SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Agata, ja jeszcze ani razu nie uzylam piduszki. Ale pytasz o kolory, wiec osobiscie wole spokojniejsze, granatowy jest ok, ale czerwony dla mnie za ostry. Ale to kwestia gustu.
Edit. Ale wysyp ale;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2016, 21:31
Agaata lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Hej
Kocyk super
U nas dzień spoko ale wczorajsza nocka...jedna z najgorszych jakie mieliśmy.
Teraz znowu nie za wesoło. Krzysiek tuli Stasia po czyszczeniu nosa. Nie za bardzo ta wydzielina schodzi musze dać coś na rozrzedzenie. W poniedziałek idę do lekarza. Wole żeby go zobaczyl. No i łzawi mu oczko
.
Spokojnej niedzieli!
Zdrowia dla wszystkich! ! !Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2016, 21:34
Weridiana lubi tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Agata, ja jeszcze ani razu nie uzylam piduszki. Ale pytasz o kolory, wiec osobiscie wole spokojniejsze, granatowy jest ok, ale czerwony dla mnie za ostry. Ale to kwestia gustu.
Edit. Ale wysyp ale;)
O a ja poduszeczki używam zawsze w wózku i w leżaczku, żeby miał przyjemniej - mam dwie, bez wypełnienia, więc praktycznie całkiem płaskie, tyle, że miłe dla buzi -
Moja tez spi na plaskiej minky.
Potwor uspany a my w drodze do pubu biladrowego gdzie byla nasza pierwsza randka. Zalozylam szpilki pierwszy raz od pazdziernika 2014...nie wiem czy to dobry pomysl ale kij przemecze sie.apaczka, Zetka, psioszka11, Katarka, mamasia, jesslin87, niecierpliwa, Paula_071, Martucha86, Weridiana, zabka11, małaMyszka, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Hej wam,
moja na szczęście zasnęła, bo też marudna. Tzn wszystko ok do czasu dopóki ktoś poświęca jej uwagęja ledwo chodzę tak bolą mnie plecy, koniecznie muszę się na ten masaż umówić.
Psioszka,wspólczucia, może mu niedługo przejdzie. Pewnie zęby i pleśniawki go rozdrażniają, biedny też się męczy.
Agata, mnie się podoba; pasowałby taki komplet do naszego wózka, bo mamy granatowy z czerwonymi wstawkami
Jutroidziemy na te chrzciny, kreacja dla młodej gotowa, gozej ze mną. Chyba pójdę w dżinsach
Magda, udanego wieczoruWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2016, 22:21
jesslin87, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Ja dziś wstałam 6.20 i już nie mogłam zasnąć. Zaczęłam się po 8 krzątać ale cichutko, bo Laura nie spała i była ze mną na dole ale Paula i Paweł spali u góry. Wstali o 8 40
Super. Wszyscy wyspani i zadowoleni
Ja w czasie ich snu kupiłam też na Smyku rajtki dla Pauli na przyszły rok - 8 par bo będzie już chodzić do przedszkola i brudzić wiec potrzebuje więcej a był w zniżce 70%. Potem od 12 siedzieliśmy u dziadków -moich rodziców. Poszlismy na długi dwugodzinny spacer. A popołudniu pojechałam jeszcze z mamą i Paulą do Smyka zobaczyć spodnie narciarskie na przyszły rok. I kupiłam w dobrej cenie - mam nadzieję ze dobry rozmiar - miałam kartę podarunkową to kupiłam jeszcze spódniczkę. Ale to co się działo w sklepie... Paula co wyprawiała.... jezu byłąm cała mokra i wyczerpana. i jeszcze znalazłą sobie kolegę i robili sobie konkurs kto głośniej będzie krzyczeć. Ludzie się gapili tak się darliA ile mieli radochy! Masakra
W ogóle kolejka do kasy w SMyku jakby co najmniej coś za darmo rozdawali..... A i jaka dumna chodziła potem Paula w drodze do auta - sama tachała siatkę ze swoimi ciuchami. Nie pozwoliła wziąć bo to jej i dumna chodziła
Madzia udanej rocznicy
My też dzisiaj poważnie gadaliśmy. I ustaliliśmy, że budujemy dom... a kiedy to się okaże czy P. dalej będzie pracował tu gdzie pracuje i zarabiał tak jak zarabia no i czy ja też będę mieć dobrą prace albo w ogóle pracę.
