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2015, 11:08
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Nesa89 wrote:Ja mam tako jupmer 3w1 po synku, sprawdził się rewelacyjne, także kupno wózka nam odpada, jedyny minus to taki, że stelaż po złożeniu zajmuję dużo miejsca w aucie.
Dziewczyny, czy Was też tak swędzą brzuszki? Mnie od 4 dni już to męczy, staram się nie drapać i częściej nawilżać brzuszek ale bez skutecznie
Mnie swędzi brzuch, uda i pośladki.. Najgorzej jak złapie w nocy wtedy wiercę się jak szalona w łóżku bo nie mogę się ułożyć. To mnie przynajmniej mobilizuje do smarowania się balsamem
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDla mnie glownym punktem przy wyborze wozka to jego waga. Mimo ze mieszkam w domu jednorodzinnym i schodow pokonywac nie musze to jednak dziecko+torba+ewentualne zakupy przy ciezkum wozku to ciezki orzech do zgryzienia.
Chocby nie wiem jak wozek byl piekny gdy jest ciezki na pierwszym miejscu skreslony.
Brzuszek nie swedzi ale piersi tak.
zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
My chcieliśmy 3w1 ale koleżanka zdeklarowała sie że pożycza nam fotelik maxi-cosi.
Z wózków podobają mi sie bebetto. Na razie nic konkretnego, ale jak byłam w smyku to sobie "przymierzyłam" i póki co najbardziej mi pasują. Ten muum jest fajny ale jak gondola ma 74 cm długości to troszkę mi mało. Tyle z rad dostałam od doświadczonej koleżanki - żeby nie była mała gondola, w miarę lekki i skrętne koła.
np. taki mi się podoba http://wozki-dzieciece.pl/shop_item/640/wozek-wielofunkcyjny-bebetto-solaris.html
Wydaje się ok i nie masakruje tak strasznie portfela.
małaMyszka lubi tę wiadomość
👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm -
Kkarolinaaaa wrote:A jakie wózki są fajne, ale np. nie beirzecie ich pod uwage bo są ciezkie ? Mi wlasnie nie zalezy na wadze bo mieszkamy w domu prywatnym, nawet wejscie mamy z parteru tam jest korytarz, kotłownia,garaż a dopiero z korytarza mamy schody na góre gdzie są pokoje, wiec wózek moze byc i ciezki, rodzice jedni i drudzi tez mieszkaja w prywatnych domach. Wiec noszenie bedzie mega rzadko.
A nie jeździsz samochodem? Bo ja niemalże codziennie, więc dla mnie ważne, by był lekki. Chociaż mieszkam w bloku z windą, tak samo rodzice.
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
witajcie, mnie coś muli od wczoraj, boję się ze to wirusówka, wczoraj cały dzień coś mi siedziało u góry w gardle, wieczorem poszlismy na pizze i przy wieczornym myciu zębów tak mnie pociągneło, że wszystko poszło;/ dziś jakoś dziwnie w zołądku jak by ściska, tak myśle czym by sie tu ratować, z wózeczków to póki co upatrzyłam sobie graco symbio, mieszkamy na 3 pietrze bez windy tak ze szukam czegos lekkiego
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
A tak z innej beczki - umawiacie juz wizyty polowkowe genetyczne??? Bo ja dzis popoludniu jade po wyniki testu Pappa i przy okazji chce umowic wizyte polowkowa, chcialabym isc do tego samego lekarza, ktory robil badanie ostatnio, dodatkowo interesuja mnie godziny wieczorne wiec mysle, ze to dobry czas zeby o tym pomyslec??
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
ja znam przynajmniej dwa przypadki, gdzie wózek "mieszka" w aucie i jest wyciągany na spacery, żeby właśnie nie trzeba było go targać po schodach do domu. Minus jest taki, że nie da się zastosować tego rozwiązania jak w domu jest tylko jedno auto...
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
amysia wrote:ja znam przynajmniej dwa przypadki, gdzie wózek "mieszka" w aucie i jest wyciągany na spacery, żeby właśnie nie trzeba było go targać po schodach do domu. Minus jest taki, że nie da się zastosować tego rozwiązania jak w domu jest tylko jedno auto...
Albo jak auto stoi w garazu, do ktorego pare minut trzeba deptac
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:A tak z innej beczki - umawiacie juz wizyty polowkowe genetyczne??? Bo ja dzis popoludniu jade po wyniki testu Pappa i przy okazji chce umowic wizyte polowkowa, chcialabym isc do tego samego lekarza, ktory robil badanie ostatnio, dodatkowo interesuja mnie godziny wieczorne wiec mysle, ze to dobry czas zeby o tym pomyslec??
Ooo... to już? ja w pon mam wizytę u gina to zapytam, choć na wizycie już będzie 16 tydz.
i chyba wtedy się zarejestruję na połówkowe ale ten czas leci
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Witam co do wózków przy synku miałam chicco bardzo lekki i stelaż lub spacerowka składa się jak parasolka wiec to jest na plus.
Teraz podoba mi się quinny buzi 4 lub Jane albo też concordo.
Pozdrawiam
Ps juzvw czwartek genetyczne
małaMyszka, mamasia, Aga89, Aga89 lubią tę wiadomość
Olaf 08.07.2011
Leon 31.08.2015
Tola 02.02.2017
...I Nasza niespodzianka Lidia 06.03.2019 -
a to nie jest tak ze lekarz prowadzący zapisuje nas "z automatu" na to usg połówkowe????? wykonuje się je w 20tyg tak?
maskara...znów mam migrene...
smaruję się amolem, pije wodę z cytryną , zmniejszyłam jasność monitora i kontrast do minimum, zaciągnęłam rolety w biurze, zgasiłam górne światła - świeci się tylko listwa ledowa podszafkowa gdzie z boku - i nadal głowa pęka...
co robić???????????
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
zabka11 wrote:a to nie jest tak ze lekarz prowadzący zapisuje nas "z automatu" na to usg połówkowe????? wykonuje się je w 20tyg tak?
Lekarz prowadzacy moze i tak, ale mi kazali w 20 tyg zglosic sie do kliniki, tam gdzie robilam pierwsze prenatalne, podobno robi sie je 3 razy w czasie ciazy
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, a jak wygladaja wasze piersi ? Moje sa dalej lekko obolałe, aczkolwiek juz troche mniej niz wczesniej, żyłki tez są bardiej widoczne,ale np. nie zauważyłam powiekszenia rozmiaru,ani ciemniejszych brodawek..
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Lekarz prowadzacy moze i tak, ale mi kazali w 20 tyg zglosic sie do kliniki, tam gdzie robilam pierwsze prenatalne, podobno robi sie je 3 razy w czasie ciazy
ale to prenatalne robiłaś w innej klinice, prywatnie, tak?
ja mam tak ze chodziłam prywatnie do mojej lekarki, ale teraz wskakuję do niej na wizyty funduszowe - mam nadzieję ze połówkowe mi sama wyznaczy.
małaMyszka lubi tę wiadomość
daszki w tych wózkach ledwo głowe zakrywaja ;p
