SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Kkarolinaaaa wrote:Dziewczyny, a jak wygladaja wasze piersi ? Moje sa dalej lekko obolałe, aczkolwiek juz troche mniej niz wczesniej, żyłki tez są bardiej widoczne,ale np. nie zauważyłam powiekszenia rozmiaru,ani ciemniejszych brodawek..
bolą, są większe o ok. rozmiar, brodawki większe i ciemniejsze, zyłki wodoczne.
i od tyg jest u mnie widoczna linea nigra.
w pierwszej ciązy tez tak mialam.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa nienajlepsze tzn? póki co to chyba najlzejszy z jakich znalałam, tylko okrycia na nózki w spacerówce nie ma tylko trzeba by założyć spiworek,
Szukam takiego wózka zeby po roku dziecko mogło jeszcze zimę przejezdzic nastepnamałaMyszka lubi tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:A tak z innej beczki - umawiacie juz wizyty polowkowe genetyczne??? Bo ja dzis popoludniu jade po wyniki testu Pappa i przy okazji chce umowic wizyte polowkowa, chcialabym isc do tego samego lekarza, ktory robil badanie ostatnio, dodatkowo interesuja mnie godziny wieczorne wiec mysle, ze to dobry czas zeby o tym pomyslec??
ja już się umówiłam na 31.03.niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
zabka11 wrote:ale to prenatalne robiłaś w innej klinice, prywatnie, tak?
ja mam tak ze chodziłam prywatnie do mojej lekarki, ale teraz wskakuję do niej na wizyty funduszowe - mam nadzieję ze połówkowe mi sama wyznaczy.
Ciaze prowadze prywatnie, ale chodze tez na nfz i gin z przychodni dal mi skierowanie na prenatalne i poprosilam o skierowanie do konkretnej kliniki, ktora znam i tam tez robia prenatalne na nfz i to jedno skierowanie obowiazuje, na te 3 badania prenatalnemałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Migotkaa wrote:Kkarolinaaaa nienajlepsze tzn? póki co to chyba najlzejszy z jakich znalałam, tylko okrycia na nózki w spacerówce nie ma tylko trzeba by założyć spiworek,
Szukam takiego wózka zeby po roku dziecko mogło jeszcze zimę przejezdzic nastepna
Znajoma miala taki, to mówiła ze to straszny klekot i ze jak idzie z tym wózkiem to ma wrazenie ze sąsiadów pobudzimałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Powiem wam, że tak patrzę na ten swój brzuch codziennie i nic nie widzę. Generalnie schudłam, piersi mi się powiększyły, mogłabym spokojnie paradować w stroju kąpielowym i nikomu by do głowy nie przyszło, że mogę być w ciąży. Ciekawe kiedy mi wywali brzuch... Ponoć od 1 tygodnia II trymestru powinno się przybywać na wadze ok 0,5 kg tygodniowo. Zobaczymy jak to będzie u mnie...
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
niecierpliwa wrote:0,5 kg tygodniowo?????
40 tygodni - 13 tygodni (czyli 1 trymestr) = 27 tygodni.
27 tygodni *0,5 kg = 13,5kg - tyle mniej więcej tyle się w zdrowej ciąży (wiadomo +/- jakieś odchylenie)
Tu jest tak napisane: http://www.mamazone.pl/kalendarz-ciazy/pierwszy-trymestr/tydzien-13.aspxWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2015, 12:36
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
ale dziewczyny, nie wolno uśredniać, bo w każdym trymestrze przybiera się na wadze w różnym tempie...
własnie fajnie pokazuje to artykuł, do którego link podała niecierpliwa
ku pokprzepieniu dodam, ze ja jestem drobna osóbka, przed pierwszą ciązą ważyła 47 kg (wzorst 162), w ciązy przytyłam 21 kg (dodam ze w pierwszym trymestrze schudłam 1,5 kg przez poranne wymioty).najszybciej przybierałam na wadze w II trymetrze i na pocztaku III - pod koniec ciązy juz sie nie tyje, tylko często puchnie (organizm zatrzymuje wode)...
zaraz po porodzie spadło mi 10 kg, potem przez kolejne trzy miesiące 4 kg, a resztę musiałam zgubić dietką - ale pod 2 mieisacach dietki wróciłam do wagi 49kg.
fakt ze w tej mojej wadze 21 kg było bardzo duzo wody, była spuchnięta, bo w ciazy chodziłam w NY i w okresie lata (córcie urodziłam w połowie pażdziernika) - tak jest duża wilgotnosc powietrza i starszna duchota latem,w domu nie mozna wytrzymac bez klimatyzacji...
zobaczymy jak bedzie w tej ciąży, w innym klimacie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2015, 12:45
niecierpliwa, małaMyszka, mamasia lubią tę wiadomość
-
Niemożliwe z tą wagą
Ja do tej pory przytyłam niecałe 0.5kg.
Aż się zastanawiam czy wszystko ok, bo brzuszek jest, piersi większe a tu nic. A jem bardzo dużo i nie wymiotuję. Zawsze miałam dobrą przemianę materii, ale bez przesady. Mam niecałe 50kg przy 164cm.
Z synkiem z podobną wagą wyjściową przytyłam chyba 16-17kgWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2015, 12:47
niecierpliwa, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
witajcie dziewczyny
ja tez mam wizyte 26.02 i liczę że poznam kto tam w brzuszku siedzija mam wizyte dopiero na 19:30.. także cały dzień w nerwach.
jakiś pomysły co by tu zjeść ?zabka11, niecierpliwa, małaMyszka, mamasia, Zetka lubią tę wiadomość
-
Zetka spokojnie, to nic, ja schudłam 3kg i waga stoi w miejscu, w piątek na genetycznych pytałam czy to normalne, a lekarz powiwedział ze taka moja uroda,brzuszek rosnie, dzidzia rosnie tez idealnie (pokazywał mi na wykresie) wec nie ma co sie martwic
małaMyszka, Zetka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPiersi sa wieksze, zylki widoczne ale nie sa tak obolale jak na poczatku. Poki co chyba nie rosna wiecej.
Mnie lekarz umowil 9go marca to bedzie koncowka 17tygodnia, potem kolejne w 22tc (przerwa swiateczna tak by bylo w 20tc).
Ja dzisiaj sie czuje jakbym sie nie czula... tzn. spiaca, potwornie zmeczona, bez sil... znowu mialam atak zgagi - mleko pomoglo. No i czuje ze zaczyna mnie glowa bolec
Pytalam sie wczotaj ginekologa o te bole glowy a on powiedzial ze tak sie dzieje przez zmiany cisnienia w ciazy, jak mocniej boli wziac paracetamol.
Ciagle mnie ph moczu zastanawia, normy sa od 5 a ja mam 4?
Spotkalyscie sie kiedykolwiek z czyms takim? Bo ja juz przekopalam google i nic nie znalazlam.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
olinka wrote:witajcie dziewczyny
ja tez mam wizytę 26.02 i liczę że poznam kto tam w brzuszku siedzija mam wizytę dopiero na 19:30.. także cały dzień w nerwach.
jakiś pomysły co by tu zjeść ?
ooo to jest nas już trzy wizytujące w tym samym terminie
macie już typy co do płci?
powiem szczerze, ze podczas ostatniej wizyty jak gin pokazał mi dupkę dzieciaczka do dołu i rozłożone nóżki, i nic tam nie odstawało, to coraz częściej myslę ze to moze byc dziewczynka
małaMyszka lubi tę wiadomość