I ustaliliśmy, że większość rzeczy w naszym życiu na pewno będziemy wiedzieli za jakiś czas a najlepiej w 2018 roku. I jeśli wtedy na jesieni będzie oki. To zaczynamy budowę na wiosnę 2019
Wybudujemy się na działce przed domem moich rodziców, dokupimy jeszcze od sąsiada kawałek idealnie wpasowujący się w naszą działkę i będzie jeszcze fajny spory ogród by sadzić owoce i warzywa
W planach dom do maks 140-150 metrów ale w tych metrach liczymy już garaż i pomieszczenie gospodarcze. Ode mnie działka, Paweł buduje
Eh.... chciałabym i jednocześnie bym nie chciała by już była jesień 2018
Dobra spadam spać się wyspać bo Laura śpi od 9 i najedzona kaszką z owocem i moim cycem dobita- liczę na powtórkę z wczoraj ;Zetka, Laura, jesslin87, magda sz, Paula_071, Martucha86, Weridiana, zabka11, 0na88, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Amberla, super:-) fajnie, że macie takie plany, oby wszystko potoczyło się po waszej myśli.
Właśnie jeśli chodzi o kaszkę, to moja gwiazda przedwczoraj zjadła butlę, a wczoraj była walka i 1:0 dla młodej. Za żadne skarby nie chciała kaszki. Musiałąm dac cyca i dawać przez calą noc. Cóż, nie ma tak dobrze, trzeba się uczyć pokory i cierpliwości.Amberla, jesslin87, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Amberla, super plany z tą budową domu! :-)Też bym chciała kiedyś mieć taki nieduży dom, ale póki co mnie dojazdy przerażają, bo raczej budowa domu w Warszawie nie wchodzi w grę.
My się zbieramy, żeby kupić nowe mieszkanie. Chcielibyśmy ten projekt w ciągu max dwóch lat zrealizować, szukamy czegoś większego - minimum 100m2 - max 130m2. Nie jest łatwo znaleźć coś fajnego w normalnej cenie, pewnie kupienie takiego mieszkania będzie oznaczało dla nas zrezygnowanie z kilku wygodnych rzeczy, które mamy teraz (lokalizacja, mały blok) - ale za to będziemy mieć więcej miejsca.Amberla, jesslin87, Weridiana lubią tę wiadomość
-
A na TVN leci jakiś film z Charlize Theron - "Kobieta na skraju dojrzałości"
Coś dla Ofki - to tak apropo byłej męża co przychodziła do niej z arbuzem.... zerkam katem oka... ale nie wiem co się wydarzy ani jak się kończy wiec co złęgo to nie ja
jesslin87, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:Amberla, super plany z tą budową domu! :-)Też bym chciała kiedyś mieć taki nieduży dom, ale póki co mnie dojazdy przerażają, bo raczej budowa domu w Warszawie nie wchodzi w grę.
My się zbieramy, żeby kupić nowe mieszkanie. Chcielibyśmy ten projekt w ciągu max dwóch lat zrealizować, szukamy czegoś większego - minimum 100m2 - max 130m2. Nie jest łatwo znaleźć coś fajnego w normalnej cenie, pewnie kupienie takiego mieszkania będzie oznaczało dla nas zrezygnowanie z kilku wygodnych rzeczy, które mamy teraz (lokalizacja, mały blok) - ale za to będziemy mieć więcej miejsca.My mamy ok. 100 metrow. Ale fakt u was to ceny pewnie zabójcze i lepiej wybudować dom pod Wawą a to dojazdy , stracony czas itp.
My mieszkamy tuż pod Krakowem, za ogrodzeniem naszej działki już jest Kraków. Rodzice mieszkają kawałek dalej ale w tej samej gminie - Zielonki. Ja zawsze mieszkałam w domu. Paweł wychował się w bloku, potem przeprowadzili się do domu jak miał 18 lat. Ja nie potrafiłabym mieszkać w bloku z sąsiadami. Ale jakbym musiała i nie byłoby wyjścia to dałabym radę.
Prawda jest taka, że jak coś się psuje niszczy w domu to trzeba samemu ponosić wszelkie opłaty. I roboty jest więcej przy nim, trawa, drzewka, roślinki itp. Ale ile radości... polecam każdej która planuje kiedyś się wybudowaćjesslin87, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Pulpecja wrote:Amberla, super:-) fajnie, że macie takie plany, oby wszystko potoczyło się po waszej myśli.
Właśnie jeśli chodzi o kaszkę, to moja gwiazda przedwczoraj zjadła butlę, a wczoraj była walka i 1:0 dla młodej. Za żadne skarby nie chciała kaszki. Musiałąm dac cyca i dawać przez calą noc. Cóż, nie ma tak dobrze, trzeba się uczyć pokory i cierpliwości.Pulpecja, jesslin87, Agaata, magda sz, Migotkaa, AgaSad, zabka11, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Amberla wrote:Agata 100 - 130 metrów to jak dom
My mamy ok. 100 metrow. Ale fakt u was to ceny pewnie zabójcze i lepiej wybudować dom pod Wawą a to dojazdy , stracony czas itp.
My mieszkamy tuż pod Krakowem, za ogrodzeniem naszej działki już jest Kraków. Rodzice mieszkają kawałek dalej ale w tej samej gminie - Zielonki. Ja zawsze mieszkałam w domu. Paweł wychował się w bloku, potem przeprowadzili się do domu jak miał 18 lat. Ja nie potrafiłabym mieszkać w bloku z sąsiadami. Ale jakbym musiała i nie byłoby wyjścia to dałabym radę.
