SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej!
Noc przesrana..
Poszla spac o 21:30, pierwsza pobudka o 23:30 i potem juz co ok 1h, do 4, o 4 sie obudzila na 30 min i potem juz o 6 a od 6 spalysmy do 9 ..dzieki Bogu bo bym oszalala.
Lys- pomink ci wybuduje, na wawelu :p
Magda sproboj napar z imbiru,dla mnie mega pomaga na takie dolegliwosci
A jezeli Pola teraz dostaje nan okazjonalnie,to na bebiko moge przejsc od tak? Ona caasamicdostanie raz w tygodniu butle,czasami 2..roznie,ale ogolnie malo,ale nan nam nie za bardzo pasuje bo mimo ze pije je chetnie to potem ma zaparcialys, magda sz lubią tę wiadomość
-
Dzis wybitnie nie jest moj dzien. Mialam w glowie slowa Agaty i zmusilam dupe do wyjscia na spacer, pomimo tego ze ledwo chodze w butach, bo wczoraj but mnie obtarl i zrobil sie mega pecherz, ktory przebilam i gola rana na caly maly palec (brawo ja). Uszlam kawalek i nawrot do domu, bo tak wieje, ze wozek ledwo pchalam, czego nie rozumiem, bo drzewa sie wcale nie ruszaja
Wiec mialam 10 minutowy spacer
0na88 lubi tę wiadomość
-
U nas luksus, w nocy spal 6 godzin bez pobudki, szok. Tak było tylko jak miał 2mce
potem zjadł półtora cycka, a mleka jeszcze było i było. Takie KP to ja lubię. No ale wczoraj w ciągu dnia spal może w sumie 2h licząc usypianie na rękach więc pewnie odsypial. A ja głupia potem poltorej godz nie mogłam zasnąć. I de facto o tej 4 byłam bardziej wysłana n8z o 8.
Dziewczyny, czy któraś zna się tutaj na rozliczeniach ze skarbówka jeśli chodzi o wynajęcie mieszkania? Bo miałabym pytanie.
Magda, może powinnaś do lekarza iść? Maja dostaje przeciwciała od Ciebie więc nie powinna się zarazić.
Jak przed świętami byłam mocno chora to dostałam syrop zatogrip, tabletki sinulany, inhalacje z soli, fiorda. Caly czas przy KP.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 12:01
Agaata lubi tę wiadomość
-
Migotka inhalacje z soli fizjologicznej nie zaszkodza, a moga pomoc. Jak cos ze mna czy z malym sie dzieje, to wkraczam z inhalatorem, na ile pomoglo, a na ile okazywalo sie niepotrzebne trudno stwierdzic, ale wierze, ze pomagalo
Madgda Sz zdrowiej predko, mysle, ze wizyta u lekarza jak najbardziej wskazana. Oslucha Cie, pooglada i pewniej trafi w infekcje wlasfiwymi lekami, a jak bedziesz u lekarza, to przyznaj sie, ze masz inhalator, to moze tesz dostaniesz jakies wziewki. Na pewno dobrym pomyslem jest lykanie wit.D i wit.C 1000 plus to co pisaly dziewczyny, paracetamol, ibuprom, syrop z cebuli, czosnek, miod, mleko, cytryna, imbir i czarny bez.magda sz lubi tę wiadomość
-
a ja mam takie pytanie dla dziewczyn co dają samo mm .... podajecie coś na wzmocnienie odporności u dzieci? można w ogóle coś dawać, jest coś takiego? hmmm jakiś tran czy witaminy ?
cholernie się boje że jak teraz kończymy kp to zacznie chorować -
niecierpliwa a Julka już coś chorowała :>? bo Szymonek Migotki czytałam że dziś ma katarek ....
kurcze u nas tez cos dzisiaj rano miał nosa zatkanego i kilka razy kaszlnął więc na wieczór zrobie inhalacje na wszelki wypadek
na spacer też się już wyszykowałam, chce małego ubierać patrze za okno a tam drzewka az do ziemi zgina więc nici ze spaceru to małego do wózka i w domu ululałam może z pół godz pośpi
no i my dajemy na razie wit D jakąś na recepte dostaliśmy, a myślałam właśnie czy jakąs wit C można ? Ona chyba kiedyś pisała że coś Zosi dawała jak się nie myle.... -
Pulpecja wrote:Dziewczyny, do turlania, a raczej do ćwiczeń przed raczkowaniem też są świetne takie walce :
http://allegro.pl/walec-dmuchany-do-nauki-chodzenia-raczkowania-i5545721845.html
to taki przykładowy, są różne oczywiście.