Prawda jest taka, że jak coś się psuje niszczy w domu to trzeba samemu ponosić wszelkie opłaty. I roboty jest więcej przy nim, trawa, drzewka, roślinki itp. Ale ile radości... polecam każdej która planuje kiedyś się wybudować
Sama nie wiem co lepsze. Ceny tu gdzie mieszkamy na Mokotowie w granicach 10000 zł za metr, ale powiedzmy na bliskiej Pradze w nowych blokach znajomi kupili świetne mieszkanie za 6500 zł/metr i wzięli 120m + dwa miejsca garażowe. Ale to już nie ta sama lokalizacja - jednak nie ma tak dobrze, nie można mieć wszystkiegoPod Warszawą to też nie za tanio - w fajnej okolicy kilkaset złotych za metr działki trzeba zapłacić a często trzeba kupić działkę minimum 1500m2 bo gminy sobie ustaliły, że nie może być zbyt gęsta zabudowa i na mniejszych nie można budować. Także budowa to też bardzo duże koszty.
-
Cześć pytanie skoro wczoraj dostal pierwsza marchewke to dzisiaj przerwa na obserwacje czy ok czy dzisiaj tez dac a jutro obserwowac czy nie ma niepożądanej reakcji
Migotkaa lubi tę wiadomość
-
Pospalam ale z dwoma pobudkami o 2 i 5 i teraz już na stałe. starsza i mąż śpią a ja przewijam Laure.
Aaaaga - ja podałam odrazu następnego dnia i więcej a 3 juz dodałam z ziemniaczkami żeby nie dostała zatwierdzenia. Nie było żadnych problemów
Jadę Dziś do Biedry dokupić słoików a za jakiś miesiąc planuje sama zacząć dla niej gotować
Fakt duży dom mieszkanie to więcej sprzątania. Dlatego Tez mam dla was mniej czasu bo ja jestem pedantka i żeby mieć porządek w domu to tez trochę czasu schodzi. Ale z Porozrzucanymi rzeczami Dzieci Przystopowalamwieczorem je ogarniam tylko na swoje miejsce.
Pocieszam się że mam córki to za 10 lat jedna dostanie odkurzacz druga mopa i będą pomagać raz w tygodniu mamusiresztę ja k z ogarnę jak one w tym pomogą
ja tak robiłam, zawsze pomagałam mamie. U góry odkurzalam i mylam a na dole ona
no i kurze u góry tez ja i czasem Prasowanie
Wiec chyba nie taka rozpieszczona ze mnie jedynaczkaWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2016, 08:23
Migotkaa, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Witamy się..
Amberla piękne plany, najważniejsze to własnie mieć jasno określony cel, wtedy wiadomo do czego się dąży..
Mi też marzy się dom tymbardziej że wychowałam się w dużym domu i nie mogę przyzwyczaić się do bloku... niestety patrząc realnie mało prawdopodobne żeby udało nam się wybudować we Wro a niestety ze względu na obecną pracę dojazdy zupełnie odpadają.. więc za 2-3 lata będziemy szukać większego mieszkania, problem w tym że nie wyobrażam sobie mieszkać w innej dzielnicy Wrocławia niż teraz a u nas ceny z kosmosu.. no nic czas pokaże:)
Lys pytałaś o nocki Patryka - nie mam pojęcia co znowu się stało, od ponad tygodnia było naprawdę fajnie - już nawet 4,5 godz spał, podejrzewam że znowu przeżywa gości wszystko sypnęło się po wizycie mojej cioci, 2 godz na rączkach więc był taki bardzo rozbawiony.. zawsze tak mam, nie wiem czy to możliwe że dziecko tak przeżywa wizyty czy to jakiś zbieg okoliczności..
A wogóle zauważyłam że on ostatnio ciągle zmęczony jest, ledwo wstanie minie pół godz i już ziewa i trze oczka.. nie wiem może wiejskie powietrze tak na niego wpływa ale muszę zapytać lekarki bo wcześniej tak nie było.. może to już czas na rozszerzanie tej diety jednak..Amberla, lys, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
My mamy mieszkanie 100 metrow, 2 lazienki, 4 pokoje. W perspektywie 2 dziecka myslimy o zmienie na wiejsze, by kazde mialo swoj pokoj (maz musi miec gabinet, bo tam pracuje). Do domu sie nie nadajemy, zadne z nas nie ma smykalki do ogrodu czy naorawiania rynny;) ale moze szeregowka?
Tomek poszedl spac o 8, o 23 karmienie. Budze sie o 5 i mysle - matko, moje dziecko pewnie głodne! I moja laktacja, przeciez musze dziecko czesto przystawiac! Polecialam, nakarmilam na spiocha i spal jeszcze do 8:) ale musialam sie wtedy przeniesc do salonu bo chory maz mi chrapal:/Amberla lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r.