uduszęjuż na allegro siedze i wybieram a miałam przystopować z zakupami bo debet na koncie
Pulpecja, Zetka, Weridiana, zabka11, Amberla lubią tę wiadomość
-
Witam
nocka u Nas kiepska ale to ostatnio standard wiec nie bede sie rozpisywac
To ja też mam pytanie? Czy któraś z Was jest logopeda albo kształciła si w tym kierunku (pamiętam ze kiedyś któraś o tym pisała tylko która
) albo posiada odpowiednią wiedzę. Mam problem z Natalka nie chce mi jeść z tych smoczków z szybkim przepływem - krztusi się, zalewa i przez to się denerwuje i nie je. W efekcie nadal je ze smoczków o wolnym przepływie (0-3 miesiace) boje się ze to może żeby nie nabawila się wady wymowy
-
Pulpecja wrote:oj tam, dziecku będziesz żalować?
hehe no nietylko chyba musimy wykupić jakieś drugie mieszkanie na składzik zabawek bo się już nie mieszczą
i tylko ciii żeby mąż nie widziałPulpecja lubi tę wiadomość
-
To i ja mam pytanie. Jakich butelek używacie, a jakie zupełnie się nie sprawdziły?
Chciałabym coś młodemu kupić, ale pojęcia nie mam, które rzeczywiście są dobre, żebym bez sensu nie wydawała kasy na nietrafione produkty.
A ta miseczka ufo za 31 zł, to dobra cena? -
Aga89 wrote:Witam
nocka u Nas kiepska ale to ostatnio standard wiec nie bede sie rozpisywac
To ja też mam pytanie? Czy któraś z Was jest logopeda albo kształciła si w tym kierunku (pamiętam ze kiedyś któraś o tym pisała tylko która
) albo posiada odpowiednią wiedzę. Mam problem z Natalka nie chce mi jeść z tych smoczków z szybkim przepływem - krztusi się, zalewa i przez to się denerwuje i nie je. W efekcie nadal je ze smoczków o wolnym przepływie (0-3 miesiace) boje się ze to może żeby nie nabawila się wady wymowy
jak dla mnie to wpływ smoczka na mowę jest nieco przesadzony. Jakby to miało aż takie znaczenie, to większość mojego pokolenia miałaby wadę wymowy, w aptece były jednego rodzaju gumowe takie żółto brązowe smoczki, jak dziura była za mała to się ją nożem dostosowywało do dziecka... może próbuj co jakiś czas z tym większym przepływem, jak już będzie stabilnie siedzieć i sama sobie trzymać butle to spokojnie się nauczy dawkować sobie samodzielnie przepływ nawet z dużego smoka, może dla niej jeszcze za wcześnie na taki smoczek.Weridiana, Aga89, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Koniec karmienia, generalnie nocny dramat z piersią. Zaraz pewnie będzie kolejny sajgon bo muszę podać dziecku mm. Jakie mm podajecie? Jaka butelka i smoczek? Ja w domu nie mam nic oprócz Medeli, ale junior nie potrafi z tego pić. Plis, poratujcie.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Aska87 wrote:a ja mam takie pytanie dla dziewczyn co dają samo mm .... podajecie coś na wzmocnienie odporności u dzieci? można w ogóle coś dawać, jest coś takiego? hmmm jakiś tran czy witaminy ?
cholernie się boje że jak teraz kończymy kp to zacznie chorować
sama witamine D . Zoska juz dwa razy byla przeziebiona , widzialam ze do sloiczkow z owocami dodaja wit C. Inne witaminy sa w mleku MMAska87 lubi tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Koniec karmienia, generalnie nocny dramat z piersią. Zaraz pewnie będzie kolejny sajgon bo muszę podać dziecku mm. Jakie mm podajecie? Jaka butelka i smoczek? Ja w domu nie mam nic oprócz Medeli, ale junior nie potrafi z tego pić. Plis, poratujcie.
Paula_071, Amberla lubią tę wiadomość